WWW.KONRADUS.COM - FORUM MODELARZY KARTONOWYCH - [R/G] HMS Alert 1:96 Shipyard


FORUM MODELARZY KARTONOWYCH	regulamin forum grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)

Projekt Grupowy: 50 lat Małego Modelarza
Na tapecie: Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>
Na tapecie: Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.

Działy \| Tematy/Start \| Nowy temat \| Przejdź do wątku \| Szukaj \| Widok rozszerzony (50 postów/stronę) \| Zaloguj się	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 3	Strony: 1 2 3 -> =>

09-08-21 21:31

[R/G] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Uszanowanko.
Cały weekend męczyłem się z podjęciem decyzji, na matę prawie wleciał Mercury, ale w ostatniej chwili uznałem -jeszcze nie czas. Przypomniałem sobie o HMS Alert, który wraz z konkretnym zestawem różnych laserów zalega w szafie. Żeby nie tracić czasu ruszyłem z budową. Temat oklepany, znany i raczej lubiany, także relacja niczego niezwykłego nie wniesie, ale to zawsze jakiś motywator dla mnie. Ładne modele z tej wycinanki wychodzą. Wydanie drukowane na offsecie, akurat duet z Le Coureur. Sporo się głowiłem, która kartka dotyczy Alerta, kiepsko to opisane, a jednostki podobne gabarytowo. Serio, było to upierdliwe. Grafika pokładu aż się prosi o jakieś ulepszenie, ale zdecydowałem, że pozostanę przy standardzie (nadal uczę się jak to wszystko na żaglowcu działa, na walorkę przyjdzie czas). Kolorystyka modelu jest dostatecznie ciekawa i i tak efekt powinien być przyjemny. Nie nazwałbym wyboru krokiem do przodu, ale też nie jest to krok do tyłu. Jest tu kilka rozwiązań konstrukcyjnych, z którymi dotąd się nie zetknąłem.
Okładeczka:

Szkielet -mocno rozbudowany jak na tak małą łupinkę, ale nie szkodzi. Spasowanie robi wrażenie.

Pozdrawiam

--

Post zmieniony (09-11-21 20:36)

Odpowiedz na tę wiadomość

09-08-21 21:58

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Kudłaty -no gdyby nie to, że kupiony z całym zestawem za konkretne pieniążki przed wdrożeniem się w "koniko-morskie" wycinanki, to raczej bym się za niego nie zabrał. Jednocześnie wyszedł spontan :)

Kondzik -też mnie dopadła pustka po ukończeniu Sao. Nie było pomysłu, nie było modelu o którym bym powiedzieł "to jest to". Ale świadomość pustki na warsztacie jeszcze bardziej męczyła :)

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

11-08-21 08:21

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Ledwo co pokazał, a mimo to drużyna się zebrała, fajnie :)

Mam pytanie okrętowo-merytoryczne. Nie wiem jak rozwiązać kwestię lin przy działach. Poszperałem w internecie jak to ludzie w swoich modelach porobili i wiem, że nic nie wiem. Chodzi o to, ile tych lin na jedno działo było. Zakładam, że na pewno była lina (w jednym kawałku), która przeplatana jest przez ten dydol z tyłu lufy, i dba o to, żeby po wystrzale działo nie odjechało za drugą burtę. Pytanie też czy mocowanie tej liny mieściło się na pokładzie, czy na samej burcie. Bardziej mnie zastanawia czy były te liny prowadzone przez bloczki, które pozwalały, jak mniemam, powrócić lawecie na właściwe miejsce. Nie były to najpotężniejsze działa więc może załoga siłą mięśni tę czynność wykonywała? Pytam teraz, bo chciałbym przed przyklejeniem burt porobić otwory pod oczka.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

15-08-21 16:44

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Ahooj!
Aktualizacja.

Kondzik, dzięki, chyba pierwsza opcja dla tej jednostki będzie najbardziej pewna.

Robota jakoś idzie, w tym momencie mogę stwierdzić, że model będzie skończony, choć były chwile grozy, ale o tym później...

