ceva
Na Forum: Relacje w toku - 6 Relacje z galerią - 4 Galerie - 16
W Rupieciarni: Do poprawienia - 32
- 4
|
Czuj się obserwowany ;-)
Czy ja dobrze widzę, że konstrukcja węzła mocowania skrzydeł jest wsparta jedynie na dwóch warstwach kartonu (poszycie ściany zewn. i wewn.) i tych dwóch rachitycznych "zapałeczkach" wystających z podłogi? To ma gwarantować sztywność kabiny, pewność mocowania skrzydeł i zachowanie geometrii płatowca? Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to jakoś nie przekonuje...
Jeśli tak jest, to może przemyśl moją propozycję podklejenia ścian tekturą chociaż 0,5mm, podobnie jak poszycia góry kadłuba nad kabiną i wstawienie tekturowego (gr.1mm) prostokąta nad sufitem wnętrza, który zespoli ściany boczne na wysokości drucianych dźwigarów i ustali całość względem wręgi zamykającej kabinę od tyłu.
--
Sterczące kolce Pondijusa, ostre grzebienie Daktyloskopei, Trygla i latający Wieprzoryb
są niczym wobec Bestii która nas gnębi...
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
GUZZISTI & LANCISTI
|