KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
03-06-15 15:08  MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   


Witam!
Jestem tu nowy, ale nie w modelarstwie w ogóle, na forum zaglądam często w poszukiwaniu wiedzy. poniższy tekst wstawiłem najpierw pod relacją kolegi Kalafiora z budowy modelu MiG-25 z Małego Modelarza, ale widzę, że utonął on w zalewie innych wpisów, pozwalam więc sobie ponowić go jako nowy temat, choć dotyczy on tego właśnie modelu. Otóż wpisałem się poruszony stwierdzeniem Kalafiora, że oto MiG-25 wydany w MM jest projektem pana Grabowskiego ("swój pierwszy projekt"). Będzie to przy okazji przyczynek do tematu praw autorskich. Otóż nie prawda. Pan Grabowski nie jest autorem projektu, jest autorem co najwyżej kopii wykonanej na kalce technicznej albo kserokopierce, zaś prawdziwym autorem projektu jest bezimienny modelarz z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, który model ten zaprojektował w roku 1969 i wydał w wydawnictwie modelarskim Kranich. Na czym opieram swoje przekonanie? Otóż mam oba wydawnictwa, Małego Modelarza kupionego w kiosku w roku wydania (pamiętam te emocje, gdy oblatywałem całe miasto, by kupić kilka egzemplarzy i mieć na wymianę...) oraz skan wydawnictwa Kranich pobrany z sieci. Począwszy od skali, poprzez kształt i rozmieszczenie wszystkich detali na arkuszach, na rysunkach montażowych i zestawieniowych kończąc, model pana Grabowskiego jest identyczny, nie podobny czy przypominający, ale właśnie identyczny z modelem niemieckim. Nie wstawiam tu zdjęć, ale kto chce mnie sprawdzić proszę ściągnąć z sieci, tak dla porównania, oba wydawnictwa i uważnie im się przyjrzeć. Identyczne, podkreślam, identyczne są kształtki poszycia, identyczne są wszystkie wręgi, identyczne są rysunki zestawieniowe i montażowe łącznie z ich wzajemnym umieszczeniem na kolejnych arkuszach, identyczny jest też m.in. element owiewki kabiny z ciągnącym się za nią garbem - łącznie ze zniekształceniem symetrii (!!!) tego detalu itd. W Małym Modelarzu są zdjęcia modelu wykonanego przez pana Grabowskiego (i chyba nawet przez niego do fotografowania trzymane w ręku), na których widać, że "swój" pierwszy egzemplarz, nazwijmy go testowym, wykonał z bezpośredniej kopii wydawnictwa niemieckiego - widać to wyraźnie po kształcie i podcięciach pod statecznikami pionowymi, które później znikły w wydaniu MM. Później nastąpiły też i inne drobne poprawki, tak by nieco uwspółcześnić model (niemiecki oryginał przedstawia bardzo wczesną prototypową wersję myśliwca, m.in. z innymi niż w wersjach produkcyjnych statecznikami pionowymi), ale nie zmieniają one istoty rzeczy. Autorstwem pana Grabowskiego jest jedynie rozcięcie kształtek płatów na dwa oddzielne elementy, górny i dolny, oraz dodanie pylonów i rakiet. Ale sam model jest skopiowany żywcem. Istnieje jeszcze inny model MiGa-25'tego, izrealski wydawnictwa IAFM - tam tylko skala jest taka sama, cała reszta zupełnie inaczej wyglądą, więc widać, że projekt może mieć różne kształty, o ile jest prawdziwie autorski. Oczywiście w latach 50'tych i 60'tych, gdy modelarstwo kartonowe w Polsce raczkowało, takie "zapożyczenia" były chyba w jakiś sposób naturalne - Niemcy byli pod tym względem lata świetlne do przodu, zaś Polscy modelarze musieli się na czymś uczyć, a mogli jedynie z zazdrością podziwiać produkcje z NRD, jak właśnie Kranich czy popularne Modelbogen", nie tylko opracowane na naprawde wysokim poziomie, ale do tego wydawane na posrebrzanym papierze, a niedostępne w Polsce dzięki aspektowi bratniości we współpracy i współistnieniu narodów "demoludów"; zresztą wiele ówczesnych polskich modeli to też kopie wydawnictw niemieckich - widzę to wyraźnie, bo ściągam z sieci skany tych modeli szukając wiedzy wykonawczej i tematów do "nabijania ręki".
Tyle tylko, że ówcześni nestorzy polskiego kartonowego modelarstwa lotniczego, jak Bertold Kuszka, Kazimierz Osterczuk czy inni, uczciwie wskazywali na źródła, na podstawie których opracowywali swoje modele. Np. Pan Osterczuk opracował swojego Morana 406, Jaka-3 czy Hurricane'a na podstawie planów z Modelarza, co zawsze podkreślał we wstępach do opisów budowy. A tu - cisza. Pan Grabowski ani słowem się nie zająknął, że korzystał z - użyjmy eufemizmu - "materiałów pomocniczych", a przecież to nie materiały pomocnicze, tylko kalka techniczna albo kserokopiarka, plagiat widoczny gołym okiem.
Nie wiem czy moderator albo administrator puści mi ten text, mam nadzieję, że tak, że nie ustawią się w roli cenzora jak za komuny i że potraktują go jako właśnie przyczynek do tematu praw autorskich, który, jak zauważyłem, jest na forach modelarskich stawiany jako najwyższy priorytet funkcjonowania modelarza. Jak wspomniałem, otwartym textem, ściągam skany z sieci - dla nauki. Nie handluję nimi - uczę się wykonywania modeli, a i do samodzielnego projektowania też się przymierzałem. A przy okazji "udaje mi się" (NIESTETY) wyłapać takie kwiatki jak ten z MigGiem 25'tym z Małego Modelarza. Szkoda.

