KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 15Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
31-10-17 08:48  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Do Svena:

Liczne błędy merytoryczne?

Jakoś nie widzę żadnej kalkulacji kosztu budowy promu obalającej wyliczenia Zahorskiego. Przedstawił on swoją kalkulację w oparciu o znane fachowcom czynniki, podczas gdy strona krytykująca go potrafi jedynie powiedzieć "Prom będzie kosztować tyle i tyle milionów" - ale z czego wynika akurat ta kwota - cicho sza... Jeśli po jednej stronie mam trzymającą się kupy logiczną kalkulację opartą na znanych w żegludze faktach a z drugiej jedynie deklaracje nie poparte żadnymi wyliczeniami (!) możliwymi do sprawdzenia (a tak właśnie jest!), to komu mam wierzyć?

Nie słychać też głosów udowadniających iż Zahorski kłamie, jeśli chodzi o Gryfię. Nikt nie mówi że nieprawdą jest iż stocznia ma tak mało swoich fachowców, że tylko z nazwy będzie budowniczym promu, jako że w praktyce budować go będą tylko i wyłącznie podwykonawcy.

Nie słychać też żadnych głosów, udowadniających iż podawane przez Zahorskiego fakty dotyczące kiepskiej kondycji finansowej Gryfii są kłamstwem. Zamiast tego są prymitywne ataki na jego osobę

Raz jeszcze przywołam podany przez Ciebie chamski cytat: Ten "ekspert" RZ coś długo miejsca nie zagrzewa w kolejnych firmach i chyba psyche mu siada”.

Pierwsze kłamstwo: Zahorski nie pisze do „RZ” – chodzi chyba o Rzeczpospolitą?

Po drugie: kim jest ów stuknięty facet? Szczecinianin, rocznik 1969. Ukończył Wyższą Szkołę Morską w Szczecinie, absolwent MBA w Zachodniopomorskiej Szkole Biznesu. Pracował jako marynarz, magazynier, spedytor i shippingowiec. Od 1999 do 2015 był założycielem i szefem belgijskiego Magemar Polska Sp. z o.o. Angażował się w bezpłatne konsultacje dla wielu zagranicznych inwestorów w Polsce (brał udział m.in. w projekcie inwestycyjnym firmy Cargotec w Stargardzie jako konsultant ds. logistyki i transportu). Był pomysłodawcą i szefem zespołu realizującego pierwszy w historii Polski import zabytkowego statku morskiego THPV Bembridge z 1938 roku. W roku 2007 otrzymał nominację od prezesa ZMPSiŚ SA na honorową funkcję pełnomocnika Zarządu ds. Marketingu i Inwestycji Zagranicznych. Od 2009 do sierpnia 2015 roku członek Zarządu Rady Interesantów Portu Szczecin i na przełomie 2014/15 jej przewodniczący. Od 2007 roku jest z nominacji króla Belgów Alberta II doradcą ds. handlu zagranicznego ambasadora Belgii w Polsce, a od 2013 – radcą dyplomacji ekonomicznej. Członek Rady Edukacyjnej przy Wydziale Techniki Morskiej i Transportu Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie oraz Rady Programowej Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu

Po trzecie: „Coś długo miejsca nie zagrzewa w kolejnych firmach”.
Jak to bezkrytycznie powtarzane przez Ciebie kłamstwo ma się do faktu, że pracował przez 16 lat w działającej na terenie portu firmie Magemar? Że od 2007 aż do dzisiaj pracuje dla Belgów? To jest „nie zagrzewanie w kolejnych firmach”?

Po czwarte: z miejsca podchwyciłeś niesprawdzone przez Ciebie kłamstwo, pisząc od siebie: „częste zmiany pracy publicysty Michnika”. Jak już udowodniłem, kłamie nieznany autor poprzedniej wypowiedzi, kłamiesz i ty - niestety. Kłamiesz pisząc także iż Zahorski jest „publicystą Michnika” (swoją drogą lepsze to, niż być publicystą Kurskiego).

Zagorski nie jest pracownikiem Wyborczej, ani też współpracownikiem. Lokalne wydania Gazety zamieszczają od czasu do czasu co bardziej interesujące wypowiedzi zwykłych czytelników, przysyłane do redakcji. Nic więc dziwnego, że ciekawe teksty Zahorskiego, opisującego problemy którym żyje morski Szczecin, spotykają się z zainteresowaniem.

Po piąte: cytujesz także bezkrytycznie (a co tam, dołożę Zahorskiemu?) kolejną anonimową wypowiedź: „Stępki nie położono na pochylni Odra. Ale to drobiazg."
A jak naprawdę napisał Zahorski? „23 czerwca na pochylni Wulkan w Szczecinie położono stępkę pod budowę nowego promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej” – vide mój wpis z jego artykułem na stronie http://www.konradus.com/forum/read.php?f=17&i=91562&t=91562&filtr=0&page=15.

Nie rozumiem dlaczego Zahorski miałby „ustosunkowywać się do interpelacji”, bo nie jest przecież ani dziennikarzem ani komentatorem wydarzeń w Sejmie. Nie pisze także „w odniesieniu do tego co zobaczył/usłyszał w mediach” – dziwne że nie zauważyłeś do tej pory iż wszystkie przywoływane tutaj przeze mnie jego teksty są tekstami autorskimi. Przedstawiają one rzeczywistość tak jak on to widzi (jest tak i tak, a oto dowody), bez wdawania się z innymi w polemikę. Jaka zresztą może być polemika np. wobec autorytarnego stwierdzenia „prom będzie kosztował tyle i koniec”, skoro za wypowiedzią nie idą żadne wyliczenia?

Nie pisze także „w odniesieniu do tego co zobaczył/usłyszał w mediach” bo wbrew Twojemu przekonaniu nie jest on „publicystą Michnika” (odebrałem to zresztą jako zwrot pogardliwy) więc nie o on decyduje czy jakikolwiek jego tekst ukaże się w gazecie czy nie. Zahorski nie jest pracownikiem Gazety Wyborczej!

Proszę Cię Sven, nie przywołuj już nigdy bezkrytycznie różnych kłamliwych plwocin, bo wystawiasz tym sam sobie fatalne świadectwo. Przestań także traktować to forum jako pole do walki lepszego sortu z gorszym. Lepiej jest czasem usiąść w skupieniu, policzyć pod nosem do stu... i poluzować.

--

 
31-10-17 09:01  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

To czy publicysta pisze w lokalnym wydaniu ogólnopolskiej gazety tego redaktora naczelnego, czy jego zastępcy to tylko retoryczne określenie faktu pisania w gazetach politycznych zamiast w branżowych: od polityki lepiej trzymać się z daleka.

Odnoszenie się, własne wyliczenia do medialnych wypowiedzi polityków "ile ten prom będzie kosztować" to odnoszenie się do czystych gadanin przed dziennikarzami: a z informacji sejmowych wynika że nie ma na razie wyliczenia ile będzie to kosztować tylko trwa ciągle analiza finansowa. W interpelacjach i odpowiedziach do nich politycy muszą zawrzeć jakiś konkret uzyskany od swoich doradców, to spora różnica do wywiadów przed kamerami. W odpowiedziach nie mogą wykręcać się sianem czy odwracać kota ogonem.

Zamiast koncentrować się na jakichś personaliach, wszak na krytykę budowy promu Zahorski nie ma monopolu ani nie koncentruje się w krytyce do uzyskanych faktów, więc może lepiej odnieść się do innych krytyków krytykująch informacje konkretne (chyba wyszło mi masło maślane). Chciałbym usłyszeć alternatywne głosy/analizy krytyczne, niech to będzie opozycja ze swoimi doradcami, którzy dotrą do tego co się dzieje, ewentualnie dziennikarze śledczy pokroju Cezarego Gmyza.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 09:51  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj
Ja pierdziu. Cieszę się że nie mieszkam w Szczecinie 😉

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
31-10-17 10:01  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Przy okazji: Misiło napisał w sprawie promu do Ministra OBRONY NARODOWEJ? A co Macierewicz ma z tym wspólnego?

 
31-10-17 10:06  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Może ten prom będzie jednocześnie bazą okrętów podwodnych budowanych w Szczecinie i będzie jeszcze wyposażony w sprzęt do zakłócania broni elektromagnetycznej testowanej na mieszkańcach zachodniopomorskiego ;-)

--
pozdrawiam
Piotr


 
31-10-17 10:24  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Akra: dobrze napisał, wszak z tego co wiadomo to ma to zostać sfinansowane przez państwowy MARS, (właściciela Szczecińskiego Parku Przemysłowego, Gryfii, grupy kapitałowej, itd) czyli napisał do finansującego, ponieważ:

A. Działalność Funduszu Inwestycyjnego MARS:

1. Jakie podmioty gospodarcze, prowadzące działalność stoczniową oraz komplementarną do przemysłu stoczniowego znajdują się aktualnie w portfelu własnościowym Funduszu Mars?

2. Jaka jest struktura właścicielska każdego z tych podmiotów?

Na Pomorzu Zachodnim „MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty” (Mars FIZ), zarządzany przez MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. posiada udziały w następujących spółkach:

Morska Stocznia Remontowa Gryfia S.A. (MSR Gryfia)
MARS FIZ jest właścicielem 87,51% akcji MSR Gryfia.

Szczeciński Park Przemysłowy Sp. z o.o.
MARS FIZ posiada 100% udziałów spółki Szczeciński Park Przemysłowy Sp. z o.o.

ST3 Offshore Sp. z o.o.
MARS FIZ jest właścicielem 37,5% udziałów Spółki.

Ponadto MARS FIZ jest jedynym właścicielem spółki MARS Finance 1 Sp. z o.o.

W Trójmieście MARS FIZ, zarządzany przez MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. jest właścicielem następujących spółek:

Stocznia Remontowa Nauta S.A.
98,06% akcji Stoczni Remontowej Nauta należy do Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego MARS FIZ.