Najpierw zrobiłem pierwszą, poprzeczną warstwę poszycia. Pasowało całkiem elegancko. Paski przyklejane do połowy sąsiadujących wręg. Całość wysmarowałem cyjanoakrylem, następnie zaszpachlowałem kitem do drewna, który łatwo się obrabia. Poprawki zrobiłem bardziej precyzyjną szpachlą z Tamiyi:

Później kadłub psiknąłem lakierem bezbarwnym dla lepszej przyczepności BCG i przy użyciu tego kleju nakleiłem pasy poszycie wzdłużnego. Nie podklejałem ich. To tu właśnie pojawiły się chwile grozy bo przy dziobie wyszło trochę krowich żeber, ale jak się później okazało nie miały one większego znaczenia.

I tutaj wyzwanie, poszycie ostateczne. Planki należy przykleić tak, że przy samej burcie jak i rufie tworzą jedną płaszczyznę, natomiast pomiędzy -nachodzą jedna na drugą. Elementy podklejone były brystolem. Jakoś poszło.

Ponieważ czarne krechy graniczne części są w tym modelu dość grube, a wyciąłem nieraz na linii, nieraz bez linii itd to całość została potraktowana białą farbą w sprayu (Duplicolor). I to był dobry pomysł:

Teraz pora na dodatki. Bardzo mi się spodobały te z zestawu laserowego. Godne polecenia:

A tak się prezentuje obecny stan prac. Oczywiście jeszcze wiele listew, listewek na kadłubie się pojawi, więc nie wystraszcie się, że niektóre krawędzie (szczególnie na rufie) są ciut szpetne ;)

Z ciekawości zrobiłem też jedną ławę na kule armatnie. Same kule kupiłem w znanym sklepie z materiałami okrętowymi. 1,5 mm, pomalowane, choć jak ktoś wprawiony z oksydą to pewnie jeszcze sobie robotę ułatwi:

Teraz mozolne wykonywanie detali. Wcześniej trochę mi się ten model wydawał niepozorny, mało atrakcyjny, skromnie ożaglowany, jednak zaczynam się do niego przekonywać.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

16-08-21 22:16

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Dzięki dzięki ;)

Tomek -no i wszystko zepsułeś hehe :D Oczywiście, relację 7 Prowincji znam na pamięć, śledzę i podziwiam, bo czekam cierpliwie na wydanie. I przyznam, że bardzo mnie ta informacja zaskoczyła bo raczej w modelarstwie pozłacanego efektu się nie szczędzi. Z drugiej strony to o czym pisał Seahorse miało w pełni logiczne uzasadnienie. Przyznam, że nawet szukałem żółtej farbki -pactry czy humbrola, ale nie znalazłem w zasobach, a złotą miałem :) Akwarelą nie chciałem tych wzorów robić, bo za rzadka, porozlewałaby się naokoło. Złotego dałem tylko jedną warstwę i aż tak to nie daje po oczach jak po 3. Jedynie w szczelinach trochę więcej tego pigmentu się zgromadziło i tam nieco błyszczy. Teoretycznie jest to wszystko do odratowania. Czy warto? Pomyślę.
Druga sprawa to kwestia materiałów zdobniczych w drugiej połowie XVIII wieku. Może były jakieś tanie alternatywy malowania rzeźb na błysk? Nie wiem.

Marku, pewnie masz rację, ale przyklejenie w pierwszej kolejności kolorowej ścianki rufy mogłoby zakończyć się katastrofą. Boczne planki wychodziły mi za długie, ale zapewne tak miało być po to, by potem ściąć je nożem na równą długość. Trudno przy tym nie uszkodzić tej ścianki.
Druga sprawa, że zdjęcia tych modeli sugerują coś innego:
czwarte zdjęcie
post z 20 lipca 2010

A to że u mnie z jednej strony ścianka rufy pokrywa boczne planki, a z drugiej nie to już inna historia ;)) Chyba z 10 razy przycinałem, pasowałem, aż przykleiłem jak jest bo wolałem nie przedobrzyć.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

31-08-21 19:20

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Ahoj!

