pawlo100
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 1 Galerie - 2
- 1
|
Witam.
Obiecałem kiedyś, że pokażę jak robię odłażącą farbę, cóż próba nie do końca udana, zbiornik powietrza malowany na czarno nie pozwala pokazać zbyt wyraźnie efektu, ponadto nie chcę zbyt obdrapywać powierzchni lokomotywy. Cały proces zaczyna się od malowania zbiornika olejną farbą.
Na samym początku muszę podkreślić, że przed całą procedurą musimy bardzo dokładnie zabezpieczyć karton przed wodą, żeby nie zepsuć swojej wcześniejszej pracy.
Następnie pokrywamy pomalowaną powierzchnię, dwoma-trzema warstwami np. lakieru do włosów, ja miałem taki jak na zdjęciu, ale mogą być firmowe płyny do chippingu.
Na mokry lakier można posypać np. sól, daje ona mniejsze obdarcia, ślady.
Pozostawiamy do wyschnięcia i przygotowujemy miksturę z pigmentu i wody.
Nakładamy ciapki z mieszaniny na wyschnięty lakier, tam, gdzie farba ma odchodzić od powierzchni.
Po wyschnięciu pigmentów, malujemy wierzchnią warstwę lakieru.
Dajemy farbie przeschnąć kilkanaście minut
i do kąpieli.
W zależności od twardości pędzli czy szczotki uzyskujemy rożne efekty, można naciąć delikatnie wierzchni lakier w nad warstwą pigmentu i naciskając wypłukać pigment.
Mam nadzieję, że to cokolwiek wyjaśnia.
Brystol Zdjęcia robię starym Canonem 450D standardowy obiektyw 18-55 lub 55-250 do tego pierścienie pośrednie, statyw i DUŻO światła.
--
Pozdrawiam Paweł
Się robi: Pruski Parowóz P3.1
Się zrobiło: Ls410D,Pruski Parowóz T3
|