KARTON CAFÉ   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

Miejsce na rozmowy o rzeczach niekoniecznie związanych z modelarstwem kartonowym, tzw. "rozmowy kanapowe", ciekawostki, humor itd. Tu można się poznać lepiej i pogawędzić ze sobą.


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok ze standardowym stronicowaniem  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
03-02-22 10:24  Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Po prezentacji wspaniale wykonanego modelu FW-190 autorstwa Mateusza Skałeckiego rozgorzała dyskusja o modelach kartonowych ich waloryzacji zastosowania elementów żywicznych itp. oraz przepisów konkursów modelarskich.
Jak będzie przyszłość modelarstwa umownie zwanego "kartonowym" ?
Otwieram więc dyskusję na ten temat

 
03-02-22 10:33  Odp: Modelarstwo kartonowe
kubeksus 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 7
Galerie - 1
 

Ja robię modele na bazie kartonu a nie kartonowe. Wystawiam je tylko w klasie open i mi to nie przeszkadza. Robię je dla siebie i w taki sposób w jaki chce.

--
Pozdrawiam,

Kuba
---------------------------------------------
Flota japońska:
Na morzu
MATSU | NAGATSUKI | KIJI | ISUZU | SBT | OTSU GATA | KAMIKAWA MARU

W stoczni
NOTORO | ZUIHO

 
03-02-22 10:34  Odp: Modelarstwo kartonowe
kubeksus 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 7
Galerie - 1
 

--

Post zmieniony (03-02-22 10:34)

 
03-02-22 11:19  Odp: Modelarstwo kartonowe
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

A to nie jest dyskusja na forum główne?
Temat stary jak świat... ile kartonu w kartonie.
Przyszłość jest świetlana, bo modelarstwo się rozwija w kierunkach kiedyś nie do pomyślenia. Ale rzeczywiście - karton to już pojęcie tylko umowne. Myślę, że topnieje liczba ludzi sklejających modele w "czystym" standardzie. Dla mnie wszelkie gotowe dodatki, również kartonowe - już nie uprawniają do używania pojęcia standard. Każdy gotowy lub samodzielnie zrobiony dodatek jest waloryzacją.
Dlatego o swoich modelach mówię zwykle "lekko waloryzowane" co oznacza, że nie kupuję żadnych dodatków, ale modele dość mocno waloryzuję we własnym zakresie.
Ilu modelarzy - tyle definicji i tak już zostanie.

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
03-02-22 12:18  Odp: Modelarstwo kartonowe
Marcin Dworzecki 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

Pisałem we wspomnianym wątku i powtórzę to tutaj. Na konkursach dwie kategorie: standard i open. W pierwszej zawartość zeszytu, plus kabina i ewentualne wręgi cięte laserem. W drugiej jak nazwa wskazuje bez ograniczeń. Uważam, że inne rozwiązania prowadzą do paroksyzmów typu procentowe mierzenie kartonu w kartonie wg dwumetrowych wzorów przeliczeniowych.
Jeżeli ktoś się porywa na modyfikacje musi się liczyć z tym, że na konkursie stanie w szranki z kimś kto dorobił więcej i/lub lepiej. Nie ma znaczenia czy jest to cały silnik, czy dwie wajchy w kabinie.

 
03-02-22 13:22  Odp: Modelarstwo kartonowe
Guciu 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8
 

Sporo w temacie już zostało powiedziane i właściwie każdy ma rację, a konkluzja trudna do wychwycenia. Nie twierdzę, że dyskusja nie ma sensu, ale w praktyce, na konkursach wszystkim się nie dogodzi. Podzielę się swoją refleksją.
Jako standard formalnie uznaję to na co pozwala opis opracowania, czyli jeśli autor pisze, że oszklenie zrobić z pleksy to ok, jakiś przewód z druta -ok. ALE komu by się chciało analizować takie sprawy mając na konkursie zgłoszonych 500 modeli? Druga sprawa, nawet w starych MM proponowano użycie kółek po zabawkach itp zastępczych materiałów. I już tak kartonowo nie jest. Idźmy dalej, opis sugeruje np. użycie "dedykowanych" wręg ciętych laserem i innych dodatków. Robi się jeszcze mniej kartonowo.Do czego zmierza mój bełkot? Ano do tego, że chyba nie jesteśmy w stanie wypracować idealnego regulaminu. Chyba Naviga doszła pod tym względem do najlepszych rozwiązań, ale to też przedsięwzięcie na zupełnie inną skalę niż jakieś lokalne konkursy. Sam, jeszcze będąc młodzikiem, kiedyś się rozczarowałem, jak mój Ju-88 przegrał z Łosiem, który miał skopaną geometrię i krowie żebra, które przy tym samolocie strasznie rzucały się w oczy. Ale on miał retusz, a mój Junkers nie... od tego czasu traktuję werdykty sędziów z przymrużeniem oka.
Podsumowując ameryki nie odkryjemy.

