FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 
02-11-19 16:44  [R/G] PZL P11a - WAK 3/2013
Grisha 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Witam wszystkich. Jak obiecałem w innym wątku, zakładam relację modelu samolotu P11a z wydawnictwa WAK autorstwa Lecha Kołodziejskiego. Nie widziałem nigdzie indziej relacji akurat tego modelu więc, kto wie może jestem pierwszy choć model dość leciwy i pewnie po prostu jej nie znalazłem.
Dla porządku okładka i jedziemy z opisem.

Zanim jednak zacznę pewna uwaga. Jestem początkującym modelarzem po kilkunastoletniej przerwie w klejeniu, więc moje jojczenie jest absolutnie subiektywne i bardziej doświadczeni modelarze mogą uznać, że to co dla mnie jest wadą, dla innych jest zaletą.

Model kaponowałem jednostronnie po stornie nadruku bez rozcieńczania. Trzeci model, który impregnuję tym specyfikiem i po raz trzeci używałem kawałka odciętego zmywaka kuchennego (gąbeczki), którą to metodę bardzo sobie chwalę. Tutaj brak problemów, wszystko ok.

Model zacząłem kleić zgodnie z zaleceniami od kabiny. Co do samej kabiny mam kilka uwag i podkreślę jeszcze raz są to uwagi absolutnie subiektywne. Z całą pewnością muszę pochwalić autora za spasowanie elementów. Tutaj żadnych uwag, wszystko pasuje jak należy. Mam natomiast wrażenie, że w dużej mierze kabina została zaprojektowana pod prowadzenie relacji część po części, dzieleniu się fotografiami i... zalepianiu skomplikowanych części na wieczną niewidzialność. Dotyczy to części nr. 4, 8 oraz 9. Część nr 9, która jest dość skomplikowanym pudełkiem jest praktycznie w całości zakryta i widać tylko górę. Nie wiem po co autor tak to zaprojektował. To samo tyczy się karabinów maszynowych, gdyby je obfotografować przed wklejeniem - cud malina, po wklejeniu - połowa jest ukryta. Odpuściłem sobie w ogóle część szczegółów, a większość rurek zrobiłem sam z kawałka kartki papieru i pomalowałem, gdyż nie byłem w stanie fizycznie wykonać tych części zgodnie z zamysłem autora. Jedna z rurek (tak rurek, a nie ciasno zwiniętego kartonu) zakończona jest kołem o średnicy 0,65mm. Zdecydowanie nie na moje umiejętności. Detalizacja kabiny w ogóle jest bardzo niekonsekwentna. Z jednej strony mamy części, których nie byłem w stanie wyciąć, z drugiej tablica z zegarami jest płaska i nie podlega waloryzacji, no chyba że samemu, ale ja jestem standardowym chłopcem i dzieckiem Małego Modelarza ;) Gdyby ktoś kleił ten model, to warto wkleić jeszcze dwie części nr 10 po wklejeniu części nr 12. Inaczej część nr 12 trzeba wcisnąć na siłę i prowadzi to do lekkich odkształceń.
W kabinie trochę eksperymentowałem z gotowymi farbami hataki, ale chyba wrócę do zwykłych plakatówek, a przynajmniej dla niektórych części bo coś mi nie idzie.

Teraz drobna dygresja. Mówiąc o eksperymentach mój poprzedni model tj. Kaśkę z Kartonowej Kolekcji skleiłem prawie każdym możliwym typem kleju. Do przetestowania został tylko legendarny BCG i tutaj mała uwaga dla tych, którzy nie mogą sobie poradzić z tym klejem, lub twierdzą, że nie jest w stanie skleić kartki zeszytu.
W chińskim markecie zakupiłem klej Brand Clear Glue (ten z niebieską nakrętką):

Brand Clear Glue Made in China - czyli teoretycznie wszystko się zgadza. Spędziłem pół dnia starając się skleić tym klejem cokolwiek bez nawet najmniejszego sukcesu. Serio oddałbym ten klej dzieciom do zabawy z pismami ze skarbówki bez obaw, że coś zniszczą. Zacząłem się wręcz zastanawiać czy coś ze mną jest nie tak, ale wtedy natrafiłem na wpis jednego z naszych formowych kolegów ze zdjęciem tego kleju. Otóż to nie jest BCG. Fascynujące jest to, że Chińczycy potrafią podrobić własną taniochę. Podejrzewam, że część osób mających bardzo złe zdanie o BCG, miało do czynienia z tą lub inną podróbką. Ten klej nadaje się jedynie jako firmowa ślina modelarska i tyle.
Wziąłem natomiast od dzieciaków coś co wyglądało jak BCG, a nazywało się happy color, klej szkolny PVA (ten po lewej na zdjęciu powyżej). Przyznaję, że klejone na styk, kaponowane części trzymają się po tym kleju jak Cygan zasiłku. Taka kropelka do kartonu. Klej będę testował dalej, ale cytując jednego z bohaterów mojego ulubionego pisarza "Bardzo mnie spodobał się on".

Dobra wracam do modelu. Plus dla autora za pozostawienie miejsca na zagięcia jak np. na tym niesklejonym jeszcze fotelu.

