KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 
15-01-17 21:41  Odp: Model ale jaki ?
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

No właśnie o tym napisałem, że nie będziesz pokazywał relacji modeli w których nie występuje karton lub jego śladowe ilości, a impulsem do takiej twojej decyzji był chyba jednak mój wpis, no bo niby co innego nagle na taką decyzje wpłynęło jak takie modele dotychczas pokazywałeś na głównym forum ?
Twoja decyzja, twoje modele.
Przepraszam, ale jak pisałem powyższy tekst to nie wiedziałem, że zadałeś pytanie.

Post zmieniony (15-01-17 21:45)

 
18-01-17 22:45  Odp: Model ale jaki ?
Jac 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1


 - 1

Ryszardzie (pozdrawiam) - całkiem odszedłem od kartonu - ma być wierny orginałowi i wszystko temu podporządkowuję. Trochę czasu zajęła mi transkrypcja Bismarck'a na Tirpitza (DeAgostini, czy cóś), al teraz jadę wyłącznie z planów i foto. Po przerwie powoli się rozkręcam, a przy okazji - niedługo zamieszkam w Gąskach. Jakby co to: 668 966 463.

--
DUILIO

"Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta.
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz."

Kat

"Życie jest zbyt poważne, żeby je brać na serio".
Ja ;-)

"King Crimson"....i cała reszta.

 
19-01-17 17:41  Odp: Model ale jaki ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Jacek - uważam, że model to pomniejszony obiekt rzeczywisty.
Jeśli tak, to sądzę, że ma on być maksymalnie wierny oryginałowi i w miarę posiadanych umiejętności staram się takie modele budować.
Ideału i tak nie osiągnę ale można się pobawić - oczywiście jak ktoś to lubi. Szukanie w źródłach szczegółów konstrukcji, detali, historii powstania, ludzi z nią związanych - to właśnie "moja zabawa".
Nie znaczy to, że model kartonowy, obecnie wydany (dobry projekt, druk, papier itp.) prawidłowo sklejony nie jest kopią oryginału (w jakimś stopniu oczywiście).
Nikt nie zaprzeczy, że "Mustang", którego skleiłem kilkanaście lat temu (pomijam niedoskonałość warsztatu) nie jest podobny do oryginału.

Niestety wyłącznie z papieru (przy minimalnym użyciu innych materiałów) nie da się wykonać pewnych modeli - w moim przypadku o czym wspominałem - np. konstrukcji lotniczych okresu pionierskiego.
Owszem można je zrobić z papieru ale jak mają być wierne oryginałowi to pokrycie musi być płócienne a konstrukcja belkowa z drewna.
Przykładem mogą być np. Lotnia i wczesne szybowce

Beż użycia innych materiałów niestety nie widoczna byłaby konstrukcja wewnętrzna płatów jak w "Bleriocie XI"

No bo jakże by one wyglądały z papieru ?
Fokker "Spinne", którego cały urok polega na ażurowej konstrukcji i "pajęczynie naciągów" wykonany z papieru wygląda nieciekawie i nie wytrzymuje porównania z tym zbudowanym metodą "scratch"

Skala i rodzaj użytego materiału (papier) warunkują "wierność" - niektórych elementów nie sposób wykonać tylko i wyłącznie z papieru, można je pominąć, zaznaczyć lub nie trzymać się wymiarów skali.
Nie są to modele "kartonowe" więc jako takie będę sobie budował na "boku" lub relację z budowy zamieszczał w "Cafe" by nie było "burzy w szklance wody".
Natomiast relacje z budowy modeli o konstrukcji bazującej na kartonie a jedyne odstępstwo to pokrywanie kartonu malowanym jedwabiem (płaty, kadłub) tak jak np. wykonany w ten sposób Rumpler czy Potez będą zamieszczane na właściwej stronie.

"Szkutnicy" też stosują inne materiały - pianka, fornir, płótno, drewno uważam więc, że to "no problem".
Pozdrawiam,
Ryszard

 
19-01-17 21:04  Odp: Model ale jaki ?
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Zbig mam nadzieję, że uda ci się wskazać konkretne wypowiedzi oponentów z tego forum, którzy mają za złe fakt, że Ryszard skleja modele niekartonowe na forum i przedstawia je na głównym forum, nikt go również nie wysyła do innych działów forum np. do tego - ja takich nie widzę i pewnie nie tylko ja. Wydaje mi się, że po raz kolejny kreujesz sytuację, której nie ma - to i tak bardzo delikatnie określiłem.
Nie ma tu żadnych oponentów, ani "burzy w szklance wody " jest za to według mnie klasyczny foch i wydziwianie.