Oczywiście nikomu nie bronię robić modeli pod konkursy, czy żywo analizować werdykty sędziów. Ja dawno przestałem się tym przejmować i dobrze mi z tym. Na konkursy, jeśli już jadę, to głównie po to, żeby pooglądać modele innych, kilka swoich biorę, żeby inni popatrzyli, tyle.

A teraz kluczowa kwestia tych luźnych wynurzeń. Modele wydawane współcześnie, czyli od dziś, do jakiś 15 lat wstecz, często zawierają rozwiązania konstrukcyjne niemal wymuszające użycie dodatkowych elementów w postaci laserów, żywic, fototrawek itp. Elementy są często absurdalnych rozmiarów, z którymi w standardzie jest w stanie poradzić sobie może z 1% z nas.

Foka zaprezentowana przez Mateusza to mistrzostwo i chwała mu za to, że w tym kartonie jest tak dużo kartonu. Pewnie niewiele plastików mogłoby się równać z tym efektem końcowym. A ile wysiłku musiało kosztować zaadaptowanie ulepszeń do tego (już skomplikowanego projektu) to nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge


"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

 
03-02-22 14:31  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

kubeskus - w pełni się z Tobą zgadzam !
Batonus - "... karton to już pojęcie tylko umowne. "
Oczywiście, podobnie jak nazwa naszego forum "Forum Modelarzy Kartonowych" i jak nazwa "Mały Modelarz". Mały tzn jaki - wzrostem, skalą czy nie przypadkiem chodzi o wiek powiedzmy ucznia szkoły podstawowej ?
Absurd !
Są powiedzmy dwie grupy modelarzy:
- ci co budują modele dla siebie i od nich zależy (lub nie) jakie materiały dodatkowo zostaną zużyte do waloryzacji
z powyższej grupy są tacy co modele wystawiają na konkursy i zamieszczają relację na naszym forum
- tacy, którzy tylko budują modele z myślą o wystawianiu niejako pod konkurs (i oczywiście tez zamieszczają relację)
Napisałem "budują" a nie "lepią" "Lepienie" podobnie jak "wycinanka" to zbytni infantylizm. Wycinać i lepić to mogą gospodynie z koła wiejskiego.
Uważam, że podstawową sprawą jest by model redukcyjny (!) był jak najwierniejszą kopią obiektu.
W związku z powyższym ja osobiście nie akceptuję żadnych błędów w projekcie i staram się w miarę w jak największym stopniu je poprawić (dot. mylnego malowania czy błędnych napisów/oznaczeń oznaczeń, braku lub niewłaściwych elementów konstrukcyjnych.
Czy to jest waloryzacja ? Dla mnie nie jest ! Jest to poprawianie gniotów projektanta !
Waloryzacja jest dla mnie np. zrobienie pełnej konstrukcji płatów w "druciakach" i pokrycie płótnem by było ja widać pod światło (vide arch. zdjęcia oryginałów)
Pewnych modeli nie można zbudować z kartonu np. wczesnych lotni/szybowców (Tański, bracia Wright, Otto Lilienthal etc.)
Uważam, że każdy powinien budować jak chce z- lub bez dodatkowych (kupionych lub zrobionych ) elementów.
Przepisy konkursów powinny być zmienione - dostosowane do obecnego czasu gdy mamy coraz bardziej rozszerzającą się ofertę dodatków wykonanych z różnych materiałów.

Z regulaminu ogłoszonego I Festiwalu Modelarskiego w Redzie (2-3.04 br.)

"Dozwolone jest stosowanie zestawów do waloryzacji wyprodukowanych przez firmy
modelarskie bądź własnoręcznie"

Rozumiem, że nie ma ograniczeń w stosowaniu dodatkowych elementów fabrycznych lub zrobionych własnoręcznie (lub łącznie) .
Ciekaw jestem jak sędziowie by ocenili model kartonowy pokryty płótnem, malowany, w całości waloryzowany gdzie nawet przez lupę nie widać żadnych elementów kartonowych (na zewnątrz) ?

