FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 
14-10-08 00:34  [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Witam serdecznie w mojej pierwszej "poważnej" okrętowej relacji na tym forum. Wprawdzie pojawiałem się tu już nieraz, lecz głównie jako kibic-podziwiacz, z jednym wyjątkiem, kiedy prezentowałem swojego Forda GPW .

Teraz zamierzam poprowadzić relację z budowy dwóch ścigaczy torpedowych typu Elco 80'. Od razu pragnę przestrzec, że ze względu na nieprzewidywalnie długi czas budowy, będzie to relacja dla baaardzo cierpliwych.

Zapewne zrodzi się w Waszych szanownych głowach pytanie: po co budować dwa takie same ścigacze? Otóż zamierzam wykonać dwa modele pokazujące wczesną i późną konfigurację uzbrojenia i wyposażenia. Pierwszy to (oczywiście) PT-109 we wczesnej konfiguracji, drugi to PT-171 w konfiguracji późnej. Nie będę ukrywał, że byłem bardzo bliski wykonania jeszcze jednego modelu, który przedstawiałby wariant z późnej serii produkcyjnej (PT-109 i PT-171, są z pierwszej serii), ale przynajmniej na razie go nie rozpocząłem.

Garść informacji o samych okrętach można znaleźć w linkach poniżej:
http://www.history.navy.mil/photos/sh-usn/usnsh-p/pt109.htm
http://en.wikipedia.org/wiki/Motor_Torpedo_Boat_PT-109
http://www.pt171.org

Jeśli kogoś będzie to interesowało, to przy okazji budowy spróbuję wyjaśniać niuanse w wyposażeniu i uzbrojeniu poszczególnych jednostek. Bardzo będę też wdzięczny za wszelkie pytania, uwagi i pomysły szanownych forumowiczów
Jako baza pod wykonanie modeli służy mi (jeszcze) wycinanka Answera, którą nawet ośmieliłem się swego czasu zrecenzować . Korzystam jeszcze z kilku książek i stron internetowych, o których napiszę później, żeby dłużej nie przynudzać.

Modele rozpocząłem już dość dawno temu, toteż na początek będzie to "podróż w czasie". Z czasem jednak, mam nadzieję dogonić z relacją do czasu rzeczywistego.

SZKIELET
...został opracowany w wycinance bardzo pomysłowo. Przede wszystkim z powodu wodnicy i górnego wzmocnienia. Wodnica została w modelu pomyślana tak, aby pokrywała się z krawędzią przejścia burta-dno, a więc nie jest płaska lecz wygina się w części dziobowej ku górze. Z kolei górne wzmocnienie jest ramką pasującą do wycięcia we wręgach. W moim przypadku szkielet najpierw rzuciłem na xero celem "sklonownia". Mam zwyczaj nie wykonywać wycięć w elementach szkieletu, a zamiast tego porozcinałem wręgi na części i każdą z nich przyklejałem osobno do boków wdłużnicy i góry/dołu wodnicy. Takie rozwiązanie ułatwia mi pracę i nieosłabia sztywności głównych elementów szkieletu.




Drugim moim zwyczajem jest ukośne wklejanie w przestrzenie "międzywręgowe" kawałków (zwykle prostokątnych) kartonu, co tworzy ze szkieletu tzw. profil zamknięty, który charakteryzuje się dużą sztywnością. Mnie szczególnie zależy na odporności na skręcanie. Szkielet w wycinance ma wg mnie dwie małe wady: po pierwsze pawęż rufowa nie jest jego (tzn szkieletu) częścią, a po drugie nie uwzględnia "wypukłości pokładu". Z pierwszą poradziłem sobie łatwo i bezboleśnie, po prostu nakleiłem ją na karton i dokleiłem do szkieletu (wcześniej wzdłużnicę i wodnicę skróciłem o grubość pawęży). Drugi problem jest znacznie poważniejszy, ale zajmowanie się nim odłożyłem do czasu naklejenia pokładu, choć moja pawęż już odpowiednią wypukłość otrzymała.

POSZYCIE KADŁUBA
Tu właśnie kończy się wycinanka, a zaczyna moja "twórczość" :-D
Postanowiłem poszycie burt wykonać jako jeden odpowiednio ukształtowany element. Burty nie są powierzchniami prostokreślnymi, toteż należało je odpowiednio "pomęczyć", aby nadać im odpowiedni kształt.

Burty zaprojektowałem sam przy pomocy kawałka docinanego na szkielecie kartonu, który następnie zeskanowałem i ostatecznie obrobiłem w komputerze. Podobnie postąpiłem z dnem. Dno jest dwuwarstwowe dle większej sztywności. Poszycie dna również jest w jednym kawałku (bardzo nie lubię tych oklejek "od wręgi do wręgi" stosowanych zwykle w modelach okrętów), przy czym, aby umożliwić sobie właściwe ukształtowanie, zastosowałem ukośne nacięcia, które korygowałem w trakcie przyklejania. Wzorowałem się tu na poszyciu w prawdziwych ścigaczach, które także było wykonywane z ukośnie mocowanych desek. Druga warstwa poszycia dna ma nacięcia prostopadłe do pierwszej.