Energomontaż-Północ Gdynia SA (EPG)
W posiadaniu MARS FIZ znajduje się 100% udziałów EPG.

MARS Design & Solutions Sp. z o.o.
MARS FIZ posiada 100% udziałów w spółce MARS Design & Solutions.

Crist S.A.
MARS FIZ posiada w swym portfelu 35% akcji stoczni Crist S.A.


I jeszcze następne informacje

dpowiedź na interpelację nr 14306
w sprawie Polskiego Rejestru Statków i zgody na budowę promu
Odpowiadający: Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Grzegorz Witkowski

Warszawa, 10-08-2017

Szanowny Panie Marszałku,

w odpowiedzi na interpelację nr 14306 posłów na Sejm RP, Norberta Obryckiego i Tadeusza Aziewicza, z dnia 21.07.2017 r. w sprawie Polskiego Rejestru Statków i zgody na budowę promu, przedkładam niniejszym stosowne wyjaśnienia.

Czy prawdą jest, że Polski Rejestr Statków wyraził zgodę na położenie wspomnianej stępki bez dokumentacji wykonawczej i projektu technicznego budowanego promu?
Według informacji uzyskanych przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Polski Rejestr Statków S.A. od kwietnia 2017 r. zrealizował zlecenie na zatwierdzenie dokumentacji technicznej, niezbędnej do budowy sekcji dennej jednostki RoPax 3000 m. Pismo zatwierdzające dokumentację sekcji dna podwójnego („Double Bottom Section”) zostało wystawione przez Inspektorat Kadłubowo-Technologiczny PRS w dniu 7 czerwca 2017 r.

Na podstawie zatwierdzonej dokumentacji inspektorzy PRS sprawowali nadzór nad wykonaniem tej sekcji, która pełni funkcję stępki dla projektu B 145 – I/01.

Czy jest to standardowa procedura, jeśli nie, to ile statków dostało w poprzednich latach zgodę na budowę w tym trybie?
Do zatwierdzenia sekcji dennej pełniącej funkcję stępki nie jest konieczne posiadanie pełnej dokumentacji projektu technicznego ani dokumentacji wykonawczej promu. Należy wskazać, że na tym etapie realizacji projektu jest to standardowa procedura, której podlegają jednostki w budowie. Podjęte działania są zgodne z obowiązującymi normami prawnymi i technicznymi mającymi zastosowanie przy budowie statków.

Kto personalnie podjął decyzję o takim trybie budowy promu?
Decyzję co do trybu budowy promu podejmuje wykonawca w uzgodnieniu z zamawiającym.

W kontekście ww. odpowiedzi warto wskazać, że Polski Rejestr Statków S.A. wystawia Świadectwo Klasy oraz certyfikaty potwierdzające spełnienie wymagań międzynarodowych konwencji (np. Międzynarodowa konwencja o bezpieczeństwie życia na morzu - SOLAS, Międzynarodowa konwencja o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki - MARPOL, Międzynarodowa konwencja o liniach ładunkowych – LL) po zakończeniu procesu budowy statku, tzn. po zatwierdzeniu kompletnej dokumentacji oraz po zakończonym procesie nadzoru nad budową statku w stoczni i po zakończeniu prób morskich z pozytywnym wynikiem.

Z poważaniem

Grzegorz Witkowski

Podsekretarz Stanu

w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej

--

Post zmieniony (31-10-17 10:31)

 
31-10-17 11:25  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Czyli pełne kretyństwo: na temat budowy cywilnego promu dla cywilnego armatora z funduszy nie podlegających MONowi ma wypowiadać się Ministerstwo Obrony Narodowej...

A propos projektów: teraz należy przygotować projekt konstrukcyjny, co zajmuje kilka miesięcy. Potem musi powstać projekt wykonawczy (szczegółowy), z tym że budowa może ruszać już po przyjęciu projektu konstrukcyjnego. Pomimo zatem że stępkę z wielkim zadęciem położono w czerwcu tego roku, budowa będzie mogła ruszyć dopiero na wiosnę. Po jakie zatem licho robiono propagandową szopkę ze stępką?

Aha, budowa ruszy pod dwoma warunkami: że będą pieniądze i wykonawcy. Pieniądze będą na pewno - pisałem już dlaczego - aczkolwiek nie wierzę, że będziemy uczciwe informowani o skali wydatków i ekonomicznej sensowności całej tej hecy.

I to by było na tyle.

 
31-10-17 11:37  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Akra, chyba nie do końca ponieważ:

"MS Towarszystwo Funduszy Inwestycyjnych SA jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA."

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 11:45  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Czyli Piotr D. był blisko – to będzie również baza kawalerii podwodnej.
;-)

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
31-10-17 12:11  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

vvsmok ale tą bazę OP mają zbudowac bardzo chętni na to Niemcy nie wspominajac oferty ze Szwecji i Francji. Tyle, że Niemcy mają tyle zamówień na OP że dlatego zależy im coby linie nowe u nas zbudować.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 12:34  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Ale:
1* - te op mogą być też budowane w Gdyni i chyba na razie Gdynia ma co najmniej 2 punkty przewagi na Szczecinem (planowane centrum operacyjne i głębokości do testów);
no ale u nas ważniejsze będą kalkulacje przedwyborcze więc jest ryzyko wpakowania się w dodatkowe koszty byle wypadło na Szczecin
2* - najpierw szkolenie pracowników u Thyssena, potem budowa linii i okrętów w Polsce - to potrwa, a przecież wg częstych wypowiedzi Wodza Naczelnego "wróg u bram" i dlatego boję się jakichś panicznych ruchów i decyzji, przez które wszystko się posypie.
3* - aż boję się pomyśleć, że ktoś wpadnie na pomysł, żeby taki kontrakt mógł być formą spłacania reparacji przez Niemcy...

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
31-10-17 12:40  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Niemiecki koncern nie przesądza o lokalizacji. Jest gotów budować zarówno w Szczecinie, jak i Gdyni we współpracy z polskim partnerem strategicznym, jakim jest Polska Grupa Zbrojeniowa i jej spółki (to m.in. stocznie w Szczecinie i Gdyni). - To będzie decyzja polskich władz - mówi Philipp Schön.

Niemcy zapowiadają, że polscy pracownicy mogliby szkolić się w niemieckiej stoczni w Kilonii przy budowie okrętów dla innych kontrahentów
Przeszkoleni wróciliby do kraju, by już pierwszy okręt dla naszej Marynarki Wojennej powstawał w polskiej stoczni
Niemiecki tk MS odkrył karty ujawnił plan zbudowania w Polsce linii produkcyjnej
Decyzja o wyborze nowoczesnych okrętów podwodnych dla Polski ma, według zapowiedzi MON, zapaść jeszcze w tym roku

- Korea Południowa i Turcja, które zakupiły okręty w tk MS, nie budowały wcześniej okrętów podwodnych, a obecnie już są do tego zdolne - dodaje dyrektor sprzedaży i marketingu tk MS Philipp Schön.

--

Post zmieniony (31-10-17 12:41)

 
31-10-17 12:55  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Decyzja o wyborze nowoczesnych okrętów podwodnych dla Polski ma, według zapowiedzi MON, zapaść jeszcze w tym roku
Właśnie tych terminów decyzji najbardziej się boję.
Decyzje o śmigłowcach też miały zapadać szybko; pierwsze Black Hawki pierwszy raz "na pewno" miały być chyba pod koniec 2016 roku ;-)

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
31-10-17 13:15  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Tak, ale właśnie z interpelacji posła Króla można wyczytać dlaczego tak się stało:

Odpowiedź na interpelację nr 11526
w sprawie zakupu śmigłowców dla polskiej armii
Odpowiadający: sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Bartosz Kownacki

Warszawa, 28-04-2017

W odpowiedzi na interpelację Pana Posła Wojciecha Króla w sprawie zakupu śmigłowców dla polskiej armii (nr 11526), uprzejmie przedstawiam – z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej – poniższe wyjaśnienia.

Odnosząc się bezpośrednio do poszczególnych pytań informuję, że do końca 2016 r. nie zostały dostarczone dwa śmigłowce dla Sił Zbrojnych RP, ponieważ nie zawarto stosownej umowy na ich dostawę.

Plan dostarczenia dla Sił Zbrojnych RP ośmiu śmigłowców do końca 2017 r. jest aktualny. Niemniej jednak trzeba mieć świadomość, że termin dostawy jest uzależniony od wynegocjowanych warunków umowy, jak też możliwości potencjalnego wykonawcy.

Aktualnie w resorcie obrony narodowej są prowadzone dwa postępowania na zakup śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP. Sprzęt ten jest pozyskiwany celem zaspokojenia pilnej potrzeby operacyjnej. Dla uniknięcia zakłóceń w realizacji harmonogramu wymienionego procesu są prowadzone różnorodne działania ukierunkowane na minimalizacje ryzyk mogących mieć wpływ na potencjalne opóźnienia w dostawach.

Analiza środowiska bezpieczeństwa międzynarodowego, potrzeb operacyjnych i posiadanych zdolności Sił Zbrojnych RP wskazała priorytetowe kierunki w modernizacji technicznej w latach 2017-2022. Wśród zdefiniowanych priorytetów śmigłowce nie występują. Biorąc powyższe pod uwagę, w pierwszej kolejności jest planowane pozyskanie takich typów rozpatrywanych statków powietrznych, które zaspokoją najpilniejsze potrzeby armii w zakresie lotnictwa śmigłowcowego.