Czyli na dzień dzisiejszy nie możemy określić kiedy model przestaje być kartonowym lub jeszcze jest.
Prawo organizowania Mistrzostw Polski Modelarskich ma tylko LOK a wszystkie inne konkursy maja podobne a właściwie takioe same przepisy i jeszcze raz powtórzę najwyższa pora je pozmieniać !





.

-

 
03-02-22 18:36  Odp: Modelarstwo kartonowe
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

"podstawową sprawą jest by model redukcyjny (!) był jak najwierniejszą kopią obiektu."
- i to jest istotą modelarstwa w ogóle i w szczególe. W każdym razie dla mnie. Dlatego nie wyobrażam dostosowywania moich metod klejenia do zapisów jakiegokolwiek konkursu i rezygnowania ze swojej kreatywności na rzecz gorsetu sztywnych reguł, narzuconych np. przez Navigę.
Rozumiem taką potrzebę bo jakieś reguły być muszą ale nigdy nie zostanę "modelarzem konkursowym".

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
03-02-22 20:03  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Ciężki temat... Dla mnie waloryzacja to wyjście poza ramy wycinanki. Tomka Ju 188 mimo że cały w kartonie, to model waloryzowany, ale...

No właśnie. Czy można stawiać go w jednej linii z Fw 190 A8 ostatnio zaprezentowanego na stronie głównej? Moim zdaniem nie! I pomijam tu ilość silników.

Waloryzacja polegająca na stosowaniu gotowych komponentów, powinna otwierać nową kategorię. Gotowce i robione całkowicie ręcznie. Bo tu jest różnica. Każdy z nas wie ile kosztuje zrobienie własnoręcznie silnika z 500 małych elementów. Tak?

A ile czasu kosztuje pomalowanie gotowego silnika? To nie jest współmierne. W moim odczuciu powinny to być dwie odrębne klasy ocen. Jedna waloryzacja, drugiej waloryzacji nierówna. Aczkolwiek cel przyświeca ten sam - zbliżyć się do oryginału jak najwierniej.

Tym sposobem te dwa modele powinny być w różnych klasach.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
03-02-22 20:45  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

OK, a co powiesz - do jakiej "klasy" zaliczyć żaglowiec z drewnianymi masztami i rejami, płóciennymi żaglami, metalowymi (lub żywicznymi) lufami dział lub "tank" gdzie nity, lufa, gąsienice i zapewne coś tam jeszcze jest nie kartonowe a potem jest malowany ?
Albo modele odrzutowców budowane przez Mario, że nie wspomnę o moich skromnych waloryzacjach "druciaków" :-)

Z regulaminu pewnych konkursów modelarskich

" 6. ZASADY OCENY:
- Organizator powoła komisję sędziowską, która dokona oceny modeli.
- Ocena wykonania modelu dokonana będzie według zasady „podoba się, nie podoba”, biorąc pod uwagę pracochłonność, dokładność wykonania detali i estetykę wykonania.
- Wyniki ogłoszone przez komisję sędziowską są ostateczne.
- Komisja sędziowska ma prawo do innego, niż przewiduje regulamin podziału nagród.
Ciekawe - jakbym był sędzią to podobałyby mi się modele w 100 % zwaloryzowane a przez to pracochłonne.
To proste jak - nie powiem co, że gotowe elementy waloryzujące są znacznie (generalnie) "lepsze" niż wykonane własnoręcznie, czyli tym samym model będzie bardziej podobny do oryginału i będzie się sędziom "podobał" bardziej.

Inny konkurs

"2. Klasy modeli:
- Modele kartonowe - modele wykonane własnoręcznie z oryginalnych wycinanek, pobrane ze stron internetowych
producentów/autorów wycinanek lub wykonane samodzielnie od podstaw.
- Modele nie kartonowe – modele wykonane własnoręcznie z zestawów lub samodzielnie od podstaw z materiałów innych niż papier.
SUPER !!!
(Taka klasa powinna być na wszystkich (!) konkursach modelarskich).

Zasady oceny:
Wszyscy zawodnicy wypełniają na miejscu kartę zgłoszenia modelu. Zgłoszone do konkursu modele ocenia komisja konkursowa powołana przez Organizatorów wg zasady „podoba się/nie podoba się”.

 
03-02-22 20:47  Odp: Modelarstwo kartonowe
Seweryn F.   

