FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
10-10-21 18:13  [Relacja/Galeria] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Witam w kolejnej relacji :)

Tym razem zabrałem się z Tomahawk'a. Model pozwala na wybór jednego z dwóch możliwych oznakowań, jednak ze względu na to, że tylko jedno z nich posiada paszczę na nosie, wybór był dość oczywisty :D Tak więc sklejał będę maszynę na której latał Neville Duke.


Zacząłem od kabiny, delikatnie ją waloryzując poprzez dodanie pasów na zbiorniku za fotelem pilota, kołnierzy wokół wskaźników na podłodze, czy imitację zużycia zagłówka (dodałem wgniecenia i delikatny gradient z jaśniejszego brązu w górnej części do ciemniejszego w dolnej)





Do budowy fotela wykorzystałem pasy HGW


Fotel doklejony do reszty kabiny



Tablica przyrządów


Prawa burta kabiny - a właściwie jej 90% bo najbardziej sterczące elementy wyposażenia wkleję później, aby zredukować ryzyko ich urwania. Dodałem również parę przewodów które najpewniej będą kompletnie niewidoczne po zamknięciu kabiny :D . Gdybym jeszcze raz robił ten model to rozciąłbym ten element na dwa osobne, tak aby uzyskać lewą i prawą burte. Ułatwiłoby to przyklejenie wielu elementów. Zdjęcia są bardzo prześwietlone, ale tylko tak byłem w stanie uzyskać zadowalające ujęcia


Tak to wygląda od niewidocznej strony


Powoli zaczynam też działać z lewą burtą


Post zmieniony (19-06-22 20:14)

 
06-12-21 20:22  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Dzięki za komentarze :) xoxsc - podczas nasuwania poszycia dziobu na szkielet całość się blokuje na wysokości ostatniej wręgi, więc będę musiał trochę go zeszlifować.

Skończyłem burty:




Zabrałem się za ogon:




A także dziób:





Powoli wyłania się zarys kadłuba :)


--


 
02-01-22 14:49  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Zapraszam do kolejnej aktualizacji.

zbin - mam tego świadomość, trochę się tego momentu obawiam.

Borowy - dzięki :)

Tuco - WPS staram się wycinać przed sklejeniem jeśli to tylko możliwe :) Jeśli to niemożliwe to wszystkie łuki wycinam/nacinam przed sklejeniem, tak aby zostały mi później do wycięcia tylko proste linie. Z racji że kleję bez szkieletu, to od wewnątrz przykładam kawałek tektury, tak żeby mieć podparcie i nie ciąć w powietrzu.

Podczas przerwy świąteczno-noworocznej udało mi się znaleźć czas żeby w końcu zamknąć kadłub:





Niestety podczas przymiarki kadłuba do poszycia okazało się, że szkielet w przedniej części uniemożliwia wsadzenie jej do środka, zatem musiałem trochę go skrócić - a że miejsca było mało, to widać ślady walki :)


Kliny w dolnej części, które będą doklejone do spodu skrzydeł też trochę ucierpiały podczas wielu przymiarek - ale po wklejeniu skrzydeł podmienię je na nieuszkodzone, które odetnę z drugiej wersji malowania.

Zgodnie z sugestią Sicore'a na Kartonworku poprawiłem mocowanie fotela. Pomimo kilku prób nie byłem w stanie wykonać nacięcia w rurce, tak aby w ścianie za fotelem wkleić jedno wystające uchu i umieścić je wewnątrz pręta, zatem rozwiązałem to odwrotnie - rurka została spłaszczona i wklejona pomiędzy pary uszu.



Porównanie z wcześniejszą wersją:


Kadłub z wklejoną kabina:




Kilka zbliżeń na nos:





Przyszedł czas na skrzydła. Tylny dźwigar nie jest jeszcze doklejony do środkowej wręgi, po to, żeby w trakcie oklejania szkieletu poszyciem skrzydła mieć możliwość minimalnego manewrowania szkieletem, jeśli podczas klejenia szkieletu coś krzywo skleiłem:



Wykonałem też komory podwozia - czysty standard, nic nie będą dodawał.

 
06-02-22 15:04  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Zapraszam do kolejnej aktualizacji :)

SeWo77 - ciężko stwierdzić. Kilkukrotnie naniosłem matową mgiełkę z aerografu żeby zniwelować błyszczenie się kleju CA w przedniej części. Jeśli chodzi o powierzchnię od tablicy przyrządów, do ogona, to ta część nie była w ogóle lakierowana po sklejeniu, jedynie nałożyłem warstwę Caponu przed sklejaniem.

Szkielet skrzydeł okleiłem poszyciem - poszło stosunkowo łatwo, choć nie udało mi się uniknąć błędu - ale o tym trochę później.