Bartosz KOWNACKI

Czyli zmieniły im się priorytety, czy w innych rodzajach uzbrojenia też się to zmieni: zobaczymy.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 13:23  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Sven, po pierwsze:
Sprzęt ten jest pozyskiwany celem zaspokojenia pilnej potrzeby operacyjnej.
a jednocześnie:
[...] priorytetowe kierunki w modernizacji technicznej w latach 2017-2022. Wśród zdefiniowanych priorytetów śmigłowce nie występują.
Czyli nowe są pilnie potrzebne ale właściwie nowych nie potrzebujemy.
Ty chyba próbujesz czytać ze zrozumieniem i na poważnie ten bełkot. Odradzam.
Lepiej spokojnie usiąść i poczekać. Może już być tylko śmieszniej ;-)

A po drugie zjeżdżamy z tematu, więc zejdźmy już z MONu i czekajmy na prom.
:-))

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
31-10-17 13:25  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

AM o śmigłowcach:

10 października 2016 r.: "Już niedługo takimi śmigłowcami będą latały polskie siły specjalne. W tym tygodniu zaczną się rozmowy, w tym roku będą miały swoje zwieńczenie".

11 października 2016: "Już w tym roku zostaną dostarczone przynajmniej dwa helikoptery z Mielca".

8 listopada 2016: "Oferta (na śmigłowce z Mielca) nigdy nie była aktualna".

21 listopada 2016: "Pierwsze śmigłowce zostaną dostarczone do końca roku".

12 stycznia 2017 r.: "Został przesunięty termin o jeden miesiąc i w tym terminie zostaną one zrealizowane".

18 stycznia 2016: "Pierwsze dwa śmigłowce na przełomie stycznia i lutego zostaną dostarczone polskim siłom specjalnym".

9 lutego 2017: "Właśnie przed chwilą, gdy wychodziłem, powiedziano mi, że najpóźniej będzie to marzec tego roku".

Czy tak samo będzie z o.p.?

**

A co z o.p. właśnie?

Zacznę z innej strony:

Dlaczego w Polsce modernizuje się stare okręty „Hydrograf” i „Nawigator” chociaż planowano zbudować dwie nowe jednostki w ramach programu Delfin?

Wiele wskazuje na to, że prawdziwą przyczyną modernizacji okrętów, które zostały wprowadzone do linii ponad czterdzieści lat temu (ORP „Nawigator” w 1975 r. i ORP „Hydrograf” w 1976 r.) jest zastopowanie programu „Delfin” z powodów finansowych. Bez rozstrzygnięć pozostaje również kwestia zamówień okrętów obrony wybrzeża i patrolowców (program Miecznik, Czapla).

W sytuacji gdy MW ma niewiele więcej pieniędzy niż WOT (nie do wiary!!!), obawiam się, że program budowy nowych okrętów podwodnych może pójść śladem programu Delfin. Obym się mylił!

--

 
31-10-17 13:26  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Wiem, wiem, ale nie ma innych informacji i to na druku sejmowym. Zresztą ta zacytowana odpowiedź na interpelację została mocno skrytykowana przez dziennikarzy.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 13:32  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

ta zacytowana odpowiedź na interpelację została mocno skrytykowana przez dziennikarzy.

Co Ty powiesz? Skrytykowana? To pismaki wredne. Pan sekretarz tak klarownie wszystko wyjaśnił, a ci krytykują?!
Jak mawiał mój kolega: to nie ludzie, to wilki
;-)))

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
31-10-17 13:47  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Przykładowo więcej można sobie poczytać tutaj

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1704054,1,to-juz-oficjalne-smiglowce-przestaly-byc-priorytetem-mon-resort-znowu-cos-odpuszcza.read

Ale to inny temat, chociaż przykład ciągłych zmian priorytetów.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
31-10-17 20:33  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Panowie, stępki pod helikoptery, priorytety i analizy sytuacji międzynarodowej.

A niech kto tylko odważy się podskoczyć !
Dziabniem go ołówkiem i kropidłem, a jak się jeszcze bedzie ruszał to tacą go !

Była taka ironizacja wv podręcznikach historii z podstawówki w PRL-u , "że nie oddamy ani guzika od płaszcza"

Dziurwa mać !! tera, to nawet nie byłoby czasu go do szafy schować.

A wracając do promów, to przypomniała mie się piosenka z festiwalu w Opolu, również PRL.

"Gdzie te promy!?"
I refren:
Nie ma nie ma nie ma !

 
31-10-17 21:58  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

OP, helikoptery, promy...
Dzisiaj 0 19.30 w DVT usłyszałem jak uśmiechnięty p. Antoni powiedział, że 43 Baza Lotnictwa Morskiego w Gdyni (gdzie był z wizytą) otrzymała NOWE (!) śmigłowce ratownictwa morskiego.
Tylko, że... są to Anakondy po modernizacji i może w chwili obecnej są "nowe" ale nie zwiększą stanu wyposażenia naszego lotnictwa morskiego. Tego już nie powiedziano. :-)
I tak to się manipuluje opinią publiczną.

 
31-10-17 23:50  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Lukee 

 

Poczytałem ten wątek - bardzo ciekawy - nie powiem, ale strasznie mi się przykro zrobiło jak doszedłem do wątku ze wspomnianym Lisco Gloria... Był to prom budowany w Stoczni Szczecińskiej w czasie kiedy pracowałem tam w NKJcie. Byłem na nim prawie od początku i znałem obie jednostki od zęzy po top masztu. Golfo Dei Coralli i Golfo Dei Delfini były pięknymi ROPAXami powstającymi co prawda w bólach ale to ze względu na ciężką współpracę z Włochami jak i trochę na nieznane w Stoczni wtedy technologie jak np proste połączenie stali z aluminium... Postanowiłem poszperać trochę po opowieściach Akry jak i po internecie i z autentycznym smutkiem przeczytałem historię jego końca. Ciekawy jestem dlaczego instalacja gaśnicza nie zadziałała... Pamiętam ile różnych prób systemu wykonywaliśmy i zawsze wszystko grało. To były dość nowoczesne jednostki i mimo, że hotel nie był klasy wycieczkowców to jednak siłownia i pokłady samochodowe wyposażone były doskonale. Jedyną obawą ale to już prywatnie moją było zastosowanie MS Windows 2000 do sterowania systemami. Było to zresztą powodem kpin i żartów późniejszych ale z tego co pamiętam to siłownia była pod NorControlem choć nie pamiętam czy na pewno.
No cóż... Życie jest czasem okrutne. Szkoda mi tego statku. Całe szczęście, że nikt nie ucierpiał.

 
02-11-17 08:11  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Przykro mi Lukee że to akurat przeze mnie poznałeś smutną historię "Twojego" statku...
Gdyby nie ja - wstrętny - nadal myślałbyś z radością, że hula on gdzieś na słonecznym morzu :-)

 
03-11-17 07:25  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Chciałem tymczasem zaznaczyć, że we Wrocławiu słychać to:

https://www.youtube.com/watch?v=mILOnQTCkhA

--
Sven

HMS Ark Royal

 
03-11-17 16:06  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Chopin 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 48


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Sven pierwotni autorzy tej piosenki jak by zobaczyli dzisiejsze Wro, to popełnili by rytualne samobójstwo, a napewno się w grobach przywracają. Zapraszam w godzinach szczytu do centrum, do załatwienia czegoś w urzedach, u lekarza, klienta,... Prawem naturalnym jestem zwiazany z tym miastem, ale tylko jako punkt na mapie. Lokalny patriotyzm, miłość i więź umarla już dawno. To miasto zdechło. Może to zabrzmi mało popularnie, ale jeżeli mam się z nim w jakikolwiek sposób utożsamiać, to jako Breslauer (ale wehikułu czasu jeszcze nie zbudowano). "Wrocławianie" rozwalili to miasto w pył :-( Szczecin i stocznia to pikuś w porownaniu z tym co we Wro się wyprawia... Ale cicho sza... Bo słowiki.... Niebieskie tramwaje... Ja już przestałem za Wrocławiem tęsknić. A na tej propagandówce, zrealizowanej z budżetu miasta/gminy/u.m./u.w., nieważne, pokazano tylko kilka atrakcyjnych szczegółów, skutecznie ukrywając cały otaczający syf. Szkoda gadać. Ale gratuluję ci, i zazdroszczę optymizmu, też bym tak chciał, ale nie potrafię. A każda wizyta to po prostu trauma (no chyba, że na pivo, ze znajomymi).

--
Pozdrawiam!
Chopin

Moje galerie. Nie chce mi się już walczyć z hostingami. Nie pasuje taki układ? Nie zaglądaj.

 
06-11-17 21:36  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

A tymczasem...
http://www.portalmorski.pl/stocznie-statki/37475-po-zlozyla-wniosek-do-nik-o-kontrole-procesu-inwestycyjnego-budowy-promu

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
06-11-17 22:14  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Ciemność, ciemność widzę !
Pic na wodę fotomontaż nic z tej kontroli NIK nie będzie.

 
07-11-17 07:30  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Ci sami, którzy stocznię zaorali zgodnie z wytycznymi UE teraz..troszczą się o rentowność tego co ma ją renimować. Dostali w kilku odpowiedziach na interpelacje info co i jak (przytoczyłem powyżej), teraz wyrazili troskę o finanse. Mają w tym ogromne doświadczenie z dwóch kadencji. To oranie za czasów poprzedniej ekipy miało min takie elementy działalmności demontujące Stocznię Sczecińską(z komisji sejmowej 26.10.17):

"Otóż tak dbaliście o przemysł stoczniowy, że kiedy wasz marszałek województwa z Platformy
Obywatelskiej przyznawał dotacje na jedną z maszyn, było wyraźnie zaznaczone, że nie
może ona służyć produkcji stoczniowej, dlatego że inaczej dotacja będzie zabrana.

Poprzednie kierownictwo za czasów waszych rządów poszukiwało
firmy, która dokona demontażu, wycięcia suwnic i pochylni. Są na to dokumenty.