 
03-06-15 15:12  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
kubeksus 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 7
Galerie - 1
 

Ściągane skany z sieci (za które się nie zapłaciło) czy dla nauki czy powieszenia na ścianie to piractwo. Piszesz o łamaniu praw autorskich a sam ściągasz modele nie płacąc autorowi. Hipokryzja.

--
Pozdrawiam,

Kuba
---------------------------------------------
Flota japońska:
Na morzu
MATSU | NAGATSUKI | KIJI | ISUZU | SBT | OTSU GATA | KAMIKAWA MARU

W stoczni
NOTORO | ZUIHO

 
03-06-15 15:32  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Jaroslav 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Kubeksus, Ty z kolei z pewnością nigdy nie ściągnąłeś ani jednej mp3-ki, nie obejrzałeś filmu na youtube zamiast kupić płytę czy uczciwie zapłacić za seans w kinie, to też jest chyba hipokryzja takie wytykanie innym co? Gdybyś miał coś do powiedzenia w samym temacie to pewnie inaczej bym na to spojrzał ale tak to niestety nie mam pojęcia po co twój wpis? Żeby zdyskredytować gościa tylko dlatego że się przyznał do ściągania skanów?

--
GG 6801515

 
03-06-15 15:35  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Rajkub 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 9
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Grupa: WAK

Mam tylko jedno pytanie: a skąd wiesz czy najpierw nie powstało opracowanie Pana Grabowskiego ?
Opracowanie, a wydanie ( czasami nawet po kilku latach) to dwie różne bajki.
Od tamtych lat Pan Grabowski opracował i wydał dziesiątki modeli, a o tajemniczym niemieckim autorze cisza.
Co do modeli wspomnianych niemieckich wydawnictw, to oprócz wydania kilku samolotów na pokrywanych folia aluminiową kartonie raczej żadnych rewelacji nie przypominam sobie, a wręcz przeciwnie skleiłem parę ich pozycji i raczej były to "pudełkowce".

--
Pozdrawiam, Rajkub
__________________
niedokończona opowieść M3A1WHITE

 
03-06-15 15:37  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
kubeksus 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 7
Galerie - 1
 

Podtrzymuję co napisałem i zdania nie zmieniam.

