FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 
11-12-20 19:05  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

A jakieś zdjęcia będą? :P Czy tylko ja żadnych nie widzę?

--
54323031

 
01-10-22 20:04  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Od czasu do czasu udaje się coś przy Captainie ruszyć. Idzie to jednak bardzo wolno.

Model jest dość trudny, a przy przy rozpoczęciu prac nad olinowaniem pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi. Nie dość, że rysunki są nieczytelne, to jeszcze chyba nie do końca przemyślane. Choć może to drugie wyjaśnia to pierwsze :). Linki są narysowane w dużej mierze jako jakieś kreski, które gdzieś prowadzą, ale gdzie i jak je dokładniej zamontować, to już zgaduj zgadula. Dużo elementów robię więc na czuja, ale czy dobrze czuję - nie mam pojęcia.

W efekcie mam wrażenie, że zaczyna z tego wychodzić coś jedynie Captainopodobnego. Model skończyłby już dawno w poczekalni, gdzie czekałby sobie, aż by się sam rozpadł (lub ja). Jednak dwie rzeczy jeszcze utrzymują mnie przy budowie. Raz - nieopatrznie obiecałem komuś, że go skończę i dwa - w sumie to on zaczyna jakoś nawet "wychodzić". I właściwie jeszcze trzy - mam co kleić na spotkaniach sklejaczy SnE. Dziękuję uczestnikom, bo gdyby nie ich obecność, chyba bym sam jednak nie dał rady lepić tego ... czegoś.

I tak wykonując tradycyjne dwa kroki do przodu i jeden do tyłu (czasem mam wrażenie, że nawet dwa do tyłu i jeden do przodu) leciało to tak:

Najpierw zbudowałem kolejne pomosty, jakieś schodnie, podpory masztów i różną druciarnię - głównie ramy do osłon na zejściówkach i kolejne relingi.

W pewnej mierze trud był to zbędny, ale o tym za chwilę.



Przy robieniu olinowania skutecznie części relingów już się pozbyłem. Za duże łapy, za małe części. Nie będę ich na razie naprawiał.
Pracując nad olinowaniem, z nieba spadły mi przygotowane przez Seahorse'a fenomenalne bloczki i nagle. To były pierwsze światełka w tej budowie od wielu, wielu miesięcy. Praca z tymi elementami to sama przyjemność i dzięki nim od razu ruszyło.

Nagle:



Bloczki:



Dużo miesięcy, dużo pracy, dużo poprawek, a efekt dalej odległy od oczekiwanego po tak długim czasie. Ale coś tam jest.





--
Ukończone: "Czarny Kruk", "Wolf", "Vesuvius" (1890), "Fuso" (1904), "Mecidiye" (1903), "Swietłana" (1898), "Kersaint", kościół sv.Jilji, kościół z Krpy, HMS "Vega", "Chin Yen", "Pinta", kościół z Vroutek, HMS "Captain"(1870)
Nieukończone: "Mercury", HMS "Cotswold"

 
02-10-22 20:13  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Spychacz 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 1
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Świetnie Cię znowu widzieć z tym modelem.

Pozdrawiam.

--
Relacja: ARIZONA
Relacja z galerią: NAGATO , FUSO
Galeria: RICHELIEU , KING GEORGE V
Slayer \m/

 
03-10-22 20:45  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
El Comandante 
moderator




Na Forum:
Relacje z galerią - 6
Galerie - 12
 

Nie narzekaj, jest źle ale tragedii nie ma :P Model świetnie wygląda, bardzo ciekawy kształt a wykonanie jak zwykle: może być, ujdzie w tłumie :D Ten model to dowód na to że poczekalnia daje świetne efekty! :D

--
>> El Comandante - dla znajomych Renia <<
GEKOn

 
04-10-22 08:35  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
StuGu 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 13
 

Grupa: GEKO

Jak na tyle narzekania, to model wygląda znakomicie:-)
Zresztą bez narzekania tez by wyglądał tak samo:-)
Swoja drogą strasznie masywne te maszty były.
Mnie jednak niezmiennie zachwycaja te zwinięte śpiwory naokoło:-)

--
StuGu

Relacja w toku - Charron-Nakaszidze / StuG Ausf. F

Relacja/galeria - ChTZ-16 / FAI-M / T-50 / T-37A Modelik / Pz.Inż. 130 / Ha-Go / T-37A Orlik / L6/40 / 7TP Dwuwieżowy

 
05-10-22 20:05  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Podoba mi się! Pokazujesz, że mimo wielu trudności i niedociągnięć opracowania można zrobić z tego ładny model.

P.S. Kołkownice rządzą!

A jak będziesz za dużo narzekał to trafisz do poczekalni razem z modelem, o.

