WWW.KONRADUS.COM - STATKI I OKRĘTY


STATKI I OKRĘTY	regulamin forum grafika i linki w postach

Tematyka szkutnicza, marynistyczna, okręty, statki, historia, dokumentacja, linki do ciekawych stron itp...

Uwaga! W tym dziale NIE WPISUJEMY postow "kartonowych".

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 7	Strony: 1 2 3 4 5 -> =>

02-04-16 18:27

rozwój PMW

Jakub

Na Forum:
Relacje w toku - 1

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7

W jakim kierunku waszym zdaniem powinna iść PMW ? Biorąc pod uwagę możliwości, zasoby finansowe, powierzchnię i głębokość Bałtyku, sojusze...?

--

Odpowiedz na tę wiadomość

02-04-16 20:35

Odp: rozwój PMW

Tomek

- 2

Dla mnie na pewno okręty minowe, małe okręty rakietowe i kilka okrętów podwodnych... To tak dla obrony wybrzeża, a potrzeba jeszcze coś takiego jak okręty, które byłyby w stanie współpracować z NATO na misjach, więc chociaż jakaś korweta, okręty zaopatrzeniowe...

Odpowiedz na tę wiadomość

04-04-16 20:59

Odp: rozwój PMW

Agzaim Bar Tholo

Na Forum:
Relacje z galerią - 22
Galerie - 4

W kierunku likwidacji byłoby najlepiej....
A tak poważnie to pożegnać się z jakimikolwiek nawodnymi siłami uderzeniowymi, a za zaoszczędzone fundusze zorganizować silną OPL.
Wtedy można pozostawić zdolności do minowania i rozminowania w tym bezzałogowe/samobieżne, nad tym rozpoznanie z powietrza i możliwości uderzenia z lądu+OP.

Niedowiarkom i przeciwnikom koncepcji proponuję zorientować się w zasięgu rosyjskich rakiet stand-off (począwszy od Toczki i Iskanderów, poprzez Klub/Kalibr aż do sił stacjonujących w Czerniachowsku, Kaliningradskij Obłast ) i sprawdzić w wiki jakie mamy możliwości OPL w PW Gdynia... Że o innych miejscach nie wspomnę.
Nie chcę siać tu defetyzmu, ale 4. Samodzielny Morski Pułk Szturmowy z tegoż właśnie Czerniachowska, samodzielnie wdeptałby naszą żałosną flotę w dno Batyku.

Obronę i uzbrojenie dostosować do hipotetycznego braku wsparcia zbrojnego NATO ze względu na rozłam polityczny i sytuację wewnętrzną w państwach sojuszniczych (zwłaszcza w zbliżającym się wielkimi krokami Kalifacie Niemieckim i Francuskim). Pożegnać się z bajkami o obronie odległych morskich szlaków, a nawet bałtyckich. Skupić się na niedopuszczeniu wroga do desantu na Wybrzeżu i rozcięciu obrony na linii Koszalin-Bydgoszcz, czy gdzie tam łatwiej będzie im wylądować.

Wybrzeże południowe, Zatokę Gdańską i Pomorską zamienić w wielobarierową rafę. Wszystko inne to wysłanie ludzi na pewną śmierć.

--
imagination+extrapolation

Odpowiedz na tę wiadomość

04-04-16 21:07

Odp: rozwój PMW

wottek

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 3
Galerie - 15

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1

- 11

Nie no musimy mieć jako tako silną marynarkę nawodną. Potrzeba jest choćby po to, aby utrzymać szlaki żeglugowe na Bałtyku. Wystarczy ustanowić blokadę morską Polski, aby położyć naszą gospodarkę w tydzień :>

--
Na warsztacie: | HM Bark Endeavour [SY] (25%) | Cutty Sark [MM] (10%)

Odpowiedz na tę wiadomość

04-04-16 21:25

Odp: rozwój PMW

Agzaim Bar Tholo

Na Forum:
Relacje z galerią - 22
Galerie - 4

Wystarczy metodami politycznymi zablokować Cieśniny dla jednostek idących do Polski.
Pamiętasz groźby Rosji wobec Danii, równo sprzed roku?

To teraz dwa pytania testowe:
1. jaki procent wymiany towarowej z zagranicą odbywa się drogą lądową (TIR/kolej), a jaki drogą morską.
2. Które z tych dróg są łatwiejsze do obrony i odtworzenia (koszt/efekt)

--

Post zmieniony (04-04-16 21:32)

Odpowiedz na tę wiadomość

06-04-16 11:20

Odp: rozwój PMW

mardru

No niestety ale Agzaim ma racje. Transport z zagranicy zdecydowana większość drogą lądową. Koszty dostarczenia /straty i szybkość / tylko droga lądowa, oczywiście mowa o transporcie ciężkim. Lekkie towary ewentualnie droga powietrzna. Na obecną chwile tylko okręty logistyczne i to niewielkie.Wykorzystane w wszelakich misjach, nauka kadry a przy okazji jakiś tam zwrot kosztów. Co do OP to tylko takie do zaczepki, dywersji. Prawdę powiedziawszy to tylko na M.Północne i okolice. Bałtyk to sadzawka, lotnictwo ma priorytet. Wiadomo coś do reprezentacji i oczywiście wszelkiego rodzaju małe jednostki dozoru. Według mnie część okrętów powinna być zawsze w morzu i najlepiej na misjach. Wojska lądowe mają większa możliwość tzw. sprawdzenia się i tym samym korekty procedur. Szlaki żeglugowe to nie na Bałtyk. Oczywiście pozostanie Szwecja ale to jej ewentualny problem i aby nikt nie musiał testować kto miał rację.

