KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 
24-04-13 08:12  Odp: Ulubione gry.
Kolniak 

 - 3

Dixie, jak często grasz w "Suwalszczyznę"? Bo ja jestem właścicielem "Piotrkowa 39", który kupiłem zaraz po ukazaniu się i który zniechęcił mnie do tego systemu. Po dwóch rozgrywkach do niego nie wracałem.

 
24-04-13 22:46  Odp: Ulubione gry.
Dixie 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Niestety już nie grywam często. Małe dziecko w domu vs mapa z żetonami, to dość stresujący zestaw :P W ubiegłym roku zagrałem dwa, może trzy razy scenariusz własnego autorstwa. <kryptoreklama>Niedługo wyjdzie w ramach reedycji </kryptoreklama>.
Suwałki są wyjątkowe ze względu na: małą mapę, zróżnicowany teren, małą ilość wojsk choć cztery strony konfliktu (jedyna gra, gdzie występują Rosjanie i Litwini), korzysta się tylko z części przepisów. Po prostu jest klimat :) A jak ktoś jeszcze zna te rejony (za młodu spędzałem tam prawie każde wakacje :D), to dodatkowo pobudza wyobraźnię, bo i zakątek Polski niezwykle urokliwy, co moja żona, do niedawna zatwardziała bieszczadniczka (do czasu ujrzenia prawdziwej suwalszczyzny, zwłaszcza północnej), skwapliwie potwierdza :P
Moją pierwszą grą też był Piotkrów i nie byłem w stanie go przetrawić. Myślę, że to kiepska gra na początek (dużo wojsk, zwłaszcza pancernych, na specjalnych przepisach, lotnictwo itd..). Na szczęście dość szybko odkryłem właśnie "Suwałki".
Sam system ma niestety "zaszłości z przeszłości", zwłaszcza ze starego B-35 i brak spójnej korekty, ale... "idzie nowe", a przynajmniej odświeżone.
Wg mnie, to gra dla pasjonatów klimatu Września. Ktoś, kto zna inne systemy (nie tylko WB i K-2), może uznać, że to masochizm i dodatkowo naciąganie historii (wg mnie tylko trochę - wygranie całej kampani przez Polaków jest możliwe tylko przy kompletnie pijanym graczu "niemieckim").

Ale czy z tym "masochizmem", to nie jest podobnie w kartoniarstwie? Iluż to tzw. normalnych ludzi puka się w głowę na widok dorosłego faceta klejącego papierowe samolociki :D

--
...to ja idę sklejać pierogi :)

 
25-04-13 10:47  Odp: Ulubione gry.
Kolniak 

 - 3

To powiem, że często jednak grywasz. Ja się czasem umawiam z kumplem na "Kircholm" lub "Wiedeń", ale to wypada jakoś w tempie raz na 2 lub 3 lata. A jak córa była mała, mogłem zdecydowanie częściej. Po prostu na każdą przerwę potrzebowaliśmy kwadransu i spisywało się położenie jednostek... Pomagała też ciężka szyba kładziona na planszę.

Mój ojciec pochodził spod Augustowa, więc conieco teren znam. Choć im bardziej na północ, tym gorzej. No ale dwóch braci mojego dziadka powędrowało na białe niedźwiedzie za przeprowadzanie ludzi na "niemiecką" stronę w 1940, brata babci z kolei rozstrzelali ci drudzy... Więc to coś więcej niż tylko sentyment.

Myślałeś o przerobieniu tej gry planszowej na wersję komputerową? Coś jak swego czasu "V for Victory" czy dla XVIII w. "Dragoon" - mi grało się znakomicie i nie było ceregieli z rozsypaniem żetonów.

 
25-04-13 12:37  Odp: Ulubione gry.
Dixie 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Moja rodzina mieszka rozsiana w rejonie od Rutki po Gołdap, też się nasłuchałem opowieści wojennych, ale chyba mieli farta, bo nikt nie zginął. A Niemców, to nawet lepiej wspominali niż "wyzwalających' Rosjan.

Kolega widzę, że w klasykę pomyka :D
Kircholm, to jak wieść gminna niesie, dość ciężki tytuł. Z Wiedniem nieco lepiej (niestety nie mam żadnego). Trochę się dziwię wobec, że W-39 nie podszedł :|
No dobra, ale jeśli chodzi o komputery, to Suwalszczyznę sobie przeniosłem na platformę Zun-Tsu. Kilka innych gier TiSu też. Fajnie się gra w ten sposób np. w "gazetowe" scenariusze ze średniowiecza.
Zaleta tej platformy jest taka, że nie trzeba chować mapy z żetonami pod łóżko i można grać samemu :) A poza tym wszystko widać dokładnie tak jak na prawdziwym stole, a nie jak w Vassalu..., takie jakieś wysterylizowanie :P

Napisanie natywnej gry od zera mija się z celem (ogrom pracy/czasu). Co prawda Piotrków ktoś kiedyś wydał, ale nie jest to dokładnie na tych samych zasadach, co wersja papierowa.