Chciałbym podkreślić, że zrobiliśmy sprawdzenie w Szczecinie, jakie są intencje
rządu. Pojawił się amerykański inwestor, który złożył ofertę. Później dostaliśmy zgodę
inwestora, żeby pokazać ją prasie. Zrobiliśmy to (...) -
wtedy w opozycji. Byli zainteresowani kupieniem terenów stoczniowych z infrastrukturą
i suprastrukturą, wynajęciem ludzi, fachowców, którzy zresztą dzisiaj dla nas pracują,
jak np. pan Różalski czy pan Strzeboński, stoczniowców. Chcieli kontynuować produkcję
przemysłową, w tym produkcję statków. Przedstawiciel firmy, właściciel firmy pojechał
na Śląsk i usłyszał: niech oszołomy w Szczecinie zapomną o budowie statków".

Oczywiście przez 30 dni nie odpowiedziano
na propozycję, wobec czego wygasła. Tak to wyglądało, proszę państwa.
Dzisiaj sytuacja w stoczni Gryfia, jak mówił pan prezes Konefał, nie jest różowa, ale jest
stabilna. Gryfia po raz pierwszy od wielu lat nie walczy z własnym właścicielem, wykazuje
dodatnie wyniki. Jesteśmy także w trakcie procesu naprawiania finansów owej firmy"

--

Post zmieniony (07-11-17 08:01)

 
07-11-17 08:07  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Sven, nie mam szans w dyskusji z Tobą, bo masz nade mną niewątpliwą przewagę: ja znam sprawę z bezpośrednich kontaktów z ludźmi siedzącymi w tym biznesie tu, w Szczecinie (i nie mam na myśli Zahorskiego), podczas gdy Ty możesz wynajdować sobie cytaty jakie tylko zechcesz, z różnych wypowiedzi POLITYKÓW. Fakty kontra polityczna publicystyka – poddaję się w tak nierównej walce...

Odnośnie „zniszczenia stoczni” przez poprzednie ekipy. Oto wypowiedź na ten temat byłego stoczniowca (i to nie zwykłego robotnika):

„ Stoczni nie rozwaliło SLD ani żadna inna partia, stocznia rozwaliła się sama - przez brak modernizacji i inwestycji. Była to manufaktura pracująca jak za czasów króla Ćwieczka, a każdy jej produkt był ręcznie klepanym arcydziełem. Produkcja statków wszędzie na świecie to teraz taśma, kadłuby składane po kilka naraz w suchych dokach lub na halach (tak, są statki budowane także pod dachem!), laserowe pozycjonowanie sekcji, transport elementów jak na linii produkcyjnej samochodów - zautomatyzowany. A tu było wożenie blach z miejsca na miejsce, geodeci z teodolitami na pochylniach i ręczne dopasowywanie wszystkiego do siebie, tłum robotników zmarzniętych albo ledwie żywych z upału - jak mrówek ich na każdym statku, a wokół walące się hale. Po każdym wodowaniu szukanie na dnie potopionych kotwic itp.

Gdzie w nowoczesnej stoczni potrzebne byłyby dwa kroki technologiczne, by coś poskładać, u nas trzeba ich było zrobić sześć. Jedna plazma do cięcia blach była w całym tym bałaganie coś warta.
Konkurować z Koreą czy Niemcami ta stocznia mogła tak samo, jak firma składająca samochody w garażu może konkurować z Volkswagenem.

Jeżeli państwo mogło tu coś zrobić, to nie ładować pieniędzy w najdroższą na świecie, ręczną produkcję statków, tylko zatrzymać tę manufakturę, całą forsę wsadzić w modernizację stoczni i ruszyć od nowa. Ale na to panowie związkowcy na pewno by się nie zgodzili i poszliby z mutrami do rzucania - na Warszawę! My chcemy BUDOWAĆ STATKI! To reanimowano półtrupa kroplówkami, aż zdechł ostatecznie.

Piszę to z niejakim żalem, bo też pożywiłem się trochę dzięki stoczni przez lat kilka.”

 
07-11-17 08:13  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Tu jeszcze garść informacji z ostatniej kjomisji sejmowej:

Prezes zarządu Polskiego Rejestru Statków Andrzej Madejski:

Andrzej Madejski. Polski Rejestr Statków. Szanowna Komisjo, szanowni państwo posłowie, szanowni goście, stępka została zatwierdzona. Stępka to takie kolokwialne nazewnictwo. Jest to sekcja, która ma znamiona stępki. Została zatwierdzona przez Polski Rejestr Statków na podstawie dokumentacji złożonej przez stocznię, na podstawie dokumentów, które były wystarczające, żeby taką sekcję, powtarzam, sekcję, zatwierdzić. Ewentualne przyszłe modyfikacje, akceptacja sekcji, która będzie nosiła znamiona stępki, są całkowicie akceptowalne.

Prezes Związku Pracodawców Forum Okrętowe Jerzy Czuczman:

Odnosząc się do ceny, ponieważ myślę, że to pytanie jest do mnie, w tej chwili mam informacje SEA Europe Market Monitoring Report za pierwsze półrocze. Jest tutaj informacja, że Shipping Company MSC Italy zleciło stoczni chińskiej cztery promy plus dwa w opcji. Są to promy ro-paxy, 2500 pasażerów, 3000 m linia ładunkowa, za ok. 100 mln euro. U nas jest tylko 400 pasażerów. Przyjmując warunki polskie i chińskie, myślę, że u nas mówilibyśmy o kwocie ok. 120–130 mln euro. Jest to rząd wielkości 520–550 mln zł, a nie 1 mld zł. Taki jest rynek po prostu

Poseł Norbert Obrycki (PO):
Czy stępka, którą wykonano, na pewno będzie elementem konstrukcyjnym nowego promu, ponieważ wydaje mi się dosyć zaskakujące – powiedział pan, iż ma nadzieję, że będzie ona częścią konstrukcyjną nowego promu – że powstała ona przed tym, zanim powstała dokumentacja techniczna?

Prezes zarządu Polskiego Rejestru Statków Andrzej Madejski:

Z całym szacunkiem, pytanie to należy kierować do stoczni, która przedkłada projekt techniczny czy też projekt konstrukcyjny do zatwierdzenia do Polskiego Rejestru Statków. Jeszcze raz powtarzam, że sekcja została zatwierdzona na podstawie dokumentacji, która została przedłożona. Zostały dokonane obliczenia, które potwierdziły, że sekcja może być zatwierdzona.

Prezes zarządu Polskiej Żeglugi Bałtyckiej SA Piotr Redmerski:

Odpowiem krótko. Jest to element nowego, budowanego promu. Myślę, że wszystko jest wyczerpane. Jeszcze odnośnie do ceny. Ktoś mówił o kwocie 1 mld zł. Nie wiem, jacy fachowcy to określili, ale cena rynkowa na dzień dzisiejszy jest porównywalna z cenami na rynkach stoczni europejskich. Co najważniejsze, chciałbym podkreślić, że od początku jest to projekt typowo komercyjny. A więc banki nie zaakceptowałyby kredytów na prom, który byłby w niedorzecznej wysokości. To, że po pierwsze, stępka jest elementem budowy promu, nie podlega dyskusji. To, że cena jest akceptowalna przez banki i że jest to typowo komercyjny projekt, również nie podlega dyskusji. Dziękuję

Przedstawiciel Forum Związków Zawodowych Mirosław Kazberuk:

Mirosław Kazberuk. Reprezentuję Morską Stocznię Remontową Gryfia. Pracuję w dziale przygotowania produkcji. Od 30 lat zajmuję się kalkulacjami nowych budów. Jeszcze wczoraj analizowałem cenę w oparciu o nowe oferty. Na pewno nie będzie to kwota 1 mld zł. Po to, żeby rozwiać kwestię położenia stępki, chciałbym powiedzieć, że budowaliśmy promy, nie promy, tylko patrolowce dla armatora norweskiego. Stępką było położenie dwóch obrobionych blach i przybicie gwoździa. Później zostało to wykorzystane w elemencie dna. Nikt nie zgłaszał żadnych problemów z położeniem stępki. Dziękuję.

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia w Szczecinie Włodzimierz Wiśniewski:

Szanowna Komisjo, może się przedstawię. Włodzimierz Wiśniewski. Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w Szczecinie. Bardzo bym prosił posłów ziemi szczecińskiej, żeby nie krytykowali tego pomysłu. Po prostu taką atmosferę tutaj wyczuwamy. Da mi pan dokończyć, panie pośle. Przez wiele lat były różne dzieje naszej stoczni. Było to też uzależnione od sytuacji politycznej. Od 2015 r. po raz pierwszy mamy zarząd, który chce wyciągnąć stocznię na prostą. Mam pytanie. Jak nie będziemy budowali promu i stocznię się rozwiąże, czy patologia, która w tym momencie jest możliwa, będzie obliczalna w euro, w milionach, w miliardach? Kiedy ludzie pójdą na bruk i nie będą mieli pracy, co wtenczas będziemy liczyć? Bardzo proszę, żeby nie przeszkadzać, tylko patrzeć na projekt pozytywnie, ponieważ po pierwsze, daje to pracę ludziom, a po drugie, daje możliwość podniesienia Szczecina z dużego kryzysu, jaki jeszcze jest w tym momencie w zakresie przemysłu okrętowego. Dziękuję.

