FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 8Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 
21-11-20 15:26  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018)
Rafał Ż. 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 16
Galerie - 11


 - 17

Miazga jest już, tylko jeszcze nie widać :) Doczekać się nie mogę!!!

--
Hangar:
TS-11 ISKRA
Gotowe:
1.Hurricane 2.P11c 3.Albatros 4. Ansaldo 5.PZL-38 WILK 6.F1 Ford B190 7.F-14 Tomcat

 
21-11-20 16:08  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018)
CIDER 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 7
Galerie - 1
 

Elegancki wykon . Pozytywnie zazdroszczę .

--
POZDRAWIAM
DRUCIAKOTFURCA - AMATOR :)

PFALZ E.1 - FOKKER D VII -
AVIATIK-BERG 30.40 -
ALBATROS D XI -
MORANE SAULNIER L -
LUBLIN R XIII D -
PO - 2 WS(LNB)

 
21-11-20 16:33  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018)
Borowy 



Na Forum:
Relacje z galerią - 13
Galerie - 3


 - 2

Witam. Może ,,wyboista i karkołomna była droga" ale efekt końcowy jest świetny. Nic tylko podziwiać i gratulować.

--


Wykonane:
ORP Błyskawica , ORP Piorun , Torpedowce Kit i Bezszumnyj , Torpedowiec A-56 , Torpedowiec ORP Kujawiak , ORP Burza - stan na 1943 r , Pz.Kpfw. III Ausf J , T-34 , IS-2, Komuna Paryska , Sherman M4A3 , Star 25 - samochód pożarniczy , Zlin 50L/LS , Gaz AA , PzKpfw. VI Tiger I Ausf. H1, Krupp Protze OSP,

W budowie:


Pozdrowienia z krainy podziemnej pomarańczy !

 
06-12-20 10:51  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018)
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Ostatnim etapem przygody z modelem RWD-17W było umieszczenie go na dioramie. Założyłem sobie, że ma ona przedstawiać samolot w momencie startu z powierzchni wody. Woda na dioramie sama w sobie jest trudnym, ale tak fascynującym tematem, że podjąłem się go kolejny raz. Tym razem jednak poprzeczka zawieszona jest znacznie wyżej, bo uchwycenie wzburzonej przez pływaki rozpędzonego samolotu powierzchni uważam za bardzo trudne zadanie. Myślę, że można powiedzieć, że rzuciłem się na głęboką wodę, a w niniejszym poście opisuję jak wyglądała moja walka z tym żywiołem.



Wykonanie dioramy poprzedziło gruntowne przygotowanie merytoryczne. Przekopałem Internet w poszukiwaniu zdjęć i filmów przedstawiających wodnosamoloty podczas lądowania bądź startowania z powierzchni wody. Szczególną uwagę zwracałem na to jak kształtują się fale i odpryski za pływakami. Jako że nie znalazłem takich fotografii RWD-17W, skupiłem się na szukaniu zdjęć maszyn o podobnej konstrukcji pływaków, np. De Havilland Canada DHC-2 Beaver. W Internecie można znaleźć masę fotografii i filmów z tą maszyną, gdyż jest to bardzo popularny samolot o uniwersalnym zastosowaniu. Na samym końcu posta zamieszczam linki do zdjęć i filmów, które służyły mi za pomoce przy tworzeniu niniejszej dioramy. Poza materiałem filmowo zdjęciowym w pewnym stopniu opierałem się także na własnych obserwacjach. Co prawda nigdy nie leciałem hydroplanem, ale wychowałem się nad wodą, gdzie między innymi sporo żeglowałem czy pływałem łodziami motorowymi. Daje to pewne wyobrażenie na temat tego jak zachowuje się powierzchnia wody załamana przez przepływający po niej obiekt.



