Ryszard
Na Forum: Relacje w toku - 20 Galerie - 33
W Rupieciarni: Do poprawienia - 20
- 9
|
C.D. rozważań nad Sablatnigiem SF-8
W poprzednim wpisie zamieściłem zdjęcie Sablatniga SF-5 z opisem pochodzącym z książki A.Morgały „Samoloty wojskowe w Polsce 1918-1924” (W-wa 1997).
Autor pisze: „Kilka zdobycznych Sablatników [Sablatnigów] było w posiadaniu lotnictwa carskiego [w domyśle rosyjskiego] z bazą na terenie Estonii.”
Pod zdjęciem brak wyjaśnienia, że zdjęcie jest „poglądowe” i może powodować mylne przekonanie, że samolot to ten, który został zakupiony we lipcu 1920 r. w Gdańsku (wg innych źródeł wrześniu) dla BLM w Pucku.
Na dolnych powierzchniach górnego płata wyraźnie widoczne trójkolorowe kokardy identyczne jak na samolotach Imperialnych Sił Powietrznych Rosji.
O malowaniu rosyjskim pisze również J. Wróbel w nr 12 „Historii Puckich”:
„…od lat 80, spotykaliśmy wzmianki o Sablatnigach SF-5 (…) maszyny przejętej przez rosyjskie lotnictwo z czerwono-niebiesko-białymi kokardami na skrzydłach i zamalowanym na biało sterem kierunku”.
Wszystko się zgadza, ale warto przyjrzeć się oznakowaniu namalowanym na kadłubie (częściowo zasłoniętym przez przedni słupek pierwszej pary rozpórek w komorze płatów)
Na początku, gdy zwróciłem uwagę na ten trójkąt i zasugerowany informacją o bazie (lotnictwa morskiego) w Estonii, sądziłem, że samolot jest w malowaniu nie carskiej Rosji a wojsk lotniczych Estonii utworzonych 21.11.1918 r. i został zdobyty na ustępujących oddziałach niemieckich.
Jednak ułożenie trójkąta, rozkład barw, jak również malowanie ich na płatach oraz malowany ster kierunku nie wskazywały by opisywany Sablatnig SF-5 był estońskim.
Szewron na Sablatnigu SF-5 był kolorystycznie taki sam jak kokarda.
W okresie I Wojny Światowej żaden z samolotów Imperialnych Sił Powietrznych Rosji nie nosił takiego malowania na kadłubie.
Były flagi w kształcie prostokąta, lub proporce trójkątne (skierowane do tyłu) w barwach narodowych, przeważnie malowane na samolotach Eskadry Powietrznych Okrętów – bombowcach „Ilia Muromiec” i samolotach myśliwsko - rozpoznawczych Sikorski S-16.
W książce „Russian aviation colours 1909-1922” ( Camouflage and Marking Vol.4 Against Soviets) – M.Khairulina, wyd.polskie Sandomierz 2017, zamieszczone jest na str. 19 identyczne zdjęcie jak w książce „Polskie samoloty…..” A. Morgały oraz dodatkowo kolorowa grafika
z opisem (tłum dowolne): „Sablatnig SF 5 z trójkolorową kokardą na skrzydłach i szewronem na boku [kadłuba] z [eskadry lotniczej] Ochotniczej Armii”.
Oznaczenia Armii Ochotniczej
I dalej:
„Ochotnicza Armia miała relatywnie kilka, słabo wyposażonych oddziałów lotnictwa morskiego na Morzu Czarnym i Morzu Kaspijskim (…) wodnosamoloty były pozostawionymi niemieckimi i austro-węgierskimi maszynami po opuszczeniu przez okupantów Krymu i Odessy w końcu 1918 r.”
Nie były więc to samoloty lotnictwa carskiego Rosji bo takiego już nie było (car Mikołaj II po rewolucji lutowej w 1917 r. abdykował 15 marca 1917 r.) a z AO (Awiacijonnyj Otriad – Oddział Lotniczy) Armii Ochotniczej walczącej z wojskami bolszewickimi w latach 1918 – 1920.
Armia walczyła na południu Rosji i nie zajęła baz lotnictwa morskiego w rejonie Morza Bałtyckiego.
Więc … gdzie Rzym (Estonia) a gdzie Krym !
Jeśli idzie o wodnosamoloty nie rosyjskiej konstrukcji i produkcji to jak podaje „rosyjski Morgała” - W.B.Szarow w „Istorija konstrukcji samolietow w SSSR do 1938 g.” (Moskwa 1978)” prócz Sablatniga SF-5 (jeden egzemplarz) były jeszcze przejęte dwa Friedrichshafeny FF-49. Łącznie wg różnych rosyjskich źródeł – kilka.
Reasumując:
- Sablatnig SF-5 na zdjęciu w różnych publikacjach był z AO Armii Ochotniczej a nie z lotnictwa carskiego Rosji
- został przejęty nie w Estonii a na Krymie
- Sablatnig SF-5 nie ma żadnego związku z BLM w Pucku bo w niej użytkowany był Sablatnig SF-8 zakupiony w Gdańsku.
Ciekawym szczegółem na omawianym zdjęciu są kadry krawędzi natarcia dolnego płata – prawego i lewego skrzydła.
Widać ciemniejsze plamy co świadczy o pokryciu górnych powierzchni płatów płótnem morskiego lozenge (vide także na kolorowej grafice).
Można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jeżeli w wodnosamolotach Sablatnig SF-5 używano płótna lozenge to również w wersji SF-8 było również zastosowane.
Post zmieniony (12-09-21 20:45)
|