FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 
11-08-13 00:13  [Relacja/Galeria] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Witam w nowej relacji.
Zgodnie z noworocznym postanowieniem moja broń pancerna ma się w tym roku wzmocnić o trzy legendarne czołgi II wojny światowej:

Sherman ... jest
Tygrys ... jest
czyli teraz czas na T34

Na początku miał to być T34/76 z Modelika, nawet pociąłem szkielet, ale jak poczytałem w necie, że ten model nie trzyma skali to dałem sobie spokój.
Postanowiłem pociąć coś nowego, myśląc, że przy nowym opracowaniu sobie odpocznę. Kilka dni temu zamówiłem "jeszcze ciepły" model z GPM.

Autorem opracowania jest Maciej Herbut.
Skala 1:25.
5 stron rysunków montażowych

Nie rozumiem idei zamieszczania takich rzutów jak na ostatniej fotografii które są małe i nic nie pokazują :-/
Opis budowy jest raczej szczątkowy:

Model wydany został na 14 kartonowych stronach A4 i dwóch stronach offsetu.

Do modelu dołączony jest "obowiązkowy zestaw laserowy" ...

... który zawiera 3 strony A4 na 1mm tekturze, poł strony na 0,5mm tekturze i czym jestem pozytywnie zaskoczony arkusik z detalami na kartonie <0,5mm. :mrgreen:

Kilka elementów od razu zabezpieczyłem super glue i lakierem bo już w przesyłce uległy niewielkiemu uszkodzeniu.
Tutaj nasuwa mi się refleksja po co te elementy na offsecie (części kół i gąsienic) skoro dołączają lasery.

Model można wykonać w 3 zimowych wersjach malowania: niemiecki "zdobyczny" z Dywizji SS "Das Reich", rosyjski z napisem "Za Rodinu" który to napis myślałem, że będzie czerwony, a jest brązowy, oraz bez oznaczeń. Ma on przedstawiać maszynę z Zakładu nr 112 "Krasnoje Sromowo" w Gorkim.

Pierwsze koty za płoty szkielet przygotowany do złożenia a tu "zonk"

Laser poszedł za mocno i wyciął zbyt duży otwór w części W1i trzeba było to jakoż załatać, żeby umieścić w nim część W4 :-/ Bardzo dużym przynajmniej dla mnie jest bark w szkielecie otworów i wypustek pozycjonujących. :-( Poniżej kolejny babol - nieźle musiałem się nagimnastykować żeby złożyć szkielet.

W modelu przewidziano "szczątkowe" wnętrze: 2 fotele z przodu, armata w wieży i górna część silnika.
Niestety do jednego fotela brakuje podstawy :-? :-? część nr s3


Oklejanie kadłuba też nie było bezproblemowe. Górny pancerz pasował ok, ale dół musiałem porozcinać i dopiero pasować do szkieletu. Na spodzie "wyszła" 1 milimetrowa szpara, którą zamaskowałem z zapasu koloru.


Na razie to tyle. Przepraszam za jakość fotek, ale mój aparat wyjechał z resztą rodziny i zdjęcia robię komórką.

Mam nadzieję, że limit nieprzewidzianych "kfiotków" w tym modelu już się wyczerpał i teraz już będzie tylko miło, łatwo i przyjemnie.


Pozdrawiam

Post zmieniony (18-04-14 21:41)

 
11-08-13 11:09  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
mrówka 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 17
Galerie - 3


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 20


 - 0

Też będę robić ten model,jak skończę sdkfz 222.
To szczątkowe wnętrze bardzo mnie rozczarowało,wygląda idiotycznie.Poza tym mam pewne obawy,czy jest to model 1942?Tutaj może wypowiedzą się fachowcy.Oglądam relację z zaciekawieniem,i czekam na więcej.

--
////////////////////////////////////////////////
https://www.facebook.com/Modelarstwo-kartonowe-wgBeaty-338001226312995/
Zapraszam na moją stronkę.

 
11-08-13 14:46  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Leży na kupce i czeka na swoje kolej. Z tego co zauważyłem brakuje części 108 i 110 do niemieckiego malowania.

--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
11-08-13 21:59  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
JSJ   

Mogę rozwiać obawy (skąd się brały?) koleżanki Mrówki - to jest model '42. Czyli wyprodukowany w 42. roku. Ponieważ jednak mamy "trzy w jednym", nie silę się określić, jakiemu dokładnie czasowi produkcji przyporządkiwać wersje wynikające z jakichś elementów wariantujących tu nie pokazanych. To, co widać, należy przypisać produkcji wiosny 42.