Dziękuję Koledzy za słowa zrozumienia. Sam model, czy też założenia związane z jego sklejeniem nie traktuję jako prawdę objawioną. Temat bliżej odpoczynkowego aniżeli oddającego wiernie najmniejszy szczegół. Chodzi tu o zmierzenie się ze specyfiką projektu shipyardu, próbowaniu technik, które przydadzą się przy poważniejszych tematach. Oczywiście proszę tego nie odbierać jako pójście na łatwiznę czy ignorancję ;)

Budowa przebiega tempem spokojnym. Podoklejałem półki na kule i większość osprzętu górnej części burt. No i oczywiście gretingi, wykorzystane z laserów przewidzianych dla modelu. Takie sobie zwyczajne klejenie :)
Świetlik postanowiłem nieco ulepszyć i ramki zrobiłem z baardzo cienkiej nitki. Niestety ramka była delikatna i nieco pracowała, przez co nie są te odcinki nici aż tak napięte jak trzeba. Tzn dwie z nich zachowały się bardzo niesfornie.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

09-09-21 22:03

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Ahooj!
Jedziemy dalej. ...znaczy płyniemy ;)

Kudłaty, po Sao Gabrielu to jest to zdecydowanie odpoczynkowy model ;) Tamten był o wiele bardziej pracochłonny.
Świetlik przeszklony, a jak! To akurat żadne wyzwanie, byle zachować ostrożność z cyjanoakrylem:

Lacek -z tymi kołkami to nie wiem czy w tym okresie były jeszcze drewniane czy jakieś metalowe, wiem, że w naszym fachu są (pozytywni) szaleńcy, którzy w te dziurki pakują drut, ścinają i szlifują do poziomu pokładu, ale to już nie przy kartonowym pokładzie :)

A teraz pytanie za sto punktów, jak mam wykorzystać zestaw toczonych luf do tego modelu.
Z tego co ustaliłem, a co też wynika z opisu, Alert posiadał 12 armat 6-funtowych i 12 falkonetów 1,5-funtowych.

W zestawie mamy 18 luf. Już ten opis mnie zastanawiał, ale zależało mi na artylerii głównej, falkonety to już pal licho. I tak wśród tych 18 luf mamy: 10 duużych luf, 4 mniejsze (najbardziej zbliżone skalą do 6-funtówek) i 4 falkonety, też wyraźnie za duże w stosunku do wycinankowych szablonów. O co tu chodzi?

Wychodzi na to, że i tak wszystkie lufy będę robić od podstaw, ale trudno, toż to nie okręt liniowy. Luf odsyłać nie będę, zostawię, może wykorzystam w innym modelu bo są pięknie wykonane.

No, a tak się to prezentuje póki co. Tak jak zaplanowałem zrobiłem jedynie liny służące do zatrzymania lawety po odrzucie. Dwie z nich przykleiłem w takiej pozycji, dla celów edukacyjnych hihi. Użyłem nici 0,3 mm z shipyardu, grubsze wydawały mi się zbyt masywne. Same lawety wycięte laserem, pomalowałem Pactrą "wood tan". Tak już po przyklejeniu stwierdzam, że warto było zrobić lekki wash tych lawet, trochę by to je uplastyczniło, może jeszcze się pobawię, zależy jak to się z kolejnymi elementami będzie komponowało.

Podrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

12-09-21 16:05

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Uszanowanko!

Skleiłem płetwę sterową:

A to weekendowe zmagania, lufy:

I pomalowane:

Jak się dobrze zorganizuje taśmę produkcyjną to nawet sprawnie to idzie. Pewnie nie zajęło mi to więcej niż 6-7 godzin. Efekt uważam za dostateczny; to największe lufy jakie dotąd robiłem.

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

12-09-21 20:40

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Kudłaty, co do lin sugerowałem się materiałem który podrzucił Kondzik (pod koniec pierwszej strony relacji). Nie wykluczone, że masz rację z tym oplotem, ale jest jak jest.

Dlaczego "dostatecznie"? Ano, bo wyloty luf wyszły różnie. Co prawda kaliber ten sam bo lufy zwijane z wycinankowych części ale skopałem sprawe w głupi sposób przyklejając pierwszy druciany ring raz na lufie raz niejako na styk. Ostatecznie krawędź przednią przeszlifowałem i się okazało, że wygląda to jakby lufy miały różny kaliber. Widać na pierwszym zdjęciu pomalowanych luf. Obrazowo chodzi o to:

Oczywiście większe problemy człowieka w życiu spotykają, więc jest jak jest, generalnie jestem zadowolony, następne będą lepsze ;)

Pozdrawiam

--
Skończone: Sao Gabriel, Duyfken, HMS Alert, Carro Veloce C.V. 35, Ursus wz.29, PaK 43/41, Cristobal Colon, Voisin LA III, P-39 Q Airacobra, TKS, Kanone 18, Revenge

"Głupota ma pewien urok, ignorancja nie. " -Frank Zappa

Odpowiedz na tę wiadomość

15-09-21 22:05

Odp: [R] HMS Alert 1:96 Shipyard

Guciu

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 18
Galerie - 78

W Rupieciarni:
Do poprawienia - 8

Dobry wieczór!