--

Post zmieniony (07-11-17 08:19)

 
07-11-17 08:21  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

I jeszcze cd info z komisji z 26.10.17

Może teraz przekażę kilka informacji dotyczących działań, które już podjęliśmy w konkretnych aspektach. Jeżeli chodzi o aktywa, które mamy skupione w Szczecinie, w marcu rozpoczęliśmy realizację kontraktu z Polską Żeglugą Bałtycką na budowę promu samochodowo-pasażerskiego typu ro-pax. Aktualnie kontrakt jest na etapie sporządzania projektu technicznego. Chciałbym wyraźnie zwrócić uwagę, że był to kontrakt w formule „zaprojektuj i zbuduj”. W związku z tym na tym etapie trwa faza projektowania. Projekt kontraktowy został przez armatora odebrany. Przeszliśmy do fazy sporządzania projektu technicznego. Rozpoczęcie budowy planowane jest w przyszłym roku po zatwierdzeniu projektu technicznego przez towarzystwo klasyfikacyjne. Do realizacji kontraktu przygotowujemy się również od strony inwestycyjnej. Na terenie Szczecińskiego Parku Przemysłowego, który na początku tego roku wszedł w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej, są już czynione inwestycje. Może jeszcze nie są z wielkim rozmachem, ale cały czas kalkulujemy zwrot z tychże inwestycji. Niemniej pewne inwestycje już zostały poczynione.

już zostały poczynione. Jeżeli chodzi o stocznię Gryfia, został opracowany plan naprawczy dla spółki. Plan ten jest konsekwentnie realizowany. Dla uzmysłowienia państwu, jakie problemy miała owa stocznia, powiem, że wynik na koniec roku 2016 wynosił minus 17 mln zł. Dzisiaj wynik netto w stoczni jest lepszy o 10 mln zł, porównując stan na koniec sierpnia rok do roku. Jeżeli chodzi o wynik EBITDA, czyli bez kosztów amortyzacji i bez kosztów finansowych, w stoczni tej jesteśmy na plusie, podczas gdy w zeszłym roku była to kwota minus 8,6 mln zł. Chciałbym powiedzieć, że program naprawczy, do opracowania i realizowania którego zarząd Stoczni Gryfia został zobowiązany, jest realizowany pod nadzorem Polskiej Grupy Zbrojeniowej i przynosi efekty. Chciałbym też powiedzieć, że nie jest prawdą – krąży taka obiegowa opinia – że stocznia Gryfia dokłada do remontów. Wręcz przeciwnie. Jak mówię, jeżeli chodzi o wyniki operacyjne, stocznia jest na plusie. Kolejnym niedawnym, ważnym dla nas wydarzeniem było przejęcie spółki ST3 Offshore. Dla przemysłu stoczniowego było to o tyle istotne wydarzenie, że dzięki temu udało się nam spłacić zobowiązania, które spółka zaciągnęła zarówno w Szczecińskim Parku Przemysłowym, jak i w stoczni Gryfia. Zadłużenie względem spółek stoczniowych zostało już uregulowane. Natomiast jeszcze ważniejszym elementem było utrzymanie podwykonawców, niedużych firm, które funkcjonują na terenie Szczecina i okolic, które w dużej mierze wynajmują infrastrukturę Szczecińskiego Parku Przemysłowego. W ramach transakcji bardzo zależało nam na tym, żeby utrzymać tkankę podwykonawców w Szczecinie, ponieważ w przypadku upadłości spółki ST3 Offshore posypałaby się nam lawina upadłości. Utracilibyśmy zdolności kontraktowania podwykonawców zarówno dla stoczni Gryfia, jak i dla Szczecińskiego Parku Przemysłowego, co w kontekście budowy promu też było dla nas bardzo ważne. Chciałbym powiedzieć, że była to decyzja inwestycyjna. Nasze zaangażowanie nie przekroczyło 15% kwoty, którą zebraliśmy w toku międzynarodowych negocjacji na dalsze funkcjonowanie spółki. Jeżeli chodzi o nasze aktywa w Gdyni, tutaj głównym zadaniem jest restrukturyzacja zadłużenia i majątku. Głównie mówimy o stoczni Nauta. Stocznia Nauta boryka się z bardzo dużym zadłużeniem wygenerowanym w trakcie operacji kompensacji, ratowania Stoczni Gdynia za poprzednich zarządów stoczni. Przed nami jest restrukturyzacja majątku. Między innymi nabycie majątku Stoczni Marynarki Wojennej też się z tym wiąże, co oczywiście także jest bardzo istotnym zadaniem. W jakiejś mierze, teraz jeszcze nie mogę powiedzieć, jak to będzie wyglądało, ale na pewno Stocznia Marynarki Wojennej i stocznia Nauta w ramach strategii rozwoju i konsolidacji aktywów stoczniowych będą funkcjonowały wspólnie, przy czym proszę nie rozumieć tego tak, że będą łączone w jeden zakład. Takich planów nie ma. Jeżeli chodzi o najnowsze wydarzenia, przy wsparciu Polskiej Grupy Zbrojeniowej i funduszu MARS udało się nam wesprzeć zarząd stoczni w przekazaniu do Uniwersytetu Gdańskiego statku badawczego „Oceanograf”, co w ostatnim czasie też trochę spędzało nam sen z powiek. Jeżeli chodzi o duże projekty z przeznaczeniem do realizacji na aktywach gdyń- skich, aktualnie staramy się o uzyskanie zamówienia na okręt wojenny „Ratownik”, który to okręt jest porównywalnie wielkim zadaniem jak budowa promu pasażerskiego w Szczecinie. Przed nami do zrealizowania dwa bardzo duże projekty, w Gdyni „Ratownik”, w Szczecinie prom. Projekty te są o porównywalnej wartości. Dziękuję bardzo.

Nie słyszałem jednak, żeby miał pan uwagi do prezydenta Macrona, który znacjonalizował swoje stocznie. Tam może być, u nas nie. Chciałbym potwierdzić, że jeżeli będzie taka konieczność, na pewno z niej skorzystamy, jeżeli chodzi o sytuację stoczni. Naszym priorytetowym celem jest utrzymanie przemysłu stoczniowego w Polsce, żeby nie zaginął, żeby funkcjonował. Jeżeli chodzi o ro-paxy, o konkretne tematy, to są tutaj przedstawiciele, jest pan prezes Redmerski, jest pan prezes Wróblewski, są armatorzy, którzy zlecili wykonanie, jest strona wykonawcza, czyli pan prezes Konefał. Oczywiście nie chcemy, nie możemy, pań- stwo nie mogą podać wszystkich informacji ze względu na to, że trwa także kontraktowanie podwykonawców. Jedno i drugie jest niezwykle istotne pod kątem ostatecznej ceny. Przyjęto zasadę, że projekt techniczny łącznie z projektami wykonawczymi będzie zrealizowany do pół roku w ramach procesów technologicznych, żeby maksymalnie za pół roku rozpocząć już cięcie blachy. Jeżeli pan poseł potrzebuje dodatkowych wyjaśnień, bardzo proszę, są przedstawiciele armatora i wykonawcy.

--

Post zmieniony (07-11-17 08:30)

 
07-11-17 08:31  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Pożyjemy, zobaczymy. Kiedyś poznamy prawdziwe koszty promu. Ale - uwaga - już nie ma mowy o zaledwie 400 milionach złotych! Pokazało się już 520-550 milionów.Pamiętajmy też, że przy wielkich inwestycjach praktycznie nigdy nie kończą się one zmieszczeniem w planowanych kosztach.

"cena rynkowa na dzień dzisiejszy jest porównywalna z cenami na rynkach stoczni europejskich" - ale o porównaniu z cenami na rynku chińskim - budującym promy również dla Europy! - cicho...

A propos wypowiedzi związkowca z Gryfii:
Stosunek zatrudnienia pracowników biurowych do produkcyjnych na poziomie 70 do 30 procent (proporcje powinny być odwrotne i jeszcze większe), puste doki i brak zamówień, za to silne związki zawodowe. A mimo to ekipa „dobrej zmiany” mówi, że nigdy dotąd ta stocznia nie miała tak fenomenalnych wyników finansowych. Czy między innym dlatego że PŻM ściąga w balaście statek z Ameryki Południowej, by dać cokolwiek do pracy Gryfii?

 
07-11-17 08:47  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

O tym stosunku pracowników biurowych i produkcyjnych w Gryfii słyszałem. Gwoli dopełnienia obrazu sytuacji dlaczego tak jest i jakie są perspektywy:

