FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
16-11-20 09:21  [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Witajcie
Tym razem mini relacja (raczej obrakowa) z budowy najnowszego modelu WAK, czyli MiG 29A w skali 1:33 autorstwa:



Model kierowany jest do młodszych, mniej doświadczonych modelarzy, stąd w modelu jest kilka "uproszczeń" :).

UWAGA - model klejony przed wydaniem errat - to co w zeszycie.

A więc po kolei (wcześniej kleiłem wersję 29UB z "Mikrolotnictwa WAK" tego samego autora więc miejscami się posiłkowałem tym modelem)

Szkielet - centralny element modelu - w wersji "okrętowej". Części generalnie pasują i raczej nie trzeba niczego dopasowywać/docinać. Moim zdaniem trochę "za delikatne" są elementy stanowiące gniazda na szkielet skrzydeł - np. nie uwzględniają małego luzu na wcisk.



(brakująca wręga W35 dorobiona jako skan tylnej ścianki wnęki podwozia)

Oklejanie gotowego szkieletu poszyciem - trochę dziwny zamysł autora jeśli chodzi o poszycie wokół kabiny, ale efekt nawet nawet (osobiście wolałem rozwiązanie tych segmentów z wersji 29UB)





(W dolnej części wyciąłem "okienka" w niewidocznych miejscach by mieć zapas koloru)

Następnie dysze wylotowe - szkoda, że grafik nie postarał się o jakąś tekturę dla krążka dyszy, tylko zostawił czarną dziurę. Dosyć kłuje w oczy w porównaniu z "oteksturowanymi" żaluzjami


Gondole silników - zrezygnowałem w użycia osobnych podłużnych sklejek, a zamiast tego wycinałem elementy z naddatkiem i zaginałem "listki". Trochę problemów może sprawić przejście z owalu na prostokąt przy wlocie, ale da się to jakoś wymodelować.





Kokpit pilota - ścianki poszycia + pulpity:



Zasobnik na spadochron - zamiast płaskiej zaślepki, wkleiłem kulkę


Stateczniki pionowe - wymagały pewnego docięcia i dopasowania, ale większego problemu nie ma.







Skrzydła - szkielet skrzydeł kleiłem do kadłuba, a następnie nasunąłem "koperty" poszycia



Stateczniki poziome - szkoda, że nie dodano jakiegoś chociaż symbolicznego szkieletu. Jest to element żywcem z wersji 1:50 i w tej skali faktycznie nie musiało być żadnego usztywnienia. W 1:33 jakieś by się przydało


Fotel pilota - graficzne bardzo słabo. Przy użyciu tekstur śmiało można było z tego zrobić coś atrakcyjnego, a tak wyszedł taboret. Można było wrzucić jaką teksturę poduszki na zagłówek, dodać "poduszkę" z imitacją pasów na siedzisko, jakieś napisy dodatkowe kolory, A tak wyszedł czarno szary stołek.



Dodatkowy zbiornik paliwa


Kokpit CD. - generalnie wszystko pasuje, ale znów wychodzą niedoróbki graficzne pewnych elementów - ot taka czarna kostka za fotelem pilota - 0 kolorów, tekstur. Nie wiadomo o co kaman. Gdyby ktoś nie wiedział co to za element w kokpicie pilota, to nawet się nie domyśli co to miało by być.



Owiewka - wykorzystałem gotową wytłoczkę z WAK. Sama wytłoczka jest raczej ok, problem stanowi za którka ramka owiewki. Ja brakujący fragment (szparę) zaślepiłem odcinnając podobny kawałek w owieki "z papierową szybą"



Belki podwieszanego uzbrojenia - raczej coś belko podobnego, bo to niewiele ma wspólnego z faktycznym wyglądem belek. Jest to kolejny słaby graficzne element modelu - pokryty nijaką tekturą w kolorze ściery do podłogi. Nawet jeśli element ten jest tylko podobny/symboliczny to można go było znacznie uatrakcyjnić dodając jakąś teksturę z opisami/kolorami czy znaki. A tak kolejne 0


Podwozie - koła wykonane na podstawie części z modelu. Same elementy golenii również. Przerobiłem tylko lekko przednią goleń, zamiast 2 osobnych drutów (wspornika i osi kół) wykonałem to jako jeden lutowany element w kształcie litery T - wywaliłem 2 wewnętrzne wzmocnienia pozostawiając jedynie zewnętrzne elementy.


