KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 3Strony:  <=  <-  1  2  3 
10-04-13 23:54  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
ROBO 

 - 10


Jest takowe przysłowie - " klient nasz pan" - jako pan klient powinienem mieć prawo wyboru towaru .Ze mnie jako klienta żyja ci ,co wytwarzaja towar, a inni lub ci sami go sprzedaja. Klient nie majacy wyboru stawiany jest pod sciana - kup albo spadaj ...
Teoretycznie klient powinien odejść od lady w tej sytuacji, ale....dziesieciu odejdzie, jednak kolejny sie skusi i kupi i z tego jakoś ciągną sprzedawca z producentem .
A w sumie, to mamy kraj, jaki mamy walczylismy o niego wiec pretensje do...własnie do kogo !?
Zdaje sie ,że ów temat jest z serii - szklanka jest do połowy pusta, czy do połowy pełna...:]


pzdr.

--
---
Nie jestem rasowym modelarzem ,ale czasem se dłubie w kartonie ...robo

 
11-04-13 09:44  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
THEO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Mariuszu nie miej takich obaw, co do braku możliwości wykonania wszystkich modeli zebranych w szafkach, regałach itp. Wystarczy być przekonanym do reinkarnacji, w następnym wcieleniu też będziesz kartoniarzem, tylko tak zabezpiecz modele, żeby zawsze trafiały do Twojego następnego wcielenia... Ponoć jest to do załatwienia.
A co by tak nasze oczy nie cieszyło, jak fajny nowy model, jeszcze te marzenia,że kiedyś się za niego wezmę..... Mam na myśli oczywiście nasze kartonowe hobby.
Cieszmy się,że mamy wybór,możemy kupić różne modele, a nie tylko MM i to załatwionego po znajomości w kiosku.. Jeśli jakość wydanych modeli ma być wysoka, to trzeba i za nią zapłacić. Problem pojawia się gdzie indziej...jest nas coraz mniej. Coraz mniej modeli jest kupowanych, nakłady nie są wysokie i trudno tutaj mówić o efekcie skali. Ot i tyle....

 
11-04-13 10:57  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
THEO 

Na Forum:
Relacje w toku - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Zbigu i to trzeba chwalić...ja tez czasem cos podaruję, coś wymienię, coś kupię i coś sprzedam. Ot normalny ruch w "interesie"... Ale upłynniając niemal wszystko, pozbawiasz się możliwości nie tylko wyboru , a i też zrobienia sobie niespodzianki. Zajrzę na półkę, ot i trafię na coś, co już było niemal w zapomnieniu, a tu mi sie spodobało znów i kleję !! Tak zabrałem się za Betty. Tak samo było z lokomotywką El.204... Popatrz na to z tej strony.

 
12-04-13 01:21  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
MBig 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 5
Galerie - 4
 

Greg77. Odnośnie P.3 masz przykład tu, a konkretnie chodzi mi o wymianę zdań pomiędzy kolegami: JoBox i BeBe. Coś więcej trzeba dodać?

--
Aberdeen Modellers Society member since 2007. :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------
Skończone: Zlin 42M , Kondor D-6 , SG-38 , Stridsbat 90 H , Monitor rzeczny z wojny w Wietnamie CCB , Ironclad z wojny secesyjnej USS Carondelet , Tkp30


Jak ogarnie mnie pracowity zapał, siadam sobie cichutko w kąciku i czekam, aż mi przejdzie.

Jestem KARTONHOLIKIEM. ;)

 
12-04-13 09:40  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Sądzę, ze to b.tanie hobby. Przykład (tak sobie zsumowałem orientacyjnie):
- modele (3 szt.) = 150,- PLN
- materiały/narzędzia (kleje/farbki/nożyk/mata/inne drobiazgi) = 300,- PLN
Razem: 450,- PLN : 360 dni (moje "tempo" 3 modele na rok) = 1,25 PLN/dzień
Coś tam trzeba zawyżyć a więc finalnie - ok. 2,- PLN/dzień.
Nawet gdy uwzględnimy kupowanie modeli "na zapas", czy też droższych lub większą "produkcję"w skali roku - to nie sądzę by wyszło więcej niż 5,-PLN /dzień.