--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
11-10-22 17:14  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Spychacz - serdecznie dziękuję!

El Comandante, vel Człowieku o wielu imionach (acz żadnym ładnym:)) - również dziękuję. Przychodzi też mi na myśl jeszcze jedno słowo, ale to jutro Kochany:).
StuG - może dlatego najbardziej podobają Ci się te śpiwory, gdyż są one z papieru. Niestety udział tego materiału w tym modelu będzie raczej spadał. Dojdzie więcej kijków i sznurki - prawie fuj:).
Stachooo - jedna chwila, w której dostałeś Moc i od razu byś rozstawiał po poczekalniach:). Mam nadzieję, że Wielkie Oko to widzi, bo z wielką Mocą wiąże się wielka Odpowiedzialność. Poza tym dziękuję i również pozdrawiam.


Ale wracając do relacji. Dziś krótko, ale modelik na tyle zmienił sylwetkę, że postanowiłem podzielić się świeżymi zdjęciami. Doszły kolejne piętra masztów.





Mam lekkiego stresa, bo dość to delikatne i boję się, jak to wytrzyma napięcia linek, ale powalczymy.

Pozdrawiam

--
Ukończone: "Czarny Kruk", "Wolf", "Vesuvius" (1890), "Fuso" (1904), "Mecidiye" (1903), "Swietłana" (1898), "Kersaint", kościół sv.Jilji, kościół z Krpy, HMS "Vega", "Chin Yen", "Pinta", kościół z Vroutek, HMS "Captain"(1870)
Nieukończone: "Mercury", HMS "Cotswold"

 
11-10-22 18:04  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Ziga 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6
 

Muszę Ci powiedzieć, że zacnie to wygląda. Wiem, że dna raczej nie będziesz robił, ale myślę, że to dodałoby pokrakowi uroku.
Tak czy inaczej, kawał solidnej roboty ;-)

--
Pozdrowienia
Kaz

"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan

 
17-12-22 15:13  Odp: [R] HMS
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Ziga - Masz rację. Musze przyznać, że teraz trochę żałuję decyzji, aby nie robić pełnego kadłuba.

Olinowanie stałe jest właściwie ukończone, udało się też naprawić część relingów, co cieszy mnie szczególnie. Teraz tylko trzeba uważać, by znowu ich nie zepsuć:).

Dzisiejsza aktualizacja będzie jednak ciut inna. Modelik zyskuje bowiem nowy, ciekawy i muszę przyznać dość dla mnie zaskakujący kontekst.
Gdy zacząłem budowę Captaina, ani myślałem, że kogoś poza Szanownymi Forumowiczami taki temat zainteresuje. Okazało się jednak inaczej.

Około roku temu, za pośrednictwem niniejszej relacji nawiązał ze mną kontakt szef projektu, którego celem jest odnalezienie wraku HMS Captain. Jednym z uczestników tego projektu jest jeden z potomków głównego konstruktora tego okrętu (który zatonął wraz z nim), czyli Sir Sherard Cowper-Coles. Początkowa propozycja dla docelowego wykorzystania naszego "konradusowego" modeliku, była taka, by stał się on prezentem dla rodziny Coles'ów.

W międzyczasie jednak pojawiły sią jeszcze inne pomysły. W miarę kończenia modeliku będę się starał o nich pisać w kolejnych aktualizacjach, bo temat dość mocno żyje, a szef projektu ma coraz to nowe i coraz bardziej szalone pomysły:). Generalnie jednak modelik stał się częścią - prawdopodobnie najmniejszą, ale jednak :) - całego tego projektu, co jest dla mnie zarówno ogromnym zaskoczeniem jak i też - jak możecie się domyślić - wielką przyjemnością.

Zainteresowanych historią okrętu i projektem odnalezienia HMS Captain serdecznie zapraszam na stronę, prowadzoną w jego ramach: https://findthecaptain.co.uk/

Aktualizacja zatem nieco dziwna - bo mało modelarska, ale mam nadzieję, że nie zamuliłem za bardzo:). Na koniec tradycyjnie kilka aktualnych zdjęć.











Pozdrawiam

--

Post zmieniony (17-12-22 15:15)

 
17-12-22 16:20  Odp: [R] HMS "Captain", 1870 r. (BM, 1:200)
Ziga 



Na Forum:
Relacje z galerią - 1
Galerie - 6
 

Panie, zrywa papę z dachu! Podstawka rewelacyjna, znacznie lepsza, niż gdybyś wszystko zaciaprał wodą.

--
Pozdrowienia
Kaz

"They say hard work never hurt anybody, but I figure why take the chance" - Ronald Reagan

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 4 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024