Tomek
- 2
|
Czy ten dopisek dotyczący tego, kto "nie powinien" projektować modelu był konieczny? To wydawnictwo decyduja kto robi model i na ile jest atrakcyjny, a my albo go kupujemy, albo nie. Poza tym jedno rozwiązanie może pasować mnie, a już niekoniecznie komus innemu i odwrotnie. Tak więc w tym tygielku dogodzenie każdemu jest niemożliwe. Dajmy szansę kazdemu tak z jednej jak i z drugiej strony. Poza tym GPM nie jest firmą, która lekceważy klienta. Nawet jak coś tam nie gra, to starają się zaspokoić potrzeby modelarzy i reagują na problemy, a w procesie projektowania nie tylko zaglądają do dokumentacji, ale radzą się także mistrzów modelarskiech, czego byłem świadkiem osobiście. Gdyby się okazało, że projektantem jest p. Nowak, to wystarczy nie kupić modelu. Ja życzę osobiście panu Nowakowi, aby (jeśli projektował) zrobił jak najlepszy model, który zaspokoi jak najwięcej osób.
Pozdrawiam!
|
|