Kiełkuje mi w głowie co jakiś czas napisanie scenariusza i map do silnika LGeneral (otwartoźródłowa wersja Panzer General I, jedyna komputerowa w którą czasem jeszcze grywam). Ale też nie da się przenieść wszystkich przepisów, co najwyżej klimat mapy i żetonów.

--
...to ja idę sklejać pierogi :)

 
26-04-13 08:32  Odp: Ulubione gry.
Kolniak 

 - 3

Do Kircholmu serdecznie zachęcam, bo co prawda sporo przepisów szczególnych, ale doskonale odzwierciedlona wartość bojowa jednostek przy zachowaniu maksymalnej grywalności. No i nieudziwniana mapa. W moim rankingu bezwzględny nr 1, gdzie i Szwedzi i Polacy mają szansę w jednej rozgrywce wyciąć nieprzyjaciela w pień.

 
26-04-13 14:25  Odp: [gry] ulubione.
Panda   

He a Waterloo ktoś próbował??
Kircholm nie jest aż taki skomplikowany i faktycznie ładnie odzwierciedlone właściwości bojowe różnych formacji, Wiedeń... jakoś nie do końca miał klimat (chyba trudno przegrać sprzymierzonymi).
Co do innych to grałem jeszcze w Grunwald (całkiem sympatycznie, ale też Unia ma zdecydowanie większe szanse), Ardeny.

A poza tym Piekło na Pacyfiku
Tych z kampanii wrześniowej nie znam. T
e planszówki to stare dzieje, ale sentyment pozostał.

A Dixie piszesz o Open General? Bo z komputerowych to jedynie to raz na rok jak już wybitnie nie mam nic do zrobienia.

 
26-04-13 15:29  Odp: [gry] ulubione.
Kolniak 

 - 3

Wiedeń Turcy wygrywają tylko w jednym wypadku - przez szturm miasta. Ale przecież zawsze można wprowadzić zdroworozsądkowe modyfikacje i robi się ciekawiej.

 
26-04-13 17:01  Odp: [gry] ulubione.
Dixie 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
 

Niestety, Kircholm rzadko się pojawia na aukcjach i zazwyczaj cena jest zaporowa. No, chyba, że ktoś gdzieś komuś użyczy na zasadach przyjętych w naszym prawie :) Ale z tym się jeszcze nie spotkałem. To nie najnowsze hity filmowo muzyczne, czy inne superhiper gry PC :>

Część przepisów z Piekła na Pacyfiku/Lwa Morskiego pojawiła się później w systemie wrześniowym. Ot, takie koło historii :P

OpenGeneral jest ZUPEŁNIE innym projektem. Wykorzystuje chyba jedynie pomysł serii PG, a wizualnie bardziej skłania się do PG II.
LGeneral, to bez dwóch zdań "kopia" PG I. Z tym, że autor napisał silnik od nowa, więc to właściwie nowa gra, bardzo przypominająca starą. I właściwie na wyglądzie podobieństwa się kończą, bo "pod maską" jest zupełnie inne zarządzanie plikami konfiguracyjnymi. Zrobione jest to tak, że można samemu stworzyć scenariusz, mapę, ikony jednostek, a nawet nową trakcję (ja sobie dorobiłem kolej :P). I to wszystko bez użycia graficznych narzędzi! Wszystko w plikach tekstowych :D
No ale czemu się dziwić, skoro oryginał powstał na Linuksie :D
Jak ktoś chce przetestować to zapraszam: http://chomikuj.pl/faustynki/LGeneral Wystarczy rozpakować (zawiera scenariusze konwertowane z PG I).
Gra jest oczywiście otwartoźródłowa http://lgames.sourceforge.net/?project=LGeneral i darmowa.

--
...to ja idę sklejać pierogi :)

 
27-04-13 05:21  Odp: [gry] ulubione.
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
Co do ulubionych gier to przypomniala mi sie jeszcze z mlodzienczych lat GRA W BUTELKE ;-). Ech..... piekne to byly czasy.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
27-04-13 22:16  Odp: [gry] ulubione.
ROBO 

 - 10

...gry w butelke nic nie przebije !!

pzdr.

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024