Poza materiałami filmowo-zdjęciowymi trzeba było się przygotować także od strony technicznej. Zastanawiałem się długo jaki będzie najlepszy sposób na wykonanie fal na powierzchni wody, zwłaszcza tych wywołanych przez pływaki szybko przemieszczającego się, startującego samolotu. Żywica wlana w formę zastyga oczywiście na płasko i jest to powolna reakcja. Formowanie fal w trakcie jej twardnienia jest bardzo mozolnym procesem. Robiłem tak przy dioramie A6M2-N Rufe, ale w przeciwieństwie do obecnego projektu, powierzchnia wody nie musiała być mocno wzburzona. W tym przypadku trzeba uzyskać odkosy na wodzie powstałe poprzez załamanie jej powierzchni, dwa kilwatery (ślady torowe) za pływakami, które nachodzą na siebie od wewnętrznej strony oraz nakładające się na siebie fale. Szukając inspiracji natknąłem się na ten film instruktarzowy na YouTube i postanowiłem wykonać powierzchnię wody w ten sam sposób co jego autor. W wielkim skrócie, przedstawiona metoda polega na uformowaniu z masy plastycznej powierzchni wody w takiej formie jakiej sobie tego życzymy. Następnie, po utwardzeniu masy zalewamy ją sylikonem, który po zastygnięciu oddzielamy od kopyta. W ten sposób powstaje sylikonowa forma, do której w kolejnym kroku wlewamy żywicę epoksydową. Po utwardzeniu żywicy wyjmujemy ją z formy otrzymując gotowy odlew będący pofalowaną powierzchnią wody. W wielkim skrócie i bez długich opisów możecie zobaczyć jak powstawała moja diorama na filmie, który przygotowałem.

FILM PRZEDSTAWIAJĄCY W SKRÓCIE PROCES POWSTANIA DIORAMY

To tyle jeżeli chodzi o wersję skróconą, teraz przejdźmy do szczegółów. Zacząłem od uformowania kopyta z masy plastycznej. Jako powierzchni roboczej użyłem kawałka płyty wiórowej będącej częścią jakiegoś starego mebla. Nałożyłem na nią plastelinową masę modelarską "DAS" przeznaczoną do robienia form do odlewów (pierwsze zdjęcie poniżej). Jest bardzo przyjemna w obróbce, nawet nie brudzi za mocno. Mimo to nakładałem ją w gumowych rękawiczkach aby uniknąć pozostawienia odcisków palców na powierzchni. Dla uzyskania maksymalnej gładkości pryskałem podczas formowania wodą. Do uzyskania pożądanego efektu na powierzchni 36x36 cm potrzebowałem równo kilogram masy. Po zakończeniu formowania odstawiłem podstawkę do wyschnięcia. Masa uzyskuje pełną twardość po 24 godzinach, w moim przypadku odczekała trochę dłużej, bo musiałem zamówić sylikon potrzebny do dalszych prac. W międzyczasie wykonałem z drewna ściany wyznaczające granice formy.












Kiedy dotarł już sylikon zabrałem się do dalszej pracy. Jest to dwuskładnikowa masa nazywana RTV-2 przeznaczona do tworzenia różnego rodzaju form odlewniczych, także do celów spożywczych (może foremki do wypieków?). Jest odporna na wysoką temperaturę (do 250 stopni) i chemikalia, rozciągliwa, wodoodporna i nietoksyczna. Składniki mieszamy w proporcjach 1:1, masa zastyga po około 6-8 godzinach. Samo mieszanie było dość spektakularnym zjawiskiem. Co prawda nic nie wybuchało, ani nie dymiło, ale była w tym jakaś magia. Do zalania mojej ramy użyłem dwóch kilogramów tego sylikonu (kilogram sylikonu i kilogram utwardzacza). Ściany ramy wyłożyłem folią aluminiową, ale z perspektywy czasu widzę, że nie było to konieczne.







Na drugi dzień oddzieliłem sylikon od podstawki uzyskując formę. Po usunięciu drewnianej ramy przy pomocy młotka i płaskiego śrubokręta nie było z tym problemu. Forma lekko odeszła od kopyta. Kolejnym etapem było zalanie formy żywicą epoksydową. Najpierw jednak wlałem do formy czystą wodę, żeby upewnić się, że jest szczelna oraz żeby zobaczyć ile żywicy potrzebne mi będzie do jej wypełnienia. Okazało się, że potrzebuję jej około 850 ml. Przygotowałem sobie plastikową butelkę, na której zaznaczyłem markerem ilość potrzebnej cieczy. Rozmieszałem w niej żywicę wraz z utwardzaczem (w proporcjach 2:1) wraz z dwiema kroplami niebieskiego pigmentu. Po około 5 minutach mieszania bardzo powoli wlałem żywicę w formę i pozostawiłem do zaschnięcia na dwie doby. Żywica gęstnieje po około 5-6 godzinach, ale reakcja chemiczna kończy się, w zależności od warunków panujących w otoczeniu, po około 48 godzinach.














