Batonus
Na Forum: Relacje w toku - 12 Relacje z galerią - 25 Galerie - 16
W Rupieciarni: Do poprawienia - 1
- 10
Grupa: QWKAK
|
Nadchodzi czasem taki moment, że wobec braku miejsca musimy pożegnać zużyte i zakurzone modele, wyblakłe od patrzenia latami.
Na mojej ścianie lotniczej już od dawna paliła się czerwona lampa alarmu przepełnienia.
Podjąłem więc męską decyzję i wysyłam do domu spokojnej starości (czyli modelarnia na Ursynowie, gdzie ostatnio spotyka się QWKAK) tych kilku moich wiernych towarzyszy. One już swoje kilogramy kurzu zebrały, oczy napasły, a poziom wykonania, jak również stopień zniszczeń niewartych napraw sprawił, że czas się pożegnać.
Wykażę tym razem ludzki odruch i nie puszczę ich z dymem, co miałem dotąd w zwyczaju. Za ostatnie zdjęcia z palenia Phantoma i Avii B-534 zostałem na fejs - zbuku zlinczowany i wielokrotnie obrażony :-)
Jednak nie to jest powodem zmiany podejścia, skoro chodzę ostatnio dość regularnie na QWKAKi, to jeszcze czasem będę mógł na nie popatrzeć i powspominać.
Wszystkie modele (z wyjątkiem Vanguarda) powstały w 1993 roku więc i tak sporo wytrzymały, w tym kilka przeprowadzek (i tę najgorszą - z Gdańska do Warszawy). Vanguard to radosna twórczość podczas QWKAKów w roku 2004, kiedy spotykaliśmy się na Działdowskiej i większość z nas coś tam dłubała dla zajęcia rąk.
Postanowiłem też z powodu szacunku do własnej pracy sprzed lat uhonorować te wraki ostatnią porządną sesją zdjęciową, oto ona.
Focke Wulf 190 A-3, Model Kartonowy nr 11
Hawker Typhoon, Mały Modelarz 6/93
Ki-46-III Kai Dinah, Mały Modelarz 12/91
Vultee P-66 Vanguard, Model Kartonowy nr 15
Przy okazji ofiarą porządków padło też kilka starych plastików:
Breguet 693, English Electric Canberra, Gloster Javelin i Kittyhawk.
A to palenie Phantoma i Avii sprzed kilku miesięcy- oszczędźcie proszę już epitetów ;-)
--
Post zmieniony (07-04-19 23:59)
|