Kuba2025
Na Forum: Relacje w toku - 3 Relacje z galerią - 2 Galerie - 2
|
Witam,
Jako że drobinca na kadłubie trochę mnie nuży, zabrałem sią za duży gabaryt - wieże.
Na początek szkielet - zidentyfikowałem drobny błąd wycinanki - mianowicie zbyt mały otwór w części W4 do zamocowania części W2. Wystarczy nieco przedłużyć wycięcie i jest wszystko ok. Dołożyłem trochę wzmocnień pod pierścień, tak aby oklejka przylegała całą powierzchnią.
    
Trochę nie podobały mi się te duże dziury w szkielecie, na bokach wieży - w szczególności w perspektywie tego że w tym miejscu będą naklejane elementy wyposażenia wieży. Zbyt duża siła przy dociskaniu i dziura w wieży gotowa :). Skorzystałem więc z patentu kolegów budujących okręty i wykonałem małe "podposzycie" w tym miejscu. Na koniec wyretuszowałem krawędzie styku oklejek na wieży (tak aby ewentualnie nie prześwitywało białe, jeżeli by mi się oklejki ładnie nie zeszły). Notabene takie podposzycie to... doskonała zabawa - chyba pokuszę się o budowę okrętu w niedalekiej przyszłości :)
    
Dalej już tylko oklejanie. Rozpocząłem od płyty górnej, potem boki i spód. Instrukcja sugerowała podklejenie bocznej oklejki kartonem, co wydawało mi się pomysłem... niestandardowym. Po wielokrotnym mierzeniu wyszło mi że oklejka bez podklejenia pasuje praktycznie idealnie na szkielet, więc podklejenia nie robiłem. Trochę - słownie 1,5mm brakło mi oklejki na pierścieniu - ale chyba wynika to z niedokładnego oszlifowania tej czesci szkieletu z mojej strony. Brak uzupełniłem wklejką z zapasu koloru - raczej nie będzie tego miejsca widać bo zasłoni góra wieży, więc nie ma problemu. Wszystko ładnie się zeszło. Z efektu jestem bardziej niż zadowolony.
    
   
Pozdrawiam,
Kuba
Post zmieniony (13-02-23 16:49)
|