FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
18-09-04 12:13  [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
mors 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 




… czyli refleksje sklejacza po ukończeniu modelu.
Na wstępie ostrzegam że długie i przepraszam za jakość fotek, nie ten aparat co zawsze, pośpiech i okropne oświetlenie, wstyd mi ale już tego nie poprawię z braku czasu i komplikacji z aparatem

Trochę faktów:
GPM nr 131 8’97
Skala 1:200
Długość 93cm
Szerokość 16 cm
Wysokość 28 cm

Wewnątrz oprócz wycinanki znajdziemy 4 strony rysunków montażowych uzupełnionych 3-ma stronami zdjęć sklejonego modelu oraz 3 strony zdjęć i historii obiektu rzeczywistego

Jak to się zaczęło
Po sklejeniu GC
http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=24740&t=24740#reply_24740
chciałem na czymś sprawdzić czego się wtedy nauczyłem. Poza tym chciałem się dobrze zabawić z czymś prostym. Z kupki zdjąłem ten właśnie model gdyż jak mi się wtedy wydawało również będzie prosty w budowie, oczywiście nie był aż tak prosty jak myślałem, ale o tym dalej…

Kadłub
Szkielet nie sprawiał żadnych kłopotów… poszycie zacząłem oklejać metodą od dziobu i od rufy jednak nie wiem, jaki diabeł mnie podkusił, że w którymś momencie przestałem zajmować się rufą tylko ciągnąłem od dziobu do niej… no i na efekt głupoty nie trzeba było długo czekać, o ile całe poszycie pasowało idealnie i praktycznie zaraz po wycięciu można je było przyklejać… to w miejscu gdzie miałem przykleić ostatni jego element (niestety tam gdzie dno zaczyna się zwężać w pionie i w poziomie) poległem… 2mm musiałem dołożyć z „zapasu” (piszę w cudzysłowie, bo normalnego zapasu nie ma, ale da się go wygospodarować), myślę że to ewidentnie moja wpadka… no cóż kolejna mądrość utkwi w mojej mózgownicy…
Burty i pokład również poszły bez większych problemów, nawet mimo czasem dość fikuśnych kształtów.
Jak skończyłem nie mogłem sam uwierzyć własnym oczom – pokład prościutki jak deska, poszycie spasowane na medal (pomijając tę 2mm wpadkę ale prawie jej nie widać :-)). W zasadzie to myślałem, że znowu mi kadłub nie wyjdzie, więc plan był taki, że po prostu wyrzucę go na śmietnik i zacznę jakiś kolejny model…. no cóż, skoro wyszło to trzeba temat ciągnąc dalej… ale jeszcze się pobawię…
Na okładce modelu Arizona ma takie wielkie rdzawe plamy, nie wiem jak to było w rzeczywistości, ale czemu by się nie zabawić?
Pokruszyłem trochę pasteli w kolorach brązowy, czerwony, pomarańczowy, taki pył brałem na papier i nacierałem miejsca, które były podejrzane o występowanie rdzy. Jak to widać na zdjęciu, trochę przesadziłem z tą rdzą ale ogólnie metoda nie jest zła, są miejsca (szczególnie te robione jako ostatnie) w których efekt jest do zaakceptowania, można jeszcze popracować nad doborem kolorów.
Aha, jeszcze jedno, model jest wydrukowany bez czarnego pasa linii wodnej, trzeba go sobie samemu zorganizować. Ja pobawiłem się w trochę skanami i na ich podstawie zrobiłem sobie wydruk na cienkim papierze, efekt widać na zdjęciu.

Nadbudówki maszty i reje
Nakręcony małym sukcesem zabieram się z zapałem za nadbudówki.
Pierwsza uwaga, w większości model jest tak przygotowany, że do każdej nadbudówki jest tylko jeden element usztywniający – sufit lub podłoga, wybór należy do sklejacza… stosowałem tę koncepcję dopóki nie musiałem przykleić drugiego piętra, wtedy drobny docisk i… trach… dużo się nie wygięło, ale i tak musiałem wszystko porozcinać, i skopiować element usztywniający tak aby mieć i sufit i podłogę.
Nabrawszy zaufania do modelu (w końcu kadłub był idealny) zacząłem przyklejać kolejne piętra sterówki aż doszedłem do jej szczytu. Nadszedł czas na maszty. Kupiłem sobie nawet odpowiednie rurki mosiężne… ale postanowiłem jednak trzymać się standardu. Skleiłem maszty uprzednio formując je na wspomnianych rurkach (a jednak na coś się przydały) i zabrałem się za przymiarkę…. Niestety za bardzo zaufałem opracowaniu… gdybym miał przeprowadzić maszty przez otwory które były wyznaczone w pokładach to musiałbym im nadać kształt co najmniej litery S. Szkoda mi już było odrywać całej wieży więc musiałem to jakoś wyleczyć, trochę gimnastyki z wiertarką ustawioną pod kątem no i jakoś poszło, co prawda od ideału jest to dalekie (nawet na zdjęciu widać że trochę te maszty nie teges) no ale albo na śmietnik albo zostaje tak jak jest… od tego momentu przestałem się lubić z modelem i zaczęliśmy sobie robić na złość :-) Wszystkim którzy mają zamiar budować Arizonę z tego wydania radzę zwrócić szczególną uwagę na spasowanie tych masztów z otworami w pokładach.
Reje… hmmm tego to ja nie wytnę, a nawet jak wytnę to nie skleję… robię z drutu… kropelka, druciki i konstrukcja z gąbki do trzymania tego wszystkiego w kupie w czasie klejenia

