FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 10Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 
05-10-22 21:16  Odp: [R]F6F-3 Hellcat "Betio" (GPM nr 606)
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Z wielką radością prezentuję Wam kolejną w tym roku galerię. Tym razem jest to model samolotu F6F-3 Hellcat, należący do VF-9 (fighter squadron - jednostka lotnictwa US Navy), który stacjonował na pokładzie lotniskowca USS Essex (CV-9). Samolot w tym malowaniu brał udział w walkach o archipelag Wysp Gilberta w listopadzie 1943 (stąd nazwa wyspy Betio na okładce modelu). Galeria ta jest zwieńczeniem relacji z budowy, którą prowadziłem na forum oraz na moim blogu. Oprócz galerii w dzisiejszym poście pokażę jak powstała podstawka imitująca pokład lotniskowca.





Model pokładowego myśliwca najlepiej będzie się prezentował na fragmencie pokładu lotniskowca, zwłaszcza jeśli ma złożone skrzydła. Tutaj z inicjatywą wyszedł Piotr Walo z Wydawnictwa Model Hobby, który pokazał mi swój projekt podstawki imitującej pokład amerykańskiego lotniskowca z II wojny światowej. Wypalony laserowo na tekturze o grubości 1,5 mm fragment pokładu pokazuje oprócz deskowania także miejsce gdzie znajdowały się liny hamujące. Miałem przyjemność wypróbować ten produkt, podobnie jak parę lat temu przy pokładzie japońskiego lotniskowca, na którym postawiłem model samolotu D3A Val. Oba pokłady są dostępne w sklepie wydawnictwa.





Kartonowy pokład w pierwszej kolejności zaimpregnowałem caponem. Następnie nakleiłem go na odpowiednio przycięty kawałek płyty meblowej. Kiedy wszystko wyschło przyszedł czas na malowanie. Pokłady amerykańskich lotniskowców były szaroniebieskie, musiałem trochę pogooglować, bo tematy marynistyczne nie są mi aż tak bliskie jak lotnicze. W każdym razie kolor nazywał się US Navy deck blue i coś w tym stylu usiłowałem osiągnąć mieszając farby. Najpierw jednak położyłem na całość szary podkład Vallejo. Następnie poszło około 5-6 warstw - najpierw bardzo ciemne, prawie że czarne cienie, potem kilka odcieni szaroniebieskiego. W miejscu gdzie są liny hamujące (wykonane z metalowej linki, coś jakby struna gitarowa lub linka hamulcowa roweru) i te metalowe okucia między deskami prysnąłem też gunmetalem. Potem nałożyłem lakier i gdy wysechł zabrałem się za przetarcia. Bezczelnie jeździłem po pokładzie gąbką ścierną o gramaturze 150 i 180. Kolejnym etapem prac było pudrowanie sproszkowanymi pastelami, użyłem mieszanki różnych kolorów, niebieskiego, szaroniebieskiego, szarego, czarnego, białego, brązowego. Proszek nakładałem (bądź wcierałem) suchymi pędzlami różnych rozmiarów. Na koniec nałożyłem na to jeszcze jedną warstwę matowego lakieru, a po bokach przykleiłem dopasowane i polakierowane bezbarwnym lakierem sosnowe listewki.












Przejdźmy teraz do właściwej galerii modelu. Podsumowując - mimo licznych drobnych błędów opracowania oraz niedoskonałości wydania udało mi się skleić fajny model. Wspomniane błędy opracowania dotyczą głównie szkieletu i elementów znajdujących się we wnętrzu modelu, a także niewłaściwych kolorów części. W tym miejscu chciałbym wyrazić swoje uznanie dla autora modelu, Rafała Ciesielskiego - w trakcie budowy rozmawialiśmy parę razy na temat błędów i dzielnie znosił moje krytyczne uwagi. Błędy te są w większośći łatwe do poprawienia, co pokazałem w relacji. Sama bryła kadłuba i poszycie pasują bardzo dobrze i klei się bez problemu. Model ma różne odcienie kolorów poszycia, ale dzięki temu, że skrzydła są w pozycji złożonej nie rzuca się to tak mocno w oczy. W standardzie byłoby to mocniej widoczne. Pierwsze cztery zdjęcia pokazują model jeszcze przed montażem lewego skrzydła (kołpaki kół są na nich jeszcze za ciemne, zdjęcia zrobiłem przed poprawkami). Celem tych zdjęć jest pokazanie konstrukcji skrzydła, poza tym bez skrzydła ładnie wyeksponowany jest kadłub i osłona kabiny. Po zamontowaniu skrzydła ten fragment modelu jest z wielu perspektyw niewidoczny i słabo oświetlony. Pozostałe zdjęcia to już gotowy model, skrzydła są zamontowane na stałe, osłonę silnika można ściągnąć. Miłego oglądania!
















































--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
05-10-22 21:28  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
Kylo Ren 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 7
Galerie - 4


 - 6

Ładny model samolotu bardzo mi się podoba. Kawał dobrej genialnej roboty.

