Pablos
Na Forum: Relacje w toku - 2 Relacje z galerią - 6 Galerie - 4
|
Jorzik, lekcje w temacie Twojej relacji już dawno odrobiłem. Mam nawet zebrane i zapisane zdjęcia na telefonie :)
Poniżej jeszcze jedno zdjęcie z ujęciem na kopułkę. Widać że retusz jest ale trochę się stracił - może trochę przesiąknął wikol, a może trochę
oszukuje przeźroczystawy bcg, który chyba wysechł w małych ilościach na krawędziach listków. Jak wspomniałem na żywo jest znacznie lepiej.
Sam jestem średnio zadowolony, ale babol u modelarza to jak żołnierz bez karabinu czy jakoś tak. Kleimy dalej ;-)
Na złość Stugowi postanowiłem zrobić gablotkę ;-) Na złość nie jest sama gablotka, a to że klosz będzie ze szkła a nie z plexi i sklejony profesjonalnym klejem, co by nie poddać się pancernym łapkom Stuga jak przy T-34 ;-) Płyty chodnikowe są gipsowe. Wstępnie pomalowałem chodnik, celowo różnicując kolory. Na razie różnice odcieni są duże. Jeszcze poeksperymentuję. Chciałem to jeszcze przetrzec startymi, suchymi pastelami w kolorze beżowym żeby zmiejszyć różnicę odcieni, i nawtykać trochę pyłu w szczeliny. Może tu i ówdzie trochę trawki będzie wystawać pomiędzy płytami chodnikowymi. Pochwalę się że cierpliwie malowałem każda kosteczkę bruku metodą suchego pędzla. Oryginalna była jeszcze ciemniejsza, a ponadto były przez środek jakieś dwa pasy błyszczące z etapu produkcji. Na razie mata brukowana położona luźno, do dalszego przycięcia. Krawężniki są piankowe. Ich faktura była dla mnie zbyt porowata, stąd potraktowałem je podkładem akrylowym. Ku mojemu zdziwieniu teoretycznie delikatna chemia akrylowa zrobiła wżery w krawężniku. Finalnie musiałem użyć samej farby Pactra bez podkładu i było już OK. Pewnie lepszy byłby podkład epoksydowy. Lakiernicy używają go często do odcięcia się od starych powłok lakierniczych. Nie marszczy i nie podnosi wtedy starego lakieru. Podobno to zasługa obecności żywic.
--
Post zmieniony (10-08-22 19:15)
|