Syzyf
Na Forum: Relacje w toku - 4
- 1
|
I tak oto nagle i niespodziewanie :D budowa dźwigu dobiegła końca.
Dziękuję wszystkim, którzy zabrali głos w tej relacji, mobilizując mnie do dalszej pracy, jak również pozostałym, których obecność znalazła swoje odbicie w liczniku odwiedzin. Dziękuję Rafałowi Drzymulskiemu, właścicielowi firmy Draf Model, za udostępnienie modelu i możliwość zmierzenia się z laserową wycinanką. Było całkiem przyjemnie.
Kilka uwag końcowych.
Jest to model, który można skleić w kilka dni, choć równie dobrze można nad nim spędzić rok. Ja uplasowałem się pośrodku. Elementy wycięte przez laser nie są idealnie gładkie i tektura wymaga dodatkowej obróbki w celu wygładzenia. Ta obróbka ma właśnie duży wpływ na czas budowy i od niej zależy efekt końcowy. Samo malowanie nie ukryje drobnych postrzępień, nierówności i samej – niezbyt gładkiej – faktury kartonu. Natomiast nie miałem żadnych problemów ze spasowaniem części - wszystko pasuje niemal idealnie.
W instrukcji przydało by się więcej rysunków montażowych, bo czasem trzeba się nagłówkować co z czym skleić. Ale udało się i mam nadzieję, że moja relacja będzie pomocą dla kolejnych budowniczych tego efektownego modelu.
Na koniec zamieszczam trochę ;-) zdjęć zrobionych, pożyczonym na parę godzin, aparatem. Były robione o poranku, w mocno kontrastowych warunkach oświetleniowych, stąd różnice w kolorach.
Teraz będę kończył relację z budowy Wodnika, a więc do zobaczenia na starych śmieciach :-))) .
Post zmieniony (20-04-06 12:04)
|