FORUM MODELARZY KARTONOWYCH   
Regulamin i rejestracja regulamin forum  jak wstawiac grafike, linki itp do wiadomosci grafika i linki w postach

FORUM GŁÓWNE
Modele kartonowe, ich budowa, technika, problemy, recenzje, nowości oraz wszystkie tematy związane z Naszym Hobby :-)


Projekt Grupowy:  50 lat Małego Modelarza  
Na tapecie:  Akcja sprzątania forum. W czynie społecznym, bez nagród i medali :>  
Na tapecie:  Projekt 50 lat Małego Modelarza - apel o uzupełnienie brakujących zdjęć.  


 Działy  |  Tematy/Start  |  Nowy temat  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Widok rozszerzony (50 postów/stronę)  |  Zaloguj się   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1 
12-06-19 19:25  [R] Brytyjski lotniskowiec HMS Ark Royal, ANGRAF No. 122, 1:200
Pawel.Pl 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Uszanowanie !
Nadszedł dla mnie czas z biernego obserwatora forum przejść do aktywnego w nim uczestniczenia. Postanowiłem objawić się na skutek zakupienia na Warszawskim Festiwalu Modelarski BABARYBA (8 czerwca 2019 r.) modelu lotniskowca HMS Ark Royal, bezpośrednio na stoisku Wydawcy - Angraf/Answer, przy jednocześnie danym słowie, że rozpocznę relację z jego sklejania.



Dlaczego właśnie ten model – wydaje mi się, że pomimo swoich rozmiarów nie jest on szczególnie skomplikowany i jako model startowy po kilkudziesięcioletniej przerwie od sklejenia ostatniego modelu nadaje się w sam raz.
Czemu obiecałem relację na forum – jest to dla mnie jeden ze sposobów motywacji do aktywnego powrotu do hobby, które kiedyś sprawiało mi wiele radości, poza tym nie znalazłem relacji ze sklejania w „dwusetce” tego pięknego okrętu o jakże ciekawej historii.





Jak do tej pory wszystko idzie sprawnie, szkielet cięty laserem to genialny wynalazek. Kolejnym etapem będzie szkielet części podwodnej a następnie rozpoczynam zabawę z tzw. „podposzyciem”.

Wszelkie uwagi i doping ze strony wielbicieli kartonowego modelarstwa będą dla mnie cenne.

--

Post zmieniony (12-06-19 19:26)

 
14-06-19 00:05  Odp: [R] Brytyjski lotniskowiec HMS Ark Royal, ANGRAF No. 122, 1:200
Pawel.Pl 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Wszystkim dziękuję za miłe przyjęcie i zainteresowanie relacją oraz wsparcie i kibicowanie moim zmaganiom.

Winek – kilkadziesiąt lat minęło od zakończenia ostatniego modelu podobnego rozmiaru – był to HMS Hood (A. Haliński nr 3), później skleiłem kadłub HMS Rodney (Fly Model) i na resztę modelu zbrakło czasu i zapału. Studia, później praca lata leciały a modele szły na półkę, aż splot różnych wydarzeń sprawił, że postanowiłem wrócić z wyzwaniem.


Mucha – czuję się obserwowany w pozytywnym tego wyrażenia znaczeniu – jest to dla mnie motywacja do pracy nad modelem.

Sven – zgadza się, to co zamieściłem na rozpoczęcie relacji to jedna z trzech części szkieletu i to ta najmniejsza i chyba najłatwiejsza do wykonania. Na chwilę obecną doszła część podwodna o czym w relacji poniżej. Także ubolewam, że w modelu jest tylko jeden typ samolotów, ale tak sobie mówię, na pocieszenie, że jak bym miał wybierać to jednak wolę na pokładzie postawić Swordfishe, a brak Fulmarów nie ukrywam boli lecz może sam na koniec prac nad modelem spróbuje je zaprojektować. Plany okrętu, pewnie też zaopatrzę się w nie, ale na razie wyczekuję na cięte laserem detale i pokłady drewniane.

androsek – eh … mam nadzieję, że nie czeka mnie taka przykra niespodzianka, ze wstępnych pomiarów wszystko się zgadza, ale biorę też poprawkę na swoją omylność. Jak coś będzie nie tak to będę myślał jak przeciwdziałać i podpytywał Was o rady.

Varran – mam podobne zdanie, ten okręt też zawsze mi się podobał – ma coś w sobie.

Zgodnie z planem szkielet części podwodnej na swoim miejscu. Jak do tej pory nic nie sprawiło większych problemów. Jedynie drugiego egzemplarza wręgi nr 24 nie mogłem odnaleźć (możliwe, że to moje gapiostwo), projekt przewiduje grubość wręg 2mm a cały szkielet jest wycięty laserem w tekturze 1 mm, tak więc niektóre elementy są zdublowane. W poszukiwaniach wręgi pomagała mi nawet żona, ale nie udało się, więc wykonałem ją samodzielnie – tak naprawdę żaden to problem, bo kiedyś właśnie tak się sklejało.





