FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 
25-11-19 19:17  [R/G] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel ale w skali 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Witajcie

Dziś chciałbym Wam przedstawić relację z budowy modelu Jak-40 w skali 1:33. Będzie to powiększona wersja modelu tego samolotu z opracowania p. Marka Pacyńskiego wydanego w MPModel nr. 52 (2/2020) w skali 1:50.

Relację zacznę nietypowo, od kilku uwag:
1. Wydawca robi klientów w *. Wbrew temu co pisze w instrukcji budowy, model NIE MA WNĘTRZA KOKPITU PILOTÓW. Na rysunkach nie ma nawet po niej śladu. a na 5str. z częściami też nie ma nic.



2. korekta wydawcy nie istnieje - babole w szacie graficznej modelu, np. dziwny trójkąt na górnej powierzchni lewego skrzydła (pozostałość po jakiejś części?)



3. brak sklejki łączącej poszycia obu skrzydeł - jest lekkie wcięcie w szkielecie pod pasek, ale paska już brak



4. brak korekty merytorycznej wydawcy (patrz pkt 5)
5. tu uwaga do autora - 3 silnik w samolocie jest w kadłubie pod ogonem, u nasady statecznika jest jedynie wlot powietrza do kanału doprowadzającego. Natomiast w modelu wlot jest podobnej budowy co w gondolach bocznych - ma obudowę wała jak boczne. Może to sugerować, że silnik jest właśnie w tym miejscu. Jak już to powinno być bez cz. "13b" po prostu czarna dziura lub krótki kanał.



No ale koniec ględzenia i czas przejść do relacji.

By zachować reguły, na początek okładka



Z racji iż instrukcja jest przydatna jak wędka na lodowisku, a już kilka modeli skleiłem, olałem ją totalnie.

Na początek wszystkie wręgi podklejone tekturą, niestety pod ręką w formacie A3 miałem tylko 1mm. No ale zobaczymy, może wystarczy.

Tak więc nietypowo budowę modelu rozpocząłem do silników bocznych - kilka prostych segmentów i gotowe (w moim odczuciu listki obudowy wała są trochę za krótkie biorąc pod uwagę średnicę samego elementu)





Na kolejny "strzał" poszedł statecznik poziomy - jego rozpiętość porównywalna jest z rozpiętością skrzydeł nośnych ołówka. Jego budowa raczej mało wyszukana - typowa dla oryginalnej skali. By uniknąć przełamania dźwigara, zastał on wzmocniony kawałkiem patyczka do szaszłyków.




Po stateczniku przyszedł czas na największy element modelu czyli skrzydła nośne. w skali 1:50 nie jest to może duże wyzwanie, bo wielkością są zbliżone do skrzydeł maszyn w skali 1:33, ale te w tej skali zajmują prawie całą połać kartki A3 (a i tak "obcięło" mi ich tylne fragmenty, bo nie zmieściły się na kartce i będę je musiał doklejać ;)). Z racji iż jest to model raczej "od czapy" jakoś nie kombinowałem specjalnie ze wzmacnianiem oryginalnego szkieletu. Dla zachowania sztywności dźwigarów na długości wzmocniłem je patykiem do szaszłyków, a wzmocnienie z poziomych arkuszy tektury przesunąłem ze środka na krawędź obrysu. Podobnie usztywnia konstrukcję szkieletu, a dodatków zapewnia rodzaj podposzycia.





Samo poszycie skrzydeł najpierw uformowałem i "zamknąłem" w rodzaj pochwy, a następnie całość nasunąłem na gotowy szkielet. Niestety podczas klejenia obu części okazało się, że o ile doły się "schodzą" to u góry wychodzi spora szpara. Na szczęście nie będzie ona widoczna, bo będzie schowana w kadłubie. Wygląda to tak jakby wznios skrzydeł był za mały, co jest trochę dziwne, bo wszystkie części pasowały do siebie idealnie, a centralna część spinająca oba dźwigary jest tak wyprofilowana, by uzyskać odpowiedni wznios obu połówek. No ale trudno.




Rozpiętość gotowych skrzydeł to ~76cm.

Teraz pora na rurę "pasażerską" :).

