car
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 1 Galerie - 3
|
po kilku miesiącach spędzonych nad modelami "made in Car":P i wiekopomnymi dziełami Betexy, wziąlem sie za cos normalnego. rozebrałem satrego wilka skeljonego kilka lat temu, i zacząlem lepic nowego...Pan Mistewicz wykonal kawał dobrej roboty.model jest trudny, powiedziałbym za trudny, wszytko spasowane co do milimetra i ciężko o jakis margines błedu. w odróznieniu od moego pierwszego Wilka tego kleje za pomoca złączek i 1 wregi, efekt o niebo lepszy! i to rozwiazanei polecam. wykonanie w maire etetycznego oszklenia reflektora z 1 lementu folii zajelo 2,5 godz..o zgrozo..; troche tez dodalem od siebie do wnetzra, ale nieduzo. natomiast horor to wykonanie stateczników pionowych. wg instrukcji, po zmontowaniu szkieletu, wsadzeniu 1mm plyt w statecznik poziomy całosc sprawia lekko za masywne wrazenie jak na wielko sc modelu, ale ..moze tak wasnei ma byc. zarowno w moim 1 jak i 2 wilku mailem problemy z osadzeniem stat.pionowych, gora pasuje b.dobrze, ale u dowłu została szpara.mozna to ominac na dwa sposoby, albo zalac dziure klejem i pomalowac,albo roziac statecznik na oststniej lini poziomej i pasowac na raty, ja wybralem to drugie i wyszlo ok. na razie gotowy jest kaalub i usterzenie..jutro ciag dalszy..
z innych uwag do modelu to mam tylko takei ze wykonanie uzbrojenia wg wzoru to pomyłśka, jest stanowczo za grube, to samo z rurami wydechowymi...
fotaki beda jak bedzie co pokazac:) o!
|