KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 27Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
14-08-14 13:40  KARTONOWE DINOZAURY III
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Trzecia edycja KARTONOWYCH DINOZAURÓW. Pierwsza edycja jest TUTAJ. Druga jest TUTAJ. Czwarta jest TUTAJ

Klub KARTONOWE DINOZAURY został powołany do życia z dniem 8 kwietnia 2013 roku.

MOTTO: Stary Człowiek a może ...

LOGO:

Plakietka ......

Pełnoprawni PREZESI:

Nick ........................ Rok ur. .... Miejscowość

jowisz32 ................. 1943 ....... Niepołomice
OSTOJA ................... 1946 ....... Mielec
Aviator .................... 1948 ....... Magnuszew
ZbiG ........................ 1948 ....... Gdańsk
Stach48 .................. 1948 ....... Gliwice
Ryszard .................. 1950 ....... Sopot
Akra ........................ 1951 ....... Szczecin
Krakus .................... 1953 ....... Kraków
Andrzej ................... 1955 ...... Gdańsk
Rajkub .................... 1956 ....... Wrocław
szad ....................... 1956 ....... Kraków
Edekyogi ................ 1956 ....... Warszawa
Winek ..................... 1956 ....... Gdynia
marek1 ................... 1957 ....... Bełchatów
Jańcio ..................... 1958 ....... Gliwice
Mariusz Kita ........... 1958 ....... Kamienica Polska
THEO ...................... 1959 ....... Szczecin
Koszałek ................ 1959 ....... Złotoryja
gienek .................... 1959 ....... Rzeszów
Jac ......................... 1960 ....... Wrocław

Wstępnie ustala się minimalny wiek przystąpienia do Klubu: 55 lat

VICE PREZESI czyli członkostwo pomostowe:

stanisław.z ............ 1961 ....... Biłgoraj
Lelum Polelum ........1961 ....... Bielsko Biała
Jorzik ..................... 1961 ....... Poznań
witya ..................... 1961 ....... Łódź
MARIUSZ ............... 1962 ....... Piotrków Trybunalski
stary ..................... 1962 ....... Opole
barti ...................... 1962 ....... Inowrocław
Alski ...................... 1963 ....... Kwidzyn
FloggerB ............... 1963 ....... Brzeźnica
Sławek ................. 1963 ........ Lębork
Borowy ................. 1964 ....... Wągrowiec

Członkostwo pomostowe przysługuje po osiągnięciu wieku 50 lat.

Warunkiem wpisania się do klubu jest czynne uczestniczenie w klejeniu modeli kartonowych na forum Konradus.

Chętnych do wpisywania się do Klubu proszę o informację na moją skrzynkę. :-)

Post zmieniony (01-10-18 09:07)

 
14-08-14 21:46  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

OSTOJA dopiero teraz zobaczyłem Twoje wpisy w części drugiej.
Daj znać jak będziesz na Mazurach. W Giżycku się uczyłem, do Węgorzewa jeździłem na koncerty, Mikołajek chyba nie trzeba opisywać. Urodziłem się w Kętrzynie i mieszkałem dość blisko śluz które pokazałeś na jednym ze zdjęć. Byliśmy w tych samych miejscach :)



--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
15-08-14 08:43  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Windus, witam krajana. Ja do roku 1971 mieszkałem w Iławie i Ostródzie. W Ostródzie zdawałem maturę w 1963 roku. Tak więc Mazury mam "we krwi" :-)

--

Post zmieniony (15-08-14 08:44)

 
17-08-14 13:35  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Tak ZbigGu to jest śluza na Kanale Mazurskim w Miejscowości Leśniewo na trasie Kętrzyn-Węgorzewo?
A byliście w Gierłoży?

--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
17-08-14 14:11  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Ja byłem, nawet podparłem patyczkiem tą betonową ścianę by się nie przewróciła. :-)

Post zmieniony (04-10-18 12:59)

 
17-08-14 20:40  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Krakus 

Na Forum:
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Jarek. A która to ta Twoja żerdż ?

 
18-08-14 15:26  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

To nie żerdź Andrzej, jeno patyczek a który, to ja już nie pamiętam.

Bunkry w Mamerkach też obszedłem, nawet wlazłem na jeden. To nie są bunkry obronne. To miała być baza naprawcza bałtckich łodzi podwodnych, które do remontu przypływałyby Kanałem Mazurskim połączony z Bałtykiem chyba przez Pregołę. W bunkrach są jeszcze betonowe postumenty pod maszyny: tokarki, frezarki itp. Mamry są jeziorem dość głębokim i na nim miały być prowadzone testy wyremontowanych łodzi. Dopiero w okolicznych lasach są rozmieszone bunkry obronne, które strzegły bazy. Na kilka z nich natknąłem się podczas zbierania grzybów.

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
18-08-14 15:44  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

A nie była to Kwatera Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych (OKH) "Mauerwald" ?

 
18-08-14 19:58  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Wyszperane:

"Niektórzy snują przypuszczenia, jakoby Kanał Mazurski miał służyc jako droga wodna dla okrętów podwodnych typu U-Boot, a na Mazurach planowano budowę bazy remontowej tych jednostek. Tym przypuszczeniom przeczą jednak wymiary śluz 45 x 7,5m i głębokość ok. 2m."

i kolejne informacje:

"Pod koniec II Wojny Światowej, Albert Speer, minister przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy ogłosił wprowadzenie szeregu nowoczesnych, przełomowych technologii militarnych. Hitlerowscy naukowcy pracowali nad osiągnięciami techniki, które miały przeważyć szalę zwycięstwa. W stoczni w Elblągu powstawały egzemplarze niewielkich dwuosobowych okrętów podwodnych typu „Seehund”(Foka) o długości 11,9 m. Te miniaturowe okręty miały zadanie transportować podwodne wyrzutnie pocisków A-4. Aby uchronić okręty przed bombardowaniami, przewieziono je Kanałem Oberlandzkim (Ostródzko-Elbląskim) do Ostródy. Taką relację zapisał w swoim pamiętniku oficer Kriegsmarine Johan Scherz.