Odpowiedz na tę wiadomość

07-04-16 20:50

Odp: rozwój PMW

Jakub

Na Forum:
Relacje w toku - 1

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 7

Agzaim Bar Tholo - powiem Ci że mocno zainteresowała mnie Twoja wypowiedź.Stąd pozwolę sobie zacytować fragment, który najbardziej jest bliski mojemu sercu:

"Obronę i uzbrojenie dostosować do hipotetycznego braku wsparcia zbrojnego NATO ze względu na rozłam polityczny i sytuację wewnętrzną w państwach sojuszniczych (zwłaszcza w zbliżającym się wielkimi krokami Kalifacie Niemieckim i Francuskim). Pożegnać się z bajkami o obronie odległych morskich szlaków, a nawet bałtyckich. Skupić się na niedopuszczeniu wroga do desantu na Wybrzeżu i rozcięciu obrony na linii Koszalin-Bydgoszcz, czy gdzie tam łatwiej będzie im wylądować.

Wybrzeże południowe, Zatokę Gdańską i Pomorską zamienić w wielobarierową rafę. Wszystko inne to wysłanie ludzi na pewną śmierć."

Ja zadaję sobie pytanie inne.. Kto i skąd może nas zaatakować....Jestem zapalonym miłośnikiem historii międzywojennej jak również samej wojny obronnej 1939 r. Z uwagą śledziłem wszelkie publikacje dotyczące tego tematu i to nie tylko dostępne w oficjalnym obiegu ..ale miałem również możliwość poznać w latach 80-tych literaturę tzw drugiego obiegu (dzięki uprzejmości i znajomości z pewnym księdzem, który był pasjonatem historykiem a jego konikiem była właśnie wojna obronna 1939 roku jak również okres międzywojenny i z jego biblioteki mogłem korzystać). Dzięki temu mogłem poznać punkt widzenia oficjalny oraz ten nieoficjalny.. Oczywiście można powiedzieć że i jedne i drugie źródła są tendencyjne..Ale porównanie może stanowić jakiś tam punkt widzenia na wyrobienie sobie swojego zdania na temat potencjalnych zagrożeń, potencjalnych sojuszników itp. I tutaj nasuwa mi się podstawowe pytanie...przed kim mamy bronić swoich granic? Odpowiedź bowiem na to kluczowe moim zdaniem pytanie implikuje odpowiedź na pytanie czym się bronić. Najlepszą blokadą (przed nieprzyjacielem) naszych portów nie jest OPL ani okręty ale RURA :D ..fakt że utrudnia wpływanie do naszych portów większych statków...ale...chroni jednocześnie przed inwazją :D Szczecin mamy bezpieczny...to może jeszcze rura w okolicach Gdańska :D?

Post zmieniony (07-04-16 20:50)

Odpowiedz na tę wiadomość

07-04-16 21:30

Odp: rozwój PMW

Agzaim Bar Tholo

Na Forum:
Relacje z galerią - 22
Galerie - 4

Czesi i Słowacy mają za małą armię. Szwedzi, Finowie również.
Pozostaje dwóch naszych sąsiadów (chyba, że założymy atak z Marsa). Pytanie powinno być, który jest bardziej prawdopodobny.

I nie bardzo rozumiem co ma rura do tego, skoro okrętom - a tym bardziej tym zdolnym do wysadzenia desantu, rura nie przeszkadza? Przecież to nie okręt rozpędem wejdzie w nabrzeże i zajmie bazę morską, ale desant z wody i/lub powietrza? Lub najzwyklejsza piechota zmechanizowana...

Jakbyś nie spojrzał na mapę i linię potencjalnej obrony, to desant w okolicach Ustki zawsze oznacza atak na nasze tyły. A marynarka nie będzie w stanie tego powstrzymać, kiedy nie wywalczymy przewagi/panowania w powietrzu nad Bałtykiem.
Zostanie zniszczona/zablokowana jeszcze w portach, lub na morzu. Nasze okręty są bezbronne wobec ataku z powietrza - a nie stać nas na takie, które mogłyby przetrwać.

--

Post zmieniony (07-04-16 21:38)

Odpowiedz na tę wiadomość

07-04-16 21:37

Odp: rozwój PMW

JoBox

Agzaim Bar Tholo napisał:

> Czesi i Słowacy mają za małą armię. Szwedzi, Finowie również.
> Pozostaje dwóch naszych sąsiadów (chyba, że założymy atak z Marsa). Pytanie powinno być, który jest
> bardziej prawdopodobny.

Których dwóch? ;-) Nie wymieniłeś bowiem jeszcze czterech. Mało prawdopodobne żeby jeden z nich zaatakował nas, w przypadku kolejnego jest to nieco bardziej prawdopodobne (choć bardzo nagłaśniane w merdiach). Za to pozostali dwaj mają wobec Polski spore pretensje terytorialne. Ciekawe czy mamy na myśli tych samych ;-)

--

Odpowiedz na tę wiadomość

07-04-16 21:41

Odp: rozwój PMW

Agzaim Bar Tholo

Na Forum:
Relacje z galerią - 22
Galerie - 4

Skupiłem się na tych, które dysponują siłami i środkami do prowadzenia równoczesnych działań na i nad Bałtykiem - i na lądzie.
Z tych dwóch, jedno państwo ma zdolność do wysadzenia desantu na nasze wybrzeże po około kilku-kilkunastu godzinach od wyjścia z własnych baz.

--
imagination+extrapolation

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 7	Strony: 1 2 3 4 5 -> =>


© konradus 2001-2024