Majster
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 1 Galerie - 8
|
Ciąg dalszy budowy, tym razem poszycie dachu. Musiałem co nieco pozmieniać, bo w 102-kach w skali 1:1 krawędzie dachu wystają poza obrys pudła, z kolei w wycinance krawędzie dachu stykają się z krawędziami pudła wagonu i wzdłuż krawędzi dachu należy nakleić pasek białego kartonu ( części o numerze bodajże 348). Poniżej zdjęcia jak to wygląda na przykładzie prawdziwego wagonu, zwłaszcza na trzecim zdjęciu widać dobrze o co chodzi:
Ja wzdłuż obu sekcji nakleiłem taki pasek tektury 0,5mm
No i wiązało się to też z tym, że elementy poszycia trzeba było poszerzyć o około 6mm, a z tyłu na ostatniej sekcji wydłużyć o jakieś mniej więcej 3mm. Z racji tego, że miałem już wcześniej wycięte elementy poszycia dachu z wycinanki, to musiałem rozrysować je od nowa o odpowiednich już wymiarach. Tak wygląda ten kawał ulepu:
Po przyklejeniu poszycia, pokryłem je dodatkowo w całości klejem CA. Później przyszedł czas na zamaskowanie okien, otworów drzwiowych, przedniej tablicy kierunkowej i świateł:
Do zrobienia masek wykorzystałem takie arkusze z Tamiyi i wycinki z otworów okiennych, choć robiłem kolejne maski na arkuszach z MIG-a i moim zdaniem są lepsze, równie dobrze przylegają do powierzchni i ją maskują i łatwiej jest je oderwać. Tamiya dość mocno trzyma,
Dodatkowo na podwoziu doszły elementy mechanizmu piasecznicy i nawrotnika, które w późniejszym czasie zostaną jeszcze pomalowane:
Tyle na dziś, pozdrawiam.
|