Na razie tyle, cześć

Post zmieniony (30-12-19 13:40)

 
25-11-19 20:11  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Nie ma wnęk podwozia??? Prawie każdy model Pacyńskiego jaki mam, ma kabinę, wnęki podwozia i sporo innych drobnych elementów. Chyba że jako model w 1/50 z założenia miał być wydmuszką. A szkoda.

Lubię Twoje relacje, aczkolwiek nie kleję modeli współczesnych. Fajnie idzie, kibicuję.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
25-11-19 21:17  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

@Mucha - niestety model jest raczej "skorupą", ale to prawdopodobnie ze względu na skalę 1:50.

Co do podwozia to są tylko czarne pola. Z tego względu zastanawiam się nad zrobieniem go "w locie", ale póki co to jeden z pomysłów. Na wszelki wypadek porobiłem otwory i podkleiłem dodatkowo okolice montażu goleni by wzmocnić i usztywnić poszycie, gdybym jednak zdecydował się na robienie wysuniętego podwozia.

 
25-11-19 22:57  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
MARIUSZ 
moderator




Na Forum:
Relacje w toku - 5
Relacje z galerią - 20
Galerie - 9


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 4


 - 10

Grupa: ŁSM

Nie przesadzaj, jak dotąd wychodzi bardzo fajnie ;-)
W tytule jest wymieniona skala 1:33, a w tekście i na okładce wycinanki 1:50...
Trzymam kciuki - będzie dobrze!

--
Pozdrawiam wszystkich ! MARIUSZ

Mam profil na FB.

 
26-11-19 11:59  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
henrykk   

Mucha napisał: „Nie ma wnęk podwozia??? Prawie każdy model Pacyńskiego jaki mam, ma kabinę, wnęki podwozia i sporo innych drobnych elementów. Chyba że jako model w 1/50 z założenia miał być wydmuszką. A szkoda.”

Pierwsze słyszę; a np. Boeing 737-86D? – ani wnęk podwozia, ani kokpitu, ani kabiny pasażerskiej. A to. że w skali 1:50 nie może (nie powinno być) żadnym „uspawiedliwieniem” – to skala wystarczająca na to, by modelarz mógł się wyszaleć...

--
Pozdrawiam
Henryk

 
26-11-19 12:39  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
darek71 

Na Forum:
Galerie - 1
 

Będziesz robił wnętrze kabiny pilotów i pasażerską?

--
PZDR!!

 
01-12-19 23:27  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Witajcie

Dziś kilka zdjęć z paru dni prac nad kadłubem Jaka.

Ze względu na budowę i rozmiary modelu, cały kadłub podzieliłem sobie na 3 większe części:
1. centralną "rurę" z przestrzenią pasażerską - cz. 1 i 2
2. segmenty ogona - cz. 9, 10 i 11
3. segmenty nosa i kokpitu - cz. 3, 6, 7 i 8

Niestety z racji konstrukcji modelu, zrezygnowałem z wykonywanie rozbudowanego wnętrza przestrzeni pasażerskiej z fotelami. Usztywnienie poszycia i całej "rury" przy wykonywani wnętrza wymagało by kompletne przeprojektowanie tego segmentu. Albo trzeba by całe poszycie dość solidnie podkleić kartonem by na długości ~25cm się nie zapadało, albo "nasadzić" więcej wręg. Można by tez pokombinować z tym jak to się robi z tego typu modelami jako podwójna rura wewnętrzna z zabudową, a nią osadzone wręgi i całość oklejona poszyciem - jak w termosie ;). Ale jak już wspomniałem wymagało by to kompletnego przebudowania szkieletu.

Szkielet centralnej części kadłuba ma formę "okrętową" co powinno utrudnić zapadanie się poszycia na długości segmentu. Ze względu na "skromność" szkieletu całość usztywniłem doklejając po obu stronach "łopatki" laryngologiczne.



Formowanie rury ułatwiło mi wsunięcie do wnętrza szklanej butelki. Średnicą idealnie przypasowała butelka po napoju %. By ułatwić sobie pracę i uniknąć powichrowania, nie wycinałem szarego pola wnęki na skrzydła nośne. Przestrzeń tą wytnę dopiero po sklejeniu kadłuba w jedną całość.



Co do wnętrza, ja poszedłem na pewien kompromis. Wyciąłem okienka i podkleiłem je folią z kopert na płyty. Jest ona na tyle przezroczysta i jednocześnie "mleczna", że pozwala na "zajrzenie" do wnętrza bez wydobywania szczegółów. Widać, że coś za nią jest, ale nie do końca widać co.