Mucha, ale tu nie chodzi o to ile kto włożył w to pracy tylko jaki jest efekt końcowy. Wg tego co napisałeś zrobiony od podstaw silnik, który jest krzywy, niesymetryczny i na domiar złego niechlujnie sklejony powinien zawsze być zdecydowanie wyżej oceniany niż taki sam tylko wykonany z zestawu, ale ładnie pomalowany i wiernie oddający oryginał. Przecież wkład pracy przy zrobionym ręcznie gniocie zawsze będzie o wiele większy niż w przypadku elementu zrobionego z zestawu. No i jak tutaj wtedy coś takiego oceniać? Nie ma chyba sensu dzielić waloryzacji na te mniej i bardziej pracochłonne. Poza tym samo pojęcie "wkład pracy" nie jest tożsame dla poszczególnych modeli a i dla samych modelarzy jest różne :)
To jest rzecz jasna tylko moja indywidualna opinia i być może jestem w błędzie. Ale... no powiedz sam - ciężko taki kompromis wypracować, nieprawdaż?

Post zmieniony (03-02-22 20:50)

 
03-02-22 21:02  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Przy ocenie wkład pracy nie ma znaczenia liczy się TYLKO wygląd modelu !
Gniot będzie zawsze gniotem niezależnie od tego ile czasu się poświęciło na budowę. Tak jak pisałem ocena na zasadach "podoba się, lub nie"
Gniot się nie spodoba a sędzia nie będzie się zastanawiał czy robiono go dzień czy tydzień..
Jeżeli ktoś decyduje się na zakup modelu za 200 (lub więcej) złotych a ma w ofercie dodatkowo zestawy elementów waloryzujących, czuje się na siłach zbudować model skomplikowany (np. "Yamato") i budowa potrwa kilka miesięcy lub lat, to na bank wszystko dokupi by model był jak najbardziej okazały.
Ilość elementów gotowych nie będzie malała a systematycznie się powiększała - biznes producentów, zresztą mamy przykład z różnymi gadżetami, narzędziami modelarskimi - pełno tego w ofercie a tzw. "chemii" co chwilę pojawia się coś nowego.

 
03-02-22 23:21  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Widzę ze sprowokowałem dyskusję więc może dodam swoje przemyślenia.
Ja należę do grona modelarzy którzy startują w konkursach ( przynajmniej tak było dawniej)
Ostatni model kartonowy skleiłem w wieku 14 lat i aż do 2018 roku kiedy miałem ponad 40 lat nie kleiłem już modeli kartonowych. Potem to już kleiłem plastiki jako Junior.
Miałem tez krótki epizod jako sędzia na konkursach modelarskich .

W ostatnich latach odkryłem na nowo piękno modelarstwa kartonowego głównie dzięki takim projektantom jak Marcin Dworzecki oraz modelom Piotra Rowińskiego

Wracając do tych nieszczęsnych regulaminów konkursowych a zasadzie to obecnie ich braku.
Generalnie to zgadzam się z Marcinem Dworzeckim co do klasy standard i waloryzowanej.
Mi głównie chodzi o to, że w konkursach dla klasy standard, skoro jest wydzielona, powinien być jednak przestrzegany jakiś regulamin który precyzuje co jest dopuszczalne, a co nie. bo czasami tego w konkursach brakuje. Dla mnie idealnie jest to opisane w regulaminie LOK.

Batonus, generalnie regulamin NAVIGA w sekcji C wcale nie narzuca sztywnych reguł. Tylko ta klasa C-6 modele plastikowe oraz C-7 , która to niejako jest odpowiednikiem klasy standard ma narzucone jakieś tam reguły. Właśnie startując modelem żaglowca w klasie C-1 możesz go wykonać go z papieru, plastiku, drewna, metalu i z czego tam chcesz. Ma to być tylko wierna kopia oryginału wykonana w skali.

Ryszard, klasyfikacja i ocena modelu zależy tylko od regulaminu i widzimisię organizatora. Ten model żaglowca byłby klasyfikowany w klacie NAVIGA jako C-1
W regulaminach i na konkursach często uwzględnia się wkład pracy w budowę modelu, nawet w przytoczonym przez ciebie regulaminie jest użyte słowo pracochłonność, tylko że w systemie oceniania podoba się, nie podoba jest to dość luźno traktowany punkt.
Jeżeli jednak już wydziela się modele kartonowe i kasę standard i przyjąć definicję klasy standard jaka jest w regulaminie LOK, to niestety dorobienie czegokolwiek poza tym co oferuje wycinanka jest już waloryzacją. Pozostaje tylko pogodzić się z tym że model ma błędy merytoryczne lub poszukać innego opracowania.
Natomiast jak słusznie zauważyłeś obecnie jest wiele konkursów które mają własne regulaminy.
I wtedy trzeba się dostosować do organizatora i zaakceptować jego regulamin

