FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 11Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
27-02-06 18:12  [Relacja/Galeria/Recenzja] Coś nowego, z czekolady i do zabawy...Sdkfz 166 Brumbar - GPM
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 


Jako, że pozostało mi około miesiąca czasu (przynajmniej teoretycznie), w którym będę mógł coś pokleić, postanowiłem wziąść na warsztat coś nowego. Ostatnio jakoś tak się trafiało, że "świeżynek" nie ruszałem. Padło na model jak w temacie czyli Sdkfz 166 Brumbar wydany dosłownie kilka dni temu przez wydawnictwo GPM pod numerem 5'2006. Model jest opracowany i wydany w skali 1:25 przez zespół: Grzegorz Pomorski, Katarzyna Płoszajska, Dariusz Płoszajski, Marcin Kuźniar oraz Paweł Homerski. Przedstawia pojazd z 219 Sturmpanzerabteilung, Włochy 1943 r. Jest to wczesna wersja tego pojazdu, z wszystkimi kołami gumowymi i jeszcze bez stanowiska strzeleckiego w nadbudowie.
Model ma Kamuflaż żółto/zielony z elementami brązowego brązowego oraz jest waloryzowany na sposób Pzkpfw III czy IV z tego samego wydawnictwa. Dołączona do niego jest "przestrzenna" wkładka z elementami pancerza które były pokryte zimmeritem, podobnie jak to było w przypadku Pzkpfw IV. Mi osobiście to się bardzo podoba, wiem jednak, że nie wszyscy podzialają moje odczucia (i dobrze, bo nudno by było, jakby się wszyscy i zawsze zgadzali ;) ) Stopień trudności jest określony w modelu jako 3 i faktycznie tak jest. Ilość elementów i ich złożenie może momentami sprawić trochę trudności, a jeśli ktoś pokusi się o wykonanie gąsienic z pojedynczych ogniw (bo takie obok wersji "taśmowej" również są w wycinance) to już wogóle hardcore. Ale jest też możliwość sklejenia wersji troszkę uboższej pozbawionej łbów śrub czy innych detali. Jako nowość (przynajmniej dla mnie) to format wycinanki, nie jest to jak do tej pory A4, ale format ciut większy, zdaje się, że nazywa się B5. W modelu zawarte są zapasy kolorów które można w nim spotkać, przy okazji wypowiadania się na temat Panzera IV rzuciłem w którymś wątku zapytanie/prośbę o zamieszcanie czegoś takiego - niby niewiele, a życie stało się prostsze - tutaj ukłon w stronę wydawnictwa.

--

-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.


Post zmieniony (15-09-06 19:03)

 
27-02-06 18:12  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Krótki rys historyczny pojazdy, przepisany z opisu w modelu.
W 1935 roku narodził się pomysł skonstruowania pojazdu wsparcia piechoty. Miał być zbudowany z samojezdnej lawety z zamontowanym na niej działem. W ttym czasie właśnie pojawiło się określenie Sturmartillerie. Pierwszymi pojazdami tego typu były działa piechoty typu 15 cm siG 33 zamontowane na podwoziu czołgu Pzkpfw I Ausf. B. Kolejnym modelem tego typu była ta sama armata zamontowana na przedłużonym i poszerzonym podwoziu czołgu Pzkpfw II. W październiku 1942 roku firma Alkett Przedstawiła projekt czołgu Pzkpfw IV. Nowe wozy przeszły swój chrzest bojowy podczas operacji Unternehemen Zitadelle (Łuk Kurski). Sukcesy bojowe Sturmpanzer Brumbar (nazwa nadana przez Aliantów) spowodowały, że Hitler nakazał produkcję co najmniej 20 sztuk miesięcznie. Brumbary brały udział w Powstaniu Warszawskim w 1944 roku. Od 1943 do 1945 roku wyprodukowano około 309 egzemplarzy tych dział w różnych wersjach.
Dane techniczne:
Załoga - 5 osób; długość - 5930 mm; szerokość - 2880 mm; wysokość - 2520 mm; masa bojowa - 28200 kg; zasięg - 120 km; prędkość maks. - 40 km/h; uzbrojenie - 15 cm Sturmhaubitze 43 kal. 150 mm.