Ryszard, gdyby model kartonowy, który pokazujesz w opozycji do modeli płócienno- drewnianych miał lepiej wykonaną grafikę tej różnicy by pewnie nie było, a przecież w modelarstwie kartonowym nie chodzi o to, aby model był w całości, czy częściowo wykonany z materiałów z których zbudowany został obiekt rzeczywisty.
Idąc twoim tokiem rozumowania to fakt, że używasz batystu, płótna, drewna też nie daje wiernego modelu, bo byś musiał używać jeszcze odpowiednich drutów, gum, mosiądzu, stali itd.

 
19-01-17 21:37  Odp: Model ale jaki ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Halogen - to ja zadecydowałem i to nie "foch i wydziwianie" tylko tak będzie w porządku.
Odnośnie drugiej części twojej wypowiedzi to się z nią nie zgadzam.
Tzn. zgadzam się, że model kartonowy nie ma być wykonany z takich samych materiałów jak obiekt rzeczywisty - to jasne i nie podlega dyskusji.
" miał lepiej wykonaną grafikę" - dot. Fokkera "Spinne" - na niewiele by to pomogło wciąż byłby nieporównywalny z wykonaniem z materiałów nie papierowych (np. prześwit pokrycia płata). Niezależnie od tego przy skali 1 :24 poraża wprost ubogimi szczegółami projektu.
Nie ulega wątpliwości, że nawet super grafika nie zastąpi np. faktury płótna jakim był oryginał pokryty ale przynajmniej jedwab zbliża do oryginału. Nawiasem mówiąc oryginały w większości kryto płótnem lnianym.
Mój tok rozumowania jest taki - gdzie można to zastosować taki materiał by finalnie był zbliżony (lub "robił") za taki jaki naprawdę użyto a gdzie nie da rady to zostaje odpowiednie malowanie.
Pozdrawiam,
Ryszard

 
19-01-17 23:16  Odp: Model ale jaki ?
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

W dalszym ciągu nie ogarniam dlaczego chcesz przenosić swoje mniej lub wcale niekartonowe relacje do tego działu jeżeli nikt tego nie sugerował, żądał, prosił po prostu nie oczekiwał takiej decyzji od ciebie.

Ryszard nie znam tego modelu kartonowego, który przedstawiłeś do porównania, nie wiem z jakich jest lat, kto go projektował, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że jest to niezbyt dobre porównanie. W rękach zdolnego projektanta, grafika, wydawcy pozwól, że bez nazwisk i nazw : )))) pod względem grafiki, druku, użycia odpowiedniego papieru, części ciętych laserem, szczegółowości ten model może wyglądać o kilka długości lepiej w porównaniu z tym, który pokazałeś.
Przy dzisiejszych możliwościach jakie daje komputerowa grafika i projektowanie modeli oraz druk i laserowe techniki można wydać model na takim poziomie, że czapki z głów tylko wiadomo musi być odpowiednie przełożenie honorarium vs cena, a z tym jest różnie i stąd wiele modeli kartonowych wygląda tak jak wygląda : )))))))

 
20-01-17 13:33  Odp: Model ale jaki ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Halogen - niezależnie od tego kto model zaprojektował (szczegóły, spasowanie itd.) i nawet gdyby był wydany super grafika, kolory, papier itp.) model samolotu okresu pionierskiego będzie miał jeden podstawowy mankament - skrzydło nie będzie "prześwitywało" bo z papieru tego nie można wykonać (ewentualnie - papier japoński, kalka, pergamin ale wymaga to również malowania jak jedwab i brak będzie faktury splotu - pomijam jej nie trzymanie skali) .
Natomiast budowa kratownicy jak jest zalecane - drut oklejony kartonem to strata czasu i marny efekt w porównaniu z belkowymi elementami wykonanymi z bambusa.
Poniżej arkusze (bez jednego) wspomnianego Fokkera "Spinne" skala 1 : 24 i raczej brak szczegółów (arkusze przeskalowane na 1 : 33).

Podejrzewam, że własnie z powodu pewnych łagodnie rzecz nazywając niedoskonałości materiału jakim jest karton i tylko karton użyty do wykonania takich lub podobnych aeroplanów praktycznie nie ma wydanych modeli samolotów pionierskich (o ile wiem to ukazały się tylko - "Samolot Kozłowskiego" i "Flyer" braci Wright).
Nie znaczy to, że nie ma doskonałych pod każdym względem modeli "druciaków" np.:
"Albatros" C.XII (MPModel czy Caproni Ca.3 (Answer).
Faktycznie (jak napisałeś) "Czapki z głów"
W/w samoloty miały płaty malowane - nie transparentne (!) i nawet najbardziej wymagający modelarze nie będą mieli żadnych uwag.
Pozdrawiam,
Ryszard

Post zmieniony (20-01-17 13:34)

 
21-01-17 11:21  Odp: Model ale jaki ?
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Powiem ci szczerze, że zasadniczo to nie wiem już o co ci chodzi ?