Po upewnieniu się, że odlew jest twardy oddzieliłem go od formy. Poszło bardzo łatwo, żywica bez problemu odeszła od sylikonu. Uzyskałem identyczny z plastelinowym kopytem odlew żywiczny pofalowanej powierzchni wody z torami wodnymi za pływakami oraz falami po bokach. Kolejnym krokiem było pomalowanie odlewu od spodu. Najpierw naniosłem zielone paski odpowiadające grzbietom fal, a następnie, po wyschnięciu, całość pokryłem ciemnym szaro-niebieskim. Tak przygotowany odlew nakleiłem na przycięty odpowiednio kawałek plexi.




Wtedy na warsztacie pojawił się kolejny specyfik - Vallejo Diorama Water Effect. Stosowałem go już wcześniej przy budowie dioramy z jachtem żaglowym Omega. Przy pomocy płaskiego pędzelka zacząłem nakładać kolejne warstwy, uzyskując mieniącą się w świetle powierzchnię pofalowanej wody. W miejscach gdzie woda jest mocniej wzburzona, głównie z tyłu, za samolotem, pomiędzy pływakami i na ich zewnętrznych stronach położyłem wiele warstw, pamiętając o tym, żeby włosie pędzla kierowało fale w odpowiednim kierunku.



Vallejo Diorama Water Effect jest bardzo fajnym specyfikiem. Pozwala kształtować niewielkie fale, zachowuje uformowany kształt, a po 24 godzinach staje się całkiem twardy i przeźroczysty.



W końcu nadszedł moment, w którym należało zwodować samolot. Nałożyłem sporą ilość Water Effect w przygotowane miejsca i delikatnie umieściłem w nich pływaki. Następnie wypełniłem szczeliny dookoła kolejną porcją specyfiku Vallejo i pozostawiłem do wyschnięcia. Kiedy wszystko już zastygło dołożyłem na całość kolejną warstwę Water Effect.






Jak do tej pory, wszystko wychodziło tak jak sobie to założyłem, konsekwentnie realizując wizję. W tym momencie trafiłem jednak na problem i trochę wody upłynęło zanim go rozwiązałem. Za startującym samolotem, a właściwie za pływakami powstają ślady torowe nazywane kilwaterami (jak ślad np. za płynącą żaglówką). W tym przypadku mamy dwa pływaki, co daje dwa ślady, które spotykają się po środku po swoich zewnętrznych stronach. Wypchnięta przez pływaki woda spiętrza się i wywołane przez nie fale zderzają się ze sobą, kawałek za rufami obu pływaków. Należy tu dodać, że rufy pływaków nie są zanurzone, wypierają wodę i zaraz za nimi powstaje delikatne wgłębienie. Problemem okazało się wykonanie mgiełki, wodnych odprysków, które powstają w tym całym zamieszaniu. Szukałem rozwiązania, które pozwoliłoby mi wykonać to w jak najbardziej realistyczny sposób. Tutaj znowu musiałem szukać w Internecie w nadziei na znalezienie inspiracji. Początkowo kombinowałem z watą spryskiwaną bezbarwnym lakierem, ale efekt był bliższy kiczowatym stroikom świątecznym niż wzburzonej wodzie. Na kilku filmikach widziałem jak modelarze formują fale z kawałków plastikowej przeźroczystej folii, by następnie pokryć je czymś w stylu Vallejo Water Effect bądź żywicy epoksydowej. Postanowiłem pójść w tym kierunku i zacząłem testować dostępne pod ręką materiały. Po wielu próbach zdecydowałem się zrobić to w następujący sposób: wziąłem folię stretch, której "arkusz" złożyłem na pół i rozłożyłem na macie do klejenia. Pomiędzy posmarowałem trochę Water Effect, żeby się skleiły. Następnie nałożyłem go na całą powierzchnię z jednej strony, a po wyschnięciu z drugiej. Kiedy wszystko już zastygło wyciąłem z mojego "arkusza" odkosy i wkleiłem je w odpowiednie miejsca. Następnie wszystko pokryłem kolejnymi warstwami Water Effect, a pomiędzy nimi nakładałem nieregularnie białą, mocno rozrzedzoną farbę aerografem. Biorąc pod uwagę czas schnięcia specyfiku Vallejo (kilka godzin pomiędzy warstwami) wyobraźcie sobie jak długo zajął mi ten proces. Koniec końców udało mi się uzyskać efekt, który mnie zadowala. Ostatnim akcentem było nałożenie jeszcze raz, ale tylko miejscowo na grzbietach fal, Vallejo Water Effect z domieszką białej farby akrylowej. Dzięki dodaniu kilku kropel bieli, specyfik nie stał się całkiem przeźroczysty po wyschnięciu.





