FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6 
11-11-19 21:14  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
rowin 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Witam!

Dzisiaj przypada kolejna rocznica odzyskania przez naszą Ojczyznę niepodległości. Oznacza to również, że minął rok od kiedy zacząłem budowę P.11c. Przyznam szczerze, że rozpoczynając ten model, nie sądziłem, iż zejdzie mi z nim tak długo. Muszę tu jednak nadmienić, że przez ten rok nie skupiałem swojej uwagi tylko na Jedenastce, ale powstało również 4 samoloty Spitfire, co można było śledzić w równoległych relacjach.

Obecnie na moim stanowisku pracy leży tylko ten model i wszystkie swoje siły skupiam na tym, żeby go zakończyć. Idzie to z różnym niestety skutkiem, bo po pierwsze sam model nie jest prosty, a po drugie staram się zwaloryzować wycinankę i zbliżyć ją merytorycznie do rzeczywistego samolotu. Materiałów jest niestety jak na lekarstwo, czemu dowodzi moja ostatnia prośba, która odbiła się bez żadnego echa. Nie pozostało mi nic innego, jak oprzeć się na tym co mam i niestety trochę pofantazjować, czego bardzo nie lubię. Ale o tym później. Na wstępie chciałbym pokazać pozostałości kabiny modelu, który sklejałem jakieś 10 lat temu i wtedy wydawał mi się maksymalnie zwaloryzowany. Jak widać standardy się zmieniają.



Powrócę teraz do obecnego modelu. Całość została pomalowana farbą aluminium firmy Gunze, serii Mr.Metal Color. Pierwszy raz użyłem tej farby i niestety jestem bardzo niezadowolony. Pod spód użyłem podkładu, czyli czarnego Mr.finish. Jednak farba zostawia srebrny ślad na palcach podczas dotknięcia i to pomimo upływu czasu. Oprócz tego sama powierzchnia nałożonej farby zostawia wiele do życzenia. Okazało się jeszcze, że jest na podobnej bazie jak enamel, więc nie można użyć olejnego washu bezpośrednio na jej powierzchnię. Postanowiłem więc polakierować bezbarwnym akrylowym lakierem. Początkowo się sprawdziło, jednak jak się coś przykleja do tej powierzchni, to odpada płat lakieru razem z przyklejonym elementem. Ogólnie klapa po całości, ale trzeba jakoś sobie radzić, bo nic innego z tym zrobić już nie mogę. W dalszej części prac powróciłem do valejo air w kolorze aluminium.

Wracając do merytorycznej strony modelu, to w kilku miejscach jest to fantazja. Szczególnie jeżeli chodzi o segment za fotelem pilota. Co prawda, po włożeniu wszystkiego w poszycie nie widać praktyczni nic, więc teoretycznie nie powinienem się przejmować. Jednak lubię, jak po wielu poszukiwaniach uda mi się zrobić coś, w miarę zgodnego z rzeczywistością historyczną.
I tak temat wspomnianego wcześniej radia. Nie mam pojęcia jak wyglądała wersja lotnicza, więc tu jest chyba wersja piechoty. Nie wiem totalnie w jaki sposób i gdzie było ono montowane oraz w jaki sposób było podłączone do regulatora w kabinie. Aparaturę sterowania radiem i jej umieszczenie ściągnąłem, z relacji na innym forum, o której pisałem wcześniej.
Ten sam problem tyczy kształtu i dokładnego położenia butli ze sprężonym powietrzem. Lokalizacje z grubsza można wywnioskować po rysunkach, jednak koliduje ona z cięgnami. Wykonałem czarną "skrzyneczkę" na przedniej ścianie klatki tuż za odrzucanym zbiornikiem. Występuje ona w wersji muzealnej, jednak wydaje mi się, że w 1939 czegoś takiego nie było.
Jak widać na poniższych zdjęciach, zmieniłem również zagłówek pilota, na taki który zaobserwowałem na zdjęciach z epoki. Takiego jak jest w muzeum i w modelu, nie widziałem nigdzie w materiałach źródłowych. Zagłówek wykonany został z czegoś w rodzaju modeliny. Jest to dwuskładnikowa masa Epoxy Putty firmy Tamiya pomalowana po wyschnięciu. Pasy pilota natomiast, to również moja interpretacja zdjęć, wykonane zostały z pozostałości innych pasów od firmy HGW.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć tego co udało mi się zrobić do tej pory.