Na tym etapie budowy bardzo obawiałem się owiewek podwozia. Mają dość wyszukany kształt i sprawiały wrażenie trudnych do uformowania. Do tego przednia część składa się z listków, które nie są moją najmocniejsza stroną (delikatnie mówiąc :) ) Samo formowanie nie było takie trudne jak się spodziewałem, jednak mimo poświęcenia dość dużej ilości czasu nie wyszły rewelacyjnie. Pozostało mi więc pokrycie ich lakierem, delikatne zeszlifowanie najbardziej kanciastych miejsc i retusz. Miejsca łączenia segmentów dodatkowo podkreślały ślady eksploatacji umieszczone na krawędziach elementów - zatem całość miejscowo trochę przybrudziłem, aby zgubić miejsca łączeń. Oto zdjęcie z porównaniem owiewki po przyklejeniu 'surowej' i polakierowaniu, oraz po retuszu i lakierowaniu matem. Nie jest to jeszcze ostateczny wygląd, planuję jeszcze trochę nad nimi popracować przed końcowym lakierowaniem


Oto efekt na chwile obecną:






Oraz gotowe skrzydło:


Od siebie dodałem ścianki wylotów łusek KMów oraz stelaż wewnątrz reflektora do lądowania:


Skrzydła dokleiłem do kadłuba. Rzut oka na miejsca połączenia i owiewki:







Oraz na tunel na spodzie kadłuba:



Wspomniany wcześniej błąd podczas oklejania skrzydeł to rozjazd mocowania żeber. Biorąc pod uwagę, że rozjazd ten był widoczny również w relacji gk sądziłem, że to może błąd projektu. Jednak podczas montażu drugiego skrzydła zwróciłem na to szczególną uwagę i udało się rozjazdu uniknąć - zatem wina leży po mojej stronie. Pozostało mi więc zamalować białe pola na dźwigarze i liczyć, że po wklejeniu klap ten obszar zniknie trochę w mroku :)



Aktualny stan:





Pozdrawiam

 
09-05-22 21:08  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Po chwili przerwy czas na kolejne postępy - co prawda niewielkie, ale krok po kroku zbliżam się do końca :)

Doszły lotki - na wszystkich powierzchniach sterowych odciąłem wydrukowane trymery i po zaokrągleniu ich przykleiłem ponownie, aby dodać im trochę więcej realizmu.



Z tego co widzę zapomniałem wcześniej pokazać końcówki skrzydeł - już to naprawiam. Niestety wyszły trochę bardziej wymęczone niż bym chciał. Dojdą jeszcze tłoczone światła pozycyjne


Wnęki klap. Nie byłem do końca pewny czy oś idąca w ożebrowaniu powinna dochodzić do końca, czy nie - na zdjęciach które widziałem wyglądało to różnie - więc dociągnąłem do końca, żeby w razie czego odciąć niepotrzebny kawałek. Ale nawet jeśli będzie trzeba ciąć to nie wiem czy będę to robił, ponieważ ten obszar będzie niemal kompletnie niewidoczny po zamontowaniu na podstawce.


Dokończyłem oprofilowanie przejścia kadłub-skrzydło. Przednie elementy przerysowałem i starałem się ukształtować je bez rozcinania. Niestety po 5 podejściach nie poddałem, ponieważ nie udało mi się ich odpowiednia ukształtować bez wgniatania. Zatem podwoiłem liczbę nacięć, tak aby szpary były jak najmniejsze. Niestety nie jest to mistrzostwo świata.



Stateczniki



Na tym etapie wszystkie duże detale są już doklejone do kadłuba, zatem polakierowałem całość



Wykonałem widelec kółka ogonowego. Postanowiłem trochę go zwaloryzować - żeby uzyskać w miarę dobry efekt potrzebowałem 5-6 podejść, z czego tylko 3 przetrwały od etapu malowania (reszta uległa zniszczeniu podczas szlifowania lub wyginania) - jak widać nad powtarzalnością muszę jeszcze popracować :D



Golenie podwozia głównego:


Koła. Mimo, że kupiłem żywiczne koła postanowiłem wyciąć z nich felgi i zostawić jedynie opony, a felgi wykonać z kartonu.