Zgodzę się, jeżeli ktoś powie, że nie udało mi się w pełni naturalnie oddać mgiełki wodnej, która tworzy się za samolotem, ale uważam, że jej wierne odwzorowanie jest zadaniem niemal niewykonalnym. Oczywiście pozostaje jeszcze jedna kwestia - samolot startuje, więc poza tym, że w kokpicie siedzi pilot, a powierzchnia wody jest wzburzona to także śmigło musi być w ruchu. Tutaj muszę wspomnieć, że początkowo zakładałem zamontowanie w środku silniczka elektrycznego, ale krótko mówiąc ten plan nie wypalił. Dlatego za siłę, która poruszyła śmigło na zdjęciach do końcowej galerii odpowiada zwykła suszarka do włosów. To byłoby na tyle w kwestii powstawania dioramy, ciąg dalszy w galerii końcowej. Poniżej linki do materiałów filmowych i zdjęciowych, z których korzystałem i które były dla mnie inspiracją.

https://www.youtube.com/watch?v=9v0cbmFvKfc
https://www.youtube.com/watch?v=QXweYglFxSo
https://www.youtube.com/watch?v=ndz9WzNne5k
https://www.youtube.com/watch?v=HBRy6mL_LZQ

https://www.jetphotos.com/photo/6081396
https://www.jetphotos.com/photo/9824048
https://www.jetphotos.com/photo/9846488
https://www.jetphotos.com/photo/9163367
https://www.jetphotos.com/photo/9170627
https://www.jetphotos.com/photo/9184050
https://www.jetphotos.com/photo/9383543
https://www.jetphotos.com/photo/9400661
https://www.jetphotos.com/photo/9448163
https://www.jetphotos.com/photo/9545658
https://www.jetphotos.com/photo/9559780
https://www.jetphotos.com/photo/9011519
https://www.jetphotos.com/photo/9027313
https://www.jetphotos.com/photo/9054530
https://www.jetphotos.com/photo/9098433
https://www.jetphotos.com/photo/9134173
https://www.jetphotos.com/photo/8647263
https://www.jetphotos.com/photo/7649264
https://www.jetphotos.com/photo/7788338
https://www.jetphotos.com/photo/8919689
https://www.jetphotos.com/photo/9422800
https://www.northernontario.travel/sites/default/files/styles/cover_proportional/public/bushplane_water.jpg?itok=hm1HTS39
https://www.jetphotos.com/photo/9867277
https://pixels.com/featured/rwd-17-hydroplane-hinco-art.html
https://cdn.jetphotos.com/full/5/98613_1568055138.jpg
https://cdn.jetphotos.com/full/6/74587_1545943486.jpg

--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
06-12-20 12:22  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
Sławko   

Szacun zarówno za wspaniałą pracę modelarską jak i wzorowo opisaną relację :)
Podwójny wysiłek i podwójne me brawa za wykonanie.
Mnie woda, fale i rozbryzgi bardzo się podobają - świetnie imitują to co w realu.

 
06-12-20 14:20  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
Petrov 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 24
Galerie - 19


 - 16

Brak słów... Piękna rzecz.

--
54323031

 
06-12-20 15:55  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
stary 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 4
Galerie - 1


 - 2

Dzięki wielkie że podzieliłeś się ze wszystkimi swoim modelarskim warsztatem choć zabiera to niewątpliwie cenny czas :)

--
Ukończone
HMCS AGASSIZ
Okręt WOP
Holownik portowy
KOMINTERN ciągnik gąsienicowy






 
06-12-20 16:01  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

Przepięknie to wgląda.

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
06-12-20 16:26  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Przyłączam się do podziękowań Starego i gratuluję wspaniałego efektu.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
06-12-20 17:17  Odp: [R] RWD 17W (GPM 31/2018) Aktualizacja - budowa dioramy
OSTOJA 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
Relacje z galerią - 39
Galerie - 11


 - 17

Piękna dioramka, tylko to śmigło takie statyczne ...

--
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 8Strony:  <=  <-  4  5  6  7  8  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024