Był plus to teraz minus. Kupując zestaw elementów wyciętych laserem, spodziewałem się że dostanę coś na wzór tego co oferuje KK tj. każda nawet najmniejsza część wymagająca podklejeniem tekturą się tam znajdzie. I tutaj drobna niespodzianka, bo niestety tak nie jest. Niby *******a, a wkurza. Na koniec kilka fotek skończonej kabiny. Podkreślam, nie wszystkie części się w niej znalazły. Modele u mnie wiszą wysoko na ścianie i nie mam nawet komu się za bardzo pochwalić mikroczęściami w kabinie, więc sobie odpuściłem.
Do następnego.




--

Post zmieniony (08-03-20 10:56)

 
02-11-19 16:54  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Pytanie "nie wiem, po co projektant to zaprojektował" może zadać w przypadku niemal wszystkich modeli AH i wielu innych wydawców ;-)
Taka jest tendencja, nie ma co utyskiwać. Widziałem relacje z budowy czołgów z pełnym wnętrzem, nawet jakieś nity w zakamarkach wanny których nigdy nie będzie widać. Albo pełne ożebrowanie kadłuba w druciakach Jednak ludzie to kleją i cieszą się później w relacjach, że dokonali tego.
Ja odczuwam podobne pokusy, żeby kleić takie niewidoczne części, bo a może jednak coś tam da się dojrzeć. Zawsze mi brakowało detali i cieszę, się, że tak wydawcy podchodzą do tego.
Co do BCG - takiej chińszczyzny jak dotąd nie widziałem dotąd w sprzedaży w ogóle, np. w Warszawie takiego kleju po prostu nie ma. Może i dobrze - używam PVA i sprawdza się świetnie.
Widzę, że model będzie w 100% w standardzie - powodzenia!

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
02-11-19 22:02  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Piterkowiec 

Na Forum:
Galerie - 12
 

Bardzo ładnie to wszystko wygląda.
Co do kleju BCG ... to on musi odparować. Przelej klej z tubki do małego słoika i pozostaw go otwarty na 4-5 dni , straci on 1/3 objętości i zrobi się gęsty . Wówczas będzie kleił jak szalony.

--
Pozdrawiam

Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku" Lao-tzu, chiński filozof

 
02-11-19 22:21  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Zgadzam się z przedmówcą co do BCG. Ale proponuję nieco inaczej. Rozlej klej do trzech pojemników. Jeden od razu zamknij, ten używaj do formowania cześći na mokro, zwijania rurek, samoczynnego zamykania części. Drugi odparuj na 50%. Nim klej części, które chcesz móc formować w kilka minut. Ostatni odparuj do 30 % objętości, to będzie Twój super glue do kartonu, w tym stężeniu łapie w kilkanaście sekund i nie ma tendencji do zostawiania śladów.

Kibicuję, model fajny.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
03-11-19 08:24  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Wydaje mi się, że nie masz oryginalnego BCG https://swiatmodeli.eu/environment/cache/images/500_500_productGfx_d3d646c7ef03ca7c3ba3f96d289515dd.jpg

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
03-11-19 10:40  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Pojemnik oryginalnego kleju BCG ma naklejkę ze skrótem P.R.O.C. (People Republic Of China) tak jak na obrazku poniżej.



--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 
03-11-19 10:41  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Grisha 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 2
Galerie - 1
 

Ha, może ja po prostu jestem trochę spaczony przez KK. Na brak detali w kabinie w Kaście i Huraganie nie narzekałem, a wszystkie były po prostu widoczne po sklejeniu i stąd mój komentarz :)

To, że nie mam oryginalnego BCG to wiem, ale spróbuję go jeszcze odparować jak radzicie i zobaczę co z tego wyjdzie. Mam pewne wątpliwości, że wyjdzie cokolwiek, bo z opisów na forum jedną z cech BCG jest to, że nie nitkuje. Ta lipa ze zdjęcia powyżej już nitkuje więc spodziewam się, że nic z tego nie będzie, ale nie byłbym sobą, gdybym nie spróbował. Poza tym czy ja dobrze zrozumiałem, że klej PVA to co innego jak BCG?

Jeszcze jedno pytanie. Macie panowie jakiś gotowy przepis na mieszanie farb na polskie khaki? Wiem, że to temat na doktorat, ale mi chodzi o kolor w miarę zbliżony do tego co chcę osiągnąć. Coś jak np. 3 jednostki brązowego, 1 jednostka zielonego i 1 czarnego. Na konkurs tego nie wysyłam. Mam jedną gotową akrylówkę, która dobrze pasuje, ale chcę spróbować metody łącznia sugerowanej przez Arta i akrylówka nie pozwoli na łącznie przez niego sugerowane. Niby mógłbym zrobić retusz po sklejeniu, ale nie da się zetrzeć farby akrylowej w razie wpadki nawet z kaponowanego kartonu i trochę się boję.

 
04-11-19 11:19  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
Bizon 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 11


 - 8

Jak nitkuje tzn, że jest identyczny jak klej herlitz który był do niczego.

--
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwyciestwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"

 
04-11-19 11:59  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
piotter 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 11
Galerie - 18


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4
 

Uzywam Herlitza juz dosc długo - u mnie się sprawdza.
Sądzę że nie ma czegoś takiego jak "jeden oryginalny BCG". Trzeba próbować i tyle.
Leć z tym P-11, bardzo interesuje mnie efekt końcowy.

--
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...

 
04-11-19 12:45  Odp: [R] PZL P11a - WAK 3/2013
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Kolor polskie khaki nie trzeba mieszać wystarczy kupić, koszt około 5 PLN. Stosowałem go w Fokkerze bez domieszek.



Post zmieniony (04-11-19 13:27)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 2Strony:  1  2  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024