--

Post zmieniony (05-10-22 21:58)

 
05-10-22 21:43  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
Kilmister 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 9
Galerie - 25


 - 3

Staszek, "zapachnie" tu trochę wazeliną, ale ja Ci po prostu dziękuję, że kleisz tak fantastyczne modele i przede wszystkim, że pokazujesz i dajesz nam porady JAK je kleić. Tak trzymaj.

--
Born to lose - Lived to win

Ukończone: Kirovec K-700A, Biełaz-7555, LIAZ 100.55D, Mercedes GP 1908, Wall-e, Spit Mk. Vb Trop, Pe-3, F6F-3 Hellcat, Tomahawk Mk. IIb, Ła-5, Hurricane Mk. I, Westland Whirlwind Mk.I, A6M2 "Zero", Ił-2 Sturmovik, B-25 Mitchell Mk.II, PZL 50A "Jastrząb", Bf 109G-6, Bf 109F-4, SB2U-2 Vindicator, B5N2 Kate, Ki-61 HIEN, Ju88C-6, Ki-43 Oskar, Reggiane Re-2000, KRAZ-260, Spit Mk Vb

 
05-10-22 21:47  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
yak   

Galancie to wygląda. Przyłączam się do podziękowań, bo chociaż tak ładnie nie sklejam to chociaż popatrzę. Zawsze to coś :-)

 
05-10-22 22:13  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
Winek 



Na Forum:
Relacje z galerią - 8
Galerie - 16


 - 10

Widzieli my na żywo.
Nie ma co pisać - jak zwykle Stachooo dał popis umiejętności.
A w połączeniu z wyrobami Model Hobby to tylko mistrzostwo!

Powodzenia Stasiu w kolejnych projektach.

--
Pozdrowienia dla wszystkich

Winek (WiesławK)

 
05-10-22 22:29  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Pięknie wykonany model, fantastyczna relacja.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
05-10-22 22:31  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
Windus 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 5


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2


 - 1

Szybko i pięknie Ci to idzie.
Gratuluję wykonania.

--
Skończone:
Bell AH-1F "Cobra", PZL W3-W "Sokół", Pantera, Sopwith F.1 Camel, Hawker Hurricane Mk.IIB, Messerschmitt Me 109 F-4, F-104G Starfighter, Mirage F1CT
W toku:
IJN Oyodo

 
05-10-22 22:57  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Gratuluję i podziwiam!
Szacun!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
05-10-22 23:26  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
greg   

No i co tu faktycznie napisać, jak już wszystko zostało powiedziane teraz i przy wszystkich wcześniejszych projektach.
Pięknie się całość prezentuje, po prostu kolejne cudo w Twoim wykonaniu !
Genialnie, wszystko ze smakiem, jak zwykle u Stasia.
Nic tylko uczyć się i czerpać tę "tajemną wiedzę" całymi garściami ;)
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia, przy następnym projekcie.

 
06-10-22 00:35  Odp: [R/G]F6F-3 Hellcat (GPM nr 606)
Mateusz Skałecki 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Po pierwsze gratulacje za wykonanie składanych skrzydeł. Dorabianie takich elementów to jest to co mnie rajcuje. Aby jednak nie było za słodko, to nie podoba mi się wykończenie malowania tych dorabianych elementów. Głównie chodzi o widoczne niedokładne wycięte otwory w żebrach co widać na zbliżeniach. Nie wiem czym wycinałeś otwory ale trzeba było jednak dać więcej surfacera i to lepiej wykończyć ( przeszlifować) przed ostatecznym malowaniem. Może następnym razem pokusisz się także o nitowanie przez nakłuwanie igłą ,ale to już taka moja fantazja.

--
Czyste sumienie wynika najczęściej ze złej pamięci

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 8 z 10Strony:  <=  <-  6  7  8  9  10  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024