Inwencja własna :) - na bazie wersji 29UB

(Na tulejki wykorzystałem wcześniej wycięte z dolnego poszycia "okienka" - stąd różnica w odcieniach)



Anteny podkadłubowe (inwencja własna na podstawie wersji 1:50 MiG29UB i z zapasów koloru ze niewykorzystanych sklejek):


Uzbrojenie - rakiety wykonałem z udostępnionego dodatku przygotowanego przez wydawcę - wywaliłem jedynie czarne lotki z R60M i zrobiłem je białe


A tak to wygląda wszystko razem do kupy:








I porównanie z MiG 29 UB 1:50 z "Mikrolotnictwa" przeskalowany do ~1:33.


Kilka słów o klejeniu modelu.
Model generalnie kleiło się dobrze. Mimo niedoróbek, które w większości rozwiązuje udostępniona errata powinno być OK. Mam jednak bardzo mieszane uczucia jako do całego modelu. Pod względem graficznym jest on straszenie nierówny.
1. Niby są fajne tekstury/efekty, by zaraz obok dostać ........ ( wywalone wulgaryzmy - Rajkub) .................. Jest kilka takich miejsc "2 światy" gdzie nawet fajna tekstura "łączy" się z czarną masą.
2. KOLORY - na renderach są one o wiele "żywsze" niż to co dostajemy w zeszycie. W modelu kolory są "lekko wypłowiałe" i wyglądają jak by ktoś drukował skan - sprawiają wrażenie "zaszumionych". Od spodu model prawie w całości pozbawiony jest jakichkolwiek akcenów kolorystycznych - wszystko ma podobną tekturę i podobną kolorystykę - przypominają taką starą szarą ścierę do podłogi - nie, to nie są "ślady eksploatacji". Widać to np. na elemencie gondol silnikowych "z komorami podwozia gdzie "zielonkawy" odcień wnęki prawie zlewa się w jedno z szarym poszyciem.
3. Przy odrobinie większym wysiłku przy grafice, można by z tego modelu o wiele więcej wyciągnąć. Przykładowo modele "Ruskich Inżynierów" gdzie miejscami realistyczne tektury robią połowę "roboty". Ten w wersji 1:50 nie był tak "waloryzowany" a jakoś bardzie mi się podoba.

4. Nie bardzo rozumiem czemu projektant zdecydował się na tak daleko idące przeróbki Swojego modelu z wersji UB. Moim zdaniem projekt ten był trochę lepiej rozwiązany - zwłaszcza jeśli chodzi o poszycie w przedniej części kadłuba przy kabinie. W ogóle czemu nie pozostał przy przeskalowaniu wersji UB z 1:50 na 1:33. Poza modelem z GPM (i wariancie z "Super Model") nie ma innego opracowania. A "jednomiejscowych" już kilka do wyboru jest.

Może to niektórych zaskoczy, ale model ma podobny poziom do ostatniego MiG'a z MM. Ten "broni" się kolorowym kamuflażem i bardziej szczegółowym opracowaniem wnętrza kokpitu. Pozostałe elementy mają raczej podobny poziom. Na + tego z MM są może dodane "napisy" na elementach, które jednak dodają trochę "smaczku" i "ożywiają" tektury tła.

--

Post zmieniony (16-11-20 10:55)

 
16-11-20 18:10  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
Bonthyc 

 

Dzięki za dobrą relację, fajnie się czytało. I jestem pod wrażeniem tempa sklejenia modelu, mój cały czas czeka na swoją kolej. ;)

 
16-11-20 20:31  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Ogólnie prezentuje się fajnie, choć te kolory mogłyby być faktycznie żywsze.

Model kierowany jest do młodszych, mniej doświadczonych modelarzy, stąd w modelu jest kilka "uproszczeń" :).

I bardzo dobrze, fajnie, że wydawane są takie modele! MiG-29 to popularna maszyna i zapewne wielu początkujących modelarzy będzie chciało się za nią zabrać.

Podwozie - koła wykonane na podstawie części z modelu.

