KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 73 z 107Strony:  <=  <-  71  72  73  74  75  ->  => 
17-05-19 22:15  Odp: Językowy miszmasz
mirosław   

Na Forum:
Galerie - 3
 

Prawda, przecież wiem, że obraz, ale słabo kojarzę - tak jak często widząc znaną twarz nie umiem sobie przypomnieć imienia, albo nazwiska. Oznacza to, że mam uszkodzoną pamięć elektryczną, krótkotrwałą. I niestety - bez zdolności zapamiętywania dłuższych zdań, nie dam rady nauczyć się języka. W tej chwili nie myślę nad tłumaczeniem tamtego fragmentu.

Jeszcze za rosyjską Wikipedią: Stalking - śledzenie, a cel to sprawowanie kontroli nad ofiarą, no i nękanie na różne sposoby. Ale bardziej interesujące (bo nieznane) wydały mi się pozostałe tłumaczenia tego słowa.

Post zmieniony (24-05-19 21:14)

 
19-05-19 20:49  Odp: Językowy miszmasz
Kalor 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 10
Galerie - 8
 

Jeszcze wrócę do nieszczęsnego stalkera, jak napisano w zamieszczonym wcześniej w linku z wiki, Strugaccy to słowo wymyślili niezależnie, i nie jest ono powiązane z angielskim terminem. Ponadto, za różnymi angielskimi źródłami, stalk/stalker jako 'nękanie' nabrało znaczenia dopiero w latach 90: https://www.etymonline.com/word/stalk

Chociaż pewnie i tak nikt nie czyta tego co piszę.

--
Inne moje projekty: Batignolles-Châtillon Char 25T, STRV 103C, Trabaccolo
Przyjemność powinno się mierzyć stopniem realizacji zamierzeń, panie Liang


 
19-05-19 21:17  Odp: Językowy miszmasz
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Czyta, czyta - W 1972 roku została wydana książka " Piknik na skraju drogi" braci A. i B. Strugacckich, w 1979 Andriej Tarkowski nakręcił film na podstawie tej powieści pt."Stalker", a dopiero w 2007 roku powstała gra komputerowa "S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czernobyla" :
https://gracz.org/stalker-historia-prawdziwa/
Film https://www.filmweb.pl/film/Stalker-1979-30808

 
29-05-19 20:20  Odp: Językowy miszmasz
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Są problemy w Norwegii, ponieważ w kraju ZMARŁO 8 milionów łososi. https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/lososie-norweskie-gina-przez-kwitnace-algi-morskie/fd93vml

 
30-05-19 06:25  Odp: Językowy miszmasz
Lelum Polelum 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 10

Cześć ich pamięci!
Rozmawiałem z córką, jest weterynarzem (albo może weterynarką), gdyby powiedziała właścicielowi świnki morskiej, że jej pociecha zdechła, długo w tym zawodzie by nie popracowała. Tak, że, drogi Halogenie, musimy się chyba pozwoli przyzwyczajać, że umierają nie tylko łososie i psy, ale również myszy i szczury.

--
serwusik

 
30-05-19 08:03  Odp: Językowy miszmasz
yak   

Nie zapominajmy o nowej świeckiej tradycji. W reklamie radiowej słyszałem ostatnio, że starsza pani adoptuje psa. Z kolei co do łososi, to mnie rzuca na glebę kurs korony norweskiej. Cytując z powyższego linka: "Norweska Dyrekcja ds. Rybołówstwa przekazała, że zmarłe w ten sposób łososie ważyły łącznie 10 tys. ton, a ich wartość to ok. 620 koron norweskich (ok. 273 mln zł). Wychodzi jedna korona za ok. 440 tys. zł.

Post zmieniony (30-05-19 10:24)

 
31-05-19 19:06  Odp: Językowy miszmasz
Lelum Polelum 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 10

A nie jest przypadkiem tak, że ryby, jako jedyne zwierzęta, nie zdychają?

--
serwusik

 
31-05-19 22:01  Odp: Językowy miszmasz
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Dziś słyszałem rzecz niesamowitą. Z historii HMS Hood.

Zginęła CAŁA załoga. Ocalało jedynie trzech...

Nie wiem jak to tłumaczyć.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
01-06-19 18:58  Odp: Językowy miszmasz
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Nie mam żadnego domowego zwierzęcia, ale moja siostra miała ukochanego owczarka niemieckiego. I dla mnie i dla niej, on UMARŁ, a nie ZDECHŁ, bo słowo "zdechł" przyjęło już u nas dawno temu jako słowo pełne pogardy wobec istoty, która odeszła. Ktokolwiek upiera się przy określeniu "zdechł", NA PEWNO NIE MIAŁ ZWIERZĘCIA, KTÓRE KOCHAŁ Z CAŁEGO SERCA! Bo takie zwierzę NIE ZDYCHA, ono UMIERA albo po prostu ODCHODZI. A w nas pozostaje gorący żal.

 
01-06-19 22:12  Odp: Językowy miszmasz
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Zawsze o śmierci zwierząt używało się określeń zdechł pies, padł koń, świnia, krowa, ryby posnęły i nie było Akra to oznaką jak ci się wydaje żadnej pogardy - tak było od wieków przyjęte, aby tak nazywać odejście zwierząt w odróżnieniu od tego jak określa się śmierć człowieka . To teraz ludziom się kompletnie wszystko poprzestawiało i w tej swojej przepraszam za wyrażenie zajebistości i jakiejś pokracznej poprawności chcą używać tożsamych określeń dla człowieka i zwierzęcia, co uważam za kompletna herezję i pomieszanie z poplątaniem.
Akra zmarły świnie na APŚ i zmarł na przykład Niki Lauda, bo co te świnie z chlewni w czym są gorsze od mojego, czy twojego psa, chomika , szczurka, czy innego zwierzaka - nie widzisz totalnej bzdury jaką chcesz propagować ?!
Oczywiście, że kochałem swoje dwa psy, ale one na litość boska zdechły, bo są zwierzakami, a nie ludźmi.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 73 z 107Strony:  <=  <-  71  72  73  74  75  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024