Przy okazji postanowiłem sprawdzić, czy w tego typu modelach należy zaczynać od burt, czy od dna, dlatego drugi kadłub otrzymał burty po przyklejeniu pierwszej warstwy dna.

c.d.n. ;-)

--

Post zmieniony (12-11-19 13:23)

 
14-10-08 10:31  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Adrian(a-graph) 



Na Forum:
Galerie - 9
 

O....Waldziu dawno zesmy Cie nie widzieli "in action"...Jak dla mnie moze byc i dluga ta relacja bo na podstawie tego co widzialem w przeszlosci jakosc modeli bedzie wysoka.Nie spiesz sie :-)

--
Royal Navy first !!!

 
15-10-08 15:04  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Po jakimś czasie kadłuby zostały ukończone, połączenia nacięć na dnie zaglutowane, przeszlifowane i lekko zaszpachlowane. Celem zabezpieczenia powierzchni położyłem pierwszą warstwę farby. Zieloną na burtach PT-109, a na pozostałych powierzchniach bezbarwną. Na PT-171 bezbarwna miała większy sens, aby nie zamalować podziału kolorów, który rozpracowałem wcześniej i wydrukowałem przy okazji pracy nad kształtem burt. Na "stodziewiątce" użyłem barwy docelowej.


W temacie kamuflażu pozwolę sobie poprzynudzać w jednym z kolejnych postów ;-)

--

Post zmieniony (12-11-19 13:39)

 
15-10-08 16:35  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Waldek! A może byś tak dawał trochę większe częsci tej "historycznej" części relacji?
Sam pomysł z wersjami jest niezwykły, stąd zainteresowanie wykonaniem modeli i dzielących ich różnic i w/w prośba.

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
15-10-08 17:00  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
QN 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 23
Galerie - 8


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 3

A przynudzaj, przynudzaj. Lubię się tak nudzić ;-)

--
Pozdrawiam


------------------------------------------------------------------------

 
16-10-08 08:34  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

jhradca, część "historyczna" relacji skończy się już niedługo, a potem będzie jeden post na kilkanaście dni. Jak dobrze pójdzie. Zresztą pewnie wiesz jak to jest - jak nie ma czesu na modelarstwo, to i na pisanie długich postów trudno go wygospodarować. Już nie wspomnę, że właśnie mi net w domu padł i czekam aż mi go znowu postawią.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
19-10-08 22:09  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Trochę się zagapiłem i nie pstryknąłem żadnej fotki z wykonania pokładu. Choć właściwie żadna strata. Poprzednio pisałem o braku wypukłości pokładu w wycinance. Teraz dodam tylko, że uzyskałem ją naklejając na szkielet, a pod pokład pasek kartonu grubości ~1 mm, szerokości około 15 mm i biegnący od pawęży rufowej do samego dziobu.

MALOWANIE
PT-109 w okresie swojej najintensywniejszej służby na południowym Pacyfiku nosił jednolite zielone malowanie i co do tego wszystkie źródła są zgodne. Problem jednak w tym, że nikt dokładnie nie potrafi określić jaki był kod FS (Federal Standard) tej zieleni. Źródła do których dotarłem określają ją jako zielony neutralny, tropikalny, albo po prostu zielony, z czego jasny wniosek, że nic nie wiadomo dokładnie na ten temat. Użyłem Humbrola 80.

Odwzorowanie malowania PT-171 to efekt dość długich dociekań, ślęczenia nad zdjęciami z w/w strony i korespondencji z Garthem Connellym, autorem książek o ścigaczach i strony http://www.ptboatworld.com. "Ustalenia" te trwały dobrych kilka miesięcy. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, Garth, który sam nie będąc modelarzem, w tym samym czasie zlecił budowę plastykowego modelu tego właśnie ścigacza swojemu znajomemu. Było nam więc "po drodze".
Wracając do PT-171, to malowanie tego ścigacza zmieniało się nieznacznie w ciągu ostatniego roku wojny na Pacyfiku, a zmiany te były spowodowane prawdopodobnie tylko przez "widzimisię" załogi. Poniżej przedstawiam jeden z wariantów malowania, zresztą jedyny jaki udało mi się ustalić w całości dla obu burt i właśnie tak będzie pomalowany mój model. Muszę jednak zaznaczyć, że poniższy schemat malowania może być obarczony pewnymi błędami, gdyż w tej chwili brak jest danych pozwalających uzyskać pewność stuprocentową w tej materii.



