FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 20Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 
30-05-21 14:47  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Dzięki Akra. Szpilki będą przycięte na odpowiednią długość i poczernione. Po retuszu na końcówki szpilek najprawdopodobniej przyjdą jeszcze krążki imitujące ich łby ale o tym zadecyduję później.

--
Pozdrawiam
Piotrek

 
01-08-21 23:37  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Czołem,

Trochę mi to zajęło ale w końcu udało się i skończyłem gąsienice. Kilka ogniw zostawiłem luzem do momentu zakładania gąsienic na model.
Na początek lekko zmodyfikowałem bazę powiększając otwory na zęby kół napędowych.




Następnie mozolne wklejanie żeberek które wyciąłem z trzech warstw barwionki sklejonej na razem. Musiałem zrobić je tak grube aby po wklejeniu zakrywały imitujący je na ogniwach nadruk. Nie wszędzie mi sie to udało no ale już trudno. Po ożeberkowaniu wszystkich ogniw wyretuszowałem je.




Po żeberkach przyszła pora na pazury gąsienic (mam nadzieję że tak to się zwie) Sposób podejrzałem w relacji kolegi Brzydala na sąsiednim forum i bardzo mi się spodobał.




Równe i powtarzalne przyklejanie pazurów do ogniw sprawiało mi wiele problemu. Pogłówkowałem chwilę i zrobiłem sobie taka oto przydaśkę.




Pazury wklejałem na BCG. Tak to wyszło




Grzebienie również wykonałem od nowa z barwionki. Te w wycinance były czarne podczas gdy ogniwa były ciemno szare i nie zgrywało się to kolorystycznie. Grzebienie wklejałem już na CA.




Trzpienie zrobiłem jednak z drutu 0.8mm a nie 1.0mm. Okazało się, że gąsienica znowu nie chciała mi pasować do kół i stąd ta zmiana. Materiał to drut mosiężny czerniony oksydą.




Na koniec każde ogniwko polakierowałem matowym lakierem bezbarwnym i po wyschnięciu poskładałem gąsienice do kupy. Ten etap był chyba najbardziej satysfakcjonujący:)



Teraz trzy tygodnie urlopu a po powrocie zabieram się za zawieszenie.

--
Pozdrawiam
Piotrek

 
02-08-21 07:52  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

WOW

Gąski z pojedynczych ogniw i do tego w standardzie, bez malowania...

Wielki szacunek.

Czy mógłbyś coś więcej powiedzieć na temat tej oksydy na mosiężnych drutach?

Co to za specyfik, jak go używać i gdzie można go dostać?

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
02-08-21 09:41  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
brzydal 

Na Forum:
Galerie - 1


 - 3

Pięknie się zapowiada. Jestem pod wrażeniem.

Pozdrawiam!

--
W budowie: TKS, Chi-he. Gotowe: Tiger. 50 lat MM: Wz. 29 i Wz. 34, Renault R17, T-38.

 
02-08-21 10:08  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Benedyktyńska robota ale super efekt. Standard plus. Przyłaczam się do gratulacji i pytania QN o oksyd.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
02-08-21 11:05  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Dzięki panowie. Oksyda której używam to Brass Black amerykańskiej firmy Birchwood Casey. Czerni rewelacyjnie ale podstawowym warunkiem osiągnięcia wymaganego efektu jest dobre odtłuszczenie elementów które chcemy poczernić np. w wodzie z płynem do naczyń. Pomieszać z minutę, dobrze wypłukać, osuszyć. Odrobinę oksydy przelewam wtedy do mniejszego naczynka i wrzucam do niej elementy do poczernienia. Reakcja nastepuje dość szybko i już po kilku sekundach można elementy wyciągać z czernidła w celu ich przepłukania w wodzie. Takie elementy, zaraz po tym zabiegu, mają na sobie czarny nalot, coś jakby sadzę, którą należy przepolerować ręcznikiem papierowym bądź twardym pędzelkiem do lekkiego połysku. Stopień poczernienia zależy od czasu jaki element spędzi w oksydzie.

Oksydę tą można dostać na alledrogo i niestety tania nie jest bo ok 80pln kosztuje. Jest też mnóstwo tańszych specyfików których nie testowałem a które mogą być równie dobre. Posiadam też oksydę Unicol firmy Synton z Poznania która też fajnie czerni ale efekt jest bardziej błyszczący i z takim niebieskawym odcieniem jeżeli chodzi o mosiądz. Miedź z kolei wychodzi bardzo fajnie dlatego używam ich zamiennie.



--
Pozdrawiam
Piotrek

 
05-09-21 00:07  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Mała aktualizacja tematu. Udało mi sie skończyć koła napędowe. Wycinanie zębów wycinakami poszło całkiem sprawnie. Następnie nasączyłem je klejem CA, wyszlifowałem na gotowo iglakami i wyretuszowałem.




Zabrałem się też za coś, czego w poprzednim Tygrysie nie zrobiłem, czyli śruby i nity. Po kilku nieudanych próbach i testach w końcu zaczęło mi wychodzić i śruby zaczęły wyglądem przypominać śruby a nie jakieś niesymetryczne koślony:) Nity poszły sprawniej, zwłaszcza po tym jak w wycinaku zainstalowałem sprężynkę z długopisu. Igłę naostrzyłem sobię tą metodą a wycinałem na starej karcie bankomatowej. Retuszowałem na taśmie maskującej którą najpierw kilkukrotnie przykleiłem sobie do czoła celem osłabienia jej przyczepności. Piszę całkiem serio:) Znalazłem ten trik gdzieś tu na forum. Tak osłabiona taśma całkiem wystarczająco trzyma drobniutkie nity podczas retuszowania, a później łatwo jest je od niej odkleić.




