Mariaszek
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 12 Galerie - 4
|
Ta skala, choć popularna w kartonowych modelach żaglowców (czego zresztą nigdy już chyba nie zrozumiem) niestety nie jest najszczęśliwsza, jeśli chce się wykonać w miarę przyzwoite olinowanie. Tak, jak piszesz - w pewnym momencie dostanie się do kołkownic jest już naprawdę trudne. Po kolejnej próbie jest spora szansa, aby uciekła przyjemność z mocowania olinowania, a w jej miejsce pojawia się walka o "przetrwanie";).
Ale i tak mimo problemów, które opisałeś poradziłeś sobie naprawdę fajnie. Kadłub złożony całkiem poprawnie - coś tam na rufie się deseczki chyba nie schodzą, ale znika to w obrazie całości. Swoje robią też same żagle i uroczy kształt całości. Przynajmniej mi się takie pływające beczki zawsze bardzo podobały.
Zatem ja również składam gratulacje, a za zdjęcia - extra bonus do oceny ogólnej. Ładny model!
|