Cóż powiedzieć, widocznie stworzyłem historię alternatywną i to francuska załoga przechwyciła brytyjską i zorganizowała po swojemu hihi. Głośno dywagowałem o swoich zamiarach w poprzednich postach, uwag nie było, zrobiłem więc jak zrobiłem, reklamacji nie przyjmuję.

Piotrze, niestety nie ma już możliwości poprawienia lin. Na oczkach, jak i punktowo na styku z pokładem potraktowałem je cyjanoakrylem, żeby odpowiednio się ułożyły (zwis). Na tę relację z kogi nie trafiłem wcześniej, dzięki! Powiedzieć, że to wyższa liga to chyba za mało. Chyba ci, co budowali go w 1:1 nie byli tak dokładni :) Liny które zrobiłem w przeliczeniu wg skali miałyby jakieś 3 cm w realu. Fakt, może powinny być nieco grubsze, ale też nie chciałem przesadzić, a nić 1mm wydawała mi się wyraźnie za gruba.

Mariaszek -owszem, nie protestuję, "ośki" mogły być grubsze, by nie rzec, znacznie grubsze ;)

Zaczynam się obawiać, że nad tą budową zaciążyła jakaś klątwa niepoprawności merytorycznej :). Zrobiłem windę kotwiczną i trochę drobnicy, w tym nagle/kołki. Jakoś tak bez wielkiego zastanowienia, święcie przekonany co do poprawnego kształtu nagli zacząłem "rzeźbić". Nie wiem co mnie zamroczyło, ale zrobiłem jakiś taki kształt zbliżony bardziej do gadżetu... nie ważne. Powinno to trochę inaczej wyglądać. W każdym razie eksperyment udany, czy powiedzmy, wart kontynuacji w lepszej wersji. I tak: przygotowałem sobie drut miedziany średnicy około 0,8mm, potem obwiązałem go cieńszym drutem (około 0,4 mm), powycinałem sprężynkę na małe ringi (coś jak się robi pod bulaje) i skleiłem w taki sposób:

Oczywiście, ten górny ring powinien być trochę wyżej zamocowany i wówczas nalgle miałyby właściwy kształt. Tym niemniej krążki zalałem rzadkim cyjanoakrylem. Po wyschnięciu CA pędzelkiem pokryłem całość rozrzedzonym wikolem.

Teraz kolejna niespodziewanka. Chyba wszystkie sklejone Alerty krążące po internecie mają czerwony osprzęt pokładu. Skłamałbym mówiąc, że chciałem się wyłamać z tego schematu. Wycinanka oferuje dwie opcje do wyboru, przy czym ta czerwona jest wydrukowana na cienkim, śliskim papierze. Nawet zacząłem z niego tworzyć, ale szybko się poddałem. Ni to podkleić -bo będzie za grube. Bez podklejenia -za cienkie. Zdecydowałem się na opcję "drewnianą" bo jako wyznawca standardu uznałem, że już dość malowania. Szkoda, że model ma tak grube czarne krechy. Normalnie jak Mały modelarz sprzed 40 lat... :3 . W każdym razie wyszło bardzo kartonowo, do bólu. Czarne linie można zredukować na krawędziach części, niestety, z tymi wewnątrz już się nic nie zrobi.

Na pokładzie pozostały do zrobienia jeszcze pompy gaśnicze, kominek (?) a potem to już chyba czas na ławy wantowe i to co tygryski lubią najbardziej...

Pozdrawiam

--

Post zmieniony (15-09-21 22:20)

Odpowiedz na tę wiadomość

Tematy/Start \| Wyświetlaj drzewo	Nowszy wątek \| Starszy wątek
Strona 1 z 3	Strony: 1 2 3 -> =>


© konradus 2001-2024