FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 11Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
01-04-09 23:03  [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Koszałek 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2
 

Ponieważ budowa Hindenburga jest prawie na ukończeniu , postanowiłem zacząć kolejny projekt - TITANIC. Jest to jedna z moich ulubionych konstrukcji , no a poza tym jest wielki a to jest to, co Koszałek lubi najbardziej. Założeniem jest budowa w standardzie, przy tym po raz pierwszy postanowiłem zastosować metodę podposzycia. W związku z tym część wręg została pomniejszona do 97% i po podklejeniu doklejona do wręg w pełnym rozmiarze ( po obu stronach ) tak by stworzyć podparcie dla podposzycia.

#1-Pierwsza zauważona pomyłka wzmocnienie dna ( dennica ) elementy C1, C2, C3 oznaczone są do podklejenia tekt. o gr 2mm. W rzeczywistości powinno być 1mm gdyż takie są wycięcia we wręgach. Ponieważ podkleiłem zalecaną grubością 2mm w pierwszym odruchu postanowiłem pocienić te elementy w miejscach styku ze szkieletem. Była to jednak ślepa uliczka. Takiej grubej tekt. nie da się wygiąć na łukach wręg. Wykonałem element jeszcze raz tym razem podklejając odpowiednią tekt. tzn 1mm,

#2- kolejna pomyłka w opisie szkieletu Ad2=Ad3 i odwrotnie.

#3-Należy przerobić elementy Fl i Fp inaczej będą kolidowały z pokładem. Widać to na zdjęciu 11 Fl to ten element głębiej. Przed przeróbką wyglądał tak ja ten element bliżej pokładu - chodzi dokładnie o część prostopadłą do wzdłużnicy.

#4- wręga W9 jest za szeroka górą a wręga W7 z wąska.

#5 nie należy wycinać w elemencie Dp3 nacięcia pod wręgę W18 na wysokości wodnicy

a teraz porcja zdjęć


, , ,
, , ,
, , ,
, , ,
, , ,

Krawędzie wzmocnienia dna i burt zostały podklejone teownikami widać to na zdjęciach 13 i 15 co usztywniło je i dało jednocześnie podparcie dla podposzycia. Podobnie podoklejałem paski na podłużnicy i wodnicy ( zdjęcie 5 i 12 ). Aktualnie trwa wklejanie podposzycia ( zdjęcie 14 i 16) na śródokręciu. Poza wymienionymi powyżej pomyłkami wszystko pasuje idealnie. Jedynym problemem jest tylko kolosalne zużycie tekt. przy tak przyjętej metodzie budowy :-) Przy okazji mam pytanie do kolegów którzy stosują tą technikę. Czy elementy poszycia właściwego naklejacie całą powierzchnią na podposzycie, czy tylko po obwodzie i na krawędziach ? Licząc na życzliwe uwagi i pytania
Z Poważaniem
Koszałek



Post zmieniony (01-04-09 23:10)

 
01-04-09 23:26  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
krystian 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 6
Galerie - 19
 

Straszył, straszył i wystraszył wreszcie ;), całkiem długo zajęło Ci wycinanie tego szkieletu.

Ja smaruje poszycie na całej powierzchni i się trzyma :) na obwodzie też będzie chyba dobrze się trzymało, a i będzie można liczyć na oszczędności rzędu ok.kilograma kleju.

PS Mogłeś się pokusić o oświecenie, byłaby z niego całkiem niezła lampka nocna;)

--

U sąsiadów: Bismarck (AH)
Wspólna: LZ-129 Hindenburg 1:200

Post zmieniony (01-04-09 23:28)

 
02-04-09 00:06  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
ceva 



Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 4
Galerie - 13


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 35


 - 4

Okrętowiec ze mnie żaden, ale Twojej relacji z budowy Titanica to zdecydowanie nie odpuszczę.
Jak będę duży to też go sobie skleję :-P
Jakoś odkąd pamiętam interesował mnie ten statek, a po tym filmie z tym brzydaaalem ;-) Di Caprio to jeszcze bardziej.

--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...

Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.

GUZZISTI & LANCISTI


 
02-04-09 06:38  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
SZKUTNIK 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
 

Ahoj!
No wreszczie ktoś sie pokusił i mamy relację z Titanica. Trzymam kciuki, aby nie stanęła w miejscu jak poprzednia.
Co do poszycia wystarczy przykleić po obwodzie i na krawedziach (jesli idzie o Hermol) - w zupełności wystarczy.

--
Pozdrawiam SZKUTNIK
szkutnik-model@wp.pl
Tel. 728 103 661

 
02-04-09 08:44  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Kemot 



Na Forum:
Relacje w toku - 8
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6


 - 6

Również jestem niezwykle uszczęśliwiony, że ruszyła ta relacja. Titanic to bardzo piękny temat i będę tu często zaglądał.

