WWW.KONRADUS.COM - KARTON CAFÉ - Żale na temat Małego Modelarza ;-).


KARTON CAFÉ	regulamin forum grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 2	Strony: 1 2 ->

27-05-15 10:08

Żale na temat Małego Modelarza ;-).

MARIUSZ
moderator

Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4

- 10

Grupa: ŁSM

W związku z zaśmiecaniem wątków z relacji budowy i zapowiedzi wydawniczych otwieram ten wątek, w tym dziale.
Tutaj każdy będzie mógł powiedzieć, co sądzi o Małym Modelarzu.
Jak w Hyde-Parku ;-)

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 10:19

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

ceva

Na Forum:
Relacje w toku - 7
Relacje z galerią - 4
Galerie - 20

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 28

- 4

Warto by przenieść posty z relacji żeby było na zajawkę ciągu dalszego dyskusji.
:-)

--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...

Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.

GUZZISTI & LANCISTI

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 10:31

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

Propeler

Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1

Dobry pomysł, żeby ludziska mogli sobie do woli ponarzekać.

Pozdrawiam

--
Nie ma modeli trudnych, są tylko pracochłonne.

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 10:48

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

Ryszard

Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20

- 9

Obejrzałem wczoraj dokładnie egzemplarz. Modele w sam raz dla tych co mają już pierwszy krok za sobą.
To, że są mniej skomplikowane w niczym nie zwalnia przed tym by było właściwe oznakowanie części, ich spasowanie itp. itd. Bardziej doświadczony sklejacz poradzi sobie i nie z takimi felerami ale - chłopak widzi sugestywny rysunek na okładce i kupuje ("zrobię sobie, fajne samoloty i są dwa"). Co dalej będzie można się domyślić. Podejrzewam, że większość się zniechęci do dalszej "zabawy".

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 15:42

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

MarcinekZ

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 4

MM jest cool :-)

--
..,=====,o00o
//__l_l_,\____\,__
l_---\_l__l---[]lllllll[]
_(o)_)__(o)_)--o-)_)___

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 16:36

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

Raduss

Na Forum:
Galerie - 2

- 8

MM is the best. :-)

--

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 16:39

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

LuZaK

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 16
Galerie - 16

- 0

W latach 90-tych i chyba na początku obecnego tysiąclecia na okładkach MM był taki ładny napis na zółtym tle ,,Model zalecany do szkół na zajęcia z przedmiotu Praca technika" czy coś w tym guście. Proponuję nowy napis na okładkę ,, Model niepolecany na lekcje z przedmiotu praca technika i dla początkujących modelarzy". ,,Sam to wymyśliłem sam to wymyśliłem" ( Król Julian) :D. A tak na poważnie to wiadomo są modele lepsze i gorsze w każdym wydawnictwie jednak wydaje mi się, że w Małym Modelarzu jest przewaga tych gorszych w ostatnim czasie . I druga sprawa nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucie czy też jesteście tego zdania, ale wydaje mi się , że jak patrzyłem na wydania z lat 90-tych, których wujek nie zdązył przed studiami skleić ( jestem z rocznika 1998 więc nie miałem możliwości samodzielnie kupić w kiosku wydania z tego okresu, a jak obczaiłem zakupy w internecie to nie kleiłem już MM ), to wydaje mi się, że poza formą arkuszy ( zamiast oddzielnych kartek jeden duży pozaginany arkusz) nie zmieniło się dokładnie nic, czyli: Grafika przypominała i przypomina plastikową zabawkę dla dzieci. Modele były i są średnich a czasami nawet słabych lotów (choć nie wszystkie) mam na myśli spasowanie częsci i czasami też plany i numerację.

--
Pozdrawiam.Andrzej.

