KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 19Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 
20-06-17 13:03  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Co to są „spółki akwizycyjne i spółki, które były w stanie negocjować rabaty zawinięć portowych”?

Swoją drogą nie znam portu, który dawałby rabaty od swojej taryfy (może mam zawodowego pecha). Taryfa to taryfa, port nie ma interesu w udzielaniu rabatów, zwłaszcza gdy ma kolejkę statków do zacumowania.

Dopisek:
"Na koszty operacyjne składają się trzy główne elementy: koszty zawinięć do portów, koszty załogowe oraz koszty paliwa". Nie zapomniałeś czasem o (ogromnych) kosztach remontów i części zamiennych?

Post zmieniony (20-06-17 13:24)

 
20-06-17 13:51  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

to jest cd z komisji sejmowej

--
Sven

HMS Ark Royal

 
20-06-17 14:35  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Co oczywiście nie oznacza że można – choćby i w Sejmie – gadać głupot.

Płacz nad likwidowanymi spółkami jest bzdurny. Za PRL kiedy głównym środkiem łączności był teleks, a łatwo osiągalne zagraniczne rozmowy telefoniczne były tylko marzeniem, zarówno PLO jak i PŻM miały mnóstwo Przedstawicieli w bardzo wielu portach świata. Część z nich pewnie penetrowała rynek, ale w większości przypadków były to synekury dla zasłużonych towarzyszy. Kiedy w kraju zarabiano góra 30-50 dolarów, oni ze swymi sporymi dolarowymi pensjami z miesiąca na miesiąc stawali się bogaczami – chociaż tylko w Polsce, oczywiście. Z historii PLO pamiętam jak to Przedstawicielem w Aleksandrii został zasłużony towarzysz, który niestety nie znał angielskiego. Dosłano mu zatem biegłego w angielskim i shippingu asystenta, który wszystko za niego robił.

Z chwilą gdy do akcji weszły e-maile i znakomicie działająca łączność telefoniczna, Przedstawiciele stali się zbyteczni. To zupełnie jak z ambasadorami: kiedyś byli bezwzględnie konieczni prowadząc niekiedy ważne rozmowy ale teraz – gdy każdy członek każdego rządu może w każdej chwili chwycić za słuchawkę i rozmawiać z kim chce w innym kraju – ich praca skupia się głównie na reprezentowaniu swojego kraju.

„Co prawda pozostał przedstawiciel, ale nie ma spółki”. No i co z tego? Działy Eksploatacji mogą mieć w każdej chwili na telefonie każdego kontrahenta z którym omawia się szczegóły biznesu bez żadnych pośredników. Ba, komórki pozwalają na rozmowy nawet po biurowych godzinach czy też podczas weekendu. Obecnie Przedstawiciele i spółki są tylko niepotrzebnymi nośnikami kosztów.

Jeśli w czasach „raju komunikacyjnego” – także mnóstwa dogodnych połączeń lotniczych – jakaś firma potrzebuje (dobrze opłacanych oczywiście) pośredników handlowych to znaczy jedynie, że pracują w niej beznadziejni amatorzy. Tak samo beznadziejnymi amatorami są ludzie nie umiejący dotrzeć do potencjalnych klientów bez pomocy pośredników. Poza tym trzeba pamiętać armatorzy mają w każdym porcie agentów, którzy w razie potrzeby w ramach swoich obowiązków wchodzą w kontakt z klientem. Nikogo innego do tego NIE POTRZEBA.

--

 
20-06-17 14:59  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

'Weźmy 18-osobową załogą ze średnią miesięczną USD 6000 na osobę. "
Ile ? 6 tyś $/1 os. m-cznie - czy dobrze przeczytałem ? Średnio ? Chyba tylko dla Kpt. ?
Dobre nie ma co i jeszcze płaczą, że mało !
Noo, w takim razie ciąć zarobki i to ostro !
Może i obecnie koszty załogowe są na pierwszym miejscu, kiedyś "za moich czasów" koszty paliwowe były na pierwszym miejscu a zarobki "dziadowskie" - na zarobki wszyscy narzekali, narzekają i będą narzekać.
"Matrosi" niech nie robią z siebie takich biednych i niech nie mówią jak im ciężko a to, że rozłąka a to, że praca niebezpieczna etc. Wszystko mają dane "pod nos" a i przy takim szmalu to spokojnie można posiedzieć w domu nawet trochę dłużej czekając na kolejny kontrakt.

