Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
Jacek - uważam, że model to pomniejszony obiekt rzeczywisty.
Jeśli tak, to sądzę, że ma on być maksymalnie wierny oryginałowi i w miarę posiadanych umiejętności staram się takie modele budować.
Ideału i tak nie osiągnę ale można się pobawić - oczywiście jak ktoś to lubi. Szukanie w źródłach szczegółów konstrukcji, detali, historii powstania, ludzi z nią związanych - to właśnie "moja zabawa".
Nie znaczy to, że model kartonowy, obecnie wydany (dobry projekt, druk, papier itp.) prawidłowo sklejony nie jest kopią oryginału (w jakimś stopniu oczywiście).
Nikt nie zaprzeczy, że "Mustang", którego skleiłem kilkanaście lat temu (pomijam niedoskonałość warsztatu) nie jest podobny do oryginału.
Niestety wyłącznie z papieru (przy minimalnym użyciu innych materiałów) nie da się wykonać pewnych modeli - w moim przypadku o czym wspominałem - np. konstrukcji lotniczych okresu pionierskiego.
Owszem można je zrobić z papieru ale jak mają być wierne oryginałowi to pokrycie musi być płócienne a konstrukcja belkowa z drewna.
Przykładem mogą być np. Lotnia i wczesne szybowce
Beż użycia innych materiałów niestety nie widoczna byłaby konstrukcja wewnętrzna płatów jak w "Bleriocie XI"
No bo jakże by one wyglądały z papieru ?
Fokker "Spinne", którego cały urok polega na ażurowej konstrukcji i "pajęczynie naciągów" wykonany z papieru wygląda nieciekawie i nie wytrzymuje porównania z tym zbudowanym metodą "scratch"
Skala i rodzaj użytego materiału (papier) warunkują "wierność" - niektórych elementów nie sposób wykonać tylko i wyłącznie z papieru, można je pominąć, zaznaczyć lub nie trzymać się wymiarów skali.
Nie są to modele "kartonowe" więc jako takie będę sobie budował na "boku" lub relację z budowy zamieszczał w "Cafe" by nie było "burzy w szklance wody".
Natomiast relacje z budowy modeli o konstrukcji bazującej na kartonie a jedyne odstępstwo to pokrywanie kartonu malowanym jedwabiem (płaty, kadłub) tak jak np. wykonany w ten sposób Rumpler czy Potez będą zamieszczane na właściwej stronie.
"Szkutnicy" też stosują inne materiały - pianka, fornir, płótno, drewno uważam więc, że to "no problem".
Pozdrawiam,
Ryszard
|