I na zakończenie przemyślenia po sklejeniu tej FOKI. Zobaczymy jaki będzie odbiór tego modelu na konkursach. Ze swojej strony chciałem zakończyć już budowę modeli kartonowych ale chyba skleję jeszcze FW-190 D-9 tej z JV-44, po porostu przepięknie graficznie wydanego, a może nawet z rzucę się na FM-2 Wildcat z Card Army. Mam tylko obawy co do jakości wydruku. To co widać na stronie Answeru wygląda przepięknie ale jak obserwowałem relację z klejenia Jaka 7B to już tak ładnie nie wyglądało. Czy ktoś może widział ten model ( FM-2) wydrukowany na żywca i może się podzielić informacją o jakości wydruku?

Chyba kiedyś na forum zadałem to pytanie Marcinowi Dworzeckiemu czy nie warto by drukować tych modeli za pomocą druku UV? Ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, wiec nie wiem czy po takim wydruku papier nadal miał by swoje właściwości co do formowania ale osobiście twierdzę że jakość tradycyjnego offsetu już nie jest wystarczająca na tym poziomie opracowania. Może tu jest pole do dyskusji o przyszłości modeli kartonowych?

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 
03-02-22 23:29  Odp: Modelarstwo kartonowe
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Tak z ciekawości - można w wieku ponad 40 lat startować jako junior? Tak napisałeś o starcie w plastikach ;-)
Co do Naviga - oczywiście, że miałem na myśli kasę C7. Dlatego świadomie w niej nie startuję, nie jestem w stanie się nagiąć do tych wymogów i takie modelarstwo nie przyniosłoby mi radości. To miałem na myśli pisząc, że nie zostanę modelarzem konkursowym, tzn. biorącym pod uwagę czyjeś wymogi już na etapie budowy modelu i od nich uzależniającym to, jak kleję. Pewnie dlatego np. Takao wystawiałem w klasie C2.

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
03-02-22 23:37  Odp: Modelarstwo kartonowe
Łosiu 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 1


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

To jest hobby i lepimy dla siebie. Dla niektórych startowanie w konkursach to hobby więc pod tym kątem robią modele. Co kto lubi. Są konkursy instytucjonalne - NAVIGA, LOK, w takich w których sztywno trzymamy się regulaminu, a są też takie organizowane przy okazji zlotów i spotkań, sędziowane na zasadzie "podoba się/nie podoba" oceniane przez kolegów modelarzy a nie sędziów z klasami, legitymacjami po egzaminach.

Ja wolę te drugie, chociaż naprawde mało mam startów za sobą.


Druga sprawa to kompetencję sędziów - można pewnie różne anegdoty opowiadać, ze swojego doświadczenia i zasłyszane... Cuda się czasem dzieją...

--
Się robi: coś...
skończone ORP Błyskawica 1:300 MO , OS2U Kingfisher 1:33 Orlik , Nowgorod 1:200 Pro-Model , Kamow A-7 1:33 Orlik , TKS 1:25 GPM , Od2 1:25 Modelik

 
03-02-22 23:40  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Sorki za ten błąd składniowy. Oczywiście chodziło mi że po 14 roku startowałem tylko jako junior w konkurach modeli plastikowych.

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 
04-02-22 19:09  Odp: Modelarstwo kartonowe
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Jak wspomniałem w relacji Fw-190. Mało który modelarz co już ma za sobą kilka modeli skleja typowo standardzie. Każdy dokonuje jakieś modyfikacji modelu.
Ci co sklejają w standardzie to głównie młodzicy i początkujący.
W obecnych czasach modele na konkursach powinny chyba mieć już tylko podział na malowane i nie malowane.

Mało kto też robi modele pod konkurs.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
04-02-22 19:55  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"...już tylko podział na malowane i nie malowane"
Czyli wśród malowanych lepszy będzie ten mocno zwaloryzowany ?

'Mało kto też robi modele pod konkurs."
Jesteś w błędzie - robi pod konkurs spora grupa modelarzy.

 
04-02-22 22:52  Odp: Modelarstwo kartonowe
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Nie da zrobić takiego podziału, aby wszyscy byli zadowoleni.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
05-02-22 09:50  Odp: Modelarstwo kartonowe
szad 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 5
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Bizon
Kleję w standardzie /nie wszystko/ choć nie jestem młodzikiem i początkującym.