--


 
11-05-22 21:01  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

MARIUSZ, Piotreq - dziękuje :)

Kris - ukształtowanie tego fragmentu, mimo że wygląda na trudne, nie było skomplikowane. Co prawda wymagało wiele dopasowywania i formowania na mokro, ale siatki są dobrze rozłożone. Natomiast przyklejenie go do kadłuba utrudniłem sobie na własne życzenie - po pierwsze wycinając prostokątne otwory, przez co element stracił swoją sztywność, a po drugie przez kolejność montażu - całość wciskałem w szczelinę powstałą po doklejeniu do wręgi wylotów (cz.20) - i po lewej stronie (patrząc od spodu) widać, że miałem małe kłopoty (końcówka nie weszła tak jak powinna, podczas manewrowania pinceta zarysowałem wylot powietrza) - a nie tak jak przewiduje instrukcja.




--


 
19-06-22 20:13  Odp: [Relacja] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Zapraszam do ostatniej aktualizacji :D

Aby uniknąć powtórki błędu z Bf 109, gdzie golenie nie trzymały geometrii, postanowiłem wykonać szablon który pomoże mi je wkleić w odpowiedniej pozycji. Bazując na skanach odtworzyłem w Rhino interesujący mnie fragment modelu, wraz z podwoziem (na zielono oznaczyłem 'bezpieczne' miejsca w których golenie będą opierały się o szablon), a następnie zaprojektowałem wokół tego odpowiednią konstrukcje:




Po sklejeniu szablonu dokleiłem go do spodu skrzydła i wkleiłem golenie. Po doklejeniu wsporników i odczekaniu dnia, żeby klej dobrze związał odkleiłem szablon.





Następnie dokleiłem koła. Od siebie dodałem przewód hamulcowy i uszy w dolnej części goleni.




Wykonałem również kółko ogonowe:


Do modelu dokupiłem zestaw uzbrojenia firmy Master - jego jakość zrobiła na mnie duże wrażenie.




Światła pozycyjne wytłoczyłem z folii - dopiero na zdjęciu zobaczyłem te szpary pomiędzy światłami a płatem, postaram się je jeszcze zamaskować zabarwionym wikolem (widoczna rurka Pitota jest również elementem zestawu Master), doszły tez anteny.




Kolektory:


Żaluzje chłodnicy:


Celownik:


Klapy:



Śmigło:


Do tego etapu wszystko szło dobrze, ale przyszedł czas na oszklenie kabiny. O ile tylna cześć nie sprawiała żadnych problemów, to dopasowanie wiatrochronu było dla mnie bardzo trudne. Niby do modelu jest dołączony szablon którego należy użyć przy kupnej osłonie, jednak miałem wrażenie, że nie do końca pasuje. Zatem odciąłem wytłoczkę z naddatkiem i postanowiłem ją szlifować, aż do uzyskania odpowiedniego kształtu. Mimo żmudnego szlifowania i przymierzania nie udało mi się osiągnąć kształtu który idealnie pasowałby do kadłuba, ale nie mogłem już szlifować więcej, bo wiatrochron byłby już za krótki. Po wklejeniu tego co udało mi się uzyskać wyszły małe szpary po jednej stronie, które znikały po dociśnięciu - postanowiłem więc docisnąć i naniosłem trochę kleju, aby dokleić owiewkę do kadłuba. O ile szpary zniknęły to ślad po kleju już został. Na szczęście na zdjęciach rzuca się w oczy bardziej niż na żywo. Inną konsekwencją tego dociskania jest delikatne przekrzywienie wiatrochronu oraz szyby pancernej




Galeria końcowa:











--


 
21-06-22 20:59  Odp: [Relacja/Galeria] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Dzięki za tak pochlebne opinie, ale są przesadzone - po 8 miesiącach spędzonych nad tym modelem widzę jego każda niedoskonałość, oraz rzeczy które można zrobić lepiej :D

 
22-09-22 20:01  Odp: [Relacja/Galeria] Curtiss Tomahawk IIB, AH, 1/2012
Kedzier 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 7
Galerie - 7


 - 1

Odświeżę temat, bo w końcu się zebrałem i porobiłem zdjęcia z gotową podstawką

jhradca, aragorn1, QN - wielkie dzięki :D

Zaczynając model od razu miałem w głowie wizję na podstawkę - kilku pilotów stojących przy samolocie na pustyni i analizujących kolejną misję. Zatem po ukończeniu modelu zabrałem się za wykonanie podłoża



Aby jakoś zagospodarować tą pustynie wykonałem 3 figurki:




Na zdjęciach powyżej nie wyglądają one jakoś porywająco, ale nie byłem w stanie zrobić dobrych zdjęć i wszystkie wyszły takie zmiękczone i z niskim kontrastem. Poniżej jest zdjęcie z aparatu, oraz z telefonu, na którym z kolei kontrast jest za duży - w rzeczywistości efekt jest gdzieś pośrodku pomiędzy nimi.


Dla urozmaicenia dodałem kilka głazów i kępek trawy:


Parę zbliżeń:









Pozdrawiam

--


 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024