Poseł Krzysztof Zaremba (PiS):
Nie przerywałem panu. Chciałbym się odnieść także do bardzo ważnej informacji, którą przekazał pan prezes Konefał. Jeżeli chodzi o to, że trzeba było przejąć ST3 – zacznę trochę od końca – czyli dawną fabrykę Bilfingera, już pięć lat temu ostrzegaliśmy, że Niemcy się wycofają. Miał to być ochłap, erzac rzucony Szczecinowi w miejsce likwidowanej, dewastowanej Stoczni Szczecińskiej. Jak wyszło? Wyszło tak, że stocznia Gryfia funkcjonuje pomimo złego podziału wyspy i naruszonych ciągów technologicznych. Teraz się to odkręca. Po drugie, same ciągi technologiczne przygotowane przez Bilfingera, nie chcę państwa wprowadzać w szczegóły, ale było to postawienie wozu przed koniem. Dosyć powiedzieć, że Stocznia Szczecińska SPP wykonuje takie prace jak malowanie szkieletów i podstaw do wież, na których są zamontowane wirniki. Tak to było przygotowane. Oczywiście wcześniej było wmontowanie MARSA w to całe przedsięwzięcie, które też skutkowało tym, że stocznia Gryfia – teraz przejdziemy do szczegółów – została zadłużona. Co zrobiono za waszych rządów? Mówię o rządach Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Otóż doprowadzono do tego, że stocznia remontowa Gryfia musiała wyprowadzić swój majątek, przekazać go MARS-owi i za swój majątek, na przykład hale, nabrzeża, doki, płacić raty dzierżawne. Stąd było zadłużenie. Kompletnie leżało pozyskiwanie nowych zamówień. Co więcej, stocznia stała się wypożyczalnią doków dla prywatnych firm, często będących w zażyłej komitywie z niektórymi politykami Platformy Obywatelskiej. Wystarczyło, że jako Prawo i Sprawiedliwość ukróciliśmy ów proceder, kiedy objęli- śmy rządy. Skończyło się wypożyczanie doków za bezcen i tzw. zamówienia armatorskie, kiedy armator przychodził i wskazywał, co on chce mieć zrobione z zewnątrz, a co ewentualnie może zrobić stocznia Gryfia, a wiadomo, że chodziło o najcięższe, najbardziej kosztochłonne prace dokowe typu spód kadłuba, śruby, stery etc. Natomiast crème de la crème, proszę państwa, żebyście wiedzieli, snycerkę, nadbudówki, automatykę, elektronikę, mechanikę – to wszystko robiły firmy z zewnątrz, robiły to, co w biznesie remontowym jest najbardziej dochodowe. I tak krok po kroku doprowadzano do tego, że stocznia miała upaść, a doki oraz infrastruktura i suprastruktura miały być przejęte przez prywatne firmy. Taki scenariusz był realizowany. A duża stocznia? Duża stocznia nie dosyć, że została zamknięta, to była jeszcze niszczona. Podam przykład ze Stoczni Szczecińskiej. Chodzi o sprężarkownię. Na miejscu dawnej sprężarkowni wybudowanej przez Porta Holding w roku 1999 – a więc jak na przemysł stoczniowy był to bardzo młody sprzęt, obiekt – jest symbol waszych rządów, czyli Biedronka, dyskont spożywczy. A sprężarkownię teraz trzeba wybudować nową za kwotę 7, 8 do 10 mln zł, dlatego że jest niezbędna, jeżeli chodzi o zasilanie pochylni. Jest to wykonywane. Druga rzecz. Co pokazał audyt nowego kierownictwa Stoczni Szczecińskiej SPP? Otóż tak dbaliście o przemysł stoczniowy, że kiedy wasz marszałek województwa z Platformy Obywatelskiej przyznawał dotacje na jedną z maszyn, było wyraźnie zaznaczone, że nie może ona służyć produkcji stoczniowej, dlatego że inaczej dotacja będzie zabrana. Ostatnia rzecz. Poprzednie kierownictwo za czasów waszych rządów poszukiwało firmy, która dokona demontażu, wycięcia suwnic i pochylni. Są na to dokumenty. Tak o to dbaliście. Czemu na zamówienie niemieckie? W tym czasie – dziwię się, że pan podnosi, że podnosicie kwestię pomocy publicznej – Niemcy wpakowali w swoje stocznie 790 mln euro. Połowa pochodziła w budżetu federalnego, połowa pochodziła z budżetu landu Meklemburgia-Pomorze Przednie. Proszę zobaczyć, jak wygląda stocznia w Stralsundzie, jak wyglądają zakłady Airbusa. Idzie produkcja dwóch kadłubów równocześnie pod halą. Z jednej strony hali jest sześć bocznic kolejowych, z drugiej strony też jest sześć. Wszystkie są pełne wagonów, platform z dostarczanym sprzętem. I co? Dziesią- tego czerwca 2011 r. we Frankfurter Allgemeine Zeitung prezesi stoczni w Stralsundzie i Wolgaście mówili, że pomoc rządu niemieckiego bardzo im pomogła utrzymać miejsca pracy, utrzymać firmę w biegu, ale przede wszystkim pomogła im decyzja rządu polskiego o zlikwidowaniu przemysłu stoczniowego w Szczecinie. Jest to powiedziane expressis verbis. A więc bardzo się dziwię, że dzisiaj, po tym co narobiliście w przemyśle stoczniowym, śmiecie składać tego typu wnioski. Jeszcze jedna rzecz. Bilfinger okazał się trochę lepszym Kraftportem. Przypomnę wybory samorządowe w roku 2010. Platforma potrzebuje sukcesu. Wymyślają więc firmę z kapitałem zakładowym w wysokości 5 tys. zł, firmę Krafport, której wydzier- żawiają cały majątek stoczni. Zaczyna się wycinanie na przykład ciągów technologicznych w kadłubowni. Są tutaj eksperci, potwierdzą to, co mówię. A co firma ma wpisane w KRS-ie? Proszę państwa, docieplanie budynków. Złożyłem zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jest proces. Ówczesny prezes Silesii – wtedy Silesia zarządzała tym majątkiem – odbywa karę aresztu. Chciałbym podkreślić, że zrobiliśmy sprawdzenie w Szczecinie, jakie są intencje rządu. Pojawił się amerykański inwestor, który złożył ofertę. Później dostaliśmy zgodę inwestora, żeby pokazać ją prasie. Zrobiliśmy to jako politycy Prawa i Sprawiedliwości – wtedy w opozycji. Byli zainteresowani kupieniem terenów stoczniowych z infrastrukturą i suprastrukturą, wynajęciem ludzi, fachowców, którzy zresztą dzisiaj dla nas pracują, jak np. pan Różalski czy pan Strzeboński, stoczniowców. Chcieli kontynuować produkcję przemysłową, w tym produkcję statków. Przedstawiciel firmy, właściciel firmy pojechał na Śląsk i usłyszał – cytuję – „niech oszołomy w Szczecinie zapomną o budowie statków”. Prezes spółki skarbu państwa, która zarządza tak dużym majątkiem, bez odpowiedniego umocowania politycznego i stanowiska wyrażanego przez swoich mocodawców nigdy nie pozwoliłby sobie na coś takiego. Już kończę. Oczywiście przez 30 dni nie odpowiedziano na propozycję, wobec czego wygasła. Tak to wyglądało, proszę państwa. Dzisiaj sytuacja w stoczni Gryfia, jak mówił pan prezes Konefał, nie jest różowa, ale jest stabilna. Gryfia po raz pierwszy od wielu lat nie walczy z własnym właścicielem, wykazuje dodatnie wyniki. Jesteśmy także w trakcie procesu naprawiania finansów owej firmy. Tyle ze swojej strony miałem uwag do tego, co było przedstawione przez pana Aziewicza. Dziękuję.

Członek zarządu MS Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych SA Konrad Konefał:

Dziękuję bardzo. Szanowne panie posłanki, szanowni panowie posłowie, jeżeli chodzi o sprawę związaną z restrukturyzacją przemysłu stoczniowego, na początku chciałbym wskazać, że obecnie największym problemem, z którym się borykamy, jest gigantyczne zadłużenie sektora leżącego w gestii skarbu państwa. Mianowicie sektor w sytuacji, którą zastaliśmy, jest zadłużony na ok. 500 mln zł. Powoduje to, już spowodowało w latach minionych spadek kapitałów własnych w stoczniach. W związku z tym aktualnie naszym największym problemem jest uporanie się z zadłużeniem, które zostało wygenerowane w latach minionych.
Dla przykładu podam kilka danych związanych z wynikami finansowym, żeby pokazać, jak bardzo zadłużenie to nam ciąży. Jeżeli chodzi o wyniki... Nie mogę podać wyników poszczególnych spółek, ale postanowiłem podać to w układzie grupy spółek, nazwijmy je – morskich, należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej i funduszu MARS. Szanowni państwo, na koniec sierpnia zeszłego roku strata netto spółek morskich wynosiła 27,2 mln zł. Na dzień dzisiejszy, na koniec sierpnia 2017 r., było to zaledwie 500 tys. zł. Poprawa wyniku wyniosła ok. 27 mln zł rok do roku. Gdybyśmy odjęli koszty finansowe związane z zadłużeniem, wynik EBITDA grupy spółek wynosi niespełna 20 mln zł. Oznacza to, że nie licząc kosztów finansowych, które ponosimy na obsługę zadłu- żenia, jak też nieznacznych kosztów amortyzacji, jako sektor funkcjonujemy na plusie. Dla porównania powiem, że wynik EBITDA za zeszły rok, za ten sam okres w zeszłym roku, wynosił zaledwie 1,5 mln zł, czyli o 18 mln zł mniej niż w tym roku. Dlatego chciałbym powiedzieć, że jeżeli chodzi o bieżącą działalność operacyjną spółek morskich, spółki te prosperują z wynikiem dodatnim. Natomiast to, co nam bardzo ciąży, jest to wygenerowane wcześniej zadłużenie, które po pierwsze, obciąża nas kosztami finansowymi, po drugie, powoduje znacząco niższe, niż byśmy chcieli, zdolności do zacią- gania kredytów obrotowych pod nowe kontrakty. Postanowiliśmy, że rozwiązaniem m.in. tych problemów będą rozwiązania wygenerowane w ramach przyjętej niecały miesiąc temu w Polskiej Grupie Zbrojeniowej strategii rozwoju i konsolidacji aktywów stoczniowych. Zmierzamy do tego, żeby na bazie naszych aktywów morskich doprowadzić do tego, że powstanie jeden silny podmiot, który skupi w sobie znaczące kapitały po to, żeby problemy związane z zadłużeniem można było w jakiś sposób ogarnąć, że się tak wyrażę kolokwialnie, jeżeli można.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
07-11-17 09:20  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Niestety, bez rozbicia na akapity nie da się tego przeczytać, bo linijki są bardzo długie i zlewają się ze sobą. A co do Zaremby: znałem go przez mnóstwo lat bardzo dobrze (BARDZO dobrze!) i pamiętam jak pluł na PiS i Kaczyńskiego i jego program w latach gdy należał do PO a potem do Libertasu. Z PO odszedł nie dlatego że mu nie pasował program partii tylko dlatego, że chciał wyeliminować lokalnych konkurentów i po prostu o włos wyprzedził wylanie go.

Dla mnie facet jest absolutnie niewiarygodnym człowiekiem gotowym mówić na zamówienie wszystko, aby tylko bez wysiłku zarabiać dużą forsę - i dlatego nie przywiązuję do jego słów żadnej wagi. Cynik najwyższej wody.

 
07-11-17 10:49  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Jeszcze garśc informacji jak panowie ze sobą rozmawiali na ostatniej komisji. Rozmowy swoją drogą ciekawe.