Odcienie zielonego postanowiłem sobie namieszać sam, w związku z tym, że w palecie Humbrola brak jest tych zieleni stosowanych przez US Navy. Czarny, to oczywiście Humbrol 33, a kolor dna (dla obu modeli) to Humbrol 100.

Malowałem pędzlem, maskowałem powycinaną taśmą Tamiyi. Numer burtowy także uzyskałem poprzez zamaskowanie. Taśmę maskującą najpierw nakleiłem na rozwinięcia burt (z naniesionymi granicami kolorów) wydrukowane na papierze kredowym. Następnie ponacinałem taśmę wzdłuż granicy kolorów (taśma jest odrobinę przezroczysta), a potem przeklejałem potrzebne akurat fragmenty na burty.



Tak wyznaczyłem linię wodną Klocki zabrałem synom. Nie zorientowali się, bo szybko oddałem ;-)

Tak to wyszło:


Pozostały drobne niedomalowania do poprawki.
Przepraszam za jakość zdjęć. Następne powinny być lepsze...

--

Post zmieniony (12-11-19 13:49)

 
27-10-08 09:22  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

WYDECH

...rzecz w jednostkach pływających rzadko widywana, tu jest dość mocno wyeksponowana i zajmuje całą pawęż rufową. Tak to ma wyglądać: http://www.history.navy.mil/photos/images/n30000/n33167.jpg
W tych okrętach na każdy silnik przypadały dwa układy wydechowe. To co widać na rufie, to w górnej części końcówka rury wydechowej z rodzajem zaworu klapowego (przepustnicy) na końcu, a poniżej właściwy tłumik. Działało to tak, że przy prędkościach mniejszych niż 30 w. spaliny były odprowadzane przez tłumik i były "rozpuszczane" w wodzie. Przy prędkościach wyższych otwierał się ów zawór i spaliny wylatywały bezpośrednio do atmosfery, cały układ zaś ryczał bez opamiętania ;-)

Najpierw zająłem się tymi końcówkami rur wydechowych. Każdy składa cię z pięciu różnych drucików i jednego kawałka izolacji (tutaj włożone na swoje miejsca na razie bez kleju):


Potem przyszedł czas na tłumiki. Każdy składa się z dwóch kawałków pręta polistyrenowego, wklejonego pomiędzy nie kawałka kartonu, paska papieru kredowego z wytłoczeniami, którym trzy pierwsze części owijałem i "denek" też wykonanych z papieru kredowego. Tak powstawały -

Do każdego tłumika doszły jeszcze po dwa elementy, więc każdy składa się z ośmiu części. Całość dostała się na swoje miejsce, po drodze łapiąc nieco koloru (reszta malowania później). Podoklejałem jeszcze kilka drucików imitujących cięgna do sterowania zaworami i prawie gotowy wydech prezentuje się tak:


Tym samym relacja dobiegła do czasów obecnych

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 
27-10-08 14:38  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
jhradca 



Na Forum:
Relacje w toku - 5
 

Oglądałem kiedyś film amerykański (dość stary i czarno biały), którego bahaterem były załogi chyba właśnie takich kutrów. Była tam scena przewożenia drogą jednego z kutrów i była widoczna rufa i nie było chyba na niej takiej ilości tłumików. Możliwym jest, że to był inny typ kutra? Mieli amerykanie jakieś mniejsze (inne) rodzaje kutrów torpedowych ?

--
Wicher 1:100 cz.3 , Wicher 1:100 cz.2 , Wicher 1:100 cz.1

 
27-10-08 15:22  Odp: [Relacja] Ścigacze torpedowe PT-109 i PT-171 - 1:100
Waldek K 

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 2
Galerie - 4
 

Amerykanie używali kilku typów ścigaczy (wybacz, ale wolę "ścigacz" niż "kuter"), z których najbardziej rozpowszechnione to "Higgins", "Elco 77ft" i prezentowany tutaj, najliczniejszy "Elco 80ft". Z nich tylko ten ostatni miał tak "wyeksponowany" układ wydechowy. Tu można co nieco znaleźć: http://www.ptboats.org/index.html

Być może chodzi Ci o film "Ci których spisano na straty" (taki polski tytuł mi chodzi po głowie), tytuł oryginalny "They Where Expendable" choć sceny, o której piszesz akurat nie pamiętam. Szło zaś o udział 3 dywizjonu ścigaczy w obronie Filipin na przełomie 1941 i 42 r. Wszystkie były typu "Elco 77ft", a jeden z nich wywiózł na swoim pokładzie generała MacArthura. Choć mógł to być i inny film, bo nakręcono ich ponoć kilka.

--
Najlepsza skala to...? 1:100!!!
W budowie: PT-109 i PT-171 , USS Emmons
Free papermodel LCP(S)

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 5Strony:  1  2  3  4  5  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024