Co do podposzycia. Bardzo fajny pomysł, ale nie wiem czy to tylko kwestia fotografii czy jest ono nieco niżej niż krawędź wręgi. Jeśli tak to chyba niedobrze, bo będzie bardzo łatwo zagnieść poszycie dłońmi przytrzymując właśnie w miejscu wręgi model (zwłaszcza tak duży model). Sądzę, że podposzycie powinno delikatnie wystawać ponad wręgę a potem papierem ściernym doszlifować je idealnie do obrysu wręg.

--
pzdr
Kemot

 
02-04-09 14:49  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
madteam19 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 1
Galerie - 4
 

będę kibicował,jak narazie to bardzo fajnie Ci to wychodzi=)

--
moja stronka http://www.madteam-modelarstwo.cba.pl zapraszam
pozdrawiam
Patryk vel madteam

 
02-04-09 20:26  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Tomuel 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Och, ja do takiej LEGENDY muszę chyba dojrzeć.
A tymczasem przede mną Simara Ace w podziałce 1:100.

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Sklejając modele uczymy się cierpliwości.

GG 32255439
Twój 1% dla 380 000 Polaków!

 
02-04-09 21:44  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Koszałek 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2
 

Kilka słów tytułem wyjaśnienia. Właściwie powinienem to powiedzieć na samym początku. Moja relacja ( sentymentalna ) ma za zadanie opisać moje zmagania z tym modelem. W żadnym przypadku nie należy tego odczytywać jako szukanie dziury w całym czy też krytykanctwo. Takie wrażenie można by było odnieść na podstawie mojego opisu znalezionych drobnych usterek, gdyż od tego zacząłem. Opisy te mają za zadanie jedynie pomóc w ominięciu raf tym, którzy po mnie zajmą się budową Titanica. Sam model oceniam bardzo wysoko. Druk i grafika jak dla mnie na poziomie bardzo dobrym.
Kemot - uwaga jak najbardziej słuszna, ale:
#1 - wodnica i wręgi nie są jeszcze doszlifowane ostatecznie do krzywizn kadłuba i stąd może się brać wrażenie zbyt głęboko osadzonego podposzycia.
#2 – Ewidentnie widać to na krzywiznach wręg śródokręcia zdjęcia 13-16. Jak już pisałem przewidziałem podposzycie ≠ 1mm ale niestety nie można wygiąć tak wąskiego paska tektury o tej grubości na tak małym łuku ( nawet na mokro ) i w związku z tym zastosowałem cieńszą tekt. ok. 0,6mm. W efekcie po przyklejeniu na tych fragmentach ( dno śródokręcia ) wręgi wystają ok. 0,2-0,3 mm. Mam nadzieję że ich oszlifowanie nie spowoduje kłopotów z oklejaniem dna poszyciem . Aktualnie trwają dalsze prace przy śródokręciu. W oczekiwaniu na uwagi i pytania
Z Poważaniem
Koszałek

 
02-04-09 22:17  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Jarod 



Na Forum:
Galerie - 1
 

Koszałek według mnie zeszlifowanie wręg nie wyjdzie na dobre modelowi.Na bank będziesz miał problemy z dopasowaniem poszyci dna jeżeli te wręgi zeszlifujesz poza obrys lini.Znam projektanta i wiem że projektował poszycie po obrysie lini wręgi. Jeżeli zetniesz linie to zmienią się kąty i poszycie będzie lekko wklęsłe na wrędze, nie mówiąc już o szparach lub naddatkach w poszyciu które będziesz musiał samodzielnie dociąć.Jeżeli nie masz z taką przeróbką doświadczeń to wyjdzie kicha. Ale zrobisz jak będziesz chciał twój model.
Na twoim miejscu dokleił bym jeszcze podposzycie kartonem z bloku technicznego, dwie warstwy takiego kartonu z bloku technicznego daje jakieś 0,3 - 0,4 mm .Przyklejasz najpierw 1 warstwę ,a następnie drugą. Ewentualny naddatek zeszlifujesz papierem i sprawa załatwiona - proste , łatwe i do wykonania. Powierzchnie kartonu przed szlifowaniem impregnujesz rozrzedzonym lakierem nitro, co dodatkowo usztywni powierzchnie.
Powodzenia.



Post zmieniony (02-04-09 22:20)

 
02-04-09 22:58  Odp: [Relacja] RMS Titanic Fly Model 153
Koszałek 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2
 

Jarod - mam nadzieję że problem nie jeest aż tak znaczący. Na dowód poniższe zdjęcie. Oczywiście jeśli będzie to miało jakiś wpływ na poszycie to zawsze można uzupełnić paskiem brystolu. Tymbardziej że jest to długi prosty odcinek .Nie mniej jednak uwaga cenna.

Z Poważaniem
Koszałek

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 11Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024