Następnie usztywniony szkielet wsunąłem do wnętrza rury i skleiłem w całość oba elementy



Do gotowej "rury" od przodu dokleiłem segment z cz. 2



Następnie przyszła kolej na budowę części ogonowej. Tu już klasycznie: oklejka poszycia + sklejka + wręga. W cz. 9. też póki co nie wycinałem szarego pola.



Niestety przy budowie ostatniego segmentu wyszedł "babol". Nie wiem czy wynika on ze zmiany skali czy z błędu w projekcie, ale jest problem z częścią poszycia lub szkieletem wylotu (cz. G2, G3, G4). Kształt poszycia nie bardzo pasuje do przewidzianego szkieletu wylotu z 3 silnika (lub odwrotnie). Gdy dopasować poszycie do szkieletu "otwierają" się szpary po bokach na łączeniu z wcześniejszym segmentem. Gdy nie ma szpar po bokach, szkielet wylotu okazuje się za wąski. Ja wybrałem tą 2 opcję, wychodząc z założenia, że wylot "się dopasuje" bo jego kształt i tak nie wpływa na inne części.





Jak wspomniałem nie wiem czy szpary wynikają z błędu w opracowaniu czy zmiany skali. Być może w oryginalniej skali 1:50 też tak wychodzi, ale szpary są mniejsze. Nie wiem.

Póki co to by było na tyle. Co do kokpitu to jest pewien pomysł, który powinno się dać zrealizować bez przerabiania czegokolwiek ;).
Cześć.

--

 
07-12-19 07:00  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Cześć
Prace powoli suną się dalej. Tym razem zdjęcia drugiego końca kadłuba, czyli dziób.



Ze względu na budowę segmentu kokpitu, nie sklejałem go na wrędze, lecz najpierw skleiłem poszycia 2 segmentów "3" i "6", które zamknąłem wręgą mniejszego segmentu (póki co nie wklejałem wręgi segmentu "3").




Po sklejeniu całości wiatrochron podkleiłem kawałkami astralonu




Niestety po sklejeniu wszystkich elementów poszycia, średnica wyszła większa niż powinna. Sumaryczny obwód wszystkich części segmentu kokpitu pasuje bardziej do końca cz. "1" i wręgi "E1", niż do "2" i wręgi "D". No ale będzie trzeba coś pokombinować :) z jego lekkim zmniejszeniem.

Po południu postaram się wrzucić jeszcze kilka fotek.

Na razie

 
08-12-19 23:12  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
walkiria 



Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 18
Galerie - 1
 

Cześć

Miało być wczoraj, ale niestety weekend ułożył się inaczej i obiecane fotki wrzucę dziś.

Jak już wspominałem wcześniej, miałem pewien pomysł na kokpit i co nieco udało się zrealizować. Nie jest to może coś super, ale przez szynki wiatrochronu i tak niewiele wnętrza widać, więc jest one raczej "symboliczne". Tablicę przyrządów "zapożyczyłem" z jakiś kalek JAK'a w plastiku, reszta to "rękodzielnictwo". By ściany kokpitu nie straszyły białością okleiłem je kawałkami szarego papieru, a podłogę wykonałem w ciemniejszego odcienia i podkleiłem tekturką 1mm.

Obudowa tablicy klejona do wręgi i "podszybia".


Fotele i wolanty


Efekt końcowy.


Wiem szału nie ma, ale i tak niewiele wnętrza widać przez okienka


Popracowałem także trochę nad wylotem z 3 silnika (jak wspomniałem wcześniej segment ten jest niezbyt udany). Przy okazji dokleiłem "klapy" odwracacza.




Po sklejeniu wszystkich elementów kadłuba skleiłem je w jedną całość

Części składowe:


Połączone do kupy



W następnej kolejności ogon i kanał dolotowy do 3 silnika.

Na razie

 
09-12-19 10:46  Odp: [R] - Gwizdek LOT'u - Jak-40 od MPModel w skali 1:33
henrykk   

Wnętrze kokpitu bardzo fajnie Ci wyszło!

--
Pozdrawiam
Henryk

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 3Strony:  1  2  3  ->  => 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024