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki:

Jeżeli można, bardzo krótko. Za chwilę oddam głos panu Konefałowi, ponieważ były pytania o pomoc publiczną, o łączenie, o konsolidację. Po pierwsze, panie pośle, wypowiedział pan swoją ocenę, że stocznie podlegają Ministerstwu Obrony Narodowej, abstrahując od Stoczni Marynarki Wojennej, którą właśnie my nabyliśmy. Jest to kwestia strategicznego interesu dla bezpieczeństwa państwa. To państwa poprzednicy... Wielokrotnie dobrze oceniałem samo powołanie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Uważam, że konsolidacja polskiego przemysłu zbrojeniowego była dobrą decyzją. Dziękuję za to. Jednakże to pana koledzy zdecydowali, że stocznie będą w ramach przedsiębiorstwa pod nazwą Polska Grupa Zbrojeniowa. A więc proszę teraz nie formułować...

Poseł Tadeusz Aziewicz (PO): Były przecież pod ministrem skarbu państwa.

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki: Proszę?

Poseł Tadeusz Aziewicz (PO):

Za naszych czasów nadzorował je minister skarbu państwa.

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki:

Minister skarbu państwa, ale w przedsiębiorstwie Polska Grupa Zbrojeniowa, czyli w przedsiębiorstwie zbrojeniowym. Taką decyzję podjęliście. Włączyliście stocznie – nie było Stoczni Marynarki Wojennej, tylko była stocznia Nauta i stocznia Gryfia – do przedsiębiorstwa, którego specyfiką, którego ponad 90% produkcji jest produkcja zbrojeniowa. Cóż, taka była wasza decyzja. Proszę więc, żebyśmy nie toczyli dyskusji.

Poseł Tadeusz Aziewicz (PO): Mogę odpowiedzieć?

Sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki:

Nie ma ona sensu. Po prostu tak jest i trzeba robić wszystko, żeby sektor ten rozwijać. Zapytał pan ogólnie, jaka jest sytuacja przemysłu zbrojeniowego. Mogę panu powiedzieć, że uratowaliśmy Stocznię Marynarki Wojennej. Uratowaliśmy ST3, które było na krawędzi likwidacji. W ramach konsolidacji przemysłu włączyliśmy SPP, który w ogóle był niewidoczny, poza tym, że miał bardzo istotną infrastrukturę. Kierujemy wskazane zamówienia o wartości kilku miliardów złotych. Skierowaliśmy już o wartości ponad 700 mln zł, w dużej części do przemysłu państwowego, ale nie tylko. Kierujemy je również do dobrych stoczni, które są stoczniami prywatnymi. Chcielibyśmy, żeby wyniki finansowe były jeszcze lepsze, ale czegoś, co systematycznie było niszczone przez ostatnie trzydzieści lat, nie da się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienić z dnia na dzień. Widać, że wyniki są lepsze, są też dobre prognozy. Pan, ja i każda z osób obecnych na posiedzeniu Komisji na podstawie faktów może sobie wyrobić zdanie o tym, jaka jest sytuacja polskiego przemysłu stoczniowego. Uważam, że jest dużo lepsza niż była w przeszłości. Mamy jeszcze dużą pracę do wykonania. Oby praca ta się udała.

I jeszcze wspomniany wyżej;

Poseł Krzysztof Zaremba (PiS):

Chciałbym jeszcze przypomnieć państwu o dwóch rzeczach. Mianowicie kiedy była tzw. specustawa likwidująca przemysł stoczniowy, która nazywała się ustawą kompensacyjną – była to taka nowomowa – przedstawiciele rządu okłamywali nas w Senacie podczas posiedzeń plenarnych, co zresztą jest zarejestrowane i co dzisiaj można spokojnie odtworzyć. Mówiono, że przemysł stoczniowy będzie sprzedawany w biegu, tak jak na przykład PZL.

Mielec został sprzedany inwestorowi branżowemu i firma dzisiaj rzeczywiście perfekcyjnie funkcjonuje. Tak samo miały być sprzedane stocznie. Jak wyszło, wszyscy wiemy. Druga rzecz. Proszę państwa, skoro jesteśmy przy procedurach unijnych, ostatnie miesiące wyraźnie pokazały, że są równi i równiejsi. Nie mówię tylko o nacjonalizacji, zresztą powtórnej, stoczni w Saint-Nazaire przez rząd francuski czy o dotowaniu w dalszym ciągu przemysłu stoczniowego w Niemczech, pośrednio, ale jednak dotowaniu. Chciałbym powiedzieć następną rzecz. Polski rząd Donalda Tuska nie wykorzystał żadnej, podkreślam, żadnej drogi odwoławczej, jeżeli chodzi o procedury i decyzje Komisji Europejskiej. To tak jakby przegrać proces w pierwszej instancji i choć czujemy się pokrzywdzeni, nie składamy apelacji. Dlaczego? Ano dlatego, proszę państwa, że taka była decyzja ówczesnego premiera – cytuję za Dziennik.pl – „niech szlag trafi te stocznie”. Koniec cytatu. Rzeczywiście potem się to przekładało. Ostatnia rzecz. Prawu i Sprawiedliwości zarzucano, że jak dojdzie do władzy, że jak będzie odbudowywać przemysł stoczniowy, to prywatne firmy, na przykład w Szczecinie, nie będą miały czego szukać. Otóż nic takiego się nie stało. Prywatne firmy działają na terenie Stoczni Szczecińskiej SPP. Mówię „Stoczni Szczecińskiej”, dlatego że niedługo nastąpi powrót do tej historycznej nazwy. Jest to marka handlowa od 1948 r. Co więcej, firmy mają tam wreszcie ustabilizowaną sytuację nie tylko ze względu na ustawę, o któ- rej mówił pan minister, ale przede wszystkim dlatego, że podpisano z nimi umowy. Wcze- śniej było to na twarz. Wcześniej funkcjonowano w oparciu o ustne ustalenia. Chciał- bym, proszę państwa, to przypomnieć. Jeżeli chodzi o odbudowę przemysłu stoczniowego, oczywiście jest to proces skomplikowany po tym, jak wcześniej z rozmachem było to niszczone. Instalacje przeciwpożarowe, ujęcia wody. Mógłbym państwu opowiadać godzinami. Jest jeszcze kilka innych perełek, które zostały po poprzednikach w innych częściach, w innych sektorach gospodarki morskiej, nie tylko w stoczniach. Dziękuję

--

Post zmieniony (07-11-17 10:52)

 
07-11-17 11:26  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Sven przyjacielu, tytuł wątku jest "Co tam słychać w Szczecinie" więc nie zmieniajmy go w kolejną przepychankę z polityką w tle.

Gdy tylko coś się nowego wykluje w sprawie promu, pospieszę z odpowiednią informacją.

P.S. Zaremba całkiem niedawno tak się oto przywitał przed mikrofonem Radia Szczecin: "Dzień dobry, a dla zwolenników PO - Guten Tag". TO SZAJBUS.

 
07-11-17 11:33  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

OK, ale to o czym mówi, czy np te "perełki" jak np w miejsce sprężarkowni na terenie SPP postawiono Biedronkę, zamiar wycinania suwnic i pochylni, straszenie utratą dotacji gdy chciałoby się kontynuować produkcję stoczniową, oraz wspomniana wyżej specustawa stoczniowa mająca na celu teoretycznie sprzedaż a nie faktyczną likwidację przemysłu stoczniowego (chodzi szczegółnie o Szczecin) to kłamstwa?

--
Sven

HMS Ark Royal

 
07-11-17 11:57  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Svenie drogi, zakładając wątek Ryszard zadał tylko krótkie pytanie, na które uzyskał już odpowiedź. Nie rozdmuchujmy wątku ponad potrzeby.

Kiedy coś nowego usłyszę tu, na miejscu - od ludzi ze Szczecina mających osobisty związek ze sprawą promu i stoczni (a Zaremba do nich NIE NALEŻY, zapewniam Cię) - odezwę się.

 
07-11-17 13:33  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Ok, spoko, podaję jeszcze tylko link do całego stenogramu z tego posiedzenie komisji, jak ktoś chce to może sobie na spokojnie to wszystko przeczytać i wyrobić opinię/skonfrontować z innymi informacjami

http://orka.sejm.gov.pl/zapisy8.nsf/0/C6F8DD2F234E3C54C12581D0004FE10E/%24File/0242908.pdf

--
Sven

HMS Ark Royal

 
07-11-17 14:39  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Sven, chyba żartujesz. Wyrobić sobie opinię na podstawie tych pyskówek?
Przecież tam jest więcej współzawodnictwa kto komu wbije większą szpilę, niż zainteresowania tematem. I to ci ludzie mają decydować?

Swoją drogą dajesz słowo, że zdołałeś to wszystko na spokojnie przeczytać?
Jeśli tak, to podziwiam ;-)

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
07-11-17 14:56  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Wirtualna Polska
Patryk Osowski

Była huczna inauguracja budowy promu.
Po kilku miesiącach przybyło tylko trochę rdzy?
Od momentu, gdy uroczyście położono stępkę pod budowę promu dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, minęły ponad 4 miesiące. -
Miejsce, w które pukał wtedy minister Mateusz Morawiecki pokryła rdza. Hula tam wiatr, pada deszcz i nic się nie dzieje - mówi Wirtualnej Polsce poseł Arkadiusz Marchewka (PO).

Co na to politycy PiS?

PiS odpowiada: "Politycy PO mówią bzdury. Budowa trwa, a stępka oczywiście będzie wykorzystana"

23 czerwca politycy PiS zainaugurowali w Stoczni Szczecińskiej budowę nowego promu, a list premier Beaty Szydło do zgromadzonych uroczyście odczytał minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

- Odsłonięta została wtedy stępka, którą zdaniem ekspertów buduje się dopiero po zatwierdzeniu dokumentów, przygotowaniu pochylni i gdy cięte są już blachy. W tym przypadku jest zupełnie odwrotnie.
W październiku poinformowano, że rusza dopiero przygotowanie projektu - mówi Marchewka i ocenia, że "wszystko to wygląda jak niezgodne ze sztuką zagranie PR-owe, przygotowane dla osiągnięcia propagandowych korzyści".