W weekend czeka na mnie sporo różnych spraw i pomimo, że już nie mogę się doczekać pracy z podposzyciem, będę działał dalej dopiero od przyszłego tygodnia.

--
Łączę wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia

 
19-06-19 20:09  Odp: [R] Brytyjski lotniskowiec HMS Ark Royal, ANGRAF No. 122, 1:200
Pawel.Pl 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Uszanowanie !

Sven – genialny pomysł z przeskalowaniem Fulmarów, że też sam na niego nie wpadłem, to może być też dobra baza do udoskonalenia tego co jest w projekcie z MM. Zaistniała sytuacja, czyli twoja rada Sven, jeszcze bardziej utwierdza mnie, że odsłonięcie się na forum to był strzał w dziesiątkę.

Winek – dzięki za doping. Byłem stałym obserwatorem twoich relacji i miałem okazję widzieć twoje modele na żywo rok temu w Warszawie na BabaRybie (USS Indianapolis + I 58). Tym bardziej się cieszę, że obserwujesz moje poczynania, bo niejako chciałbym skopiować twoje rozwiązanie – sklejając obok HMS Ark Royal, okręt który go zatopił czyli U-81. W tym celu w przyszłości (mam nadzieję w miarę nieodległej) będę przymierzał się do U-boota typu VIIC na bazie modelu wydanego w ramach numeru specjalnego Modelarstwa Okrętowego.

Jest też dalszy plan na trzeci okręt …, ale na razie czas skupić się na pierwszym i najważniejszym – robota będzie szła i napiszę co mi chodzi po głowie.

Tymczasem dziś odebrałem przesyłkę zawierającą tekturę do dalszej budowy podposzycia (ilość, którą wynalazłem w swoich zasobach była praktycznie na wyczerpaniu) oraz dodatki do modelu: laserowo wycinane detale, dodatkowe samoloty i drewniane pokłady grawerowane laserem.



Na chwilę obecną to, co zmontowałem wygląda tak:



Działam dalej !

--
Łączę wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia

 
20-06-19 13:16  Odp: [R] Brytyjski lotniskowiec HMS Ark Royal, ANGRAF No. 122, 1:200
Pawel.Pl 



Na Forum:
Relacje w toku - 1
 

Uszanowanie !

Mucha – podposzycie zamierzamy wykonać pełne dla całego kadłuba z tektury 1 mm wklejanej prostopadle do elementów konstrukcyjnych szkieletu. Wzoruję się na tym co już około 10 lat temu wykonał Ceva i przedstawił na innym forum modelarskim w relacji z budowy pancernika Conte di Cavour. Na drugiej stronie relacji w jednym z postów Cevy jest instrukcja jak wykonywał podposzycie i właśnie na niej się wzoruję.

https://papermodels.pl/thread-2919-page-2.html

Tak wygląda fragment nie wypełniony podposzyciem, ale oklejony wewnątrz podporami w moim wykonaniu, za które na chwilę obecną służą mi proste paski tektury, obrysy wręg są idealnie proste więc nie muszę nic kombinować.



Elementy stanowiące wypełnienie, które dotychczas wkleiłem też nie są zbytnio skomplikowane więc nie używam kalki technicznej do złapania ich wymiaru, wycinam prostokąt o wymiarach ok. 1-2 mm większych niż wynika z obmiaru linijką i przycinam do uzyskania właściwego kształtu. Z każdym kolejnym elementem nabieram większej wprawy. Zabawa zacznie się z podposzyciem części podwodnej tam bez kalki technicznej na pewno się nie obędzie. Ale zanim przygotuję wypełnienie trzeba będzie przygotować podpory a te już nie będą proste i będą wymagały odwzorowania – Ceva korzystał z kopii wręg ja spróbuję wykorzystać to co mi zostało ze szkieletu ciętego laserem, użyć oczywiście tektury i narzędzi.



Ameryki pewnie nie odkryłem, ale pomysł, który zamierzam niebawem przećwiczyć to odrysowanie kształtów wręg i innych elementów przy użyciu ogranicznika grubości 1mm przygotowanego na bazie wkładu z długopisu.



Dalej już po staremu czyli wytnę obrysowane kształty przymierzę pod elementy szkieletu i przykleję jak będą pasowały a jak nie pójdą do poprawki – tak zamierzam załatwić podpory pod podposzycie w miejscach gdzie są łuki i zaokrąglenia.

W teorii wydaje mi się, że jest sprawa dobrze przemyślana – opiszę i przedstawię efekty praktyki w najbliższym czasie.

--
Łączę wyrazy szacunku i serdeczne pozdrowienia

 Tematy/Start  |  Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
 Strona 1 z 1Strony:  1 

 Działy  |  Chcesz sie zalogowac? Zarejestruj się 
 Logowanie
Wpisz Login:
Wpisz Hasło:
Pamiętaj:
   
 Zapomniałeś swoje hasło?
Wpisz swój adres e-mail lub login, a nowe hasło zostanie wysłane na adres e-mail zapisany w Twoim profilu.


© konradus 2001-2024