--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
27-02-06 18:13  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Relacja ta będzie należała raczej do długotrwałych o ile wogóle uda mi się ją skończyć w najbliższym czasie - powód może się pojawić lada chwila :D
Przyznam szczerze, że nie kleiłem jeszcze modelu zaprojektowanego w ten sposób - montaż podobny do budowy prawdziwego pojazdu - najpierw wanna, później wyposażanie jej, potem nadbudowa. Nie ma na razie za dużo sklejonego, ale to co jest może dać już jako takie pojęcie o sklejalności modelu. I jak by nie spojrzeć wychodzi mni, że jest dobrze. Jest kilka rzeczy, gdzie trzeba coś delikatnie przyciąć, ale ogólnie klei się bardzo fajnie. Jest natomiast rzecz, która mnie w tym modelu męczy i nie daje spokoju.... Jest to malowanie, nie umiem i nie lubię dobierać kolorów a tutaj trzeba się troszkę pogimnastykować. Na załączonych fotkach widać, że nie wychodzi mi to do końca tak jak powinno.


cdn...

--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
27-02-06 19:07  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Bru
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Już "zgasiłem papierosa" i zapiąłem pasy!
Dawaj dalej!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
28-02-06 08:54  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Wygląda nieźle. Co prawda są drobne błędy merytoryczne, ale wrażenie ogólne niezłe.
Wszystkie włazy inspekcyjne i luk ewakuacyjny w dnie pojazdu nie powinny wystawać. Powinno być widać tylko szczeliny na łączeniach. Troszkę inaczej wylądały połączenia elementów zawieszenia z osłonami na dnie. Elementy na bokach wanny na oko bez zarzutu. Ale to takie uwagi po mojej dość głębokiej analizie zdjęć, modeli plastikowych, rysunków i monografi. Przymierzam się właśnie do rozrysowania IV E, więc kadłub IV znam już prawie na pamięć :)))

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
28-02-06 09:28  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
Demon 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 50
Galerie - 11


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 3
 

Zastanawiam się caly czas nad uplastycznianiem modelu, czyli dodawaniem wszelkich śrub i nitow. Robić je czy nie? Są ładnie "przestrzennie" wydrukowane, ale jednak są płaskie. Szkoda, że nie wiedziałem o tych włazach, teraz jest już za późno na poprawki.
W modelu brak informacji na temat grubosci podklejeń, są * i ** ale nigdzie nie znalazłem jaka grubość stosować - zastosowałem grubości modelikowe i zgadzają się (za wyjątkiem tych nieszczęsnych wlazów :( ).

--
-------------------------------------------------------------
VW´s don´t drop oil. They just mark their spot
VW nie kapią olejem. One znaczą swój teren.

 
28-02-06 14:58  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Jeśli zdecydujesz się na przestrzenne nity i śruby to oprócz samego pomalowania, będziesz musiał je jeszcze dodatkowo pobrudzić, tak żeby współgrały z kolorystyką wydrukowanych części. Więc pytanie jest tylko jedno - czy czujesz się na siłach?:) Ja Ci kibicuję, obojętnie co postanowisz:)

Pozdrawiam

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
28-02-06 18:05  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
Piterpanzer 



Na Forum:
Relacje w toku - 7
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 9

Demon ,go,go,go ....czekam z niecierpliwościa na kolejne foty i uwagi.Rób nity ,maluj a potem brudź !!!!!!!!!!

--
Pozdrawiam i zapraszam 1-25 SCALE ARMOR FORUM oraz akcesoria i modele pancerne
PITERPANZER

 
28-02-06 23:40  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Brumbar
myh 



Na Forum:
Galerie - 2
 

tak gwoli wyjasnienia - ten format to raczej B4 niz B5, ogolnie formaty B sa "ciut wieksze" od swoich odpowiednikow w A a B5 ma wymiary 250x176 ;-) tyle wtracenia, i tez zasiadam na pierwszym wolnym krzeselku by popodziwiac :)

--
Mariusz "Ma-rYu-sH" Witkowski
Na warsztacie:
- to co wpadnie w ręce...

 
28-02-06 23:57  Re: Coś nowego, z czekolady i do zabawy...czyli recenzja i relacja Sdkfz 166 Bru
zielasz   

NIe!! Nie słuchaj Pietrpanzer'a- nie brudż!!

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 11Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024