Post zmieniony (03-06-15 15:39)

 
03-06-15 15:39  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

Ściągnięcie czegoś tylko dla siebie to jedno (i nikt się do tego nie przyczepi), a ściągnięcie czegoś po to, żeby skopiować i sprzedawać jako swoje, to drugie. Że też tego, kubeskus, nie rozumiesz...

 
03-06-15 16:27  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Nie, ani hipokryzja ani łamanie praw autorskich. Ściągnięcie chwilowe, celem zapoznania się z treścią, nie jest łamaniem praw autorskich.

 
03-06-15 16:31  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Rajkub, litości - Kranich to rok wydania 1969, a więc idąc Twoim tokiem myślenia można równiez założyć, że prawdziwy autor opracowania, ten niemiecki modelarz, "popełnił" swój model przed tym rokiem, to jest co najmniej 16 lat różnicy. Zaryzykowałbym "nie przesadzajmy" w "co by było gdyby".

 
03-06-15 16:33  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Ściąganie ściąganiem a już kiedyś tam pisałem, że dobrze by było (a właściwie wskazana jest) by autor projektu podawał źródła. W wydawnictwach modelarskich mamy - model opracował lub projektant czy też w opracowaniu i tu nazwisko (lub bez podania nazwiska).
Przecież z głowy go nie opracował ?
Powinno być zamieszczone, że:
- opracował na podstawie planów takich to a takich wydanych etc, oraz publikacji (wykaz podstawowych).

 
03-06-15 16:41  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Dzięki Jaroslav.

 
03-06-15 16:46  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Jeszcze jedno mi się nasunęło. Tak a'propos Twego oburzenia. Tak, przyznałem, że ściągam pliki z sieci, bo hipokryzją byłoby tego nie zrobić. I jak napisałem w temacie głównym - ja tym dalej nie handluję, nie czerpię z tego żadnych korzyści. Ściągam z tzw. chomików, a tam właściciele kont przedstawiają wpisy-cytaty z ustawy, że ściągnięcie chwilowe kradzieżą praw autorskich nie jest. Zresztą gdyby było inaczej, nie mogłyby funkcjonować biblioteki, np. studenckie, więc przy okazji mamy tu chyba do czynienia z niezrozumieniem sensu prawa autorskich. Wreszcie gdyby pan Grabowski we wstępie do "swego" wydania napisał choćby tylko coś w takim oto stylu, że "model powstał w oparciu o rysunki z wydawnictwa Kranich", to chociaż i to byłoby sporym eufemizmem, to przynajmniej zaznaczyłby uczciwie, że tak naprawdę autorem od początku do końca nie jest. I byłoby po sprawie. Gdyby iść po bandzie, wydawnictwa Kranich dawno już nie ma, więc gdzie i jak szukać potencjalnych autorów, skoro ich nazwisk nie ma w tych wydawnictwach. To tak jakby u nas modele wydawał sam "Mały Modelarz" jako zarazem autor projektów i wydawca. Oczywiście trwaj sobie przy swoim zdaniu, rozumiem, że daje Ci to poczucie bezpieczeństwa, ale oburzasz się niepotrzebnie. Pozdrawiam.