 
05-02-22 17:27  Odp: Modelarstwo kartonowe
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Jak robią modele tylko na konkurs, a nie dla siebie czy własnej satysfakcji, a konkursy traktują jako dodatek. To dla mnie dziwni ludzie coś jak iflucostam, ale mniejsza z tym nie moja sprawa.
Choć wydaje mi się że jednak większość co klei na konkurs to traktują to jako motywator klejenia modeli, bo głupio jechać na konkurs z pustymi rękami.
Raczej nie widzę, aby na stołach stały typowo sklejone modele wg regulaminu klasy Standard.
I jeszcze jedno przy tylu modelach ile jest obecnie ciężko określić czy modelarz sam coś od siebie dodał, czy było już tak było wydane.
Obecnie nawet żaden sędzia nie zwraca uwagi na to czy model trzyma zasady Standardu, tylko ocenia na zasadzie "podoba się lub nie"

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
06-02-22 10:53  Odp: Modelarstwo kartonowe
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Zgadzam się z opinią Bizona, że razem z kolejnymi modelami, wraz z poprawą umiejętności albo "świadomości" klejenia przychodzi pokusa, chęć zrobienia czegoś po swojemu, chęć uatrakcyjnienia modelu. Bierze się to może stąd, że mimo dużego wkładu i zaangażowania w wykonanie coraz mniejszych detali albo bardziej "obłych" obłości nie da się tego zrobić tak jak pozwala na to np. druk 3D oraz coraz większa dostępność dodatków.
O ile wydaje się dość prostym zadaniem ustalenie zasad standardu (bo to np. wycinanka plus owiewka w samolotach czy szyby w samochodach) to w przypadku modeli waloryzowanych bardzo trudno jest zadeklarować czy ocenić ile jest kartonu w kartonie a ile z wycinanki zostało zastąpione dodatkami. Chcąc to wszystko ustandaryzować ilość kategorii w regulaminach stałaby się ilością absurdalną. Wydaje się, że przy braku możliwości określenia kilku "stopni waloryzacji" wielka odpowiedzialność za ocenę spada na sędziów konkursów, którzy pomijając ilość dodatków powinni brać pod uwagę nie tylko wygląd modelu, ale również stopień zaangażowania, ilość włożonej pracy (np. łączenia segmentów, kształtowanie kartonu, symetrię, malowanie dodatków - tych kryteriów powinno być sporo) i dopiero na tej podstawie oceniać modele.
Wydaje mi się, że przy ustalaniu kategorii warto zastanowić się nad punktem bazowym, punktem wyjścia, który będzie służył klasyfikowaniu modeli do poszczególnych kategorii. Ja widzę trzy podstawowe kategorie: standard (dla ortodoksów, wycinanka plus bardzo jasno określony rodzaj dodatków), standard + waloryzacja (i tutaj wszystko co wychodzi poza ramy standardu, ale bez malowania całości) oraz "hulaj dusza - piekła nie ma" pełna dowolność w traktowaniu wycinanki, ale z założeniem że to karton jest bazą wyjściową tak, aby w kategorii nie pojawiły się tutaj modele w 95% plastikowe. Tutaj dopuszczam modele całkowicie malowane, szpachlowane itd.
Decydując się na udział w konkursach każdy powinien mieć świadomość z czym może rywalizować. Ale podkreślam - to w ogromny stopniu od umiejętności i świadomości sędziów zależy jak model będzie oceniony w porównaniu z innymi.

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
06-02-22 14:06  Odp: Modelarstwo kartonowe
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Tylko w tym przypadku trzeba by ograniczyć ilość klas modeli, bo ogłoszenie trwało by "3 godziny".

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
06-02-22 16:22  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Bizon, ręce opadają jak się czyta takie wpisy. W pierwszym zadaniu jacyś dziwni ludzie coś jak iflucostam, a potem sam sobie odpowiadasz.
Dla młodego człowieka w wieku powiedzmy lat 8 czy 10 olbrzymią satysfakcją jest taki konkurs wygrać. Konkursy uczą pokory swoich umiejętności i są świetnym motywatorem do dalszej pracy.

Ja swoją modelarską przygodę rozpocząłem w modelarni osiedlowej w wieku 9 lat. I robiliśmy modele redukcyjne, szybowce, balony, rzutki, latawce. I wszystko to robiłem dla własnej satysfakcji.
I startowałem w konkursach także dla własnej satysfakcji. I chciałem wygrać każdy konkurs dla własnej satysfakcji.