Uzbrojenie
127 w kazamatach – nic prostszego.
127 plot i Browning są w wycinance w dwóch wersjach uproszczone i szczegółowe. Browning naprawdę uszczegółowiony, mam ochotę przynajmniej spróbować… hmmm mistrzostwo to to nie jest, ale da się oko zawiesić(foto), tylko ten czas…. Po zrobieniu drugiego postanawiam jednak resztę działek wykonać w postaci uproszczonej, wiem że to może nie wypada, ale model jest treningowy a przede wszystkim dla mnie więc wolno mi ;-)
Działa 356 wziąłem z zestawu od Californii – jak mówiłem, model testowy :-)

Samoloty i szalupy
Odniosłem wrażenie, że wręgi były nie od tych samolotów… ale po paru próbach stwierdziłem, że i tak nie są potrzebne, da się skleić te samoloty bez wręg i wyglądają całkiem całkiem, użyłem tylko jednej z imitacją silnika. W obliczu ostatnich wyczynów Randara oczywiście moje samoloty wyglądają jak żałosne pokraki, ale….….. to model testowy :-))))
Szalupy, no cóż gdybym na każdą poświęcił cały dzień to może by miały jakiś wygląd, części wycięte z wycinanki w żaden sposób nie chciały złożyć się w sensowną całość :-( gdybym miał wybrać najgorszy element z modelu to właśnie dla mnie były to szalupy.

Olinowanie i reling
Szukając nitki „niewłochatej” natknąłem się na żyłkę 0,16mm „low memory” co sugerowałoby że powinna być bardziej podatna na formowanie i prawie tak jest, komfort co prawda nie ten co z nićmi ale jest w miarę wygodna w użyciu, dodatkowo ma taki ciemny stalowy kolor. Tylko chyba coś ze skalą na bakier średnica 32mm to prawie energetyczna linia przesyłowa, ale to model testowy więc niech tak zostanie :-)
Reling oczywiście fototrawiony, jeszcze nie dorosłem do własnoręcznego.

Podsumowanie
… będzie krótkie, model jest nierówny. Dotyczy to zarówno mojego wykonania jak i opracowania. Obok doskonale spasowanego kadłuba problemy z masztami czy szalupy jako jeden z przykładów. W czasie budowy moje nastawienie do modelu można zobrazować sinusoidą, od euforii do doła na przemian. Szukałem czegoś bardziej szczegółowego niż Giulio Cesare (ale znowu bez przesady) i wydaje mi się że dobrze trafiłem, zabawa jak zawsze była przednia a o to chodzi najbardziej, a efekt? Według mnie lepiej niż GC ale oczywiście żadna rewelacja, za to następny model na pewno będzie jeszcze lepszy… ufffff skończyłem i pomału zaczynam rozglądać się za czymś trudniejszym, może Alaska? A może California?

tymczasem czekam na krytykę tego co widać :-)



Post zmieniony (28-06-05 21:28)

 
18-09-04 12:27  Re: [foto] USS Arizona…
Michał 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

Supeeerrrr! =)
Nie raz przeglądałem ten model w wersji 2D !!!
Sam model jest bardzo ciekawy... bo jest ciekawie wydany.... zdjęcia, historia itd..!
Okręt!? Też fantastyczny! "Okręt historia"! Bardzo.... podoba mi się okłada tego modelu (zielony gpm) :-)

Sklejania starszym modeli jest nie łatwe....
Sklejanie starszych modeli w standardzie to jeszcze większe wyzwanie!
Według mnie model się udał! :-)))

Nie zaszkodzi wtsawienie tutaj jeszcze kilku fotek Arizony! ;-)

Pozdrawiam!
Michał

 
18-09-04 12:52  Re: [foto] USS Arizona…
Kat 

Na Forum:
Relacje w toku - 6
Relacje z galerią - 7
Galerie - 16


 - 8

Mi sie podoba, dawno nie bylo tu tak fajnego opisu modelu. Wdzac takie relacje nabieram coraz wiekszej ochoty na taki stary okret. Gratuluje modelu. Doloczam sie tez do prosby o weiecej fotek
pozdrawiam i zycze powodzenia przy nastepnej budowie!