 
03-06-15 17:02  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Święte słowa! Zresztą ja przecież też o tym napisałem - że już w latach 60'tych i 70'tych nestorzy polskiego modelarstwa tak robili, podałem nawet przykłady. I tu jest ta sama sytuacja - gdyby, jak to również napisałem odpowiadając Kubeksusowi, pan Grabowski wspomniał, że "korzystał z rysunków wydawnictwa Kranich", to już by jakoś temat załatwił, choć i tak pozostałby delikatny niesmak, bo w Kranichu nie tyle były rysunki w rozumieniu planów modelarskich (rzuty i przekroje doprojektowania), co gotowe projekty. I tylko o ten aspekt mi chodziło. Jak słusznie zauważasz, "Przecież z głowy go nie opracował" - no właśnie! Projekt prawdziwie autorski nosiłby ewidentne cechy indywidualne, jak MiG-25 wydawnictwa IAFM, różniące go od innych podobnych w sposób bezdyskusyjny. A tu mamy KOPIĘ. Naprawdę, koledzy, zachęcam - zadajcie sobie ból kradzieży praw autorskich (;D), ściągnijcie oba modele i porównajcie. Mnie nie chodzi o dyskredytację Michała Grabowskiego, ale żal mi kolegi BeBe (przepraszam za uprzednią pomyłkę dot. Kalafiora), który z nostalgią i odcieniem szacunku dla pana Grabowskiego wrzucił swój wpis, wierząc, że to pan Grabowski jest autorem., No nie jest. Przepraszam wszystkich, ale nie jest.

 
03-06-15 17:04  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Dzięki! To jest właśnie sedno sprawy. Dzięki :)

 
03-06-15 17:04  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
modellot1 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 47
 

Co bijecie piane to były zupełnie inne czasy jedni wzorowali sie na innych i odwrotnie - nawet prosto z planów recznie rysowanych na oko - ze zdjecia lub rysunku modele opracowywali - poodkadajcie stare plany z Modelarza , Plany modelarskie , Skrzydlata Polska , Lttectvi + kosmonautika , техника молодежи
i nie było żadnych problemów - ba książki wydawali - tłumacząc żywcem na kolanie bez żadnych praw autorskich - i tak robił cały świat

 
03-06-15 17:07  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Jaroslav 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Generalnie, nawet jeżeli był to plagiat to uważam, że wielce szkodliwym było by piętnowanie teraz p. Michała, straszenie sądami itd... bo i po co? Temat ten za to (o ile do plagiatu doszło ! ) uświadamia jedynie, że nikt nie jest doskonały, każdy z nas popełnia błędy, gdzieś tam kiedyś złamał prawo i co? I nic! Czy dlatego ma być od razu okrzyknięty wujem przez duże "Ch" i skazany na modelarski ostracyzm? Najrozsądniej było by zaczekać na głos samego p. Michała w tym temacie bo my to sobie możemy tylko kolejną wojenkę polsko-polską wywołać a w efekcie tylko część z nas się poobraża na siebie.

I po raz kolejny podkreślam: Od ochrony praw autorskich są ich właściciele oraz odpowiednie organy wykonawcze a nie użytkownicy forów modelarskich.

--

Post zmieniony (03-06-15 17:14)

 
03-06-15 17:21  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Ha HA ! A kto tu mówi o sądach czy piętnowaniu? Nie, jak najdalej od tego. Modellot1 napisał, że kiedyś nagminne było kopiowanie itd. Tak, zgadza się. Ale też modelarze tacy jak Osterczuk Kuszka zawsze się w swoich opracowaniach powoływali na źródła, a były to już wczesne lata 60'te i 70'te, a nie połowa 80'tych, jak w przypadku nieszczęsnego MM 01'85. Mój wpis był bardziej skierowany do Bebe czy Kalafiora, że w niewiedzy z nostalgią gloryfikują pana Michała, a wyszła zadyma. Zara bedzie w Komisji Europejskiej. Nie, Koledzy, spokojnie, nie róbmy "po polsku" burzy w szklance wody. Zauważyłem tylko fakt, wymieniliśmy poglądy, ale nie eskalujmy, bo nie o to chodzi.

 
03-06-15 17:54  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Jaroslav 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Kolego, mój wpis był skierowany raczej do tych co Ci wytykają ściąganie skanów bo Twoje intencje wydaje mi się, że dobrze odczytałem. Fakt, że dobrą pracę ocenia się również na podstawie podanej bibliografii i dobrze było by wiedzieć na czym się projektant wzorował. Jego ta informacja nic nie kosztuje no i przynajmniej stwarza pozory rzetelnego zapoznania z tematem a dla modelarza może być ogromnie przydatna. Zwłaszcza dla tego, kto chce model waloryzować

--
GG 6801515

 
03-06-15 18:32  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

A tak nawiasem to jakie były prawa autorskie przed 1989?
A dwa to od jakiej granicy liczy się plagiat? Niektórzy twierdzą że wystarczy zmienić nawet ułożenie 3części względem siebie i można wybronić się że to nowe dzieło i to nie jest plagiat, a nawet jest chroniony prawami... inna sprawa natury moralnej...

