tymek
Na Forum: Relacje w toku - 1 Relacje z galerią - 2 Galerie - 1
|
Witam kartonową Brać. Po kilku latach przyglądania się Waszym cudownym "wypocinom" postanowiłem w końcu zamieścić swoją pierwszą relację na forum. Mam nadzieję, że pomoże mi to narzucić tempo w klejeniu i wyeliminować wszelkie niedoróbki własnego rzemiosła :)
Żeby było mniej szablonowo, postanowiłem zmontować Pz I w rzadziej spotykanym malowaniu bojówek nacjonalistów z okresu hiszpańskiej wojny domowej (1936-1939).
Znalezienie fotografii pokazujących w sposób czytelny i wyraźny wzór kamuflażu jest trudne, dlatego będę bazował głównie opisach z literatury oraz innych opracowaniach znalezionych w sieci.
Przy szczegółowej inspekcji poszczególnych elementów czołgu posiłkuję się fotografiami ze strony https://www.net-maquettes.com/pictures/panzer-ausf-i-a/?afg553_page_id=1#afg-553
Zastosowanie ciut za grubej tekturki do sklejenia szkieletu wymogło na mnie doklejanie własnych "trójkącików" bowiem w wycinankowych nie zgadzały się kąty.
Zwiększenie mechanicznej wytrzymałości poszycia poprzez własne wręgi zawsze jest dobrym pomysłem :)
Z racji tego, że rury wydechowe znajdują się na błotnikach, mniemam, że to wloty powietrza do silnika. W realu zamiast krateczki wygląda to w ten sposób z niedbale wspawanymi zakrzywionymi prętami.
W roli ryflowanej blachy niezastąpiona siateczka z kuchennego sitka.
Wzmocnienie pokrywy silnika. Dziwi mnie, że wycinanka tego nie przewidziała ponieważ przy dłubaniu ten element dosyć mocno się ugina pod naciskiem.
Tylne koła napinające. Nie mogłem znieść kanciastych szprych więc w ruch poszła szlifierka. Efekt po lewej. Względnie zadowalający.
Wstępnie nasączyłem koła nośne CA by oszlifować szprychy tak jak powyżej. Okazało się to jednak zbyt dużym wyzwaniem dla szlifierki dlatego postanowiłem zbudować nowe koła, wykorzystując wykałaczki.
Kiedy okazało się, że szkielet wieży w stosunku do poszycia wyszedł za wysoko, wykombinowałem taki patent żeby obniżyć konstrukcję.
Przez chwilę kombinowałem jak uzyskać zawiasy by jak najbardziej odpowiadały fotce. Nasączona CA grubsza tekturka wdzięcznie poddaje się małym docinkom skalpelem.
Post zmieniony (22-06-20 23:26)
|