 
20-06-17 15:04  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

Koszty są doprecyzowane dalej w programie naprawczym:

Kluczowymi kierunkami programu naprawczego, wdrażanego w PŻM P.P. i Grupie PŻM są: a) osiągnięcie dodatniej rentowności operacyjnej statków z uwzględnieniem kosztów ogólnego zarządu poprzez redukcję i optymalizację rocznych kosztów utrzymania technicznego statków, b) zakupy – transport – magazynowanie – robocizna w intensywności do 50% w stosunku do bazowej wersji budżetu na nakłady techniczne,

--
Sven

HMS Ark Royal

 
20-06-17 15:22  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Ciekaw jestem co się kryje pod pojęciem "redukcja i optymalizacja rocznych kosztów utrzymania technicznego statków".

--
pozdrawiam
Piotr


 
20-06-17 15:26  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Sven 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 2
Galerie - 6


 - 3

cd komisji

Wierzę, że uda się naprawić sytuację w PŻM, a potem zgodnie z deklaracją pana Brzezickiego nastąpi realizacja dostawy czterech promów dla spółki córki – Unity Line.
Trzymajmy się faktów. Jestem głęboko przekonany, że pan Brzezicki po raz kolejny wyciągnie firmę na prostą. Panie zarządco, moje pytanie jest proste. Czy prawdą jest, że w sytuacji bessy na produkcyjnym rynku stoczniowym można było kupić statki po 8, 9 – góra 12 mln dolarów, a tymczasem odbierano statki po cenach katalogowych, tj. po 40 – 45 mln dolarów? To jest również ciekawy wątek. Wierzę, że zajmują się tym odpowiednie organy Państwa.

Perspektywy rozwoju przemysłu stoczniowego to dalsza częśc dyskusji komisji.

--
Sven

HMS Ark Royal

 
20-06-17 15:47  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ryszardzie:
Wiem że średnia 6000 na całą załogę to za dużo, ale nie chciałem żeby ktoś mi zarzucił że specjalnie zaniżam koszty załogowe :-)
No i oczywiście – jak to udowodniłem przy pomocy konkretnych liczb - na pierwszym miejscu wśród kosztów jest PALIWO, a nie załoga.

DOPISEK: Nie ma co się podniecać przy tych pensjach, ponieważ nikt nie dostaje ich miesiąc w miesiąc. Pensję na morzu dostaje się tylko za okres zamustrowania - gdy marynarz jest na lądzie, to "bierze z kupki" na życie.

PiotrzeD.
"redukcja i optymalizacja rocznych kosztów utrzymania technicznego statków" oznacza po prostu zmniejszenie zakresów remontów do minimalnego minimum czyli takiego tylko, żeby statek dał radę przechodzić kontrole PSC (Port State Control). Tyle że praktyka pokazuje że taki statek na skutek zużycia mechanizmów nagle staje się skarbonką bez dna, a poza tym może być niebezpieczny dla załogi.

Sven:
„statki po 8,9–góra 12 mln dolarów, a tymczasem odbierano statki po cenach katalogowych, tj. po 40–45 mln dolarów”.
Czy za tymi rzuconymi niedbale liczbami kryją się jakieś KONKRETNE PRZYKŁADY? Śmiem wątpić.
Statek (rozumiem że mówimy o nowym) za 8-9, góra 12 mln dolarów można kupić, ale do wożenia turystów po Zatoce Gdańskiej.
Za 12 milionów można kupić ośmio-dziesięcioletni – a zatem używany! - frachtowiec mający raptem 15.000-20.000 DWT (a więc za mały dla PŻM). Za 8-9 milionów albo kilkunastoletni statek podobnej wielkości, albo coś nowego, ale za to zupełnie malutkiego.

Jestem coraz bardziej zdumiony tym, co się na tej Komisji wygaduje.

"nastąpi realizacja dostawy czterech promów dla spółki córki – Unity Line" Nastąpi, ale tylko wtedy gdy koszty budowy pokryje Skarb Państwa (pośrednio oczywiście, np.dając państwową gwarancję bankom), bo jaki bank da ogromny kredyt (grubo ponad półtora miliarda!) armatorowi który jest w finansowych kłopotach?

Post zmieniony (20-06-17 15:58)

 
20-06-17 15:59  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
Piotr D. 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 4
Galerie - 21


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 6


 - 4

Akra, właśnie takie mam brzydkie podejrzenia. Ojciec przerabiał kiedyś na własnej skórze taką optymalizację. Robili z chiefem z maszyny listę części potrzebnych do bieżących napraw, a siedzący w firmie za biurkiem facet listę tę optymalizował - tzn. wykreślał to bez czego statek jego zdaniem mógł się obejść.

--
pozdrawiam
Piotr


 
20-06-17 16:08  Odp: Trzymajmy kciuki za PŻM
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Akra: Jestem coraz bardziej zdumiony tym, co się na tej Komisji wygaduje
Obawiam się, że od tego CO się wygaduje ważniejsze jest KTO mówi. I od tego będą zależały ustalenia. Nie od merituma.
Wiecie rozumiecie, meritum nie jest najważniejszy.
Wraca nowe...

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 19Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024