Nie mówiąc o tym że dwóch autorów może zrobić podobne do siebie modele tego samego obiektu... kwestia podejścia, tzn. jak oboje dzielą segmenty po liniach blach to na pierwszy rzut oka poszycia będą identyczne... co najwyżej kwestia z jakich planów korzystali, ale to mały błąd. Naprzykład przejrzyj ten cały wątek: http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=283091&t=283091&filtr=

--
U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

 
03-06-15 19:12  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Sprawa jest prosta - to nie beletrystyka czy poezja.
Każda publikacja pretendująca do miana naukowej, popularno-naukowej oparta jest na źródłach. Podanie ich podnosi tylko prestiż autora. Twórca - autor a za takiego należy uważać projektanta opublikowanego modelu winien podać źródła bo nie pisze powieści czy eseju. Ale to kosztuje takie legalne korzystanie ze źródeł, za wszystko trzeba płacić nawet za możliwość zamieszczenia zdjęcia oryginału, którego model jest wydany.
I tu zapewne "jest pies pogrzebany".

Post zmieniony (03-06-15 19:15)

 
03-06-15 19:16  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Autorem tego modelu z dawnej NRD jest czy był niejaki p.Helge Bergander.
Jest przecież możliwość zapytania bezpośredniego jak było z tym modelem
Pan Grabowski Junior jest chyba na tym forum.

Strach mnie obleciał bo też oglądam rosyjskie strony i dokarmiam chomika ;)

Post zmieniony (03-06-15 19:41)

 
03-06-15 20:43  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Dopisek do poprzedniego wpisu.

Na stronie:

kranich-modellbogen.de

można sobie obejrzeć okładki ponad 180 modeli wydanych od 1954 roku.

 
03-06-15 20:43  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
wottek 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 11

Czegoś nie zauważyłem? Jakiś oddział IPN-u ds. Modelarstwa Kartonowego powstał? I jego bojownicy tutaj robią krucjatę w stylu odRzeczy czy tronda.pl?
Może najpierw wypadałoby porozmawiać z samymi zainteresowanymi? A nie obrzucać g... publicznie?
Raz, że wtedy nie było czegoś takiego jak współczesne "prawa autorskie". Ustawa weszła chyba w 1996, więc wszystko przed tą datą nie podlega ochronie i można kopiować do woli (wtedy).
Dwa, nie wiadomo, które wydawnictwo było pierwsze i jakie były ewentualne ustalenia między autorami i wydawcami.
Trzy, a już mi się nie chce...


Pzdr!
W.

--
Na warsztacie: | HM Bark Endeavour [SY] (25%) | Cutty Sark [MM] (10%)

 
03-06-15 20:45  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Akra 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 5


 - 2

wottek - kopiować do woli... niech Ci będzie... ale kopiować i podawać siebie jako autora?

 
03-06-15 20:50  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
LuZaK 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 16
Galerie - 16


 - 0

Mam takie krótkie pytanko: Czy jeżeli zepsułem jakiś element lub go zgubiłem, i pobrałem z internetu skany tego opracowania w celu pozyskania zapasowego elementu ( ostatni mój przypadek: zepsuta lufa w M24) to czy jest to piractwo czy nie?

--
Pozdrawiam.Andrzej.

Moja strona. https://www.facebook.com/modelarstwoluzaka

 
03-06-15 21:07  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
wottek 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 11

No przecież nawet troll Noob napisał, że są rozbieżności w projekcie, więc skąd pewność, że to plagiat? I w którą stronę? Człowiek się dziś zarejestrował i wszyscy wierzą mu jak wyroczni:> Ktoś jeszcze oglądał wycinankę?