Wracając do meritum sprawy Kilmister proponuję taką klasę standard + waloryzacja. Coś takiego teoretycznie pojawiło się z zbiorze przepisów LOK! Dla klasy NAVIA, gdzie dla oryginalnej klasy C-7 wydzielono klasy ,7A i 7B

„7A. Modele kartonowe złożone z dostępnych w handlu arkuszy do wycinania. Krawędzie naciętych załamań mogą zostać zabarwione, takielunek może zostać wykonany z innego materiału. Dozwolone są wewnętrzne wzmocnienia z kartonu, niedozwolone są zmiany idące dalej.
7B. Modele kartonowe złożone z dostępnych w handlu arkuszy. W celu udoskonalenia modelu można wprowadzić drobne zmiany przy użyciu innych materiałów. Zmiany muszą być poparte odpowiednią dokumentacją i nie mogą naruszać cech modelu kartonowego”.

Czy to jest stosowane w Polsce, to nie wiem, może wypowiedzą się osoby które startują w klasie NAVIGA C-7.

W oryginalnym regulaminie NAVIGA jest tylko klasa C-7 i tam można wprowadzać drobne zmiany tylko np. trzeba raczej użyć papieru w odpowiednim kolorze ale go nie malować .
Czytałem na blogu Artura Reslera że jak startował Bismarckiem za granicą to miał pomalowane górne wierze farbą i mu sędziowie powiedzieli że tak nie wolno, ale nie zdyskwalifikowali modelu tylko powiedzieli że następnym razem zrób to tak a tak. Także duży plus dla sędziów w tej sytuacji.

Jeżeli chodzi o liczebność klas i ich ograniczanie to wszystko zależy od organizatora. Ja byłem na konkursie gdzie było naprawdę dużo klas modeli: artyleria zmechanizowana, artylerię ciągniona, kolekcje, rakiety i pojazdy kosmiczne, fantasty, dużo klas dla figurek, czego tam nie było. Żaden problem

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 
06-02-22 17:21  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

"...niedozwolone są zmiany idące dalej."
"... nie mogą naruszać cech modelu kartonowego”."
Przecież owe "zmiany idące dalej" jak l wszystko co zostanie użyte do budowy modelu a "naruszy cechy modelu kartonowego" powoduje, że model nie zostanie zakwalifikowany do konkursu.
Konkursy są po to by nagrodę otrzymał jak najlepiej wykonany i prezentujący się model.
Takim modelem niestety nie będzie model bez wspomnianych ":zmian" i "nie naruszenia cech modelu kartonowego"
Zmiany i te naruszenia powodują ,że model jest bardziej podobny do oryginału a o to chodzi w modelarstwie - o jak najwierniejsza kopię w skali .
Ten regulamin powinien być jak najszybciej zmieniony !

 
06-02-22 17:30  Odp: Modelarstwo kartonowe
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Zgadzam się Mateusz, chociaż znajdą się pewnie chętni interpretacji określenia "cechy modelu kartonowego" :) . Ale tak, o to chodzi, standard to wycinanka plus ściśle określone (w różnych kategoriach różne) zastępstwa. Będę się upierał przy kategorii "extra", w której umieściłbym modele, w których kartonu po prostu nie widać czyli malowane i waloryzowane wszelkimi dostępnymi dodatkami i metodami...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
06-02-22 18:29  Odp: Modelarstwo kartonowe
wieslaw_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

To ja odważę się spytać skoro zebrało się tu tak szacowne grono... Co prawda nie robiłem modelu pod jakiekolwiek konkursy ale z czystej ciekawości, pod jaką klasę podpada mój Piorun (karton 1/200 i druk 3D)? Kompletnie się na tym nie znam dlatego pytam.

--
Relacje: IJN Fuso, ORP Piorun
Galerie: ORP Piorun,
Poradniki: Przygotowanie do druku 3D

 
06-02-22 19:08  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Pozwolę sobie dodać że w konkursach modeli plastikowych czasami są próby określenia zawartości plastiku w plastiku. Oto zapis jednego
z regulaminów:
"W modelach waloryzowanych dopuszczalne jest użycie innych materiałów – model musi jednak zachować cechy modelu plastikowego ( maksimum zmian materiałowych – do 30 % modelu podstawowego"
I jak to miało być sprawdzane w rzeczywistości tego niestety nie wiem.