Te koła to coś co najbardziej bije mnie po oczach. Rozumiem uproszczenia, ale bez przesady. Jeżeli to jest model dla początkujących to powinno się od początku wskazać właściwą drogę, a nie proponować wykonanie kół w najgorszy możliwy sposób.

P.S. Jak długo zajęło Ci poskładanie go do kupy?

--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
16-11-20 20:47  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
MK747 

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Gratulacje za ukończenie tego modelu. Mimo niedociągnięć projektu da się coś z niego wycisnąć. BTW mimo skierowania modelu dla młodszych stażem, jest wielu takich np jak ja, którzy chcą skleić w miarę szybko Miga, choć kleje kartony z różnym skutkiem 20 lat.
W każdym bądź razie fajna relacja wyszła. Jeszcze raz gratulacje i za tempo też :)
Pozdrawiam

 
16-11-20 21:25  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
wasia 

Na Forum:
Galerie - 22
 

Moim zdaniem model w Twoim wykonaniu wygląda zupełnie sympatycznie (pomijając koła). Biorąc pod uwagę względną prostotę można w miarę szybko stać się posiadaczem MiG-a, który na półce będzie się prezentował bardzo przyzwoicie.

 
16-11-20 21:49  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Model w sumie nie jest zbyt skomplikowany (dziedzictwo wersji 1:50). Można ją opisać jako: sklej centralną część i do niej doklej po kolei wszystko co wystaje: skrzydła, stateczniki, nos, silniki i gotowe. Nie ma też jakiegoś kombinowania z klejeniem skomplikowanych brył czy elementów. Raczej sprowadza się do wytnij, uformuj, sklej razem i przyklej do reszty. I pod tym względem faktycznie szybko można stać się posiadaczem modelu MiG'a. Było by lepiej gdyby grafika była trochę bardziej dopracowana czy też urozmaicona jakimiś "akcentami" w tylu napisy chociażby w postaci "kresek" czy "wężyków". I nie chodzi mi o oderwaną od rzeczywistości nachalną "eksploatację" z wyciekami, które w rzeczywistości uniemożliwiały by eksploatację maszyny i zgody na start, a za które obsługa naziemna dawno by została zdegradowana i wykopana z woja z zbity pysk.

Co do samego klejenia, to zajęło mi to 2 kompletnie zarwane weekendy plus wolne godziny w tygodniu (tu sklejony zbiornik, tam taboret, tam rakiety itp). Do tego dochodzi podklejenie wręg ze schnięciem (nie kupiłem ich w wersji "instant" tylko przyjanuszyłem i "zaoszczędzone" pieniądze wolałem zamienić na jakąś owiewkę czy kolejny model) oraz sklejenie i schnięcie centralnego szkieletu po ~24h. Pewnym motorem napędowym stały się niedoróbki, bo chciałem sprawdzić "co teraz" tym bardziej, że model wersji UB klejony z Mikrolotnictwa kleiło mi się bardzo fajnie.

Co do kółek, to faktycznie w wersji 1:50 były by i OK ale w 1:33 chyba faktycznie lepiej sprawdziła by się "krążkomania" i papier ścierny. Ale skleiłem co dali ;)

Zapis
"Model kierowany jest do młodszych, mniej doświadczonych modelarzy, stąd w modelu jest kilka "uproszczeń" :)."
bez erraty to raczej ironia/sarkazm, bo przez błędy dla początkujących może powodować niepotrzebną frustrację czy niejasności, na które doświadczony modelarz nawet nie zwróci uwagi. Ot przeczyta, albo też i nie, instrukcję budowy po czym ją oleje z zbuduje po Swojemu :)

--

Post zmieniony (16-11-20 21:53)

 
16-11-20 22:44  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
misiek76 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Konkretnie i dosadnie. Super relacja!

 
17-11-20 13:38  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
97 



Na Forum:
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

no i git :D

--
----------------------------------------------------------------------------
o tu choszm ... o takie
F4 Phantom II A10 Thunderbotl II

 
17-11-20 17:26  Odp: [R/G] Samolot Mig-29A z wydawnictwa WAK, skala 1:33
Alenka 



Na Forum:
Galerie - 12
 

Podobał mi się gotowy model. Ciekawsze niż z MM. Myślę, że kupię)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024