 
12-04-13 10:18  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
szad 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 5
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Do usunięcia, pomyłka

Post zmieniony (12-04-13 10:19)

 
12-04-13 21:02  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
Jańcio 



Na Forum:
Relacje z galerią - 4
Galerie - 18


 - 7

Panowie ! Dla mnie można strugać chopki z lipy i będzie się modelarzem jak i kupować wyroby modelarskie za tysiące zł . Niestety przekonałem się o ty osobiście . Ale cóż taki jest świat , firmy modelarskie oferują naprawdę wiele . Dla mnie ważne jest jak kto podchodzi do profesji .Nie musi być mistrzem ale ma pasję i Go to bawi .To jest sensem całej tej ZABAWY .

Pozdrawiam


Jań cio


HEY HEY !.

 
12-04-13 22:26  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
FloggerB   

Podejrzewam, że są modelarze z kasą i bez - to nie ma nic do rzeczy !

 
13-04-13 12:18  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
Łuki85 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Galerie - 1
 

Moim zdaniem ktoś kto naprawdę czymś żyje, kocha coś robić, patrzy na to nieco pod innym kątem. Ja np. jeżdżę na mecze piłkarskie. I nie jest mi żal czy wydam tyle i tyle kasy. Oczywiście jest kalkulacja na ile mogę sobie pozwolić jednak nie szkoda wydanej ani jednej złotówki. Nie mając za dużo gotówki jedzie się na mecz w kraju, ten nieco bogatszy może sobie pozwolić na wyjazd zagraniczny. Tak jest z każdym hobby np. z modelarstwem. Ja wyszukuje tańszych modeli na allegro, ktoś kto ma więcej pieniędzy może sobie pozwolić na modele droższe. A nikomu nie jest żal wydania kasy na żaden z modeli, czy to tańszy, czy to droższy.

--
"Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie zapomnij o mnie".

 
15-04-13 01:05  Odp: Czy modelarz to biedny człowiek?
Jaroslav 

Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 3
Galerie - 10


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Często i gęsto na forach czytam narzekania jakie te modele są drogie a ci biedni modelarze nie mają wyboru bo temat ciekawy i albo za drogi albo projektant nie ten, albo wydawnictwo czy jeszcze jakie inne powody i konkluzja jaka mi się nasuwa jest taka, iż modelarze nie są biedni tylko skąpi i to czasem absurdalnie skąpi.... bo to hobby jest naprawdę tak tanie jak mało które...
Weźmy na ten przykład ludzi, których pasją jest renowacja starych radioodbiorników, jest takie ciekawe forum trioda.pl, tam możecie sobie poczytać ile ludzie są skłonni wydać na lampę albo renowację chassis a często i płytki sami sobie trawią (analogicznie do naszej "waloryzacji") i co? da się? a co mają powiedzieć ci, których pasją jest renowacja zabytkowych pojazdów? 3400PLN za dorabiany wałek rozrządu do SdKfz-6 czy 1500 za komplet tłoków, dużo? nie, bo zrzuciło się kilka osób, które poza satysfakcją z pracy przy sprzęcie nie mają z tego nic, ot takie męskie hobby i nikt nie marudził, nikt nie stękał, kto mógł, to sam coś dorobił i wszyscy mają ogromną satysfakcję, czy nie na tym hobby polega?
Jak ja byłem mały i nie stać mnie było na drogie i dobre modele to się nauczyłem sam przerabiać po swojemu, teraz to wszystko mnie już jakby nie dotyczy bo sam sobie projektuję to co mnie interesuje i robię na takim poziomie jaki mnie zadowala, nie mniej jednak narzekania na te kilkadziesiąt PLN w wykonaniu dorosłych głównie ludzi wydają mi się żenujące....

--
GG 6801515

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 3Strony:  <=  <-  1  2  3 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024