Pzdr!
W.

--
Na warsztacie: | HM Bark Endeavour [SY] (25%) | Cutty Sark [MM] (10%)

 
03-06-15 23:03  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Jaroslav 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Przede wszystkim, Wojtek, to że gość nie ma na forum kilku galerii itd. to jeszcze nie jest powód by go wyzywać od trolli.... No sorry stary, ale jakiś kredyt zaufania się chyba każdemu należy.... A skoro kolega już i tak się przyznał do ściągania skanów to może dla uwiarygodnienia wrzucił by zdjęcia porównawcze obu wydawnictw?

--
GG 6801515

 
04-06-15 11:31  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Odrzucając kryminalny uczynek kto od kogo, oraz kalumnie kto jest trollem a kto kartonowo
internetową dziewicą / chodzi o dziewictwo skanowe modeli oraz książek i czasopism,
to Noobo777 wsadził patyk w ciekawy temat.

Mam na myśl rodzaj sąsiedzkiej współpracy między modelarzami dawnej NRD i naszego LOK-u, były takie kontakty, co widać po niektórych dawnych modelach MM, Monówkach i Kranichach
Ten Mig-25 , na okładce jest mylnie Mig-23, wedlug opisu ze strony kranich,
zrobił modelarz, który ma na koncie więcej modeli samolotów tam wydanych,
należał do redakcj i był zaangażowany w popularyzowanie modelarstwa wszelakiego.
Nie wiem ile lat ma pan Grabowski, ale wydaje mi się, że nie ma z tym pierwotnym niemieckim modelem nic wspolnego.
Jest oczywiście możliwe, że 16 lat pózniej skorzystał może z kopii, które może miała w szufladzie redakcja MM jeszcze z czasów dawnej wspópracy.

Suma sumarum najciekawsze z tego jest samluarium dedeerowskich kartonówek z tamtych czasów.

Post zmieniony (04-06-15 11:34)

 
04-06-15 16:19  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Noob777   

Brystol, dzięki za głos w dyskusji. Co do Twoich wątpliwości czy pan Grabowski miał cokolwiek wspólnego z modelem Kranich - no a jak mogło być inaczej skoro w wycinance sygnowanej przez niego wszystkie rysunki kształtek są I-DEN-TYCZ-NE. Nie podobne, zbliżone, przypominające - to są wierne kopie jak z ksero. Skąd miał Kranicha do skopiowania? Najpewniej z wymiany korespondencyjnej albo z jakiegoś może wyjazdu do NRD. Z wyjazdami było co prawda ciężko, więc najpewniej wymiana. Ja zresztą na początku 90'tych tez intensywnie wymieniałem się z Czechami, Niemcami i Rosjanami, tyle że modelami plastikowymi, ale wiem, że najpewniej tak to działało.
A co do zamieszczenia skanów do porównania - bardzo proszę i Ciebie i wszystkich kolegów zainteresowanych sprawą - ściągnijcie sobie oba wydawnictwa i porównajcie. To nie będzie żadna kradzież praw autorskich ani żadne inne przestępstwo, zaraz po rozpakowaniu pliku .rar/.zip z Kranichem (MM jest w skanach poszczególnych stron) usuniecie sobie z kompów te pliki i będzie tak jak na początku gdy świat powstawał. Polecam chomika BigLu do MM - ma piękne skany, nie trzeba być użytkownikiem chomika, żeby te skany zobaczyć i ściągnąć. Na każdej stronie chomika-użytkownika, w prawym górnym roku, jest mały pasek wyszukiwarki - do Kranicha wystarczy wpisać mig-23 (23, nie 25 - tak, tam jest błędne oznaczenie). Ja fotek nie wstawię bo po prostu nie umiem, nigdy tego nie robiłem, bo nie miałem potrzeby, więc nie wiem jak to się robi. I przekonajcie się sami.
I na koniec raz jeszcze otwartym tekstem chcę powtórzyć, że nie miałem intencji mieszać z błotem pana Grabowskiego ani w żaden inny sposób robić mu krzywdy. Po prostu zobaczyłem wpisy kolegów reanimujących MiGa z MM, opatrzone informacją, że to "JEGO pierwszy projekt", a wiedziałem z własnego porównania, że to nie projekt tylko kopia - uwierzcie, że umiem patrzeć i rozumieć to co widzę. Gwoli ścisłości dodam też, że po tym MiGu pan Grabowski zaczął w swych modelach wskazywać źródła, w oparciu o które je projektował. Szczególnie poruszył mnie Mirage 2000 opracowany w/g słów autora na podst. książki o myśliwcach. Ja tej książki nie mam, mam inne, ale tez wiem, że rysunki w książkach są raczej poglądowe. Zrobić model na podstawie rysunku poglądowego... to trzeba mieć jaja.