Jest okazja, aby jednak dostrzec ujawniające się kiksy opracowania merytorycznego. Wprawdzie jakichś tragicznych nie widać, ale są babole, jakie możnaby nazwać dorodnymi:
1. Na dnie kadłuba już od połowy r. 41. nie były montowane osłonki pod wnękami na sprężyny zawieszenia. Kto dopiero planuje sklejanie, może się więc do tego faktu odpowiednio ustosunkować - zamalować, wyciąć, kombinować co zrobić pod otworami itp. W każdym razie części imitujące osłony powinny pójść precz.
2. Autorowi musiał być też obcy fakt, że w podobnym czasie, co likwidacja owych osłon i wprowadzenie takich haków holowniczych, pojawiły się wzmocnione (powiększone) osłony napędu - te pół-półmiski spawane do tylnej płyty miały i większą średnicę, i szerokość (ta wzrosła o ok. 4 cm).
3. J.w. .... fakt, że zakład 112 bodaj od początku stosował po cztery śruby przy dolnych bokach tylnej górnej płyty.
4. To, co zostało narysowane chyba jako zacięcia owej płyty przy zawiasach to, popularnie nazywając, "jaja jakieś". Raz, że występującej w naturze koralacji z zawiasami to w ogóle nie ma, dwa, że horendalnie duże, trzy, że lepiej byłoby bez tego (to przecież nie kreska, a kształt przestrzenny). Coż po trudach waloryzacyjnych, skoro takie śmieszności grzech zostawić, robiąc "standard".
5. W końcu - oczom nie wierzę - zauważam pieczołowicie narysowane nitowania boków "wanny" pod sponsonami. Rzecz właściwa dla prototypów i pierwszych wozów seryjnych, zarzucona przy pierwszej fali uproszczeń latem roku 40! No, proszę Państwa...
6. No i by umknęło... Koła napędowe właściwe dla tego czasu były modelem tłoczonym (dwie tarcze opasane grubymi przyspawanymi pierścieniami, osadzone na odrębnej piaście). Inne detale osadzenia rolek, brak żeber, śruby mocowania do piasty itd. Te nieco archaiczne koła montowano nawet jeszcze na pierwszych "85"-ach. Jeśli opracowanie nie dostarcza zdjęciowych lub innych dowodów, że wszystkie konkretne pojazdy jakimś cudem miały założone późniejsze koła, to brak opcji właściwej produkcyjnie jest dużą wpadką.

Poza tym są rzeczy wątpliwe. Np. w okresie, gdy stosowano przedstawione w modelu ekranowanie (dopancerzenie), generalnie nie widać jeszcze produkcyjnego zastosowania poręczy dla zewnętrznych pasażerów. Czy w przypadku jakiegoś egzemplarza w "Das Reich" coś takiego wystąpiło, prawdę mówiąc, nie wiem, a sprawdzać mi się nie chce.
Kojarzę, że to o wieży do tego modelu było w relacji Piterpanzera z testowego sklejania. Czy i co naprawdę poprawiono, nie za bardzo widać, ale chyba pozostało to, co poniekąd tam się wydało - że na wstępie pomylono formę wieży z jej pierwowzorem. Była to wpradzie niemal kopia wieży produkowanej dla zakładu 183, ale kopia nieco zmodyfikowana. Zdjęcia arkuszy nie pozwalają stwierdzić, czy skorygowany został przebieg podziału technologicznego, ale "podwinięcie" boków na dole wieży pozostaje, wg tych obrazków, charakterystyczne dla owej pierwotnej, niesormowskiej wieży. Mała rzecz, a może nieco martwić.
O innych "drobiazgach", czyli widocznych przekłamaniach kształtów czy pozycji niektórych detali nie piszę, bo to już się staje zajęciem nudnym.

Post zmieniony (11-08-13 22:47)

 
11-08-13 23:46  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Witam
Dziękuję za zainteresowanie i wszystkie uwagi.

Dzisiejsza budowa rozpoczęła się od wielkiego szukania części.

Z rysunku wydedukowałem, że do montażu błotników potrzebuję części numer 3,5 70 nigdzie też nie mogłem znaleźć części numer 4.
4-ki nie znalazłem! 5-tka chyba jest połączona z 3 chociaż nigdzie tego nie zaznaczono...

... a 70, którą wziąłem za kolorową część wywiniętego do góry rantu błotnika to coś zupełnie innego.

Wywinięty rant dosyć widoczny musiałem pomalować.

Z góry jakoś to wygląda.

Niestety z dołu okazało się, że element oznaczony jako wewnętrzna strona błotników ...

... pewnie "skurczył się w praniu"

Wykorzystałem cały zapas koloru, niestety zabrakło.

Resztę pomalowałem i zaglutowałem, żeby usztywnić mam nadzieję, że jak dojdą koła i gąsienice to nie będzie się to rzucało w oczy.

Nie ma tego na zdjęciach ale połowę osłon czyli jak mniemam cześć numer 6 już przykleiłem :-(

Pozdrawiam

PS: Zapomniałem wczoraj dodać, że niemieckie oznaczenia są dwa belkowy jedno z czarnym środkiem i drugie "puste" w środku.