Pewnie o czymś zapomniałem napisać, ale uzupełnię w razie potrzeby przy kolejnej aktualizacji. Teraz zajmę się lewą burtą kabiny, która również ma kilka zagadek.

Pozdrawiam

 
12-11-19 14:00  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
stachooo 



Na Forum:
Relacje w toku - 2
Relacje z galerią - 23
Galerie - 22


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 16


 - 4

Pasy w fotelu wyglądają genialnie, jakby skórzane :O

Może gdzieś przeoczyłem w tekście, ten pasek klinowy na dole po lewej stronie fotela - to jest po prostu pasek z namalowanymi cieniami czy jest trójwymiarowy. Nie potrafię tego określić po zdjęciach :)

Ładne zabrudzenia wyszły, zwłaszcza na kratownicach i niebieskiej butli, takie realistyczne.

P.S. Za dużo farby Ci się ulało z pojemniczka, że cały szkielet pomalowałeś? :)

--
Pozdrawiam, Stachu

Samoloty z kartonu - mój blog modelarski

Samoloty z kartonu - Facebook

Caponowanie to jest dodawanie elementu baśniowego do modelarstwa.

 
12-11-19 14:46  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
rowin 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Czesc Stasiu, dzieki.

No wlasnie nie pisalem o tym, dlatego mowilem, ze pewnie o czyms zapomnialem wspomniec. Ten pasek klinowy to w rzeczywistosci byl lancuch taki jak rowerowy, a moze nawet i rowerowy. Niestety nie mialem pomyslu jak to zrobic, zeby chociaz troche przypominalo rzeczywistosc. Takze wzialem miedziany drut i sciskalem go obcegami co niecaly milimetr. Pozniej pomalowalem metalizerem gun metal i dodalem jakis tam wash. Wyszlo jak widac.

A farba naokolo wypsikana dlatego ze ciezko bylo pomalowac we wszystkich zakamarkach, bo ta kratownica dosc skomplikowana. Takze jak obracalem nia to i napsikalem naokolo jak szalony.

 
27-11-19 23:18  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
rowin 

Na Forum:
Relacje w toku - 4
Relacje z galerią - 6
Galerie - 1
 

Witam

W związku z tym, że dzisiaj przypada 104 rocznica urodzin Stanisława Skalskiego, jakiś czas temu postanowiłem, że uczczę ten dzień w sposób modelarski w swojej relacji. Starałem się dość mocno, aby wyrobić się z zakończeniem pracy nad kokpitem właśnie dzisiaj. Także wróciłem po pracy i zabrałem się za ostatnie poprawki, później zdjęcia i poniżej przedstawiam gotową, dużą część modelu. Co prawda brakuje jeszcze busoli, dźwigni napinacza pasów i jeszcze kilku drobiazgów, ale zostaną one wklejone tuż przez zamknięciem kadłuba.

Na początku chciałbym pokazać jak wyglądały niektóre elementy w trakcie prac nad nimi. Są to rozrusznik Viet, z którego jestem bardzo zadowolony, karabiny maszynowe wz.33 oraz tablica przyrządów. Co do tej ostatniej to zrobiłem zdjęcie tak, aby skonfrontować mój wyrób z tablicą proponowaną przez firmę Yahu do modelu plastikowego w skali 1/32. Początkowo chciałem jej użyć i nie planowałem robić własnej, jednak z biegiem czasu zaczęło mi przeszkadzać, że jest lekko za mała, a przede wszystkim ma nieodpowiednie kolory cyferblatów poszczególnych wskaźników. U mnie niestety też nie są idealnie dobrane, ponieważ powinny być ciemniejsze. Jednak po próbach z granatowym, czerwonym i brązowym, okazywało się, że wskazówki i cyfry są wtedy niewidoczne. W rzeczywistości były one koloru białego lub kremowego, jednak u mnie są czarne ze względu na technikę ich wykonania. Ja zrobiłem projekt w Corelu, a później naświetliłem je na kliszy. Są one czytelne, co niestety mnie zgubiło, bo dopiero na zdjęciach zauważyłem, że zegar wkleiłem do góry nogami. Problem był też z wycięciem tych zegarów, użyłem do tego narzędzia o nazwie Punch Set firmy RBtoolz. Jednak trafić idealnie w środek nie było łatwo, co widać na przesunięciach niektórych z nich. Jednak zapewniam, że "gołym okiem" wygląda to znacznie lepiej. Przeszklenia zegarów zrobione z kleju Bondic.