W związku z tym, złożyli w poniedziałek wniosek do NIK o kontrolę procesu inwestycyjnego.
- My nie potępiamy chęci wybudowania promu, bo to jest konieczne. Jeżeli polscy armatorzy chcą być konkurencyjni wobec zagranicznych firm to muszą odnawiać swoją flotę, ale niech będzie to robione w sposób profesjonalny, a nie pod dyktando politycznych wizji - stwierdza Marchewka.
Dodaje, że najpierw powinien powstać projekt, a dopiero potem można zamawiać poszczególne części. - W innym wypadku istnieje zagrożenie, że warty kilkaset tysięcy złotych element konstrukcyjny, nie będzie pasował i w ogóle nie zostanie wykorzystany - mówi.

PiS nie ma wątpliwości. "To co robią politycy PO to hucpa"

Komentując złożenie wniosku do Najwyższej Izby Kontroli, Prawo i Sprawiedliwość podkreśla, że śmieszy ich troska o polski przemysł stoczniowy w wykonaniu działaczy Platformy Obywatelskiej.

- Kiedy Niemcy dotowali swoje stocznie kwotą 900 milionów euro, poprzednia władza upierała się, że Polsce się to nie opłaca i je likwidowali.
Teraz też mówią głupoty - zapewnia WP wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej poseł Krzysztof Zaremba (PiS).

Dodaje też, że 26 października odbyło się połączone posiedzenie Komisji Gospodarki Morskiej i Komisji Obrony Narodowej. Trwało ponad trzy godziny, a eksperci z branży i przedstawiciele ministerstw cierpliwie odpowiedzieli na wszystkie pytania w tej sprawie. - Politycy PO mówią bzdury.
Budowa trwa, a stępka oczywiście będzie wykorzystana.
Teraz toczą się prace projektowe, a w styczniu zgodnie z harmonogramem rozpocznie się cięcie blach - zapewnia.

Zaremba podkreśla też, że nie można skupiać się wyłącznie na jednym promie, bo w sumie ma ich powstać aż sześć.
- Dwa dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, która jest teraz bardzo dochodowa, a Platforma przecież próbowała już dawno ją sprzedać.
Kolejne cztery promy powstaną dla Unity Line, spółki córki PŻM (Polskiej Żeglugi Morskiej - red.) - zaznacza.

W 2019 r. pierwsza jednostka ma być gotowa do zwodowania, a na początku 2020 r. do przekazana PŻB.
Prawdopodobnie prom będzie obsługiwał połączenie Świnoujście – Ystad.
Według planów, na promie zmieści się ok. 165 samochodów ciężarowych oraz 50 samochodów osobowych.
Jednostka będzie mogła zabrać 400 pasażerów oraz 71 osób załogi.

 
07-11-17 14:59  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Pyskówki, złośliwości, etc to stały element nie tylko parlamentarnej debaty, chodzi o to, że są tam zawarte informacje, można je z tego bigosu wydobyć. Są obecni nie tylko posłowie, ale też inne zainteresowane osoby, mogące coś konkretnego powiedzieć.

PS: do powyższej informacji Ryszarda dodac można tylko po raz kolejny wypowiedż prezesa PRS, że ta nieszczęsna stępka, albo tego co nosi jej znamiona jest w pełni zatwierdzona z dokumentacją, wypowiedź inną że budowali wcześniej patrolowce dla Norwegów gdzie kawałek blachy z gwożdziem był taką symboliczną stępką: oznaczał rozpoczęcie prac, oraz prezesa Redmerskiego, że jest to projekt komercyjny, gdzie nie uzyskałby kredytów gdyby byłby prowadzony niedorzecznie, oraz konkret wyliczenia kosztów na poziomie 550 mld zł.
--

Post zmieniony (07-11-17 15:06)

 
07-11-17 20:27  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

To ja jeszcze pozwolę sobie zilustrować dyskusję aktualnymi zdjęciami.

To co dumnie nazywamy stępką, leży sobie dumnie na pochylni i wygląda tak:


No, kolor ładny... :)

Tak wyglądało to w czasie propagandowego pompowania balonu:



A tak teraz...



Ważne że praca wre...

--

Post zmieniony (07-11-17 22:53)

 
07-11-17 21:51  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Milionów, milionów...

 
07-11-17 22:57  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Najger 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 7
Galerie - 5
 

Drodzy koledzy, ale pomyślmy chwilkę, tak na zdrowy rozsądek, po co robić kawałek stępki zanim jeszcze powstały plany techniczne statku?
Czy ktoś z Was kiedyś słyszał aby tak budowano jakiś statek?
Jedyne rozsądne wyjaśnienie to to, że stoczniowcom zlecono wykonanie kawałka "złomu" tylko po to, żeby kilku polityków zrobiło sobie "selfie", lub aby zastosować strategię faktów dokonanych - budowa promów musi ruszyć tu w tej stoczni, bo już mamy stępkę!
Przecież z tą stępką można było poczekać aż już będą plany wykonawcze, po co się tak z tym spieszyli? Jeśli tylko dla "pi-aru" to ja dziękuje za takie budowanie statków w moim mieście.

--
"Si vis pacem para bellum"

 
08-11-17 00:27  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
yanis 

Na Forum:
Galerie - 1


 - 3

Co do powyższej fotki "stępki" - po raz pierwszy w życiu widzę blok sekcji w tak "sterylnej" postaci. Normalnie każdy element (od poszyciowego po węzłówkę) posiada konkretny opis. Numer pozycji, numer sekcji, numer bloku i numer budowy. Często też oznaczone są kierunki. No tak. Ale żeby to wszystko było, musiałyby być pod to konkretne rysunki ;) Zorientowani wiedzą, na bazie czego powstała ta struktura zwana "stępką".

Powtórzę to co na początku tej dyskusji. Największym dramatem stoczni jest wciąganie jej w politykę. Widać to zresztą po tym wątku. Dyskusja o stoczni, a 90% wpisów i cytatów branych z polityki. Ludzie z branży, którym udaje się trwać w wyuczonym zawodzie, uśmiechają się z rozbawieniem patrząc na ten cyrk. Pozostałym pozostał tylko żal. A ja postoję z boku i będę z okna mieszkania obserwował suwnicę - może kiedyś ujrzę pod nią jeszcze coś wartego uwagi.

--
-------------------------------------------------
Modelarstwo teoretyczne opanowałem do perfekcji.

 
08-11-17 07:25  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Milionów miało być, czeski błąd :)

W tym wszystkim wygląda na to, że państwowa PŻB została przez jej prezesa, ekonomistę z wykształcenia, wciągnięta w politykę coby zrealizować następny projekt, ekonomiczny, komercyjny jak mówi. Czyli jego słowami: chodzi tu przede wszystkim o pieniądze.

Wszystko jest wymieszane: państwowe z polityką i biznesem czyli pieniądze.

https://biznes.trojmiasto.pl/Program-Batory-Mialo-byc-kolo-zamachowe-ale-na-razie-utknelo-na-pochylni-Wulkan-n116618.html

Pojawia się jeszcze jedna kwestia. Państwowy armator zamawia statki w państwowej firmie, a wszystko ze wsparciem państwowym, bo zgodnie z planem finansowanie projektu zapewnić ma utworzone przez Polski Fundusz Rozwoju wspólnie z PKO Bankiem Polskim konsorcjum inwestycyjne. Ile w takim razie w projekcie Batory jest rynku i konkurencyjności, a ile państwa i polityki?

- Jest to projekt komercyjny, choć wpisał się w program rządowy, który ma na celu wsparcie polskich stoczni - zapewnia Katarzyna Krzywda, dyrektor departamentu gospodarki morskiej, Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. - Budowa promu jest jednym z elementów programu, który wspiera wdrażanie nowoczesnych technologii, czyli także budowę nowoczesnej modułowej platformy offshore i zielone stocznie. Jest projektem komercyjnym, bo odpowiada na zapotrzebowanie rynku. Najwięcej zamówień na rynku dotyczy promów. Jest to też zgodne z zapotrzebowaniem polskich przewoźników.

Program Batory, tak jak i ustawa stoczniowa został bardzo dobrze przyjęty przez środowisko. Wiele firm widziało w tym projekcie miejsce dla siebie. Powstało konsorcjum partnerów przemysłowych do tego kilkanaście szczecińskich firm związanych z produkcją i remontami statków podpisało list intencyjny o utworzeniu Szczecińskiego Konsorcjum Okrętowego. Kolejnych kilka utworzyło konsorcjum polskich producentów wyposażenia pokładowego wspierających inwestycję projektu Batory. Jego liderem jest Remontowa Hydraulics Systems. "Program Batory jako platforma rozwoju innowacji" - pod tym hasłem dyskutowano w różnych gremiach. Minęło już kilka miesięcy i... sądząc po nastrojach branży manifestowanych na targach Baltexpo entuzjazm przygasł.


--

Post zmieniony (08-11-17 07:47)

 
08-11-17 08:06  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"...chodzi tu przede wszystkim o pieniądze."
Nie o pieniądze a politykę i propagandę sukcesu obecnej ekipy rządzącej !

 
08-11-17 08:12  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Do tego wynajęli prezesa Redmerskiego który to firmuje? Słaba teoria. Tzw propaganda i polityka realizuje się w lepszych miejscach i pomysłach, tutaj to czysta kasa.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
08-11-17 08:49  Odp: Co tam słychać w Szczecinie ?
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Jeżeli robi się nagłośnioną uroczystość z okazji położenia stępki z zamiarem dospawania kolejnych blach dopiero po bardzo wielu miesiącach, to jest to wręcz wzorcowo czysta propaganda i polityka.
Słyszałeś kiedyś o uroczystym położeniu kamienia węgielnego pod jakąś budowlę, i zaraz potem odłożeniu dalszych prac na rok lub prawie rok? Bo ja nie.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 15Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024