danielw
Na Forum: Relacje w toku - 2
|
Przemek W. Pamiętając, że to są modele redukcyjne i maksymalne odwzorowanie powinno być priorytetem nie rozumiem takich sytuacji bo przy modelowaniu czy ogólnie projektowaniu to powinna być podstawa.
Nie mam przy tym problemu z wydawaniem z różnym stopniem uszczegółowienia, bo różni modelarze kupują i kleją te modele.
Także z tego powodu nie mam nic przeciwko wydawaniu "kotletów" już przez kogoś innego lub nawet to samo wydawnictwo wydanych modeli w nowej (czytaj lepszej) odsłonie. Inna rzecz, że dla klejących w standardzie nowe malowanie to jak zupełnie nowy model. Kończąc temat czekam na nowe poprawne gabarytowo i geometrycznie kotlety:)
el_paw jam tego niecnego wywołania do tablicy dokonał, za co przepraszam bo nie było do końca zamierzone. Wynikało to z ogromnego zaskoczenia (niemiłego), bo co innego detale lub ich brak albo uproszczenie, a co innego znaczne różnice podstawowej geometrii. Przyznam, że nie przyszło mi do głowy sprawdzać takich podstawowych wymiarów...
zbin Pod tym linkiem jest rzut oka na arkusze. Może Wydawca ma trochę i dla innych bo model jak dla mnie niezwykle ciekawy i chyba od lat przez wielu oczekiwany. Marzył mi się jeszcze w poprzednim życiu modelarskim chociaż gdy kończyłem/przerywałem z klejeniem samolotów (głównie pokładowych) to Super Hornet jeszcze w żółtych barwach prototypów latał...
Post zmieniony (21-09-21 01:15)
|