Co do karabinów maszynowych, to wzorowałem się zdjęciami z książki o tytule "Opis Techniczny Płatowca P.Z.L. typ P.11c" wydanej przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, Departament Aeronautyki, z 1936 roku. Dodatkowo katalogiem części zamiennych z tego samego okresu. Są to dwie najbardziej wiarygodne, znalezione przeze mnie publikacje, na których widać sporą różnicę między samolotem z lat 30tych, a tym co stoi w Muzeum Lotnictwa w Krakowie. Także wierzę, że wszystkie zmiany, których dokonałem, zbliżyły mnie jak najbardziej do odwzorowania stanu P.11c, jaki był we wrześniu 1939 roku. Oczywiście są pewne niedociągnięcia i pominąłem kilka rzeczy, ale wynika to ze zbyt słabej jakości zdjęcia w książce, bądź braku umiejętności do wykonania danej części.

Największą udręką na tym etapie, okazały się podajniki amunicji do karabinów maszynowych. Bardzo skomplikowany kształt, wiotka konstrukcja, a na końcu okazały się i tak za duże. Nie była to wina projektu a mojego nieudolnego klejenia, ale całe szczęście ten element mam malowany, więc papier ścierny poszedł w ruch i jakoś udało mi się to spiąć w całość. Pewnie teraz wystąpią problemy ze spasowaniem luf do korpusów karabinów, ale będę się o to martwił później.

Tak jak pisałem wcześniej, etap który widoczny jest na zdjęciach poniżej zakończyłem dzisiaj, także mogą wystąpić pewne niedociągnięcia malarskie lub inne, które zauważyłem dopiero w trakcie wrzucania zdjęć do relacji. Ale zostaną one poprawione tuż przed wklejeniem tego w kadłub. Zdjęcia w podobnych ujęciach, jednak wydaje mi się, że przy tak dużej liczbie elementów, każdy kąt patrzenia ukazuje inny fragment modelu, także zdecydowałem, że zdjęć będzie trochę więcej.











To w sumie tyle na dzisiaj.

Dziękuję i pozdrawiam

--

 
27-11-19 23:39  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
Batonus 



Na Forum:
Relacje w toku - 12
Relacje z galerią - 25
Galerie - 16


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 1


 - 10

Grupa: QWKAK

:-O
Tylko na tyle dzisiaj mnie stać. Widziałem na szczęście na żywo na wcześniejszym etapie. Dobrze, że zostanie chociaż ta relacja jak to wszystko już zniknie w czeluściach kadłuba.

--
Fejs - zbuk: Tomek Szejnoch, w robocie: Cutty Sark
Zazdroszczę owadom - w makro są doskonałe.

 
27-11-19 23:47  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
Mucha 

Na Forum:
Relacje w toku - 3
Relacje z galerią - 2


W Rupieciarni:
Do poprawienia - 2
 

Po obejrzeniu rozrusznika, mam ochotę zarzucić swoje relacje. Tego typu rzeczy, po prostu opisać się słowami nie da. Zdjęcia w makro, na którym już na dzień dobry mało widać, po powiększeniu ukazuje element z około (zgaduję) 20 elementami...

Czapki z głów.

--
Co zostało zobaczone, tego się nie odzobaczy

 
28-11-19 09:26  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
RAVEN6   

Szaleństwo!

 
28-11-19 12:17  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
kudłaty 



Na Forum:
Relacje w toku - 10
Relacje z galerią - 2
Galerie - 26


 - 2

rowin napisał:

"Oczywiście są pewne niedociągnięcia... , ale wynika to ... z braku umiejętności do wykonania danej części."

Weź już nas nie dobijaj... :-))

Pzdr,

--
"The idea is to die young, but as late as possible"
Ashley Montagu

... A trolla, to najlepiej ignorować :)) ...

 
28-04-21 19:22  Odp: [R] PZL P.11c (Wyd. AH) - obrońca niepodległości Polski
radomir 



Na Forum:
Relacje w toku - 3
Galerie - 2
 

Piotrze w imieniu potomności uwaźam że nie powinieneś pokrywać tego modelu poszyciem tylko zrobić w całości bez poszycia a obok na dioramie drugi już w standardzie. Fajnie by to wyglądało...i te komentarze na wystawach "zobacz tak w środku a tak. Pozdr.

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 6 z 6Strony:  <=  <-  2  3  4  5  6 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024