 
12-08-13 23:03  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
el_paw 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 27
Galerie - 7
 

Witam
Budowy ciąg dalszy

Według kolegi JSJ tych kwadratowych osłon na spodzie w tej wersji nie było ale ja już je przykleiłem :-( Trudno teraz już nie oderwę!

Dziś powalczyłem z górną osłoną silnika. Silnika, którego imitacja (atrapa) w modelu jest tak toporna, że postanowiłem ją zakleić na stałe. Większych problemów nie było - poza tym, że nie mogłem odnaleźć części nr 24, ale pewnie jest jakoś połączona z 25-tką, ale jak nie wiem.

Natomiast pozytywnie jestem zaskoczony laserowo ciętymi siatkami w osłonie silnika. Sklejały się bezproblemowo.
Na zdjęciach poniżej "sucha" przymiarka


Pozdrawiam

 
13-08-13 11:48  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
Piterpanzer 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 9

Nie rozumiem Twojego problemu z błotnikami.
Pokazałeś sam 2 części błotników, górną i dolną, które należało skleić razem przed doklejeniem do kadłuba. Co ci się skurczyło?

--
Pozdrawiam i zapraszam 1-25 SCALE ARMOR FORUM oraz akcesoria i modele pancerne
PITERPANZER

 
13-08-13 12:27  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
Halogen 

Na Forum:
Galerie - 1
 

O widzę, że autor grafiki modelu umieścił unikalne w innych modelach ślady eksploatacji jakimi są- rysy, zarysowania - siemitopodoba : )
Bardzo lubię jak model wiernie odzwierciedla oryginał, ale w przypadku tego czołgu bez posiadania dobrej jakości zdjęć danego egzemplarza dyskutowanie o poziomie zgodności chyba lekko nie ma sensu, tak mi się wydaje.

 
13-08-13 13:18  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
kolighyt 



Na Forum:
Relacje z galerią - 3
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 41


 - 38

Może kolega po prostu przykleił część górną błotników od spodu (od góry białe pole zasłoniłby kadłub).

--
W budowie: Rolls-Royce Pattern Mk.I 1920
Projekt: Fokker DVII, Nieuport 11, Albatros CIII, SSW DIII/IV, Boeing 40B-4, Udet U-12 Flamingo

 
13-08-13 19:28  Odp: [Relacja] T34/76 model 1942 GPM 11/2013
JSJ   

>Halogen - coś Ci się wydaje i już "zapobiegasz", a tu podano tylko trochę informacji. Aczkolwiek zgoda może być co do tego, że jałowe byłoby gadanie o takich dziełach przypadku na "konkretnych egzemplarzach", jak brudy czy zadrapania. Podoba się lub sieniepodoba. Może np. masz słabość do niedorobionych w sensie meritum, ale "bajeranckich" tworów. Może jednak ktoś oczekuje więcej.

Fazy rozwoju konstrukcji T-34 to nie pojedyncze egzemplarze. Są rzeczy wspólne dla danej wersji/podwersji jako pewnego zbioru. O nich to piszę, i nie tylko na podstawie zdjęć, sporo zresztą wiecej niż jednego lub trzech egzemplarzy. Np. w r. 42. na tych czołgach nie mogło być nitow na hakach holowniczych, bo ich tam (z. 112) nie stosowano; kolejny babol wcześniej niezauważony. Nie wprowadzono ich też później, bo nastało ogólne przejście na nowe haki mocowane tylko spawem. Tak więc żaden brak wyraźnych zdjęć egzemplarza nic tu nie zmienia - dla tych produktów r. 42. coś jest prawdą, a coś bajdą. Czyli, może ma sens sugestia "nie róbcie tych nitów". Gdyby mieć takie nierealne podejście do dokumentacji jednostkowych obiektów historycznych (do każdego komplet zdjęć wysokiej jakości), byłoby na świecie ledwie kilka modeli na przyzwoitym poziomie. Po to się docieka przebiegu faz produkcji, aby nieuwidocznione detale wybranych jednostek uzupełniać tym, co stanowi ustaloną prawidlowość w ich grupach. Albo się nie docieka...
Model mieszający elementy z zamkniętych etapów przeszłych z elementami z przyszłosci (od roku 40. do 44.) jest jak najbardziej dyskusyjny, mówiąc najłagodniej. Tylko pewna przewaga cech z roku 42. powoduje, że nie jest całkiem na opak. Oczywiste, że dla wielu "tygrysków" wszystko to jest bez znaczenia, bo chcą mieć dużo i najlepiej kolorowo. Ale przecież mają dobrze, bo na wyprzódki są tworzone coraz to nowe wariacje na temat ten lub inny, zaś np. moich "obrzydzających" wypowiedzi czytać nie muszą. Jest i prosta metoda na rozdrażnienie - wprost lub pośrednio wyrazić niewiarę w możliwość wiedzenia ciut więcej o meritum. Śmiało!

Post zmieniony (13-08-13 22:27)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 4Strony:  1  2  3  4  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024