killy9999
Na Forum: Relacje z galerią - 14 Galerie - 1
- 9
|
> Załóżmy, że ktoś wystawia na sprzedaż model za 30 zł. Ktoś inny go zamawia/kupuje wirtualnie, po czym nagle cena skacze do 50 zł. Dowodu, że istniała niższa cena nie ma
Przyznam, że jestem zaskoczony tą odpowiedzią i nie rozumiem problemu. Ktoś wystawia za 30, ja piszę mu maila, że chcę kupić, a ten ktoś edytuje post i pisze cenę 50. W czym problem? Mogę w takiej sytuacji grzecznie podziękować takiemu sprzedającemu i tyle. Czy ta polityka jest oparta na jakichś rzeczywistych problemach, które pojawiły się w przeszłości?
Korzystam z kilku innych for hobbistycznych (nie o modelarstwie), gdzie ludzie też handlują przez forum i nigdzie nie ma problemu z edycją postów, a nawet jest to wskazane żeby aktualizować pierwszy post (np. kasować rzeczy już sprzedane, obniżać cenę itd.). Oczywiście, zdarzają się nieudane transakcje, ale uniemożliwienie edycji postów by im nie zapobiegło. Namawiam gorąco do przemyślenia obecnego stanowiska. Teraz naprawdę jest niewygodnie, bo wyszukuję model który chcę kupić, ale zamiast mieć wszystkie informacje w pierwszym poście muszę jeszcze przeglądać cały temat żeby zobaczyć czy nie było obniżek ceny albo czy nie został sprzedany. Mało wygodne.
Tak na marginesie niezmiernie dziwi mnie również zakaz reklamowania swoich aukcji portalach typu allegro. Co jest złego w tym, że ktoś napisze "hej, mam do sprzedania super-mega-rarytas , ale ponieważ jest to strasznie unikatowy model postanowiłem dać go na aukcję żeby sprzedać za jak najwięcej"? Czy tu też jest jakieś pole do oszustw?
|