Moja strona. https://www.facebook.com/modelarstwoluzaka

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 17:37

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

Grzebiuszek

Zdecydowanie się zmieniło. Pamiętam poprzednie wydanie Ark Royala... nie pamiętam czy się kleiło ale wyglądało jak bieda z nędzą. Szare, z rastrami i do ... no do czegoś na pewno się nadawało :)
Podobna różnica jest w wydaniach HMS Victory. Choć tu pamiętam że mimo obrzydliwego żółtego koloru stare się nawet całkiem nieźle sklejało.
Zdecydowany postęp jest w wozach bojowych. R-35 z MM ( '84? ) praktycznie nie przypomina pierwowzoru za to Chi-He z 2006 i owszem.
Co do udanych i nieudanych... Powiedzmy że pół/pół. Przy czym zaletą jest cena. Jak mam do sklejenia jednego modelu użyć kilku wycinanek to lepiej aby były tańsze niż 50zł za sztukę. A trzeba zaznaczyć że wiele z MM tego nie wymagało.
Niezaprzeczalnym plusem MM jest wydawanie w większości modeli które nie zniechęcają na pierwszy rzut oka skomplikowaniem wymagającym dokupienia elementów fototrawionych, tłoczonych, wycinanych laserowo a przy okazji posiadania skalpela laserowego aby wyciąć co niektóre części. Niestety czasami redakcję ponosi ambicja i mamy B-17 czy Halifaxa.
Co do ostatniego numeru to pomijając spasowanie ( aczkolwiek w opisie jest jak wół o 10cio krotnym przymierzeniu ) jedyne co mnie wkurza to niedopracowanie modeli przed wydrukiem. Czyli brak numeracji szkieletu foki, nity typu są i nie ma w jaku. Przy czym bardziej irytuje mnie fakt że szkielet foki wydanej przez ŚzK numerację posiada niż to że ten z MM nie ma. Bo problem to nie jest tylko świadczy o tym że komuś się nie chciało. Myślę ze autorowi bo redakcja drukuje co jej dadzą.
Co do kolorów to Jak wygląda ok. natomiast w Foka chyba zafarbowała na niebiesko. No i dziób ma chyba z lotnictwa Imperialnej Japonii bo niemiaszki raczej nie miały takiej pomarańczowej farby. Brałem to za błąd przy wydruku ale w internecie znalazłem planszę z A-8 w takich kolorach co nie zmienia faktu że w nie nie wierzę. Podobnie nie wierzę w rakiety pod skrzydłami Jak'a 9M z 1go PLM.
W gestii redakcji natomiast jest to że wydano 2w1 i nie rozumiem po co? Przyznaję bez bicia że jakby wydano osobno to Jaka bym nie kupił bo nie trawię tej konstrukcji. Ale wielu innych by się połaszczyło a cena była by niższa ( pewnie 15-20zł za numer ). Drugim plusem że MM miałby temat na dwa numery a nie jeden grubszy i czas by się nie dłużył w oczekiwaniu na kolejny numer.

Post zmieniony (27-05-15 19:05)

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 18:18

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).żenie

Krakus

Na Forum:
Galerie - 9

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2

A co Ty chciałeś za taką cenę ? Wydania na poziomie wydawnictwa ze Stegny ?
Przed kilku laty jeden z naszych Kolegów sklejał ,, PWS-54 ,, z Małego Modelarza ,, z roku 1967. Przycinał, docinał, przymierzał, sklejał... i skleił. Aby było ciekawiej, to wykonał we własnym zakresie wyposażenie kabiny.

Dało się ? Dało się. To się nazywa modelarstwo i to przez duże ,,M ,, Modelarstwem nie jest marudzenie, że na skrzydle jest kropeczka, bo niuważny drukarz nie przepędził muchy, która bzykała w pobliżu i grzmotnęła kupkę na walcu i tak już zostało.

Oczywiście naganne jest postepowanie Redakcji ,, Małego Modelarza ,, że nic nie robi w kwestii, jak poprawić jakość wydawanych modeli, ale powiedziałem, to co myślałem, nie stając po żadnej stronie.

--
Pozdrawiam.
Andrzej K.

Odpowiedz na tę wiadomość

27-05-15 18:59

Odp: Żale na temat Małego Modelarza ;-).

Sturmovik

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4

Grupa: WLKP

A ja narzekać nie będę. Mogę tylko żałować, że chce teraz dorównywać czołowym wydawnictwom, zamiast dawać to co kiedyś: modele dla początkujących. 30 lat temu zmagałem się z samolotem, który teraz pewnie machnąłbym w dwa robocze wieczory, a nieco później z pancernikiem - wtedy dałem mu radę w trzy tygodnie, teraz i kwartału by nie starczyło.
Żałuję, że nikomu (poza czasem WAK-owi i paru małym wydawnictwom) nie chce się regularnie wydawać modeli dobrych na początek (mówię o polskich wydawnictwach).

--
Adam - ffulmar2@gmail.com ==== Skype: adams-1970 ==== GG: 2629637 <--- uprzedź mailowo, nie przyjmuję wiad. od nieznajomych
Ostatni skończony: dorożka Hansom'a z fragmentem Baker Street (CSSH, 1:24)
Obecnie na warsztacie: PZL M-18 Dromader (GPM) i inne

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 2	Strony: 1 2 ->


© konradus 2001-2024