piotr d
|
Są plany p. Miarki (PM115) - ale bym ich unikał. Mają wiele błędów, od dużych elementów, aż do detali (np. na rufie, którą można porównać ze zdjęciami: beczka fumatora zamieniła się we właz, znikły rury do rozpylaczy, doszedł nieistniejący właz na przeciwnej burcie, inny właz zamienił się w kabestan, Oerlikony dostały podesty, a znikła im para skrzynek amunicyjnych, miotacze BG są zamienione miejscami ze stojakami BG, znikły dodatkowe bomby leżące w uchwytach na pokładzie itd.).
Są rysunki S. Piaskowskiego - niestety tylko widok z boku i z góry w skali ok. 1:400, ale za to oparte na planach stoczniowych Orkana i nieźle jak na skalę wydetalowane. Tam gdzie można porównać ze zdjęciami, są z nimi zgodne.
Kilkanaście zdjęć Orkana można znaleźć w książce T. Kondrackiego "Niszczyciel ORP Orkan". Niestety, są kiepsko wydrukowane, a niektóre z nich przedstawia inne okręty - kilka Hunta, pewnie Ślązaka, a jedyne ujęcie śródokręcia - z rozbitkami z U459 - daje sie dopasować chyba tylko do kanadyjskiego Tribala.
Malowanie w dwóch wariantach zrekonstruował wiarygodnie Marek Twardowski. Sprawdź stare "Modelarze", albo przeszukaj forum, wątek "ORP Orkan".
Na podstawie rysunków Piaskowskiego i zdjęć z Kondrackiego można IMHO zrobić dobry model w skali 1:200. Albo trzeba poczekać na jakąś nową publikację.
|
|