6/1968 Czołg T-34 Rudy

WSMK - Karta Modelu

Witam Kolegów!
Jest to pierwszy mój wpis w Projekcie, gdzie postanowiłem zaprezentować Wam moje modele wykonane z MM w chronologicznej kolejności ich ukazywania się jako czasopismo.
Co prawda pierwszy w kolekcji jaka mi pozostała ukazał się niszczyciel Burza, ale mam go w gablocie w szkole więc muszę go dopiero stamtąd zabrać i sfotografować tego leciwego "staruszka" co postaram się zrobić jak najszybciej.
Jak wiecie mam skończone 51 lat więc należę do tej nieco starszej modelarskiej generacji i łyknąłem tego "bakcyla" chyba w piątej klasie szkoły podstawowej czyli w wieku 12 lat. Początkowo robiłem wszystko "jak leci" a "pancerna" specjalizacja przyszła później początkowo ze złym efektem bo zacząłem niszczyć swoje modele' które nie były kołowe.
Stąd kilka moich modeli z MM samolotów i okrętów zakończyło swój żywot w efektownych płomieniach i wybuchach czego do dziś bardzo żałuję bo pozostały z niektórych z nich tylko okładki MM i wyblakłe klisze robione na "Smienie 8 M", ale miałem taki głupi okres w życiu tzw. pirotechniczo-fotograficzny. Z dymem niestety poszły takie letadełka jak: Wellington, Tu-2, Łoś, Jak 3, I-153, Ił-2, a z pływadełek to: Rodney, Stefan Batory, Rajmondo Montecuccoli, MOR.
Później się zreflektowałem i zostało po 3 przedstawicieli MM pływającego i latającego sprzętu, który kiedyś zrobiłem i też zaprezentuję.
Ale dość historii czas na galerię. Ten model wykonałem jeśli dobrze pamiętam w roku 1971 (2) zafascynowany przygodami bohaterów serialu "Czterej pancerni i pies" ale, że model z wycinanki nie zgadzał mi się z pokazywanym na filmie czołgiem, którym był T-34/85 więc w proteście przeciw takiej niezgodności nie ozdobiłem go numerem 102 i napisem "Rudy".



, , , , , ,


, , , , , ,


, , , , , , ,

Post zmieniony (29-08-14 20:11)

Rodzinna galeria anonimowa:



Ostatnie zdjęcie podoba mi się najbardziej. Ba. Jestem z niego dumny ! Dowodzi bowiem niezbicie, że członkowie mojej rodziny nie spali z pluszowym misiem, ale z czterema pancernymi i psem. Ja bym się tam bardziej skłaniał do Marusi, ale i tak jest się czym chwalić !

--
serwusik