Zapytam się jeszcze tylko o to skąd wiesz jakby wyglądał model kartonowy Fokkera "Spinne" wydany współcześnie opracowany z sercem, czyli na maksymalnych parametrach graficzno- edytorskich ? Za to ja wiem i bez Kozery : )))))) powiem, że prezentował by się równie dobrze jak model wykonany z płótna i listewek, a wiem to, bo widzę jak dobrze zrobiona grafika zmienia wygląd modelu kartonowego, bo przecież o takich modelach chyba rozmawiamy.
Prześwitywanie pokrycia skrzydeł można uzyskać przecież właśnie przez zastosowanie odpowiedniej grafiki - zresztą nie sądzę, aby w przypadku modeli kartonowych było to przez modelarzy najbardziej oczekiwany efekt. Jeżeli chodzi o fakturę płótna, to w skali 1:33 to jaką ma niby wartość wymiarową ?
Oczywiście imitację pokryć sklejkowych, drewnianych elementów itp. można świetnie również uzyskać przy pomocy grafiki.
I ostatnia sprawa to brak modeli kartonowych z początków lotnictwa wynika tylko i wyłącznie z małego zainteresowania takim konstrukcjami, a nie z powodu kartonu i jest to chyba oczywiste.

 
21-01-17 20:17  Odp: Model ale jaki ?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Powiem tak - a po co niektórzy korzystają np. z blaszek miedzianych na pokrycie kadłuba żaglowców, a dlaczego gąsienice czołgowe i lufy robią z gotowych żywicznych elementów, a kadłub "Yamato" kryty jest niezliczoną ilością płytek aluminiowych ? (przykłady z forum modelarzy kartonowych)
Nie wspominam już o dioramach gdzie prócz samego modelu reszta ma niewiele wspólnego z kartonem.
A teraz doszła cała gama kół (w tym szprychowych) i kaemów do samolotów.
Czekać tylko należy na żywiczne silniki i inne elementy bo lufy, relingi już są.
Moim zdaniem dlatego, bo użycie w/w nie zrobionych z kartonu (!) elementów podnosi znacznie wierność/jakość wykonania modelu chociaż wydane są one na najwyższym poziomie edytorskim.
Piszesz - " nie sądzę, aby w przypadku modeli kartonowych było to przez modelarzy najbardziej oczekiwany efekt"
Zgadzam się z Tobą, bo żadnego efektu nie może być i niektórym nie o to chodzi - tu dodam - ja się do nich nie zaliczam.
Oczywiście jednych zadowoli takie (z użyciem kartonu) wykonanie - mnie nie.
Owszem rozmawiamy o modelach kartonowych ale jak już wspominałem (dlaczego, w jakim celu i po co) do budowy konstrukcji pionierskich zamieniam karton na inne materiały i tym samym nie są one już "kartonowe" (dot. samolotów pionierskich).
Jeżeli komuś sprawia radość budowa wyłącznie z "czystego" kartonu to bardzo dobrze.
Mnie sprawia radość tak jak je robię.
Reasumując - nie przekonałeś mnie i nie przekonasz - ja zapewne Ciebie też nie.
Każdy ma swoją koncepcję "co i jak" i podąża własną drogą.
Pozdrawiam,
Ryszard

Post zmieniony (21-01-17 20:19)

 
22-01-17 11:37  Odp: Model ale jaki ?
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Bardzo przepraszam Ryszard, ale to ja rozmawiam o modelach kartonowych, a ty rozmawiasz o modelach w których nie ma w ogóle kartonu - model wykonany z płótna i listewek drewnianych nie jest modelem kartonowym i nigdy nim nie będzie to chyba oczywiste.
Tak samo jak jest oczywistym, że kadłub kartonowego modelu żaglowca, czy pancernika oklejony miedzianymi czy aluminiowymi blaszkami pozostaje dalej modelem kartonowym.
Elementy waloryzujące wykonane z innych materiałów jak karton, papier do modeli kartonowych są po to, aby model po sklejeniu wyglądał wierniej, po to, aby skrócić czas sklejania, który można poświęcić na sklejanie następnego modelu, a nie po to, aby model kartonowy całkowicie pozbawić cech modelu kartonowego - to jest istota całej sprawy.
Sam do ostatnio klejonego modelu kupiłem tłoczoną kabinkę, koła żywiczne, lufy mosiężne i nie zawaham ich się użyć do swojego modelu kartonowego i przede wszystkim nigdzie na forum nie napisałem, że jest to coś złego czy nagannego i w żadnym momencie nie staram się ciebie nawracać na inne formy sklejania, ale to nie oznacza również, że przejdę na forum modelarzy kartonowych obojętnie obok faktu wysyłania purystów kartonowych na forum origami - otóż : )))))).

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024