_________________
Dobry modelarz sklei model każdego, nawet najgorszego projektanta
Dobry projektant zaprojektuje model który sklei każdy, nawet najgorszy modelarz

"Nie ma ludzi niewinnych, są tylko źle przesłuchani"- Felix Dzierżyński

Makro: HSW Ł-34 , IS-3 , BTR-80, ORP Grom II
Mikro: 2S19 Msta, Man 7t , M1070 HET, Fiat 126p

Moja strona: http://maciek-kat.cba.pl/

 
19-09-04 21:39  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
panczo 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

BArdzo mi się podoba twoja praca. Widać że model nie jest skomplikowany bardzo, ale najważniejsze że jest ładnie iczysto sklejony. Tak trzymać.

 
20-09-04 11:12  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
Frytek 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 2
Galerie - 2
 

Wydawnictwo: 
Zapowiedzi i nowości


mors - gratuluję . Tak powinny być sklejane modele , tak powinny być dawane relacje...

___________________________
Mam ręce w kieszeniach , a kieszenie jak ocean....

 
20-09-04 12:51  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
sys 



W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1
 

...normalnie super Morsie:))))

------------------------------------------------------------------------------
czarny pas w modelarstwie... ;)

 
20-09-04 12:57  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

Zbliżenia na szczegóły plisssss
Ta rdzawe zacieki Twoje, czy GPMu, drukowane?
Ogólne wrażenie bardzo dobre, szkoda, że nie wyciąłeś okienek w tych gołębnikach na masztach.

Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
20-09-04 14:36  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
Thunder909 

 

ta "rdza" tez mnie zainteresowala , na opracowaniu jej nie ma . Arizona GPMu jest bez waloryzacji,przynajmniej ta ktora posiadam.

 
20-09-04 15:42  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
Roman 



 - 1

Dolaczam sie do gratulacji. Przyjemnie sie czyta twoja relacje, a po za tym to zawsze uwazalem ze model nie za skomplikowany ale skonczony jest duzo, duzo lepszy niz "pelen wypas" ale dociagniety do polowy z braku natchnienia. Bravo!
Co do opracowania modelu (od strony historycznej) to mam pare uwag:
1. Model przedstawia okret w przededniu PH - ma przygotowane stanowiska dla dzial 1.1", ale same dziala jeszcze nie zainstalowane. Idac ta sama logika, radar na przednim maszcie nie powinien byc zaistalowany (tak jak dziala 1.1", nie zdazono go zainstalowac.
2. Po obu stronach przedniej czesci mostku widac dwa reflektory - nigdy ich tam nie bylo. Byly tam natomiast przygotowane stanowiska (znowu nie "wypelnione") na aa directors.
3. Nogi przedniego masztu byly ciemno szare jeden pokad wyzej niz tylnego masztu.
4. Arizona nigdy nie sluzyla w stanie wojny w tej konfiguracji, wiec rdzy bylo malo. W czasie pokoju majtkowie mieli duzo czasu na szczotke i miotle.
5. Brak paru "duzych" detali na rufie, szscegolnie pary duzych wentylatorow po obu stronach wiezy Y. Wiem ze model jest prosty w zalozeniu, ale te "duze" elementy powinny tam byc.

 
20-09-04 16:48  Re: [foto+opis budowy] USS Arizona - GPM
mors 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
 

uff, wreszcie mam czas odpisać
po kolei :
1. dzięki wszystkim za dobre słowo, obiecuję nie spocząć na laurach i doskonalić warsztat :-)

2. zbliżeń na razie nie jestem w stanie wykonać ale i tak nie bardzo jest się czym chwalić, no może tego Browninga zrobię jakoś bardziej na ostro, a reszta - no może jeszcze znajdę jakiś szczegół co nie bedzie wstyd pokazać w makro, może bliżej weekendu coś wykombinuję

3.rdzawe zacieki - jak pisałem w opisie - moja inwencja "tfurcza", "utwór" inspirowany okładką wycinanki ;-)

4.Okienka wyciąłem w jednym gołębniku, na 3 fotce coś tam nawet widać, dałem "szybkę" pod spód ale chyba w tej skali trzeba było ją od środka zaczernić tak jak wymiatacze robią z bulajami?

5.zgodność z prawdą historyczną - no cóż, dzisiaj już się bardziej o to dba, wydaje mi się że w ówczesnych wycinankach (1997) to była prawie norma?

jeszcze raz dzięki wszystkim za uwagi i komentarze, szybko kończę parę rozgrzebanych projektów bo mnie łapki świeżbią żeby coś lepszego zrobić :-)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024