Petrov
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 24 Galerie - 19
- 16
|
Zabawny temat... :) Naprawdę, czytam go jak bardzo ciekawą książkę :) Że tak ośmielę się zacytować pewnego internetowego vlogera: "Dajcie mi tego wincyj!!!" Czekam na rozwój wydarzeń z ogromną niecierpliwością :)
A i dorzucę przy okazji swoje trzy grosze.
Niedawno napisałem do GPM-u zapytanie czy mogę odebrać zamówienie modelu w Inowrocławiu (znów to straszne miasto, które tyle tu namieszało...) aby nie generować kosztów wysyłki. Na pięknego, kulturalnego, ze wszystkimi "ą" i "ę", poważaniami i pozdrowieniami maila, otrzymałem odpowiedź:
"tak"
...i tyla. I tu już zaczęło się we mnie gotować. Jak to takie podejście do klienta!!! Lakoniczne, krótkie, BEZ POZDROWIEŃ??? Pomyślałem, przełknąłem tą zniewagę, pytam dalej jak to zorganizować, ponieważ w opcjach zakupów NIE MA opcji "odbiór osobisty" czy coś takiego. Kolejny minus dla strony! Na pytanie, jak to zorganizować, ponieważ nie ma w/w opcji, a nie chcę by ktoś mnie z kupnem modelu (była promocja) uprzedził, otrzymałem odpowiedź, iż modeli jest kilka. Odpowiedziałem zatem że zaryzykuję w takim razie. I teraz finał.
Do Inowrocławia gbury modelu nie przywieźli!!! Wyobrażacie to sobie??? Mnie, poważnemu człowiekowi z wykształceniem wyższym! Krótko mówiąc, olano mnie! Problem autora wątku jest w tym momencie problemem śmiesznym, acz przed którym obojętnie nie można przejść! Należy coś z tym zrobić! Napisałem do PIH, UEFA, NIK, PKP, PKOL, LOK, ZUS, US.... GPM się nie wywinie!
Dobra, wystarczy, bo już co bardziej ogarnięty forumowicz i tak się kapnął, że sobie robię jaja :) Za model zapłaciłem na miejscu, bez paragonu i innych ceregieli, sprzedawca (przedstawiciel) obiecał że wyślą na ich koszt, skoro z "szefem" umawiałem się na odbiór osobisty. Zapisał w zeszycie dane, telefon, adnotację, że zapłacone. I mam przeczucie, że model dostanę, jestem o to jakoś spokojny.
Dziękuję za poświęcony czas :)
--
54323031
|