FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 
04-11-20 16:08  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
=Kondzik= 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Katastrofy nie będzie bo jednak nie dam się przekonać do eksperymentowania :). Nie dlatego żebym nie czuł się w nastroju do przygód ale raczej dlatego, że kilka pasków drugiej wartstwy poszycia już wyciąłem bez naddatków żeby sobie wstępnie pasować, a pojednyczych wrodzone lenistwo nie pozwala mi podklejać :). Może ktoś inny zweryfikuje w przyszłości ten pomysł.
Skoro autor opracowania zawitał w te niskie progi to od razu załatwię prywatę i dwa pytania.
1. Czy elementy 124 L i P w części dziobowej powinny schodzić się na styk? Czy może tam zostać jakaś szpara która potem jest czymś maskowana? Podejrzewam że to pierwsze i ewentualne braki w długości oraz różne grzechy zostaną zakryte na rufie przez elementy 169 L i P.
2. Elementy 130 i 131, które mają być pogrubiane do 0,5mm, są przyklejane do kadłuba od spodu a potem do nich stępka. Z wyliczeń wychodzi mi, że po przyklejeniu stępki powstanie niewielka szpara między drugą warstwą poszycia a stępką właśnie (elementy 130 i 131 mają 1mm szerokości, stępka po sklejeniu około 3mm). Czy w tą szparę mają się potem zmieścić listwy trzeciej warstwy poszycia?

 
04-11-20 17:57  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Seahorse 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 16
Galerie - 2
 

To bez elaboratu się nie obejdzie:-) Jak napisałem w poprzednim poście (nie chodzi o post religijny:-), dziś zaprojektowałbym pewne elementy inaczej. Ale wszystkie nasze uczynki nie będą zapomniane i kiedyś będzie trzeba wziąć za nie odpowiedzialność (byle nie karną).

Zacznę od pytania nr 2.
Kiedy jeszcze projektowałem końcowe poszycie naklejane na karton 0,5 mm (Grosse Jacht, właśnie Saettia, i kilka innych) pojawiał się dylemat jak "łączyć" krawędź dolnej planki ze stewami i stępką. Ponieważ w części rufowej najniższa planka jest skręcona "pionowo" (równolegle do stewy rufowej) a potem na śródokręciu, zwłaszcza przy płaskodennych jednostkach, ułożona jest prawie poziomo pojawiał się własnie problem poprowadzenia tej dolnej krawędzi. Ostatecznie po różnych testach wyszło, że na śródokręciu najniższą plankę trzeba "wepchnąć" pomiędzy poszycie pionowe a stępkę, która powinna mieć ciut większą szerokość (żeby było w ogóle gdzie wepchnąć). Z pewnością rysunek wyjaśni lepiej, jakie było założenie.

Stewa rufowa powinna więc mieć szerokość = 1 + 2x (0,2 + 0,2 + 0,7) = 3,2. Kolejne "dziś zrobiłbym inaczej" to to, że najpierw przykleiłbym stewy i stępkę, a potem do tego pasował planki. (kolejność w Saettii to pewnie pozostałości po rozwiązaniach jakie ma Shipyard). Zmieniłbym kolejność, bo jeśli grubość stewy rufowej nie będzie pokrywać się z tylną krawędzią planek, to zawsze taką plankę można na końcówce "odchudzić" (lub pogrubić), by pasowała na gładko. Pogrubianie lub odchudzanie stewy rufowej przy przyklejonych już plankach z pewnością jest trudniejsze.


Pytanie nr 1.
Chyba jeszcze trudniejsze do wytłumaczenia. Myślę, że kwestia schodzenia się na styk tych części nie jest istotna. Pełnią one raczej funkcję "orientacyjno-konstrukcyjną", że tu trzeba ukształtować poszycie zewnętrzne tak, by ładnie układało się na stewie dziobowej, i wewnętrzne, by zeszło się "na styk". W projekcie części 124 nie dochodzą w ogóle do stewy dziobowej (cz. 134), zostawiając przestrzeń na "wepchnięcie" planek poszycia (tak jak na śródokręciu przy stępce). Nie pamiętam, ale chyba na samym dziobie ja ich nie przyklejałem, zostawiłem luźno i całość uformowałem dopiero razem z poszyciem zewnętrznym. Poszycie wewnętrzne (jeśli by się nie zeszło) możesz zakryć paskiem - nie ma jednoznacznych "dowodów", że w tym miejscu na dziobie nie mogło być jakiejś beleczki wzmacniającej.


Jak już przynudzam, to przy przyklejaniu poręczy na nadburciu zwróć uwagę właśnie na ten fragment dziobowy - trzeba mocno "zeskosować" burtę by górna krawędź była pozioma. Znów rysunek wart 1000 słów.


Pozdrawiam
Tomek

--
http://seahorse.pl
http://facebook.com/seahorsepl
Na morzu: Bounty, Saettia, Allege d'Arles, Muleta de Seixal, Grosse Jacht, Speedy, Leudo vinacciere,
Badger, Trabaccolo, Duyfken, Łódź z Gokstad, HMS "Fly", Sao Gabriel, Il leudo vinaccere, Armed Virginia Sloop,
Wodnik 1627,Szkuta wiślana,De Zeven Provincien,USRC

 
17-11-20 20:24  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
=Kondzik= 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Witam.

