vwsmok
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 1 Galerie - 10
- 2
Grupa: QWKAK
|
Tym razem postanowiłem przemalować coś na kołach. Padło na Dorchestera od ŚzK. Skaner, Fotochłop i dostał “Caunter scheme”, moim zdaniem jeden z ciekawszych kamuflaży II wojny światowej, używany przez Brytyjczyków w północnej Afryce na przełomie lat 1940-1941.
Wybrałem numer 3. Dlaczego? Bo wszędzie pełno jest Maxów i Moritzów, a biedna “bezimienna” trójeczka mało jest zmodelowana. Z tego, co wygóglowałem dysponentem wozu był gen. Michael Gambier-Parry, dowódca brytyjskiej 2 dyw. panc.
Niezbyt długo się Dorchesterem nadysponował - dowództwo objął 12 lutego 1941 roku, a już 8 kwietnia pod Mechili obaj poszli do niewoli (Gambier-Perry jako jeden z trzech brytyjskich generałów, a numer 3 - przy okazji - jako jeden z trzech Dorchesterów).
Wpadli w ręce włoskiej dyw. pancernej Ariete. Biorąc pod uwagę ówczesną opinię o włoskiej armii - musiało zaboleć.
Dorchestera nr 3 przejął gen. maj. Johannes Streich, dowódca 5 dyw. lekkiej DAK. On nacieszył się Dorchesterm jeszcze krócej - 16 maja został przez marsz. Rommla odwołany z dowództwa i odesłany do Europy.
Może ktoś wie, co się działo z “numerem 3” przed i po opisanym przeze mnie okresem?
Model ździebko podwaloryzowany (nity chyba trochę za wielkie). Co do kamuflażu to kolory chyba mogą być (choć Silver Grey za mało zielony, a retusz koloru Stone niezbyt dokładnie trafiony) ale rozmieszczenie plam - zwłaszcza w tylnej części - już niekoniecznie.
Oparłem się na instrukcji malowania do plastiku AFV, a wychodzi na to, że to wariacja z grubsza na temat. Niestety materiały, według których można to było zrobić lepiej dotarły do mnie już po naklejeniu nitów, a nie jestem aż takim purystą, żeby się w to bawić od nowa ;-)



Post zmieniony (06-08-20 14:24)
|