Nity przyklejałem na klej cyjanoakrylowy nanosząc go delikatnie igłą na miejsce klejenia. Próbowałem na początku kleić je na klej Magic, ale po tym jak mi dwa nity odpadły zmieniłem klej na CA. Wyszło jak poniżej. Ja jestem z siebie ogromnie zadowolony:)




P.S. Mam nadzieje że starzy pancerni wyjadacze za bardzo nie ziewali, a nowi adepci sztuki (jak ja) znaleźli tu coś interesującego;)

--
Pozdrawiam
Piotrek

 
05-09-21 00:29  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
marcco.life   

Gąsienice... Poprostu bajka. Naprawdę wykon jak się patrzy. Kawał doskonałej roboty. Będę śledził dalsze postępy bo szykuje się naprawdę prawdziwe cacko.

 
26-09-21 12:56  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Witam czytających.

Dziś chciałbym pokazać Wam jak wykonywałem koła nośne. Zacznę od tego, że w wycinance brakuje kilku części nr 82c. W moim egzemplarzu jest dołączona errata z tymi częściami, jednak różnią się one znacznie odcieniem koloru. Elementy te są przyklejane od strony zewnętrznej kół i różnica będzie się rzucać w oczy. Postanowiłem trochę pokombinować i zrobiłem małą zamiankę. Potrzebowałem jedynie 6 takich. Wyciąłem zatem wnętrze z części 82a i zamieniłem je na część 82c z erraty. Części te miały być podklejone dodatkową warstwą kartonu więc z wklejeniem nie było żadnego problemu. W ten sposób otrzymałem wszystkie części 82c w tym samym odcieniu koloru a części 82a będą wklejone od strony wanny i nie będą tak widoczne.



Wyciąlem też wszystkie otworki. Sztance biobsyjne to świetna sprawa:)



Uprzedzając pytania, w taki właśnie sposób stuningowałem swój cyrkiel olfy. Kawałek patyczka bukowego (taki akurat miałem), gumka z długopisu i obrotowa końcówka ze złamanego śrubokręta. Opierając wewnętrzną część dłoni na obrotowej końcówce mogę swobodnie obracać cyrklem. Wycina się rewelacyjnie.



No i dalsza budowa kół. Żeby nie sklejać w powietrzu i na styk dorobiłem podkładki z tektury plus warstwa kartonu, które wklejałem w środek każdego koła, pod część 82a. Ich grubość dobrałem tak, żeby część ta licowała się z bandażem koła. Części 83b jest dwa razy za dużo, ale to akurat nie problem:) Części 83d wycinałem z lekkim naddatkiem z jednej strony robiąc je nieco wyższe po uformowaniu. Tym sposobem poprostu wsunąłem część 83d w 82b bez klejenia na styk.



Na koniec jeszcze mała waloryzacja



I tak to wyszło:


--
Pozdrawiam
Piotrek

 
26-09-21 14:04  Odp: [R] Czołg ciężki Tiger (P) WAK 1/2006 skala 1:25
Piotr P. 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 3
Galerie - 3


 - 1

Wrzucę jeszcze wózki kół nośnych. Tutaj też brakowało części do jednego wózka ale były dołączone w erracie. Chodzi o części 71 i 71a. Niestety też były w innym odcieniu koloru i też było kombinowanie aby te elementy umieścić od wewnętrznej strony wanny. Niestety nie poszło mi już tak łatwo i musiałem się wspomagać zapasem koloru. Ogólnie problem polegał na tym, że wycinanka oferowała części do zbudowania czterech wózków "lewych" i dwóch "prawych" a powinno ich być wszystkich po trzy. Błędy te były już wspominane przy okazji relacji z budowy autora projektu jak i innych użytkowników. Nigdzie natomiast nie znalazłem informacji o tym, że taki sam problem dotyczy również części 72. Jedna z nich musi być dorobiona z zapasu koloru. Ja zdecydowałem się przerobić oryginalną część, co nie wyszło mi najlepiej i powstał babol. Ta część zostanie jednak całkowicie zasłonięta przez koła nośne i nikt, choćby chciał, tego babola nie dojrzy:)



Wszystkie elementy zwijane zrobiłem puste w środku. Formowałem nasączając elementy klejem BCG. Sklejałem na styk też BCG a potem od środka wklejałem podklejkę wzmacniającą łączenie. Na końcu każdej rurki wkleiłem tekturowe zaślepki. Osie kół przyklejałem wstępnie na klej Magic a po ustawieniu wszystkiego równo zalewałem całe łączenie dookoła klejem CA. Wszelkie ślady powinny zniknąć po lakierowaniu.



Przerabiany wózek i wspomniany wcześniej babol;)



Efekt końcowy. Dekielki głównych osi do których będą przymocowane wózki zostawiłem narazie nieprzyklejone. Będę potrzebował jeszcze dostępu do osi, żeby zalać je klejem, po ustawieniu pozycji wózków.


--
Pozdrawiam
Piotrek

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 2 z 20Strony:  <-  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024