Ostatnie dwa tygodnie minęły pod znakiem drugiej warstwy poszycia. W zasadzie nie mam to nic odkrywczego do napisania, klepki pasowały całkiem nieźle, klej nakładany tylko tam gdzie pod spodem jest wręga. Garść fotek dla potomnych.







Następnie przyszła pora na nadburcia



Tu chyba gdzieś mi się symetria zgubiła i musiałem skrócić wewnętrzną prawą dolną oklejkę o ok 1mm (z lewą nie miałem takiego problemu). Cięcie jak widać zrobiłem w miejscu gdzie będą słupki.


Ciąg dalszy nadburć:




Na dziobie zeszło się całkiem nieźle. Gdyby ktoś się kiedyś zastanawiał gdzie wkleić części 130 i 131 to tu zdjęcie poglądowe :)


Na początku stewę dziobową chciałem osadzić na pręcie stalowym o średnicy 1mm. Jako że jednak nie byłem w stanie wywiercić w kadłubie otworu pod odpowiednim kątem to tylko wnętrze wzmocniłem owym prętem. Samą stewę dziobową, rufową i kil oprócz kleju wzmocniłem odpowiednio przyciętymi szpilkami.


Ostatecznie wyszło tak na tym etapie







Pora na etap, który zadecyduje czy model ma szansę się udać czy może jednak wyląduje w koszu - ostatnia warstwa poszycia.

 
17-11-20 23:50  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Taaaa. U mnie tez to jest zawsze moment być albo nie okrętu... ale patrząc jak Ci idzie to jestem spokojny.

--
54323031

 
18-03-21 20:20  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
=Kondzik= 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Pora chyba zakończyć okres zimowego lenistwa, odkurzyć relację i zameldować się z jakimś postępem.

Z modelem nic złego się nie stało, nie wylądował w koszu i jest duża szansa że się tam nie znajdzie. Ostatnia warstwa poszycia pomału do przodu, chyba 2/3 pokrycia już zrobione.

Na takim etapie zatrzymałem się w grudniu



A tak to wygląda teraz





Na razie tyle.

--

 
18-03-21 20:52  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Adam 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
 

Pokazujesz dobrą relację i przygotowujesz model na wysokim poziomie. Podglądam i czekam na kolejne aktualizacje.
Powodzenia w dalszych pracach.
Pozdrawiam Adam

 
23-03-21 17:14  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Mariaszek 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 12
Galerie - 4
 

Te ujęcia od dziobu i rufy najbardziej mi się podobają. Oglądając je, mam wrażenie, że kadłub zrobiony z drewna nie wyglądałby lepiej:)
Miodzio.

 
25-03-21 23:23  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
=Kondzik= 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 1
Galerie - 1
 

Po poprzednim etapie odwróciłem kolejność klejenia względem numeracji (numeracja sugerowała dalej iść od dna do góry).



Na ostatich dwóch elementach poszycia korygowałem zakumulowane błedy w dopasowywaniu szerokości listewek. Na dziobie i rufie musiałem zwężać, ale na śródokręciu zrobiły mi się szpary. Albo zbyt mocno docinałem i szlifowałem poprzednie listewki, albo za mało zeszlifowałem szkielet. Na szczęście jest to miejsce, które zostanie zasłonięte listwami odbojowymi więc najlepiej żeby tu pojawiały się tego typu pomyłki.





Rufę chyba jednak lepiej było oklejać częściami 141 zgodnie z kolejnością numeracji, nie widać by było wtedy ich krawędzi tak jak obecnie. Kolory tych części różnią się nieco od siebie (znana w innych relacjach przypadłość). Trochę wyrównywałem odcień kolorem retuszu, ale dalej widać różnicę.



Na dziobie jeszcze muszę poprawić otwory na linę kotwiczną, jakoś niesymetrycznie wyglądają na zdjęciu.



Zostawiłem tam też chyba spory naddatek materiału (stąd te białe prześwity na dziobie), który ewentualnie będę usuwał podczas mocowania poręczy.



W zasadzie prawie wszystkie listwy poszycia w moim przypadku miały naddatek długości około 0,5-1mm. Jedyną listewką gdzie musiałem powalczyć o długość żeby nie sztukować z zapasu była ta z numerem 158L, czyli ostatnia którą wklejałem a pierwsza jasnobrązowa licząc od dna. Trochę mocniej zeszlifowałem poprzednie warstwy poszycia i zeszła się na styk. Okaże się też czy na listwach odbojowych nie braknie mi przez to trochę długości.

Teraz została w zasadzie już tylko biżuteria do zrobienia :D

 
26-03-21 10:34  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Hastur 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 6
Galerie - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 5


 - 3

Piękny kadłub się wyłonił. Podglądam z zainteresowaniem.

--
Pozdrawiam,
Hastur

"Mądry się czasem wygłupia, za to głupi się wiecznie wymądrza."

Na macie: Dardo,
W porcie: s/y Spray, kuter D-3, Holk, Koga

Architektura: Ustka, Sv. Katerina, Okusa, Chasuyama

 
29-03-21 20:47  Odp: [R] Saettia - WAK 7-8/2015, 1:100
Siwy 

Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Trochę ta przedostatnia wręga (nr 15) przy rufie się odznacza, ale chyba tylko to widać jak jest kadłub skierowany do góry, na podstawce pewnie nie będzie tego widać. A tak po za tym pięknie.

--
Siwy

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 3 z 4Strony:  <=  <-  1  2  3  4  -> 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024