KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 107Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
24-11-15 14:26  Odp: Językowy miszmasz
Kalafior 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 9
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 5

Z tym językiem korporacyjnym i jego wpływem na ogół społeczeństwa to nie do końca jest tak oczywista oczywistość. Ludzie unieszczęśliwieni pracą w instytucjach globalnych nie stanowią większości społeczeństwa, raczej mniejszość. Więc czy rzeczywiście tak wpływają na mowę ogółu?
Niestety ich język jest słyszalny i wpływa na resztę społeczeństwa w sposób niewspółmierny do ich znaczenia. Odwróćmy jednak role i w miejsce korposzczurów wpuśćmy armię górników. Lansujmy ich żargon w telewizji, gazetach i masowej kulturze a efekt będzie ten sam. Jednak zamiast lunchu będziemy mieć łobiod, na którym lemingi z korpo nie zjedli sushi tylko chłopoki z szychty łobiadowali kloski polone zołzom.

Sam pracuję w korporacji, wprawdzie na stanowisku technicznym, jednak nie zauważam u siebie ani swoich kolegów wpływu korpomowy. To raczej kwestia mody i nastawienia, używania jej i "lansowania" w ten sposób swojej przynależności społecznej przez takowych szczurów. My np. pospolicie, nie mamy stosu targetów, tylko jesteśmy zaj...ni robotą, tako samo jako nasi koledzy spod ziemi.

Tak więc, moim skromnym zdaniem problem nie leży w jakiejś konkretnej grupie (młodzieży, pracownikach biurowych, górnikach czy menelach) tylko w akceptacji i propagowaniu takich wzorów językowych wśród ogółu, głównie przez media i otoczenie typu facebook.

 
24-11-15 14:30  Odp: Językowy miszmasz
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

No ale jednak automobil został wyparty przez nasz swojski samochód - swoją drogą ciekawe czemu nie samojazd ;-).
A tu mamy do czynienia z czymś odwrotnym - są polskie słowa, ale dla niektórych za trudne albo za mało światowe.

A co do profesorów z Harvardu - pewnie zależy jakie "what's up" ;-)))
https://www.youtube.com/watch?v=pwLn_His9Yw

 
24-11-15 14:35  Odp: Językowy miszmasz
Rajkub 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 9
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Grupa: WAK

Mariusz, ale automobil był słowem określającym nowy przedmiot, taki, który nie miał nazwy w żadnym języku, a nas zalewa bełkot. Słowa używane na zasadzie bezmyślnego przenoszenia z angielskiego w miejsce od lat funkcjonujących doskonale słów rdzennie polskich. Wiem, że z tym się nie wygra, ale i tak mnie diabli biorą jak tej nowomowy słucham, dokładnie tak ( też durne określenie ;-) )

Ryszard poruszył jedną stronę, ale medal ma niestety ich wiele. Skręca mnie zalew wulgaryzmów, a do tego nawet w oficjalnych wypowiedziach używanie słów, za które kiedyś lądowało się na dywaniku u dyrektora szkoły. Czy ktoś , z nas star(sz)ych pierników wyobrażał sobie, że w telewizji , w oficjalnych programach ( nawet nie po godzinie 23) usłyszy wygłaszane przez przedstawicieli tak zwanego świata kultury, że coś było zajebi...e, albo, że ktoś przyszedł na imprezę odje...y ???


Ech, szkoda że tylko sobie możemy pomarudzić ;-)

--
Pozdrawiam, Rajkub
__________________
niedokończona opowieść M3A1WHITE

 
24-11-15 14:58  Odp: Językowy miszmasz
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Media winny używać poprawnego języka literackiego.
Żargon, gwara ? To zupełnie inne pojęcia. Zapewne górnicy (szczególnie ci ze Śląska) mówią gwarą i w ramach tej gwary posługują się żargonem (zawodowym). Użycie słów z gwary czy też żargonu lub innego języka niż polski (np. kaszubskiego) ma określony cel, znaczenie, podobnie jak archaizowanie języka, ale upubliczniane w masowych środkach przekazu, ogólnie dostępnych jest bezsensowne i nic nie wnosi.
A w temacie neologizmów - nie przyjęło się np. określenie "zwis męski ozdobny" a "czołg" jak najbardziej (nazwę zaproponował w miejsce "tanka" por. W. Kohutnicki w 1919 r.)
PS - prof. Miodek czy też prof. Bralczyk ucieszyliby się z tych naszych wpisów i przemyśleń. ;-)

 
24-11-15 15:07  Odp: Językowy miszmasz
vwsmok 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 10


 - 2

Grupa: QWKAK

Co tam zwis męski albo posuwy.
Sam kupowałem dla syna podgardle dziecięce :-)

--
w budowie:
Oslabja 1:200 (Nawarin modyfikowany) ; Whippet; Nieuport
Galerie:
Citroen H czyli QWKAKowóz falisty || Renault-Mgiebrow || HMVS Cerberus (96%) || Dufaux C.2 || SPAD A.2 || Camel Karo || CWS T-1 ||
Luftwaffe - "bezswastycznie" || Fokker D.VII, 15 Eskadra Myśliwska, 1920 r. || Sopwith Camel, Otto Kissenberth, Jasta 23 || AEC Dorchester, Libia 1941 r.

 
24-11-15 15:34  Odp: Językowy miszmasz
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Ha, ha, ha ! A co to takiego? Szalik, śliniak ?

 
24-11-15 15:47  Odp: Językowy miszmasz
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ryszardzie, śliniak oczywiście! A wsuwki luzem to klapki na nogi. vwsmoku - krawat to nie był zwis męski, tylko zwis męski ozdobny!

W Delikatesach PRL sprzedawano LEMON CYTRYNOWY i LEMON POMARAŃCZOWY!

Post zmieniony (24-11-15 15:48)

 
24-11-15 17:21  Odp: Językowy miszmasz
Rajkub 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 9
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Grupa: WAK

Był też jako zwis męski ;-)
Do tego zwis podsufitowy długi i krótki - żyrandole.
Eska pojedyncza, czyli szczotka do butów lekko wygięta w kształcie litery S.
Połyskówka - czyli miękka szczotka do butów.
Brudniak - kosz z wikliny na brudną pościel.

To radosna twórczość z okresu Edwarda Szczodrobliwego, gdy zakłady mogły podnosić cenę o pewien procent z tytułu wprowadzenia na rynek nowości, a że nowość była starociem z nową nazwą to już inna sprawa.

--
Pozdrawiam, Rajkub
__________________
niedokończona opowieść M3A1WHITE

 
24-11-15 19:44  Odp: Językowy miszmasz
Sturmovik 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

Grupa: WLKP

A jeszcze inną sprawą jest całkowicie błędne używanie słów zdecydowanie należących do języka polskiego - na zasadzie "bo to chyba to znaczy".
Dwa koronne przykłady: 'bynajmniej' i 'spolegliwy'. Częściej spotykam się z nimi w użyciu niepoprawnym (czyli w znaczeniach, jakich - bynajmniej (właśnie) - nie mają).
Już nie mówię o błędnej rekcji niektórych czasowników.

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

 
24-11-15 20:22  Odp: Językowy miszmasz
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ja bynajmniej nie używam tego słowa w niewłaściwy sposób!

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 107Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024