I już zupełnie na koniec pytanie - co to jest troll? Ktoś mnie tak nazwał. Rozumiem, że to obelga i to akurat olewam, ale co znaczy?

 
04-06-15 16:49  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
Brystol 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 15


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Moje "wątpliwości" oznaczają , że nie on jest autorem pierwotnego modelu z 1969 roku z wycinanki niemieckiej.
Dla mnie jest oczywiste, że zrobił go niemiecki rysownik-modelarz.
a czy pan G. dostał kalki od redakcji MM-a, czy w prezencie od rysownika czy sam sobie odrysował z orginalnej wycinanki


- czy to kurde bolek po tylu latach ważne,
Kogo to obchodzi ? :)

 
04-06-15 16:56  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
frezzo 

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Dokładnie w modelu Mig 25 Nr 1 1985 str. 2 jest opis:
"Opracowanie graficzne i opis Michał Grabowski Oleśnica"

Tutaj wchodzi zapewne sprawa praw autorskich i ich zbycia przez autora modelu na rzecz wydawnictwa.
Sytuacja z Mig 29 z MM.Pierwsza wersja jest P. Wasiaka z 1995 roku, później pojawiały się wersję sygnowane przez Pana Staszałka, to samo z A-10 Pana Słowika z 1994 (genialny model- robiłem 2, a ten piaskowy to był mój powrót do klejenia), później sygnowany również przez Pana Staszałka czy Su 22 (były one przerysowane komputerowo z nowym malowaniem). Podobna dyskusja była chyba przy Arku Royalu.
Ił 62 z MM z końca lat 70 tych jest prawie dokładnie tym co było w cfm Verlag i był w oryginale opracowany przez Helge Bergander w 1964 (mam oryginalny, poprawiony reprint z 2002, który by do kupienie w GPM). Nowy Essex (2004) i Ark Royal (2011) mają podane informację o komputerowym opracowaniu na podstawie wcześniejszych modeli.
Wychodzi raczej z tego, że MM podawał jako autora osobę, która ten model przerysowała, poprawiała czy opisywała w naszym języku.
Dla prawidłowych wniosków należy jednak poszukać więcej materiałów.

Post zmieniony (04-06-15 17:27)

 
04-06-15 20:29  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
BeBe 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


 - 3


źródło http://www.tapety.na-pulpit.pl/

A było tak fajnie, cicho i spokojnie.

--
Pozdrawiam... mam 159 powodów, żeby czuć się wyjątkowo na drodze
(_)(_)(_)====\*/====(_)(_)(_)

 
05-06-15 09:28  Odp: MiG-25 Mały Modelarz a autorstwo
MarcinekZ 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 4
 

"I na koniec raz jeszcze otwartym tekstem chcę powtórzyć, że nie miałem intencji mieszać z błotem pana Grabowskiego ani w żaden inny sposób robić mu krzywdy"
Po prostu po trzydziestu latach śledztwa wniosek jest tylko jeden: na okładce brakuje brzozy....
;-)

--
..,=====,o00o
//__l_l_,\____\,__
l_---\_l__l---[]lllllll[]
_(o)_)__(o)_)--o-)_)___

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024