Majkel 91
Na Forum: Relacje z galerią - 4 Galerie - 24
- 14
|
Kiedyś kolega mojego ojca, opowiadał mi jak w młodzieńczych latach (lata 70 XX w.) pozbywał się modeli (samolotów).
A mianowicie już na etapie budowy faszerował kadłub, silniki jakimiś odpowiednimi substancjami palnymi (zapewne saletra), na kadłubie instalował też druciane oczka.
Następnie na balkonie [czwarte piętro :-)] instalował żyłkę wędkarską, która była naciągana przez kumpli na dole. Instalował samolot do żyłki za pośrednictwem oczek z drutu, podpalał i puszczał :-) samolot zsuwając się po żyłce płonął i ciągnął za sobą długi warkocz dymu :-)
Ja osobiście preferuję wiatrówkę, choć w ten sposób zniszczyłem do tej pory jeden model (kuter torpedowy "Szerszeń"), który był moim pierwszym modelem. Jakieś wielkiej frajdy nie było, gdyż nadbudówka odpadła po pierwszym strzale, ale kadłub przyjął na klatę kilkadziesiąt strzałów :-)
Stanisławie dwa ostatnie zdjęcia, które nie są podpisane przedstawiają odpowiednio Liberatora i B-25 z Małego Modelarza.
--
Pozdrawiam! Michał
Łódzka Sjesta Modelarska
Fw-190F, Hien,MiG-21MF, Trident II, Zero, PZL-50A, Saturn V, Jak-1000
671 RTM, USS Sturgeon, 670, ORP "Orzeł" III, 971 B, 971 M, USS North Dakota
Schleswig- Holstein 406mm, Wrocław Ratusz, Inowłódz
Hetzer
"(...) wiesz, jaki jest najbardziej tragiczny moment w życiu mężczyzny? Kiedy towarzysząca mu na plaży kobieta mówi: "Wciągnij brzuch!", a on to właśnie już przed chwilą zrobił."- por. Sławomir Borewicz
|