Piterkowiec
Na Forum: Galerie - 12
|
Witam serdecznie, po dłuższej nieobecności.
Otóż budowa tego modelu przypadła na trudny czas, poniekąd adekwatny do czasu jego wydania.
Ale udało się go skończyć po prawie rocznej budowie z licznymi przerwami.
No cóż, 37 lat temu Liga Obony Kraju na łamach Małego Modelarza wydała model włoskiego pancernika z okresu II Wojny Światowej Vittorio Veneto. Jest to bodajże drugi model pancernika z tego wydawnictwa, po wydanym w 1976r. pancerniku Rodney. Więc był to nowy obszar i wyzwanie dla projektantów.
I co my tu mamy.
Autorem projektu jest Pan Bogusław Czyżyński, który opracował model w podziałce 1:300, określając model jako trudny, o skomplikowanej bryle projektu.
I rzeczywiście, wg mnie jak na tamte czasy model prezentował się imponująco, a jego wykonanie nie należało do najprostszych. Autor zadbał aby w modelu nie zabrakło wielu mniejszych detali takich jak radar, anteny, syrena alarmowa, działka p.lot , pontony, wyposażenie pokładów, czy chociażby samolocik i dźwig.
Natomiast, największym mankamentem jest niska jakość spasowania obejmująca w zasadzie większość poszczególnych elementów, począwszy od szkieletu kończąc na artylerii głównej czy szalupach ratunkowych. Do tego dochodzi niska jakość kartonu (ze starości), dlatego nie zalecam tego modelu początkującym modelarzom. Instrukcja jak na MM jest nad wyraz skąpa, za to rysunki techniczne dają radę. Przed przystąpieniem do prac, całość polakierowałem caponem od strony nadruku.
Niestety nie wystarczyło to aby dostatecznie "ulepszyć" jakość kartonu i podczas prac co rusz miałem problem z mechaceniem i włoskowaniem powierzchni sklejanych części i problem z chwyceniem kleju.
Model w zasadzie wykonany jest w standarcie, lecz od siebie dodałem relingi ( kupne z GPM) i okablowanie masztów ( na czuja podpatrując model bliźniaczej Romy z wyd. WAK na tutejszym forum).
Generalnie jestem zadowolony z tego modelu, nie jest to cudo, ale ładnie się prezentuje w gablotce.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Galerii.
--
Pozdrawiam
Piterkowiec
"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku" Lao-tzu, chiński filozof
|