BERP
Na Forum: Relacje w toku - 8 Relacje z galerią - 2 Galerie - 3
|
Przyjacielu pewnie, że kumam Twój pomysł jest całkowicie wykonalny zresztą mam podobny plan wykonania tego.
Zaprojektuje od nowa cały szkielet części ruchomej skrzydła tak by skrzydło było naklejone na niego na całej swojej długości a nie jak to jest zaproponowane tylko na części to powinno zapewnić jego wystarczającą sztywność (tektura 2mm) . Następnie przykleję już wszystko do szkieletu „skrzydeł” nieruchomych a potem nastąpi oklejanie części „przykadłubowej „. Taka kolejność daje możliwość wklejenia poprawnie części ruchomej, ale powstają problemy z pasowaniem poszycia nieruchomego do kadłuba, dlatego wszystko robię z wyprzedzeniem i w odwrotnej kolejności pasując na sucho zanim cokolwiek wkleję. Zaraz okaże się, że mam wycięty cały model a nic sklejonego.
Przy wersji z ruchomymi skrzydłami wyszła jeszcze jedna sprawa, która przesądziła chyba, że będą na stałe mianowicie część nieruchoma, w którą będzie się chowało skrzydło ruchome nie ma żadnego wnętrz w momencie, kiedy będą rozłożone skrzydła (tak będzie w większości przypadków) będzie widać z cały szkielet części stałej. Żeby się tego pozbyć wykonałem z zapasu koloru, który sobie wyprodukowałem mini wnętrze zamykając wszystko wręgą tak by nie było nic widać.
Postaram się niebawem to pokazać, bo pewnie nikt mnie nie zrozumie. Jaka wersja by nie była chyba będzie trzeba dla pewności użyć na główny dźwigar czegoś mocniejszego niż tektura. Jezu, jaki ten model jest czasochłonny :-)
Mores to już wiem, do kogo będę się uśmiechał o skan jak ponownie mi coś pochłonie kochany piesek, albo będę miał mały wypadek.
P.S. Bardzo liczę na pomoc ze strony kumpla z Lublina, z którym mieszkałem w Porąbce, przyjacielu mam nadzieję, że nie zapomniałeś o mnie i podeślesz niepotrzebne materiały z Tu-22 :-) .
Pozdrawiam
--
Śmigam na rowerku po górach tttrrrrr ....;-)
|