Okręty z Elbląga

Stocznia Ferdynanda Schichau’a w Elblągu znana była z produkcji statków i okrętów. Już w 1852 roku stocznia otrzymała pierwsze zamówienie dla marynarki wojennej, które dotyczyło części maszyn i wyposażenia dla korwety "Danzig" (Gdańsk). Pierwsze zamówienie na cały okręt wojenny wpłynęło w 1877 r. Stocznia Schichau’a miała swoje duże zakłady także w Gdańsku i Piławie. Już w 1891 r. położono stępkę pod pierwszy statek - krążownik "Gefion". Okręt został zwodowany 31 maja 1893 r. w obecności cesarza Wilhelma II. Po śmierci Ferdynanda Schichau, firmą zarządzał jego zięć Carl Heinz Ziese. Po dojściu Hitlera do władzy stocznia realizowała program zbrojeniowy. Powstawały tu niszczyciele oraz okręty podwodne U-booty.
Do 1944 roku zwodowano w stoczni także 67 nowoczesnych, miniaturowych okrętów podwodnych „Seehund”. Załoga tych kieszonkowych U-bootów liczyła tylko 2 osoby. Uzbrojenie stanowiły dwie torpedy 533. Dzięki swoim małym rozmiarom (11,9 m długości i tylko 1,7 m wysokości) okręty mieściły się w komorach śluzowych Kanału Ostródzko-Elbląskiego. Dla przypomnienia: śluza Miłomłyn ma 33,88 m długości i 3,60 szerokości a śluza Zielona rozmiary 34,19 m x 3,55 m. W 1944 roku w obliczu alianckich bombardowań obiektów stoczniowych zapadła decyzja o ukryciu kilku okrętów z daleka od wybrzeży morskich. Elbląg oraz jego port wielokrotnie był bombardowany. Wybór padł na Osterode Ostpreussen, małe pruskie miasteczko odległe od Elbląga o kilkadziesiąt kilometrów. Taka decyzja miała wyprowadzić w pole wrogów III Rzeszy. Kto bowiem spodziewałby się okrętów podwodnych na mazurskich jeziorach? Dzięki urządzeniom hydrotechnicznym Kanału, takim jak pochylnie i śluzy, ukrycie okrętów w głąb lądu, było jednak możliwe. Cała operacja owiana była tajemnicą. Cztery małe okręty podwodne „Seehund” pod osłoną nocy wpłynęły do niewielkiej stoczni w Ostródzie, znajdującej się niedaleko śluzy Ostróda (dziś cumują tam statki Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej).
Był jeszcze jeden powód ukrycia tych okrętów. W tajnych pracowniach przemysłu zbrojeniowego III Rzeszy powstawały podwodne wyrzutnie typu A-4. Pierwsze próby wystrzelenia rakiet woda-ziemia zakończyły się sukcesem. Okręty „Seehund” potrzebne były do transportu tych wyrzutni i ataku na Londyn a nawet Nowy Jork! To był szaleńczy plan Hitlera.
Okręty przez kilka tygodni cumowały w Ostródzie. Załogi okrętów wyróżniały się umundurowaniem wśród innych formacji wojska. Marynarze brali nawet udział w lokalnych rozgrywkach piłkarskich. Po pewnym czasie dowództwo Kriegsmarine wydało rozkaz o ich powrocie do Elbląga. Rozkaz spowodowany był prawdopodobnie możliwością użycia wyrzutni A-4. Powodem mogła być także zbliżająca się zima oraz nadchodząca dużymi krokami Armia Czerwona. Jesienią 1944 roku miniaturowe okręty podwodne ruszyły w kierunku Elbląga, oczywiście tą samą drogą – Kanałem Oberlandzkim. Na akwenie jeziora Drwęckiego, około 200 metrów od wejścia do Kanału, zostały wytropione przez radziecki samolot. Jeden z okrętów został trafiony i poważnie uszkodzony. Nie dopłynął do kanału. Zatonął. Załoga zdołała się ewakuować. Pozostałe okręty dotarły do Elbląga. Z opresji uratował się wówczas Johan Scherz, który po wojnie opisał wszystko w swoich pamiętnikach. Scherz zmarł w 1986 roku. Pamiętniki odnalazła niedawno na strychu domu w Niemczech, wnuczka Scherz’a.

Porwane sieci i eksploratorzy

Po wojnie rybacy Państwowego Gospodarstwa Rybackiego, często narzekali na „coś”, co niszczyło ich sieci przy połowach na jeziorze Drwęckim. Sądzili, że jest to wrak jakiejś łódki albo zatopione dębowe bale. Jezioro Drwęckie, w niektórych miejscach jest głębokie na 22 metry. Bez specjalistycznego sprzętu ciężko sprawdzić, co jest pod wodą. Teren tego łowiska był, więc po prostu omijany.
Dziś grupa eksploratorów z Warszawy chce wydobyć mały niemiecki okręt „Seehund” typu XXVIIB. Na świecie zachowało się tylko kilka jego egzemplarzy. Jeden z nich stoi w New Jersey Naval Muzeum w USA."

Ciekawe,,,

 
18-08-14 20:58  Odp: KARTONOWE DINOZAURY III
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Czyli wynika z tego, że słyszałem, że gdzieś dzwonią, tylko nie bardzo wiedziałem gdzie i o czym. ;-)))

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 27Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Ten wątek został zamknięty 


© konradus 2001-2024