Ryszard, tak to już jest w niektórych konkursach. Dla mnie ideałem modelarstwa redukcyjnego jest właśnie ten regulamin NAVIGA dla klas C1 i C2. nie ma narzuconego materiału. Liczy się tylko efekt końcowy. Trzeba przyznać jednak że obecne modelarstwo kartonowe zasługuje na takie wydzielenie, ze względu na przepiękną szafę graficzną i coraz lepsze opracowanie. Obecnie wykowywane przez niektórych modelarzy waloryzowane modele pancerki lub okrętów w zasadzie nie odbiegają jakością od modeli plastikowych ale lotnictwo trochę odstaje. może to będzie dla mnie motywacją aby zrobić taki w pełni malowany kartonowy model samolotu?


Popatrzmy sobie teraz na regulamin największego konkursu modeli kartonowych w Przeciszowie

"Modele zostaną ocenione w klasie STANDARD oraz w klasie OPEN (waloryzowane)*

Poprzez klasę standard rozumiemy modele sklejone prosto z wycinanki, które zachowują oryginalne malowanie zaprezentowane w wycinance z możliwością użycia retuszu odpowiednio dobranymi kolorami farbek. Dopuszcza się możliwość użycia elementów fototrawionych, tj. relingi, trapy, anteny oraz metalowe lufy, owiewki wytłoczone z folii, nici, żyłki, czy elementy wycinane za pomocą plotera laserowego. Dopuszcza się wewnętrzne usztywnienie kadłubów okrętów za pomocą pianki, tektury ale w sposób nie naruszający zewnętrznego poszycia kartonowego. Modele posiadające znamiona waloryzacji poszczególnych elementów, a nie ujętych w ocenie klasy „standard” będą oceniane z pominięciem tych elementów.

Poprzez klasę open rozumiemy modele sklejone z wycinanki, modele z internetu, modele wycięte w całości ploterem laserowym oraz modele budowane od podstaw (głównym materiałem jest papier), w których dopuszcza się wszelkie modyfikacje poszycia (szpachlowanie, malowanie poszycia zewnętrznego modelu, dodawanie elementów elektronicznych, mechanicznych, elementów fototrawionych, tłoczonych, toczonych, wyciętych za pomocą plotera laserowego, itd.).

*- wystawiając model uczestnik zgadza się na ocenę zgodnie z założeniami obowiązującymi w danej klasie!!! "

Widać w tym regulaminie już pewną liberalizację klasy standard w stosunku do regulaminu LOK. Mi brakuje w tym regulaminie szczegółowej punktacji oceniania jeżeli takowa jest. Bo np: ktoś użyje elementów nie ujętych w ocenie klasy standard i co, jak oceniać wygląd ogólny. Wymazać z pamięci czy jak? wiadomo że odbiór końcowy takiego modelu będzie lepszy. I trochę będzie to krzywdzące dla modelarzy którzy w ogóle nie stosują żadnych dodatków

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 
06-02-22 19:14  Odp: Modelarstwo kartonowe
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Witam Wiesław. Odpowiem tak. W zależności od regulaminu.

Regulamin LOK dla modeli kartonowych - model nie klasyfikowany lub dyskwalifikacja ze względu na wypełnienia. między wręgami. nie przejmuj się bo konkursy LOK to zasadzie rzadkość

Regulamin NAWIGA - Klasa C2

A w większości konkursów kartonowych model waloryzowany, klasa OPEN.

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 
06-02-22 19:17  Odp: Modelarstwo kartonowe
wieslaw_ 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 1
 

Dzięki Mateusz.

--
Relacje: IJN Fuso, ORP Piorun
Galerie: ORP Piorun,
Poradniki: Przygotowanie do druku 3D

 
06-02-22 19:55  Odp: Modelarstwo kartonowe
Ryszard 



Na Forum:
Relacje w toku - 20
Galerie - 33


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 9

Jednym słowem klasa open będzie dominowała na konkursach (coraz większa ilość gotowych dodatków) a standard powoli będzie może nie zanikać ale modeli w tej klasie będzie mniej.

 
06-02-22 21:46  Odp: Modelarstwo kartonowe
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Będę się upierał przy trzech klasach, tak jak napisałem we wcześniejszych postach. Standard ze ściśle określonymi dodatkami, Standard+ wszystko ponad to, ale karton "na wierzchu" i Open - żadnych ograniczeń jeżeli chodzi o waloryzację, ale baza kartonowa (może być malowana). Wg moich standardów (nomen omen) Piorun Wiesława jednoznacznie do klasy Open...

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024